Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotkaw, witamy na forum najlepszego rocznika
Niestety w kwestii plamień za bardzo nie pomogę, bo akurat w tej kwestii nie mam specjalnego doświadczenia, ale pierwsze pytanie, które mi przychodzi do głowy, to czy badałaś progesteron?
No i może warto powtórzyć USG pod kątem polipów/mięśniaków, bo podobno taki mogą dawać efekt (choć ja akurat mam dużego mięśniaka i miałam polipa, a plamień u mnie nie wywoływały).
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny!
Ja caly czas Was pilnuje,ale jakos udzielac sie nie mam nastroju...
XYZ - trzymam kciuki za Ciebie i za Was wszystkie.
Szczerze mowiac,Wasze historie jakos jeszcze bardziej mnie zasmucily.....
I to juz nie chodzi o to,ze u mnie nic sie nie dzieje.
Ja jakos wyluzowalam w moim temacie - bedzie jak bedzie,w sumie ja mam tyle na glowie,ze jakos pezystopowalam z myslaniem o ciazy...
Wrocilam na silke,wzelam sie poczesci za niedokonczone sprawy.
Jesli chodzi o mojego Meza - jest troche z jednej strony obojetny,a z drugiej - nie rozumie,dlaczego nie ma ciazy,skoro wszystko jest takie poukladane.. :-)Facetttty
olka30, XYZ lubią tę wiadomość
-
hola moje drogie,
u mnie czysta parodia. po norprolac'u moja temperatura "oszalała" zupełnie - do wczoraj przez niekończacy sie okres ok 10 dni miałam stała temp. 36,87. Nawet zrobiłam sobie wczoraj test ciążowy (25 dc), przed zakupem nowego opakowania leku - 140 PLN piechota nie chodzi - wyszedł negatywny, lek kupiłam i postanowiłam czekać na @. Dzisiaj rano moja temp. podskoczyła do 37,06. Do tej pory na 2 dni przed @ temp. zawsze mi się obniżała, a tu taka niespodzianka. Czy któraś z Was ma takie skoki temp. przed @, po bromergonie lub innym leku na obniżenie prolaktyny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 13:39
-
Sprawdziłam moje wykresy i wszystkie wyglądają podobnie, zarówno te z bromegronem i te bez niego. Przy bromergonie miałam trochę wyższą temperaturę w fazie lutealnej, ale przed miesiączką spory spadek i też nie było różnicy czy bromergon brałam, czy nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 14:14
-
Viola,Agis trzymam kciuki zeby @ nie przyszła!!Komuś musi się poszcześcic :@
Zdarzyło się kiedyś którejs ze 9 dni po owu delikatnie (ale nieprzyjemnie)bolało podbrzusze i kuły jajniki nie jakoś bardzo boleśnie ale odczuwalnie,raz 1 raz drugi
A w nocy się nasila.Dziś obudziło mnie to pobolewanie:( Dzwoniłam dziś do gina , najszybciej sie dalo umówic na wizytę dopiero 7.marca !
Boje sie ze cos jest nie tak i strace nastepny cykl(albo kilka ) na leczenie,naczytałam się ze tak się moze objawiać zapalenie przydatków:/ -
KUNIAK wrote:Viola,Agis trzymam kciuki zeby @ nie przyszła!!Komuś musi się poszcześcic :@
Zdarzyło się kiedyś którejs ze 9 dni po owu delikatnie (ale nieprzyjemnie)bolało podbrzusze i kuły jajniki nie jakoś bardzo boleśnie ale odczuwalnie,raz 1 raz drugi
A w nocy się nasila.Dziś obudziło mnie to pobolewanie:( Dzwoniłam dziś do gina , najszybciej sie dalo umówic na wizytę dopiero 7.marca !
Boje sie ze cos jest nie tak i strace nastepny cykl(albo kilka ) na leczenie,naczytałam się ze tak się moze objawiać zapalenie przydatków:/
Hejka
Ja dziś mam 12 dzień po owulacji i od paru dni czuję kłucie w prawym jajniku. Szczególnie odczuwalne jest ono, gdy poniosę ręce, np. by związać włosy.
Mam nadzieję, że może to oznaczać, że się udało , szczególnie, ze do tej pory nie miałam takiego objawu, a temperatura utrzymuje się na razie wysoko
Wolę jednak się na razie nie nastawiać, poczekam do końca miesiąca.
Widzę, że u Ciebie również tempka idzie ładnie w górę, więc trzymam kciuki!
Co do zapalenia przydatków, to nigdy na to nie cierpiałam, więc się nie wypowiadam.
pozdrawiam i życzę wszystkim i sobie cierpliwości
-
Kuniak mnie w 3 dpo zaczely bolec piersi i jajniki i sie udalo wiec trzymam kciuki za Was dziewczyny!!!
A ja dzis wkoncu dzien bez zadnych objawow:) Jedynie to od jakiejs godziny mnie strasznie suszy az 4 szklanki soku pomaranczowego wypilam....
Sle wiruski Kochane!!!
za 4 tyg lece do Polski zobaczyc nasze malenstwo az sie doczekac nie moge -
nick nieaktualnyWitam Girls.
Jak nastrój? Trzymam kciuki żeby do Was nie przyjechała @. Mam ogrom pracy i szkoleń. PÓŹNO wracam i jestem strasznie zmęczona. Nie wiem czy dałabym radę to znieść jakbym była w ciąży. Udziela mi się tęsknota za mężem i domem. I przy okazji zacznie się najlepszy okres do serduszkowania jak wrócę.Moja glinka kazała Nam wstrzymać się... Zrobiłam część badań ale nie znam wyników.
Jakie mialyście wyniki FSH I. LH ? Robiłam w 3 dniu i jak są normy?
Pozdrawiam i miłego wieczorku -
Madziallena ... Naprawdę??? Aż trudno mi uwierzyć ze takie nieprzyjemne bóle to mogłoby być TO.Nawet dziś zacZel szukać innego giną który przyjmie mnie wcześniej na wypadek gdyby to były jakieś bakterie Piersi mnie nie bolą ,jakiegokolwiek sluzu brak sama niewiem co myślec , ale dzięki za promyk nadzieji :@@ Wieuski zachłanne łapie !!
-
U mnie dziś dzień @ .. Tempka poszła w górę ale boje się zrobić test podbrzusze lekko boli i czuje raz jeden jajnik a raz drugi wydaje mi się ze bol jest trochę inny niż na @ ale autosugestia tez niestety robi swoje To czekanie dobija ..będę biegać co 5 min do WC pewnie żeby zobaczyć czy jest małpa czy nie
Kochane trzymam za was kciuki!! -
Agis, musiało się udać
Ja już jestem po hsg - wszystko drożne. Miałam też monitoring i tutaj też ok, z pomocą trozebaxu udało mi się wychodować dwa pęcherzyki po 23mm każdy, oba na prawym jajniku. Przykaz lekarza to codzienne przytulanie do niedzieli, co mnie wcale nie martwi . W poniedziałek usg celem potwierdzenia, czy pęcherzyki popękały.olka30, XYZ lubią tę wiadomość
-
Lenuś trzymam kciuki , luty musi okazać sie szczęśliwy Ja zrobiłam właśnie test i negatyw...sama sabotuje własne działania ...boje sie zrobić test rano...że zobacze 1 kreske i bedzie jak wyrok...natomiast po południu to jest jeszcze jakaś szansa żeby sobie tłumaczyć "że to może jeszcze za wcześnie"