Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fidelissa testować raczej szybko nie będę, ostatni test jedna krecha. Teraz termin @ za 9 dni, będę w Holandii jeszcze, więc nawet nie myślę o testach.Poza tym, wydaje mi się, że nie miałam ovulki bo śluz do dupy był, więc czekam na @ i modlę się, żeby tylko w nocy mnie nie zalało.
-
alka89 wrote:Dziewczyny,mam bardzo jasna druga kreske....nie chce sie nakrecacsantoocha wrote:Hej!
Nie wytrzymałam, zrobiła test ;/
http://zapodaj.net/1704e61d6c691.jpg.html
Gratuluje dziewczynki
:*
Bursztynka wrote:Santocha!!!!!!!!!!! a widzisz 100% szans Ci zostawiłyśmy z Kaśką, to nie mogłoby być inaczej. Wiedziałam, że ci się uda. Wiedziałam. Dawaj teraz wiruski. Raz dwa!
OGŁOSZENIE
Zbieram nowe wspólniczki do trójkącika, najlepiej testujące około końca marca. Wychodzi na to że te paczki w kupie się sprawdzają. Kaśka, chętkę masz?
Pewnie ze sie pisze ale ja bym testowala na prima aprilis hehe taki fajny termin by mi wychodzil hehe:DWitamyaszka wrote:Hej dołączam i ja
Jestem nowa tutaj i od tygodnia zaczałam starania o dziecko. Zakupiłam testy oulacyjne i działam, niemniej mam nieregularne cykle, wiec zobaczymy jak to bedzie dalej.
hahahahahaha no padlam i wstac nie moge hahahahaBursztynka wrote:A i jeszcze sucharki na dzień kobiet na dobry humorek:
Czy istnieje kobieta, która każdego ranka wie, w co się ubrać?
- Tak, zakonnica
Jak wkurzyć kobietę w dwóch prostych krokach:
krok 1) Zrobić jej zdjęcie.
krok 2) Nie pokazać go jej.
Jak nazywa się choroba psychiczna, przy której ludzie obrażają się lub denerwują o drobne sprawy i tworzą problemy z niczego?
- Płeć żeńska.
zgadzam sieZ. wrote:Ostatni suchar jak w mordę strzelił na ten wątek
Moj tylko czeka az sie moze czerwone sonczy hehe ale teraz to mi sie taaak chcialo ze go dopadlam jak jeszcze mialam malutkie plamienia heheh:DBursztynka wrote:my dziś wznawiamy po morzu czerwonym
Niesamowite jak zauważyłam po mężu zmianę i po mnie też w zależności który to cykl. W pierwszym miesiącu starań był spięty. W drugim raczej już stres z niego zszedł, za to ja nakręcałam się wykresem i tempkami. Teraz mój się nie może doczekać do działania, a ja się boję, że znów pewnie nie wyjdzie i będę to clo brała. Heh mój to nawet nie wie że ja jeszcze płodnych nie mam a już chce działać ale lubię jak on sam chce 
Z., Bursztynka lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Laura wrote:Alka GRATULUJE
Narazie nie ma czego,jutro powtorze bo nie chce mi sie wierzyc,nic nie bylo,a po 20 min druga blada kreska,test mialam w kieszeni moze mocz polecial na pole testowe i dlatego tak...Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Witajcie dziewczyny
Luknęłam na moment a tu takie wieści - gratuluje santoocha
i alka
Kasiu bardzo Ci dziękuję za streszczenie
Laura, santoocha, Kaśka28 lubią tę wiadomość
100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
🛑😔 92zOvuFdiend.pl
Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
*08.2018 ... psychoterapia
*1,5 roku z Naprotechnologią
*kilkanaście cykli z Letrozolem
* mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
*01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
*10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
*06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
*07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
*10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
*Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
*Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
"Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."
-
Przeczytałam
Gratuluję z całego serducha santoocha i alka89 To naprawdę super wieści
.
Chętnie dołączyłabym do testujących na koniec marca, ale prawdopodobnie będę właśnie w połowie kolejnego cyklu, także dupcia blada
santoocha lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Słabo dbam o naszego groszka, bo się przemęczam...
Jestem w pracy, właśnie skończyłam cesarkę martwej suki. Padła jak tylko wnieśli ją do lecznicy, zdecydowaliśmy że spróbujemy ratować szczeniaki.
Z 10 przezyły 3, ale to wcześniaki bez matki, czyli szanse ok 10% na przeżycie.
Ale dół...
Jadę do domu spać.
Do jutra!
:*
