Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
olencja wrote:jedyna ktora mi smakuje:)
http://redandhoney.com/bulletproof-coffee-recipe-adapted/
wygląda ciekawie..ale chyba nie miałabym czasu jej przygotowywać( w sensie nie chciałoby mi się..) pozostane przy ince od czasu do czasu...i okazjonalnie tradycyjnejhttps://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
nick nieaktualnyOj Ja jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym ( choć od 2 tygodni to sobie folguję).
Nie jadam pieczywa ( bo nie lubię ) - jak już to tylko pełnoziarniste albo typu wasa.
Jeśli makaron to ciemny.
Jeśli ryz to dziki albo brązowy.
Warzywa gotowane na parze al-dente albo surowe.
Jeśli olej to kokosowy ...czasem oliwa.
Na szczęście nie znoszę coli itd więc ....tylko soki ( kocham pomarańczowy który codziennie z litr wypijam) i codziennie kubek marchwiowego.
Mięso - kuraki i wołowina - na parze albo w gulaszu na małej ilości kokosowego ...albo z grilla.
Uwielbiam mleko i sorry - 0,5 litra dziennie z musli z rana
No i ryby bo owoców morza nie tknę.
Jak chce coś do chrupania to migdały, słonecznik, czasami owoce goji, pistacje albo orzeszki ziemne tyle ze niesolone ( do dostania np w Biedrze).
No i co z tego jak dalej w ciąży nie jestem
A tak w ogóle nie ma co przesadzać - wszystko jest zdrowe i niezdrowe. We wszystkim trzeba znać umiar.
P.S Nie umiem odstawić kawy i ziemniaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 12:59
olka30 lubi tę wiadomość
-
o Shafuli! jak juz jesteś...jak ta pani doktor Panek odnosi się do wykresów temperatur? niedługo mam u niej wizyte i sie zastanawiam jak zareaguje-poprzedni lekarz(ten z którego zrezygnowałam)-stwierdził że mierzenie T jest bez sensu,bo codziennie jest inna(no wg mnie własnie w tym jest sens,no ale ok.. )
i drugie pytanie juz do ogółu- chce zaczać pic tą pokrzywe-ale zastanawiam się czy to sie pije cały cykl czy tylko w II fazie? ew te zioła ojca sroki-ale to wogóle jest taka gotowa mieszanka(gdzies sie kupi?) czy trzeba samemu przyrządzić? ew podrzuccie mi linka gdzie jest temat o tym bo jakos nie mogę znaleźćhttps://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
nick nieaktualnyAllmita wrote:o Shafuli! jak juz jesteś...jak ta pani doktor Panek odnosi się do wykresów temperatur? niedługo mam u niej wizyte i sie zastanawiam jak zareaguje-poprzedni lekarz(ten z którego zrezygnowałam)-stwierdził że mierzenie T jest bez sensu,bo codziennie jest inna(no wg mnie własnie w tym jest sens,no ale ok.. )
i drugie pytanie juz do ogółu- chce zaczać pic tą pokrzywe-ale zastanawiam się czy to sie pije cały cykl czy tylko w II fazie? ew te zioła ojca sroki-ale to wogóle jest taka gotowa mieszanka(gdzies sie kupi?) czy trzeba samemu przyrządzić? ew podrzuccie mi linka gdzie jest temat o tym bo jakos nie mogę znaleźć
Ona jak większość lekarzy ma to gdzieś
I trochę ma racji bo np u mnie temperatura świadczy o owulacji a pęcherzyk nie pęka i na monitoringu widac że sie wchłania.
Moim zdaniem tempka jest dla mnie - orientacyjnie.
A drugie pytanie - zioła o Sroki można kupić ( ja kupiłam zanim jeszcze wiedziałam na co to jest ot przez przypadek ) ale tak na prawdę to nic innego jak niepokalanek który można tez przyjmować w tabletkach ( Castagnus) albo są też herbatki Mader&Baby czy jakos tak na płodność na 2 fazy)
P.S - ja jestem na przyszły czwartek umówiona bo wyniki wymazów mam w środę ...Allmita lubi tę wiadomość
-
ziola sroki nie sa jak niepokolanek:) to spory zestaw ziolek, u mnie dzieki nim produkuja sie wielkie pecherze:D jeszcze nie wiem czy pekaja, pewnie nie ale pije dalej:D
ziola mama med pilam, wydalam chyba z 300zl i duupaaaShafuli, Allmita lubią tę wiadomość
-
Mi zioła o. Sroki pomagały na wszystko, łącznie z tarczycą.. Więc polecam, można kupić na necie, a można znaleźć listę i kupić składniki w zielarskim i samemu wymieszać (przynajmniej wie się, że to to co ma być). Castagnusa nie polecam, nie można go poza tym pić w drugiej części cyklu, a ja osobiście źle się po nim czułam.
Pokrzywę można pić na okrętę, jest pyszna, poprawia parametry krwi, działa oczyszczająco, w ogóle to samo zdrowie, tylko trzeba pamiętać że działa moczopędnieShafuli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pokrzywę można pić na okrętę, jest pyszna, poprawia parametry krwi, działa oczyszczająco, w ogóle to samo zdrowie, tylko trzeba pamiętać że działa moczopędnie [/QUOTE]
na okręte- tzn cały czas..?? właśnie wczoraj przypomniało mi się że mam najbardziej eko pokrzywe jaka moge mieć, bo zebraną przez moja mamę i wysuszoną... czyli moge ja pić niezależnie od fazy cyklu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 11:23
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Shafuli wrote:No właśnie ja mam plamienia chyba od castagnusa właśnie i straszne zawroty głowy i zgagę ...czy to on tak na mnie wpływa?
a nie czujesz sie może po bromergonie źle?? ja kiedys dawno temu brałam-na noc-to była jakaś masakra- duszno mi było, nie mogłam spać...totalna porażkahttps://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
nick nieaktualnyBo Bromergon trzeba stopniowo wprowadzać.
Najpierw 1/4 tabletka na noc przez 4 lub 8 dni potem 1/2 ...tak przez 4 dnia potem np. ja biorę całą na noc.
Na początku było dziwnie ale teraz normalka...nawet alko piję z nim. Tylko nos niezmiennie zatkany -
no właśnie to chyba ten nos- nie mogłam wogóle spać i mąż przy okazji też bo się wierciłam i sapałam..;)potem sie okazało że chyba niepotrzebnie brałam tą bromokryptyne,bo generalnie PRL mialam podwyzszoną tylko po tescie obciążeniowym z metoclopramidem, a tą bazową miałam w normie....i dalej mam w normie...
może sie wiecej dowiem jak bede juz u tej dr Panek- mam nadzieje że mi przypadnie do gustu(generalnie zawsze chodziłam do facetów), bo nie chce mi się znów szukać gina..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Castagnusa brałam dawno temu i wiem, że się źle czułam, ale już nawet nie pamiętam jak Pokrzywę można pić 5 razy dziennie niezależnie od fazy cyklu A bromergon to samo zło, aż mnie ciary przeszły jak sobie przypomniałam ten syf. Ja po tym wylądowałam w szpitalu, a można brać Dostinex - raz w tygodniu i nie daje żadnych objawów ubocznych.
-
nick nieaktualnyJa mam prolaktynę bez obciążenia ponad 2x przekroczą normę i bromka lubię
A co do zatkanego nosa to jestem przyzwyczajona...od zawsze krzywa przegroda nosowa więc jest po prostu trochę gorzejWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 15:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo to sie tu pochwalę w końcu jestem czysta jak łza - ureaplasma wybita po kilku miesiącach żarcia antybiotyków
Jutro lece do mojej ginki i mam nadzieje dostać upragnione skierowanie na HSG
W końcu coś zaczyna się dziać
Lady In Red, Allmita, Lucy lubią tę wiadomość
-
Shafuli, świetnie, gratki
A ja nie wiem, co myśleć - mąż był u urologa, usg ma dobre i to cieszy. Natomiast urolog (ponoć dobry, polecany w okolicy) stwierdził, że mimo naprawdę złych wyników męża (koncentracja, ruchliwość i morfologia znacznie poniżej normy) nie należy na razie nic robić, poza próbami zajścia naturalnego. Bo nie staramy się 12 miesięcy w jednym kawałku.
Nie kazał mu badać hormonów, bo wizualnie ocenił, że testosteronu mu nie brak.
Żeby jeszcze bez spiny seksić się kolejne pół roku, a jak nic z tego nie wyjdzie, to wtedy rozważać inseminację itd. No i oczywiście standardowe porady typu luźne majty i brak gorących kąpieli, co znamy i robimy.
Pogadam jeszcze z dziewczynami z "męskiego" wątku, ale ja się pytam i zastanawiam - czy to jest serio wszystko, co możemy w naszej sytuacji zrobić?
Pozdrawiam, dziewczyny.