Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena87 wrote:Żyjemy w takich czasach kiedy ciężko jest ze wszystkim, trzeba najpierw stworzyć warunki sobie, dziecku ..
No niestety lajf is brutal end samtajms kopas w dupas ale my musimy być twarde babki!Lena87, Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
nick nieaktualnyMelula wrote:Hej Foremki! Trochę was nadrobiłam, ale tak się rozkręciłyście od wczoraj, że nawet nie ogarniam, jak szybko strony suną...
Młode Dziewczyny jesteście, ale twarde, silne i gotowe na wyzwania życia!
TAK TRZYMAĆ!
Cześć Kochana
co tam słychać u Ciebie ? ..
Testujesz ? -
Melula wrote:Hej Foremki! Trochę was nadrobiłam, ale tak się rozkręciłyście od wczoraj, że nawet nie ogarniam, jak szybko strony suną...
Młode Dziewczyny jesteście, ale twarde, silne i gotowe na wyzwania życia!
TAK TRZYMAĆ!
My Foremki
Zaznaczam w rożnym wieku:))
Jestesmy dzielne....
Testowalas .?Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuję wam za miłe słowa kochane jesteście :*
Lenka ale może i byś miała ale nie wiadomo czy z mężczyzną swojego życia a tak to się starasz mieć owoc miłości twojej i twojego męża i na pewno wam się uda :*
Hej Melula musimy sobie radzić w życiu i dążyć do wyznaczonego celu
Dżona miłego dnia papa :*Lena87, Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nie, nie testowałam, bo upławy brązowe z krwią, więc nawet już tempki nie mierzę, szkoda mi brudzić termometru. brzuch nie boli, tylko piersi kłują... ale poprzednia @ była mega nieprzyjemna, więc ta chyba sobie odpuści...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 10:25
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny ja dzis rozpoczelam nowy cykl... kiepsko spalam bo ciagle mnie cos bolalo. I nadal boli ale na szczescie nie tak jak w zeszlym miesiacu. Jutro wybieram sie na badania i pozniej do lekaza jesli nam ten nic nie powie to juz pojdziemy do Krakowa. Nie bede marnowala kolejnych miesiacy i czekala nto ze moze sie uda... juz za dlugo czekam. Cos musi byc nie tak... tylko pytanie co
Ale jestem dobrej mysli licze na to ze jeszcze w tym roku dzidzius bedzie z nami! Najpozniej na swieta hehe
No nic dziewczyny- milego dnia i trzymam kciuki za WasLena87, Fidelissa, Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykejti91 wrote:Hej dziewczyny ja dzis rozpoczelam nowy cykl... kiepsko spalam bo ciagle mnie cos bolalo. I nadal boli ale na szczescie nie tak jak w zeszlym miesiacu. Jutro wybieram sie na badania i pozniej do lekaza jesli nam ten nic nie powie to juz pojdziemy do Krakowa. Nie bede marnowala kolejnych miesiacy i czekala nto ze moze sie uda... juz za dlugo czekam. Cos musi byc nie tak... tylko pytanie co
Ale jestem dobrej mysli licze na to ze jeszcze w tym roku dzidzius bedzie z nami! Najpozniej na swieta hehe
No nic dziewczyny- milego dnia i trzymam kciuki za Was
Hejka
Nowy Cykl, Nowe możliwości ..
Prędzej czy później każdej się uda ..
Również Życzę Miłego Dnia
Melula wrote:nie, nie testowałam, bo upławy brązowe z krwią, więc nawet już tempki nie mierzę, szkoda mi brudzić termometru. brzuch nie boli, tylko piersi kłują... ale poprzednia @ była mega nieprzyjemna, więc ta chyba sobie odpuści...
Wykres tak pięknie się zapowiadał ..
Nie ma co się załamywaćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 10:46
kejti91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymam dość ! chyba sił mi brakuje na to nie wiem co mam zrobić przecież idzie oszaleś z tym wszystkim dziś 3 dzień plamień nie są jakieś obfite nie wylatuje prawie wcale na wkładkę tylko przy podcieraniu bardzo gesty śluz zabarwiony krwią zero dolegliwości bólowych brzucha tylko piersi bolą ale nie wiele.
2 lata i 4 miesiące wciąż to samo cykl za cyklem wylane morze łez ;(
szkoda mi słów nawet żal, gorycz,złość ;(;(;( -
Kochana, trzymaj się!
Daszka jesteśmy w tym samym momencie cyklu - 3 dzień "brudzeń" i tylko przy podcieraniu podbarwione krwią. Za nami 2 lata i 5 miesięcy starań... Ale musimy być silne, twarde i pełne nadziei...Lena87, Fidelissa, Daszka, Ania07, dżona lubią tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Aaaaaaa zapomniałam.
Któraś z Was robiła te parówki w cieście francuskim?
Czy parówki maja byc wcześniej sparzone ? Ugotowane? Jakie najlepiej?
I jak owijać ciastem? Kłaść na srebrnej folii?
Czekam na info:)
Ja robiłam. Parówkę owinąć ciastem francuskim i do piecyka. Nie trzeba ich gotować ani nic takiego. Nie zawijać w żadne folie, ale można podłożyć papier do pieczenia, żeby nie przywarły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 11:11
-
nick nieaktualnyMelula wrote:Kochana, trzymaj się!
Daszka jesteśmy w tym samym momencie cyklu - 3 dzień "brudzeń" i tylko przy podcieraniu podbarwione krwią. Za nami 2 lata i 5 miesięcy starań... Ale musimy być silne, twarde i pełne nadziei...
ja miewam bardzo silne miesiączki i obfite chodze po ścianach wtedy, teraz niestety nic chyba wolałabym porządnego kopa wiedziałabym na czym stoję, jaki etap za Wami, wybacz jeśli gdzies pisałaś nie ogarnełam wszystkiego na forum nie wiem kto ile gdzie z czym.