Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
o nie...ja jak @ nie przyjdzie to obiecałam sobie że najwcześniej w sobotę...
chyba ze T mi jutro wystrzeli w kosmos, to może sie skuszę...
ale rączke moge potrzymać, ale nie tę co będziesz sikac na test...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
A czemu luteinę odstawiacie tak wcześnie?? Ja specjalnie brałam, żeby wydłużyć fazę lutealną, bo miałam tylko 12 dni, a teoretycznie powinna być min. 14..
Olencja trzymam kciuki, potrzymałabym cię za rączkę przy sikaniu na patyczek, ale to nic w porównaniu z czekaniem na wynik i wypatrywaniu czy coś widać czy nie..
-
nick nieaktualnyA ja nie zdązyłam Was potrzymać
Kur** żyję
Dawno na takim haju nie byłam jak wczoraj
Ładny polew miały współtowarzyszki na sali
Gadałam jak potłuczona
Zastrzyk w dupę z pochodnym morfiny - było cool
Samo HSG ...obleśne ...dziwne-bolesne-nienaturalne uczucie.Jakby ktoś rozsadzał mi macicę i jajowody - czułam nawet jajniki...na szczęście kilka minut to trwało
No i wszystko drożne i piękne
Potem dostałam obiadek i mąż przyjechał bo miałam zawroty głowy po zastrzyku. Zaczęłam też krwawić ale mi powiedziano że to normalne.
Dostałam antybiotyk na 5 dni - proforma- jakby się jakieś jednak bakterie tam dostały.
W sumie bardzo miły szpital i ludzie i atmosfera miła. Samo badanie blee ale powtórzyłabym go - jeśli musiałabym
Allmita, Lady In Red, Płatek szkarłatny lubią tę wiadomość
-
olka30 wrote:A czemu luteinę odstawiacie tak wcześnie?? Ja specjalnie brałam, żeby wydłużyć fazę lutealną, bo miałam tylko 12 dni, a teoretycznie powinna być min. 14..
tak mi zaleciła ginka od 18 do 28 dnia cyklu brać, i tak wzięłam o jeden dzien dłużej czyli łacznie 12...a TY olka jak brałas ta luteinę?
ja w poprzedich dwóch cyklach(wiecej nie wiem bo wczesniej nie liczyłam) mialam faktycznie krótka tą fazę raz 9 a raz 10 dni...więc sie przestraszyłam i zaczęłam od tego cyklu jesć więcej wit B6(ponoc pomaga)...no i mam dzis niby 13 dpo aczkolwiek nie wiem czy jutro go nie ustawie jako I dzien cyklu-zobacze jaka T będzie jutro....kurde a ja sie ucieszyłam z tego że miałam teraz minimum 12 dni fazy poowulacyjnej a tu sie okazało że to i tak krótko...
porusze ten temat u ginki na następny raz bo ostatnio jej nie mówiłam...zreszta mam przyniesć wykresy-więc samo wyjdzie...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
olencja wrote:no pieknie...ciekawe jak All?
All nawet nie sikała, bo wczoraj pojawiło sie plamienie juz takie typowo przed @, a jeszcze po męzowych działaniach pojawiła sie krew, więc @ is comming..jak nic..
dzis T jeszcze nie spadła, wiec zgłupiałam i czekam czy mi sie @ rozkręci i jutro jak T spadnie to ustawie chyba dzisiejszy dzień jako początek cyklu....teraz tylko się zastanawiam co to za dziwne plamienia miałam dwa dni temu, no i czemu znów mi sie rozkręca tak wolno ta małpa....
wogóle macie czasem przed @ takie wodnistą-podbarwioną krwią wydzielinę.?..ja mam taka dzisiaj i się zastanawiam czy to aby normalne jest...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png
musze lute odsatwic zeby cyklu nie wydluzac:(
