Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
czarna164 wrote:Dziewczyny!
Ja to już nie wiem o co w tym wszystkim chodzi.Zrobiłam dziś test owulacyjny i wyszedł pozytywny,11 dni wcześniej tak samo miałam pozytyw.Hmm,nie rozumiem nic z tego.Pobolewają mnie jajniki,piersi strasznie bolą a o senności nie wspomnę.Zasypiam w każdym możliwym momencie.Lekarza mam dopiero 27 stycznia więc do tego czasu to chyba zwariuję.Może to przez ten Castagnus tak się czuję?No i to "wibrowanie" w podbrzuszu oraz metaliczny posmak w buzi,co to jest??
Pik LH powinien wyjść w danym momencie cyklu, a potem już testy powinny być negatywne.
Znam też dziewczynę z PCOS, kórej ciągle wychodziły testy owu pozytywne.
Szkoda że nie masz tempki w całym cyklu, cięzko cokolwiek powiedzieć z Twojego wykresu.
A tą tempkę z godziny 12 to od razu usuń, jest zupełnie bezwartościowa
Oczywiście jak @ nie przyjdzie to powtórz też ciążowyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2014, 17:25
-
ja też po wizycie! iiiii....
mamy zacząć badania od męża nasienia i teraz przez 3 cykle brac clo i luteine i serduszkowac umiarkowanie,żeby nasienie było wartościowe. a jak sie nie uda a badania meze beda ok to ja zbadam wszystkie hormony i bedzie się dalej działać
dziewczyny jakie macie doświadczenie z clo?Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wirbażka wrote:czyli? hehhe poprosze duzymi literami
Zatem jak się daje Clo, to efekt może być taki że sa piekne pęcherzyki, ale nie ma miejsca na zagnieżdżenie zarodka.
Ale tak nie musi być. To tylko jedna z opcji.
Ja wyhodowąłam właśnie endo 6 mm (jeszcze rośnie), jest pięciowarstwowe i lekarz mówi, że jak na mnie to zarąbiaszcze, ale wraz za małe
Poza wymienionym estrofemem, warto wspomagać się wiesiołkiem piciem czerwonego wina, jedzeniem ozrechów, ryb, migdałów itf.
Clo lubi tez pozostawiać po sobie suszę, cienko może być ze śluzem, więc wszelkie metody wspomagania wskazane
Powodzenia!
-
nick nieaktualnyLucy wrote:hm jeżeli tak długo wychodzą Ci testy owu pozytywne to możesz mieć LUF, czyli nie pękające pęcherzyki. Musisz to sprawdzić na usg.
Pik LH powinien wyjść w danym momencie cyklu, a potem już testy powinny być negatywne.
Znam też dziewczynę z PCOS, kórej ciągle wychodziły testy owu pozytywne.
Szkoda że nie masz tempki w całym cyklu, cięzko cokolwiek powiedzieć z Twojego wykresu.
A tą tempkę z godziny 12 to od razu usuń, jest zupełnie bezwartościowa
Oczywiście jak @ nie przyjdzie to powtórz też ciążowy
-
Cześć dziewczyny
Ja w Nowy Rok niestety wkroczyłam z @. To już mój trzeci miesiąc starań. Niestety z partnerem mieszkamy chwilowo w innych miejscowościach i widujemy się w weekendy. W tym miesiącu chyba przegapiliśmy bo dziś mam 19dc, (po cichu jednak liczę że może będzie jakaś niespodzianka) Natomiast mocno się przygotowuje na luty... zaopatrzyłam się w testy owulacyjne także mam nadzieje że wszystko się uda.
życzę Wam wszystkim powodzenia! -
No Melula dobrze, że coś ruszyło u Ciebie.
Czarna, a może zrób test ciążowy za parę dni jak nie przyjdzie @ ?!
Patu, a ja słyszałam coś bardzej optymistycznego naten temat. Jeżeli beta i progesteron mają wspólnie duży przysrost może to być ciąża biźniacza i trzeba jeszcze raz obydwa sprawdzić za parę dni jaki mają przyrost.
Nie denerwuj się, bo nerwy na pewno nie pomogą, a jak nie jesteś pewna to skonsultuj to z lekarzem.
Ja bym chciała mieć wyższy progesteron, no bo wiadomo jest potrzebny do utrzymania ciąży. Dziś odebrałam przeróżne wyniki. Mój progesteron znowu tydzień po owu za niski, TSH mam w normie, ale ponoć starające się powinny mieć niższy, a ja mam powyżej 3,2. No i testosteron dość wysoki. Teraz z wynikami do endo i działamy -
MonikaDM wrote:Cześć dziewczyny. Jak wam dzionek mija...ja dziś drugi dzień biorę Metformin - brała któraś?? Męczy mnie po nim straszna biegunka i nudnosci - podobno to przechodzi
Przechodzi Organizm się przyzwyczai! -
Kaśka28moja ciocia właśnie bierze chemie. Też ma raka piersi. 2 lutego ma mieć operację.
Trzymam mocno kciuki za Twoją mamę!
Ja zaczynam pracę o 6,a kończę o 17.
Padam dzisiaj.
Dziewczyny jak tu nie myśleć o tym wszystkim?
W pracy cały czas mam w głowię czy się uda, albo jak już mam dzidziusia.
Nie potrafię przestać myśleć.
Myślałam sobie o was dzisiaj jak dziewczyną się udało i jak byłoby super gdyby nam wszystkim się udało
Trzymam za nas wszystkie kciukiKaśka28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Little Frog wrote:O matko! Kasiu faktycznie mega długi ten cykl. Ja tu 33 dni nie mogę wytrzymać,a co dopiero 50 dni!!
Ja też pierwszy raz w życiu taki długi zawsze mialam bardzo bardzo regularnie, zawsze takie same nigdy nic niepokojącego ciagle te same objawy itp. pierwszy raz w zyciu takie cos mi sie przydaża bez zadnego powodu...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
czarna164 wrote:Wszystko możliwe z tymi niepekającymi pęcherzykami.Miałam problem z pojawiającymi sie torbielami więc cos może w tym jest.Od 17.12 nie ma śladu po torbielach uff.A wiesz jak się to leczy i czy mozna się tego pozbyć,żeby zaczeły pękać??
Dobry gin sobie z tym na pewno poradzi
-
niecierpliwa20 wrote:Nie mam wykresu bo niestety nie prowadze statystyk, moj strasznie to skrytykowal i tym samym mnie zniechecil. Zmierzylam wczoraj i dzis z czystej ciekawosci a tu 37,2 co mnie troszke zaniepokoilo. Nie znam sie na interpretacji tej temperaturki
Nie daj sie zniechęcić, warto prowadzic wykres dla samej siebie...bedziesz wiedziala na czym stoisz no i prowadząc wykresy bardzo duzo można się dowiedziec o swoim ciele... no i są tu wspaniale dziewczyny ktore w razie czego moga poradzic wesprzec i wogole nie ma negatywow prowadzenia wykresow. Też bylam do nich scepotycznie nastawiona ale po pierwsze to nie jest ani trudne ani czasochlonne a przynajmniej mi wiele daje. Przy staraniu sie o dzidziusia to podstawa a i u lekarza jest sie pewniejszym bo wiesz co odpowiedziec na wizycie albo wiesz na co zwrocic uwage i sie dopytac a wiadomo pamiec ulotna a tak masz czarno na bialym
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️