Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZnowu pierwsza

Ale miałam ciężką noc. Kręciłam się z boku na bok. W brzuszku bulgotanie (?) cycki w końcu zaczynają boleć
podbrzusze strasznie twarde. Poza tym popijam herbatkę, robię śniadanko i czekam aż mężulek wstanie.
Wczoraj jeszcze podczytywałam Wasze posty. Uśmiałam się ile wlezie
Misty daj znać jak po wizycie
Bursztynka czekam na zielone!
Życzę Wam miłego dnia
po południu zajrzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 20:55
paaulla84, dżona, Macierzanka:), Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
No kochane spodziewałam się dziś rano spadku tempki i jednej kreski. Tylko jedno się sprawdziło - 1 kreska i ani cienia cienia.
Myślę że gdyby coś było na rzeczy to jus cień cienie mógłby być... Także pewnie nie dziś bo spadku nie ma, ale jutro lub pojutrze @ mnie dogoni.
I życzę wam dzisiaj dużo miejsca w brzuchach na przyjęte pączki. A jeszcze bardziej nam życzę żeby szybko się zdematerializowały i tłuszczyku po sobie nie zostawiali
Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyczarna164 wrote:Witajcie!
U mnie też ciężka noc.Tak mnie jajniki bolały,że aż się obudziłam.Temp. dzis minimalnie do gory.Podejrzewacie od czego moze być ten ból??nadmieniam,że nigdy tak nie miałam.
Czarna ja tak miałam w każdym cyklu, może nie aż taki mocny, ale też bolały jajniki. Nie wiem od czego to może być. -
nick nieaktualnyDziwne to wszystko.Zresztą ten cykl jest jakiś inny.W takim razie czekam na @ (albo i nie)....Ania07 wrote:Czarna ja tak miałam w każdym cyklu, może nie aż taki mocny, ale też bolały jajniki. Nie wiem od czego to może być.
Lecę do pracy
Miłego dnia Pączka
Macierzanka:), Maniuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bursztynka wrote:No kochane spodziewałam się dziś rano spadku tempki i jednej kreski. Tylko jedno się sprawdziło - 1 kreska i ani cienia cienia.
Myślę że gdyby coś było na rzeczy to jus cień cienie mógłby być... Także pewnie nie dziś bo spadku nie ma, ale jutro lub pojutrze @ mnie dogoni.
I życzę wam dzisiaj dużo miejsca w brzuchach na przyjęte pączki. A jeszcze bardziej nam życzę żeby szybko się zdematerializowały i tłuszczyku po sobie nie zostawiali
Bursztynka póki nie ma @ jest nadzieja
mi ovu przesunęło owulację a tam niema już
i wogle jakos myślę, że ten cykl mamy stracony. w tamtym miałam wiarę, że się uda w tym, że nie ehh wogle jakieś zniechęcenie mnie dopadło 
nawet na pączka nie mam ochoty hehe
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
skąd ja to znamgoskos86 wrote:Dzięki Magdas, odkąd zaczęliśmy starania widzę rzeczy na które wcześniej nie zwracałam w ogóle uwagi

ale spokojnie skrzepy na pewno są normalne przynajmniej nigdy nie słyszałam,żeby to coś oznaczało złego. No chyba,że one są wielkie to wtedy bym się skonsultowała z gin
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
nick nieaktualnyWitam z rana

Bursztynko Ja dalej zaciskam kciuki i nie puszczę dopóki @ nie będzie
Goskos86 Dokładnie dopóki nie mają one jakiś większych rozmiarów to wszystko jest w porządku
Groszku zejdź na ziemię i zacznij normalnie żyć
, nie zwariowałaś
jutro zrobisz jeszcze raz test albo w sobotę 
Magdas przestań już marudzić
, odpuść troszkę i nie myśl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 08:12
-
Hej dziewuszki
ja od rana wstałam i pozmywałam całą górę talerzy i zmieniłam pościel - najbardziej cieszą się z tego psy, które szybko rozpanoszyły się na łóżku 
nie było dziś najgorzej z mdłościami ale to łączy się z tym, że nie muszę wstać szybko itd. Na pączki nie mam dziś ochoty więc chyba obejdę się bez
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Lena87 wrote:Witam z rana

Bursztynko Ja dalej zaciskam kciuki i nie puszczę dopóki @ nie będzie
Goskos86 Dokładnie dopóki nie mają one jakiś większych rozmiarów to wszystko jest w porządku
Groszku zejdź na ziemię i zacznij normalnie żyć
, nie zwariowałaś
jutro zrobisz jeszcze raz test albo w sobotę 
Magdas przestań już marudzić
, odpuść troszkę i nie myśl 
hehe staram się
ale mąż mi cały czas mówi, że czuje ze sie udało
a ja wręcz przeciwnie
sorry jakis dołek mnie dopadł już nie bede marudzić
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.








