Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMagdas wrote:Czesc to moj najgorszy dzien w zyciu . Wyplakalam sie juz za wszystkie czasy po usg wyszlo ze mam za mala o polowe macice . Owulacji nir bylo endometruum 4mm mam jechac na powtorke usg gdziesgdzie jest super dokladny sprzet a w poniedzialek do gin. Ja mam dosc cuagle mi cos wychodzi...tylko ja sie pytam gdzie kur.a..byli poprzedni lekarze ze nic nie widzieli lub nie chcieli widziec
Ściskam Mocno ..
Przykre jest to jak potrafią zlekceważyć człowieka
Brak Mi słów ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 20:23
-
nick nieaktualnyMagdas wrote:Czesc to moj najgorszy dzien w zyciu . Wyplakalam sie juz za wszystkie czasy po usg wyszlo ze mam za mala o polowe macice . Owulacji nir bylo endometruum 4mm mam jechac na powtorke usg gdziesgdzie jest super dokladny sprzet a w poniedzialek do gin. Ja mam dosc cuagle mi cos wychodzi...tylko ja sie pytam gdzie kur.a..byli poprzedni lekarze ze nic nie widzieli lub nie chcieli widziec
Jak to o połowę za małą? I dlaczego lekarze wcześniej tego nie widzieli?! -
Driada ,Tylko ja zaczęłam o 9 mierzyć a przez wyjazd o 5-6 musiałam wstawać, to później już bez sensu było jak byłam "na nogach".
To jest masakra jak traktują ciężarne;/
Lena ma racje, im mniej facet wie, tym lepiej
Mój mi powiedział ostatnio : dobrze,że jesteś perfekcyjna pani domu a nie Natalia Siwiec
Sara, spokojnie, wiesz jak to facet, duma mu nie pozwala. Musicie jeszcze raz na spokojnie porozmawiać, wytłumaczyć mu jak to wygląda, pokazać podobne przypadki i zobaczyć co z tego wyjdzie
Albo ultimatum - nie badacie się- nie kochacie, czyli nie ma seksu nie ma dziecka co wiadomo do czego może doprowadzić.
Landryneczko Kocham dziękuję
Kaska28 to nie był foch. I nie chodziło o to,że nie dostaje po 100 odpowiedzi tylko w ogóle i nie było to raz czy dwa,ale nieważne,nie chce ciągnąć tego tematu.
Z. no właśnie to moje pierwsze dlatego nie bardzo się orientuję
Magda głowa do góry, teraz musi być już tylko lepiej! Zostałaś zdiagnozowana, wiadomo co jest, pora na leczenie!
Co do imion my Pola, albo Zuzia a chłopczyk Pawełek, RafałekEwelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaśka28 wrote:Tak tylko ja do laboratorium mam jakies 40 km i juz te dni minely w ktorych powinnam je niby zrobic...takze zrobie tak jak lekarz gadal
No to całkiem komplikuje sytuację
100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
🛑😔 92zOvuFdiend.pl
Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
*08.2018 ... psychoterapia
*1,5 roku z Naprotechnologią
*kilkanaście cykli z Letrozolem
* mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
*01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
*10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
*06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
*07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
*10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
*Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
*Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
"Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."
-
Magdas wrote:Czesc to moj najgorszy dzien w zyciu . Wyplakalam sie juz za wszystkie czasy po usg wyszlo ze mam za mala o polowe macice . Owulacji nir bylo endometruum 4mm mam jechac na powtorke usg gdziesgdzie jest super dokladny sprzet a w poniedzialek do gin. Ja mam dosc cuagle mi cos wychodzi...tylko ja sie pytam gdzie kur.a..byli poprzedni lekarze ze nic nie widzieli lub nie chcieli widziec
Z. lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualnyLittle Frog wrote:Hej Aniu
Wieczór mija całkiem dobrze a Jak Tobie?
Ja dzisiaj pół dnia po lekarzach latałam. Zęba jednego zrobiłam, jutro drugiego, mężuś to samo. Oboje chorzy jesteśmy, ja zapalenie gardła, a mąż zatoki. Teraz właśnie śpi. A najgorsze, że żadnych leków nie mogę brać
A jak tam u Ciebie Żabciu nauka języka? -
nick nieaktualnyAnia07 wrote:Ja dzisiaj pół dnia po lekarzach latałam. Zęba jednego zrobiłam, jutro drugiego, mężuś to samo. Oboje chorzy jesteśmy, ja zapalenie gardła, a mąż zatoki. Teraz właśnie śpi. A najgorsze, że żadnych leków nie mogę brać
A jak tam u Ciebie Żabciu nauka języka?
Herbatka, miód, mleczkoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 20:28
-
Magdas wrote:Czesc to moj najgorszy dzien w zyciu . Wyplakalam sie juz za wszystkie czasy po usg wyszlo ze mam za mala o polowe macice . Owulacji nir bylo endometruum 4mm mam jechac na powtorke usg gdziesgdzie jest super dokladny sprzet a w poniedzialek do gin. Ja mam dosc cuagle mi cos wychodzi...tylko ja sie pytam gdzie kur.a..byli poprzedni lekarze ze nic nie widzieli lub nie chcieli widziec
-
No właśnie ja nie wiem czego nikt nic nie widział a przecież miałam usg i wszystko niby było git a tu taaki szok mam macice taką jakbym była w podstawówce a powinna być 2 razy większa. na usg mi powiedział,że z takimi wymiarami nawet na in vitro się nie kwalifikuję....mam nadzieję,że to usg było jakies hu.owe i jak pojadę na to lepsze to coś innego wyjdzie oby żeby wyszła mi ta macica ciut większa to czytałam w necie,że wtedy jest szansa a tak to nie wiem. mam poprostu ddość.W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
-
Magdas wrote:Czesc to moj najgorszy dzien w zyciu . Wyplakalam sie juz za wszystkie czasy po usg wyszlo ze mam za mala o polowe macice . Owulacji nir bylo endometruum 4mm mam jechac na powtorke usg gdziesgdzie jest super dokladny sprzet a w poniedzialek do gin. Ja mam dosc cuagle mi cos wychodzi...tylko ja sie pytam gdzie kur.a..byli poprzedni lekarze ze nic nie widzieli lub nie chcieli widziec
Przytulam i wspieram. Wiem, że ciężko. Ja też boje sie, ze tez mi cos dodatkowego wyjdzie.. Bedzie dobrze3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magdas to moze akurat ten sie pomyslil....a u ilu juz robilas badania iusg ilu lekarzy stwierdzulo ze bylo ok? skosnultuj wszytko z innymi lekarzami niech ktos potwierdzi cokolwiek z tego co uslyszalas dzisiaj...
dżona lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Little Frog wrote:I co na to powiedział lekarz? Bardzo mi przykro. Niestety tyle niekompetentnych lekarzy, że szkoda słówW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
-
Kaśka28 wrote:Magdas to moze akurat ten sie pomyslil....a u ilu juz robilas badania iusg ilu lekarzy stwierdzulo ze bylo ok? skosnultuj wszytko z innymi lekarzami niech ktos potwierdzi cokolwiek z tego co uslyszalas dzisiaj...W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.