Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Voila wrote:czytam wasze dzisiejsze posty o prolaktynie i tak sobie myślę, że każdy lekarz ma jednak swój sposób na leczenie.
ja badanie na poziom robiłam wg zaleceń w 4 dc (podobno najlepiej jest między 1 a 5 dc).
ponieważ prolaktyna lubi sobie poskakać, jak napisała wcześniej Lucy, moja gin. powiedziała, że w przypadku ciąży należy odstawić lek na prolaktynę i zacząć przyjmować progesteron, żeby utrzymać ciążę. może któraś z was otrzymała podobną informację od swojego lekarza?
Lucy, XYZ trzymam kciuki ...
Tak, dokładnie to samo słyszałam od 2 swoich ginów
Dziekuję No u mnie w tym cyklu nic nie będzie. Jedna torbiel zesżła, druga została, nie wchłonęła się, minimalnie tylko zmniejszyła.
I od dziś dalej progesteron. Był duphaston, a będzie luteina dopochwowo, az do 25 dnia cyklu. Więc z owulacji nici
Chociaż gin twierdzi że nic nie przesądzone. No ale dzie tam przy luteinie.
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:Ja miałam tomograf, w sumie w 2012 r, z tego co pamiętam i nic mi tam nie wyszło, a robiłam go po tym jak nagle z tyg. na tydzień straciłam wzrok.. Migreny mnie męczą często i takie tam smuty, ale TK nic nie wykazał.
W każdym bądź razie, skończyło się na tabl przeciw padaczce, ale doraźnie, tylko podczas ataków. Ale te tabl są szkodliwe, ja od jakiegoś dłuższego czasu nie biorę.
Pomogło mi wyrwanie górnej 8-ki, bo dotykała (?) nerwu.
W każdym bądź razie,od 1,5 roku miałam może 2-3 poważne ataki. Luz-bluz teraz, bo wcześniej to nie było tygodnia,gdybym nie musiała robić sobie wolnego i męczyłam się.
Od 6 m-cy odstawiłam kawę też jest lepiej
Więc jak będziesz potrzebowała wskazówek - może coś doradzę -
nick nieaktualnyDziewczyny,
Kilka dni temu madziallena pisała, że pije cole zero i któraś z Was tam jej wtórzyła. Nie chciałam nic pisać,ale oto artykuł warty poczytania:
http://dzieciowo.pl/2012/09/jak-zajsc-w-ciaze-szybciej-niz-szybko-jak-przygotowac-sie-do-ciazy.html
Tina82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kalina gratulacje
Voila wczoraj byłam u endo i dostałam Dostinex 10 tabletek, teraz planuję który bank obrabować, żeby wykupić receptę.. Mam brać 1 tabl. na tydzień. Ale chętnie bym zrobiła to badanie o którym dziewczyny pisały, żeby zobaczyć czy naprawdę mam problem z prolaktyna i dowiedzieć się skąd te moje wyniki.Voila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo i ja sie dopiszę moim z moim rocznikiem 82
W czerwcu 32 latka strzeli mi staram się od paru ładnych lat bez żadnych rezultatów:/
Jedna ciąża poroniona zanim się zaczęłam nią cieszyć
Niby wszystkie badania ok moje i partnera a nic nie wychodzi
Obecnie biorę bromka i na tarczyce bo trochę się hormony rozjechały ale już wszystko pod kontrolą jest
A efektów jak nie ma tak nie ma
Laparoskopowo sprawdzanie drożność jajowodów i drożne
W marcu może wybiorę się na HSG bo lapro było parę lat temu!!
Inseminacja bez powodzenia , stymulacja clo bez powodzenia
Niby ok a nic nie wychodzi
A w dodatku na tym naszym zadupiu nie ma konkretnego lekarza żadnego a jedyna klinika co się zajmuję niepłodnością zraziła mnie na maksa
Powodzenia dziewczynki i gratuluję zafasolkowanymolka30, Voila lubią tę wiadomość
-
Lucy wrote:Tak, dokładnie to samo słyszałam od 2 swoich ginów
No u mnie w tym cyklu nic nie będzie. Jedna torbiel zesżła, druga została, nie wchłonęła się, minimalnie tylko zmniejszyła.
I od dziś dalej progesteron. Był duphaston, a będzie luteina dopochwowo, az do 25 dnia cyklu. Więc z owulacji nici
Chociaż gin twierdzi że nic nie przesądzone.
Lucy, głowa do góry, ja z torbielą też zaszłam w pierwszą ciążę, więc jak najbardziej nic straconego . fajnie, że lekarz przepisał ci luteinę dopochwowo, przynajmniej nie obciążasz żołądka.
Ja zaraz muszę lecieć na Izbę Przyjęć. Normalnie już mnie skręca, bo to ostatnie miejsce, w którym chcę dzisiaj być. W zeszłym tygodniu miałam robioną tomografię mózgu i rtg szyi w związku z wypadkiem, no i wyobraźcie sobie, że dostając wypis pomylili się i badanie rtg jest na to samo nazwisko, ale inną osobę . muszę to wszystko odkręcić...
-
Voila wrote:
Ja zaraz muszę lecieć na Izbę Przyjęć. Normalnie już mnie skręca, bo to ostatnie miejsce, w którym chcę dzisiaj być. W zeszłym tygodniu miałam robioną tomografię mózgu i rtg szyi w związku z wypadkiem, no i wyobraźcie sobie, że dostając wypis pomylili się i badanie rtg jest na to samo nazwisko, ale inną osobę . muszę to wszystko odkręcić...
Skąd ja to znam... dostałam wypis ze szpitala z wynikami badań, które BYŁY WYKONYWANE W DNIU, KIEDY MNIE JUŻ W SZPITALU NIE BYŁO. Jakim cudem? Skontaktowałam się mailowo z lekarzem w celu wyjaśnienia tej kwestii, bo już sama nie wiem, czy to moje badania, ale ktoś się pomylił w dacie, czy to wyniki jakiejś innej osoby. Lekarz odpisał jedynie 'trochę wiary w medycynę' i na tym koniec... naprawdę, uspokoił mnie! Teraz już sama nie wiem czy te wszystkie przeciwciała mam w normie, czy robić je na własną rękę jeszcze raz. W następny piątek jadę do szpitala i będę tam siedziała do momentu, aż ktoś mi tego nie wyjaśni.
Powodzenia w 'odkręcaniu' VoilaVoila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny