X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już przynajmniej masz plan działania :):) Trzymam mocno kciuki, żeby się szybciutko udało :):)

  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna164 wrote:
    Dziewczyny!
    Ja to już nie wiem o co w tym wszystkim chodzi.Zrobiłam dziś test owulacyjny i wyszedł pozytywny,11 dni wcześniej tak samo miałam pozytyw.Hmm,nie rozumiem nic z tego.Pobolewają mnie jajniki,piersi strasznie bolą a o senności nie wspomnę.Zasypiam w każdym możliwym momencie.Lekarza mam dopiero 27 stycznia więc do tego czasu to chyba zwariuję.Może to przez ten Castagnus tak się czuję?No i to "wibrowanie" w podbrzuszu oraz metaliczny posmak w buzi,co to jest??
    hm jeżeli tak długo wychodzą Ci testy owu pozytywne to możesz mieć LUF, czyli nie pękające pęcherzyki. Musisz to sprawdzić na usg.
    Pik LH powinien wyjść w danym momencie cyklu, a potem już testy powinny być negatywne.
    Znam też dziewczynę z PCOS, kórej ciągle wychodziły testy owu pozytywne.
    Szkoda że nie masz tempki w całym cyklu, cięzko cokolwiek powiedzieć z Twojego wykresu.
    A tą tempkę z godziny 12 to od razu usuń, jest zupełnie bezwartościowa :)


    Oczywiście jak @ nie przyjdzie to powtórz też ciążowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2014, 17:25

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też po wizycie! iiiii....
    mamy zacząć badania od męża nasienia i teraz przez 3 cykle brac clo i luteine i serduszkowac umiarkowanie,żeby nasienie było wartościowe. a jak sie nie uda a badania meze beda ok to ja zbadam wszystkie hormony i bedzie się dalej działać ;)


    dziewczyny jakie macie doświadczenie z clo?

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie ze zeżera mi potwornie moje endometrium :D
    Trzeba o nie dbać, a najlepiej od razu dołączyć estrogeny.

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jak wam dzionek mija...ja dziś drugi dzień biorę Metformin - brała któraś?? Męczy mnie po nim straszna biegunka i nudnosci - podobno to przechodzi :)

  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    Takie ze zeżera mi potwornie moje endometrium :D
    Trzeba o nie dbać, a najlepiej od razu dołączyć estrogeny.

    czyli? hehhe poprosze duzymi literami :D

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na poprawę endometrium przy CLO ja miałam Estrofem zapisany, żeby nie było tragedii ale i tak moje endo miało 6,7 mm, a przynajmniej powinno być 8 mm.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brałam to od 1 do 12 dnia cyklu. A CLO od którego dnia masz brać?? Ja brałam od 5 do 9.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wirbażka wrote:
    czyli? hehhe poprosze duzymi literami :D
    No takie że powęża śluzówkę macicy, a potrzeba tam troszkę miejsca na zagnieżdżenie zarodka.
    Zatem jak się daje Clo, to efekt może być taki że sa piekne pęcherzyki, ale nie ma miejsca na zagnieżdżenie zarodka.

    Ale tak nie musi być. To tylko jedna z opcji.
    Ja wyhodowąłam właśnie endo 6 mm (jeszcze rośnie), jest pięciowarstwowe i lekarz mówi, że jak na mnie to zarąbiaszcze, ale wraz za małe :(

    Poza wymienionym estrofemem, warto wspomagać się wiesiołkiem piciem czerwonego wina, jedzeniem ozrechów, ryb, migdałów itf.
    Clo lubi tez pozostawiać po sobie suszę, cienko może być ze śluzem, więc wszelkie metody wspomagania wskazane :)

    Powodzenia!

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy Kochana dzięki za wyjasnienie :)

    mam brać od 5dc przez 5dni czyli do 9dc :)
    zobaczymy może pomoże:)
    trza próbować wszystkiego ;) MUSI sie udać!! :)

    Lili266 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    hm jeżeli tak długo wychodzą Ci testy owu pozytywne to możesz mieć LUF, czyli nie pękające pęcherzyki. Musisz to sprawdzić na usg.
    Pik LH powinien wyjść w danym momencie cyklu, a potem już testy powinny być negatywne.
    Znam też dziewczynę z PCOS, kórej ciągle wychodziły testy owu pozytywne.
    Szkoda że nie masz tempki w całym cyklu, cięzko cokolwiek powiedzieć z Twojego wykresu.
    A tą tempkę z godziny 12 to od razu usuń, jest zupełnie bezwartościowa :)


    Oczywiście jak @ nie przyjdzie to powtórz też ciążowy :)
    Wszystko możliwe z tymi niepekającymi pęcherzykami.Miałam problem z pojawiającymi sie torbielami więc cos może w tym jest.Od 17.12 nie ma śladu po torbielach uff.A wiesz jak się to leczy i czy mozna się tego pozbyć,żeby zaczeły pękać??

  • Aga89 Autorytet
    Postów: 976 1595

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Ja w Nowy Rok niestety wkroczyłam z @. To już mój trzeci miesiąc starań. Niestety z partnerem mieszkamy chwilowo w innych miejscowościach i widujemy się w weekendy. W tym miesiącu chyba przegapiliśmy bo dziś mam 19dc, (po cichu jednak liczę że może będzie jakaś niespodzianka) :P Natomiast mocno się przygotowuje na luty... zaopatrzyłam się w testy owulacyjne także mam nadzieje że wszystko się uda.

    życzę Wam wszystkim powodzenia! :)

    [*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
    13.08.2015 8:40 - Natalka <3 3500g 55cm <3

    3jgxskjohz999gbw.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Melula dobrze, że coś ruszyło u Ciebie.

    Czarna, a może zrób test ciążowy za parę dni jak nie przyjdzie @ ?!

    Patu, a ja słyszałam coś bardzej optymistycznego naten temat. Jeżeli beta i progesteron mają wspólnie duży przysrost może to być ciąża biźniacza i trzeba jeszcze raz obydwa sprawdzić za parę dni jaki mają przyrost.
    Nie denerwuj się, bo nerwy na pewno nie pomogą, a jak nie jesteś pewna to skonsultuj to z lekarzem.

    Ja bym chciała mieć wyższy progesteron, no bo wiadomo jest potrzebny do utrzymania ciąży. Dziś odebrałam przeróżne wyniki. Mój progesteron znowu tydzień po owu za niski, TSH mam w normie, ale ponoć starające się powinny mieć niższy, a ja mam powyżej 3,2. No i testosteron dość wysoki. Teraz z wynikami do endo i działamy :)

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:
    Cześć dziewczyny. Jak wam dzionek mija...ja dziś drugi dzień biorę Metformin - brała któraś?? Męczy mnie po nim straszna biegunka i nudnosci - podobno to przechodzi :)

    Przechodzi :) Organizm się przyzwyczai!

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28moja ciocia właśnie bierze chemie. Też ma raka piersi. 2 lutego ma mieć operację.
    Trzymam mocno kciuki za Twoją mamę!
    Ja zaczynam pracę o 6,a kończę o 17.
    Padam dzisiaj.
    Dziewczyny jak tu nie myśleć o tym wszystkim?
    W pracy cały czas mam w głowię czy się uda, albo jak już mam dzidziusia.
    Nie potrafię przestać myśleć.
    Myślałam sobie o was dzisiaj jak dziewczyną się udało i jak byłoby super gdyby nam wszystkim się udało ;)
    Trzymam za nas wszystkie kciuki ;)

    Kaśka28 lubi tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam jeszcze parę z dni i zrobię test ciążowy.A jak nic z tego to nie pozostanie mi nic innego jak czekać na wizytę u lekarza.

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    O matko! Kasiu faktycznie mega długi ten cykl. Ja tu 33 dni nie mogę wytrzymać,a co dopiero 50 dni!!

    Ja też pierwszy raz w życiu taki długi zawsze mialam bardzo bardzo regularnie, zawsze takie same nigdy nic niepokojącego ciagle te same objawy itp. pierwszy raz w zyciu takie cos mi sie przydaża bez zadnego powodu...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna164 wrote:
    Wszystko możliwe z tymi niepekającymi pęcherzykami.Miałam problem z pojawiającymi sie torbielami więc cos może w tym jest.Od 17.12 nie ma śladu po torbielach uff.A wiesz jak się to leczy i czy mozna się tego pozbyć,żeby zaczeły pękać??
    Jasne, monitoruje się owulację. Podgląda się czy pęcherzyki rosną, a jak nie pekają to albo zastrzyk z Pregnylu np na pęknięcie, albo progesteron np w postaci Duphastonu.
    Dobry gin sobie z tym na pewno poradzi :)

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wirbażka wrote:
    Lucy Kochana dzięki za wyjasnienie :)

    mam brać od 5dc przez 5dni czyli do 9dc :)
    zobaczymy może pomoże:)
    trza próbować wszystkiego ;) MUSI sie udać!! :)
    No to powodzenia życzę :)

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa20 wrote:
    Nie mam wykresu bo niestety nie prowadze statystyk, moj strasznie to skrytykowal i tym samym mnie zniechecil. Zmierzylam wczoraj i dzis z czystej ciekawosci a tu 37,2 co mnie troszke zaniepokoilo. Nie znam sie na interpretacji tej temperaturki

    Nie daj sie zniechęcić, warto prowadzic wykres dla samej siebie...bedziesz wiedziala na czym stoisz no i prowadząc wykresy bardzo duzo można się dowiedziec o swoim ciele... no i są tu wspaniale dziewczyny ktore w razie czego moga poradzic wesprzec i wogole nie ma negatywow prowadzenia wykresow. Też bylam do nich scepotycznie nastawiona ale po pierwsze to nie jest ani trudne ani czasochlonne a przynajmniej mi wiele daje. Przy staraniu sie o dzidziusia to podstawa a i u lekarza jest sie pewniejszym bo wiesz co odpowiedziec na wizycie albo wiesz na co zwrocic uwage i sie dopytac a wiadomo pamiec ulotna a tak masz czarno na bialym

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ