Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWłaśnie zamówiłam na allegro,ale póki nie dojdą to chyba kupię normalnie w aptece.Wolałabym,żeby owu była w okolicach śr/czw bo wtedy będę miała mężusia przy sobie.Tak to juz jest,że u mnie ciężko się wstrzelić w te dni ze względu na pracę mojego M,ale mam nadzeje,że wkońcu los się zlituje i zafasolkujemy.W zeszłym roku tak myslałam,że marzec to będzie mój miesiąc i obym sie nie rozczarowała.Ewelina23 wrote:masz testy owuto sprawdzaj kochana jak wyjdzie pozytywny to do 36 h dojdzie do owulki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasia właśnie problem w tym,że ona mi nie powiedziała, moge się tylko domyslać że np. złocisty. Mam go w gardle , a że mam słabą odporność no i pracuję(pracowałam) z dziećmi to co 3-4 tyg. byłam na antybiotyku dlatego ja go powinnam spróbować leczyć ze względu na te choroby. Lekarka mówiła że 90% populacji go ma nawet nie wiedząc(w tym i mój maż może mieć ale ma dobra odporność) i ogólnie się go praktycznie nie leczy,no ale też zależy gdzie on jest.
Landryneczka a brałaś jakies leki, antybiotyki? Albo się stresowałaś? Moze poprostu średnią ze wszystkich wpisz tak mniej więcej no i testy owu bedziesz musiała napewno wykorzystać w następnej owu bo troche loteria będzie <troche jak u mnie> . Głowa do góry
Moje szczęścia
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:Kasia właśnie problem w tym,że ona mi nie powiedziała, moge się tylko domyslać że np. złocisty. Mam go w gardle , a że mam słabą odporność no i pracuję(pracowałam) z dziećmi to co 3-4 tyg. byłam na antybiotyku dlatego ja go powinnam spróbować leczyć ze względu na te choroby. Lekarka mówiła że 90% populacji go ma nawet nie wiedząc(w tym i mój maż może mieć ale ma dobra odporność) i ogólnie się go praktycznie nie leczy,no ale też zależy gdzie on jest.
Landryneczka a brałaś jakies leki, antybiotyki? Albo się stresowałaś? Moze poprostu średnią ze wszystkich wpisz tak mniej więcej no i testy owu bedziesz musiała napewno wykorzystać w następnej owu bo troche loteria będzie <troche jak u mnie> . Głowa do góry
Leków nie brałam antybiotyków też .
Do tego cyklu też raczej spokojnie podeszłam może troszkę jak ten brzuch mnie zaczął boleć jak na @ to się zaczęłam przejmować . Mam nadzieje że to tylko jeden taki wybryk . A testy na pewno kupię bo bez tego ani rusz
-
nick nieaktualnytest powinien wyjsc jeden pozytywny wiecej nie powinnismy robic najlepiej zrobic kilka dni zeby porownac ktory jest mocniejszykejti91 wrote:Dziewczyny moje testy ow chyba zwariowaly. Znow wyszedl pozytywny! Nigdy tak nie mialam, pozytywny tezt w cyklu mialam tylko w jednym dniu- zawsze to bylo 13 dnia, pozniej juz byly bladziutkie. Jak to u Was jest?
-
No wlasnie zawsze tak robilam i ten 13 dnia byl najmocniejszy a pozostale odpadaly wtedy. A teraz wszystkie 4 sa praktycznie takie same!Ewelina23 wrote:test powinien wyjsc jeden pozytywny wiecej nie powinnismy robic najlepiej zrobic kilka dni zeby porownac ktory jest mocniejszy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:Kasia właśnie problem w tym,że ona mi nie powiedziała, moge się tylko domyslać że np. złocisty. Mam go w gardle , a że mam słabą odporność no i pracuję(pracowałam) z dziećmi to co 3-4 tyg. byłam na antybiotyku dlatego ja go powinnam spróbować leczyć ze względu na te choroby. Lekarka mówiła że 90% populacji go ma nawet nie wiedząc(w tym i mój maż może mieć ale ma dobra odporność) i ogólnie się go praktycznie nie leczy,no ale też zależy gdzie on jest.
No sa różne rodzaje gronkowcow i tak jak mowisz kazdy go ma tylko nieaktywnego ze tak powiem...u mnie jest inna syt bo moj maz jak byl malutki to zrobila mu sie ranka na piecie i jakis konowal go walsnie w szpitalu tym zaraziel i przez to teraz ma straszne problemy...leczyli go operowali i nic to nie dalo ma ciagle otwarta rane i tak juz z tym 20kilka lat zyje...zaprzestali leczenia jakies 16 lat temu i dopiero teraz znalezlismy doktora ktory chcial sie tym zajac i sprobowac wyleczyc...okazalo sie ze gronkowca sie pozbyli ale znalezli mu w tej ranie 4 inne jeszcze gorsze bakterie...narazie chirurg chce go leczyc bezantybiotykowo (na szczescie dla nasienia)noale jakos do przodu oby leczenie chociaz troszke mu pomoglo :)jestesmy pozytywnie nastawieni
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Ja narazie mam 2gi dzien pozytyw ale tak sie zastanawiam czy nie wyszlyby ci pozytywne jakbys np miala ovulacje najpierw z jednego jajnika a potem z drugiego tylko nie wiem czy to jest mozliwe czy przypadkiem oba naraz jakby co nie dzialaja:Dkejti91 wrote:Dziewczyny moje testy ow chyba zwariowaly. Znow wyszedl pozytywny! Nigdy tak nie mialam, pozytywny tezt w cyklu mialam tylko w jednym dniu- zawsze to bylo 13 dnia, pozniej juz byly bladziutkie. Jak to u Was jest?Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualnyCześć wszystkim
Monia, Nati mocno przytulam
My Walentynek nie świętujemy. Mężuś do 23:30 w pracy. Za to Wam Kochane życzę romantycznego wieczoru, cudownego święta zakochanych, gorącej, namiętnej nocy, owocnego i przede wszystkim duuuużo miłości
Abyście miały takie dni nie tylko raz w roku
Kaśka28, Laura lubią tę wiadomość
-
Kurde nigdy sie nad tym nie zastanawialam jak to jestKaśka28 wrote:Ja narazie mam 2gi dzien pozytyw ale tak sie zastanawiam czy nie wyszlyby ci pozytywne jakbys np miala ovulacje najpierw z jednego jajnika a potem z drugiego tylko nie wiem czy to jest mozliwe czy przypadkiem oba naraz jakby co nie dzialaja:D
A moze blizniaki beda??
