X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lutego 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clostilbegyt = CLO
    Byłam w 13 dc, pęcherzyk był duży, dostałam zastrzyk na pęknięcie, a za tydz. idę na monitoring czy pękną. Dziwny był ten pęcherzyk, a to miał być mój cykl :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ola długo staracie się o dzidzię?? mam na myśli dlaczego musisz dostawać CLO?

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lutego 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa lata, ponad..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałaś jakieś problemy ginekologiczne?? ja poroniłam w 5 tyg ciąży - właściwie poza podst. badaniami nic nie robiłam. Staramy się 3 miesiąc po poronieniu a tak w sumie ok 6mscy. Ginekolog powiedział że do roku czasu nie ma potrzeby robić specjalistycznych badań no i tak się zastanawiam czy tak robić. Boję się wnikać w szczegółową diag. żeby nie popaść w presję.

  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MINIKA_31 wrote:
    OLa 30

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 15:53

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jestem po monitoringu - niestety szału nie ma :-(
    Żesz cholera, bliźniaków to z tego na pewno nie będzie. Chyba że jednojajowe ;-)
    Okazuje się, że prawy jajnik w ogóle nie podjął współpracy, a w lewym jest tylko 1 pęcherzyk 14 mm, drugi ma zaledwie 9 mm i zdaniem lekarza z niego już nic nie będzie.
    Czyli będę podchodzić do inseminacji tylko z jednym pęcherzykiem. To tak, jakby nie było w ogóle stymulacji. Buuuu....
    Z dobrych wiadomości, to jeśli wszystko dalej pójdzie OK, ionseminację powinnam mieć w sobotę, w 14 dc - to by nam obojgu znacznie ułatwiło życie (przynajmniej odpadłby problem urywania się z pracy, kombinowania z urlopem, zwolnieniem, itd.).
    Aha - na pęknięcie pęcherzyka dostałam Gonapeptyl, 2 ampułki (mam sobie zaaplikować w czwartek o 22, o ile czwartkowy monitoring nie wykaże niczego niepokojącego). Pierwszy raz w życiu będę sobie sama robić zastrzyk. Wow!


  • Agis Przyjaciółka
    Postów: 163 47

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XYZ no to trzymam kciuki żeby wszystko poszło jak należy :)

    Annushka lubi tę wiadomość

    f2w33e3ko1nuzwjb.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika, mi po roku starań ginekolog powiedział, że młoda jestem, mam przyjść za rok. Za rok, wręcz był zdziwiony że jeszcze badań nie robiłam, ale od razu z marszu dostałam skierowanie na HSG, wyszło ok, mój zrobił badania, też wyszły nieźle choć nie rewelacyjnie i wtedy dostałam CLO. Tarczyca wyszła mi jeszcze przed staraniami, cieszyłam się że do ślubu wszystko wyleczę, a i tak dupa blada. Jeszcze mam za wysoką prolaktynę i nie bardzo mogę coś na to brać, bo mam okropne skutki uboczne i tak to się toczy.. Coraz to nowe wspomagacze i sposoby stosuję, ale skutków w postaci II kresek brak. Ale ogólnie troszkę rzeczy się poprawiło, więc może małymi kroczkami w końcu się uda :( Mam nadzieję..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XYZ ja wczoraj robiłam sobie zastrzyk :) Z Ovitrelle na pęknięcie :)
    Ostatnio tak fajnie mi poszło, a wczoraj kuźwa bolało.. Może temu że zmęczona byłam :) Czego się nie zrobi..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Czego się nie zrobi..

    Święte słowa, święta racja!
    Dzielna jesteś z tymi zastrzykami.
    W takim razie trzymam kciuki, żeby elegancko wszystko pękło jak należy :-)

    olka30 lubi tę wiadomość


  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No śluzik dziś idealny :) Poprawimy żelikiem i jazda, hehe :D Nie będzie dzidzi to chociaż dobry sexik będzie :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 4 lutego 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ho ho ho, ktoś ma widzę plany na wieczór ;-)
    My też dzisiaj chyba coś podziałamy w tym kierunku dziś wieczorem / jutro rano, bo potem czeka nas abstynencja przedinseminacyjna ...


  • madziallena Autorytet
    Postów: 651 320

    Wysłany: 4 lutego 2014, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyniki :) trzymam kciuki za wasze jajeczka :P mnie od 4 dni bola jajniki... i chyba tak az do samej @ wiec 1.5 tyg...

    ug378u69ac3gn4lp.png

    c55fqqmzw4bt7k7s.png
  • IK Przyjaciółka
    Postów: 81 86

    Wysłany: 4 lutego 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XYZ - trzymam kciuki!!!!! :)

    IK
    bjmAp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny też dołączam się do trzymania kciuków. Życzę żeby te pęcherzyki popękały i ujawniła się piękna,dorodna kom, jajowa dla plemnika może dwóch ;). Kurcze tak bywa że jak chce się bebisia to nie ma a jak się nie chce to jest - gdzie tu sprawiedliwość. Tyle matek porzuca dzieciątka, nie dba o Siebie a jakoś zachodzi w ciążę. A my robimy wszystko i nic...Ale dziewczyny nie wolno się poddawać !!! Zobaczycie jeszcze zmienimy forum na inne;))mam nadzieję że w tym roku !

    XYZ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XYZ wrote:
    Już jestem po monitoringu - niestety szału nie ma :-(
    Żesz cholera, bliźniaków to z tego na pewno nie będzie. Chyba że jednojajowe ;-)
    Okazuje się, że prawy jajnik w ogóle nie podjął współpracy, a w lewym jest tylko 1 pęcherzyk 14 mm, drugi ma zaledwie 9 mm i zdaniem lekarza z niego już nic nie będzie.
    Czyli będę podchodzić do inseminacji tylko z jednym pęcherzykiem. To tak, jakby nie było w ogóle stymulacji. Buuuu....
    Z dobrych wiadomości, to jeśli wszystko dalej pójdzie OK, ionseminację powinnam mieć w sobotę, w 14 dc - to by nam obojgu znacznie ułatwiło życie (przynajmniej odpadłby problem urywania się z pracy, kombinowania z urlopem, zwolnieniem, itd.).
    Aha - na pęknięcie pęcherzyka dostałam Gonapeptyl, 2 ampułki (mam sobie zaaplikować w czwartek o 22, o ile czwartkowy monitoring nie wykaże niczego niepokojącego). Pierwszy raz w życiu będę sobie sama robić zastrzyk. Wow!

    Kciuki trzymam :) Będzie-będzie!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór Dziewczyny,

    Widzę że u Was się działo/dzieję ;) To pozytywnie ;)
    Ja jeszcze do pozytywów dorzucę, że u mnie w mieście dziś przepiękna pogoda - WIOSNA!Założyłam dziś cieńkie rajstopy i płaszcz ;) Wiosna = nowe życie, nowa radość, nowe nadzieje i nowe siły!
    Więc z całego serca przesyłam WAM WIOSNĘ ode mnie ;)

    madziallena lubi tę wiadomość

  • madziallena Autorytet
    Postów: 651 320

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wiosna od paru dni po 10 stopni :) az sie chce zyc :)

    Annushka, K4lina lubią tę wiadomość

    ug378u69ac3gn4lp.png

    c55fqqmzw4bt7k7s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś była wizyta u gin, bo strasznie w weekend bolało mnie w okolicach jajników. Gin jakoś sobie nie poradził - na usg dłuuugo szukał jajników, jak już coś znalazł,to najpierw mówił, że była owu, później że nie, nie wie...
    Miał być pęcherzyk w prawym jajniku, a tu mowi, że nie może znaleźć prawego jajnika.Że niby się za macicę schował... Trochę był jakby bezradny. Ale niby jest mega dobry ten gin. Może przed następną owu pójdę jeszcze do innego, tak na wszelki wypadek.
    Aha, i strasznie senna jestem.
    A komp owu "przesunął" mi owu na 2 dni po, jak mi tak wszystko bolało. Kolejny niezdecydowany!:)

    sylwanka26 lubi tę wiadomość

  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 15:53

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ