Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny!! Dziękuję za miłe przyjęcie .
U mnie super tzn. skok temperatury i spory ból owulacyjny potwierdził że ovu była. Ciesze się, że bez wspomagaczy, bo wcześniej to u mnie różnie było.
Chociaż ovu była to wiem, że ten cykl odpada boi czułam prawy jajnik, a prawy jajowód mam niedrożny .
Odnośnie dziewczyn, które szykują się do IUI. Życze powodzenia, ale uważajcie na lekarzy, bo ja mam za sobą 4 nieudane iui z czego 2 od razu wiadomo było, że się nie powiodą bo lekarze zawiedli. Zamiast mojego lekarza prowadzącego iui wykonywali na zastępstwo jacyś jego znajomi. Jeden nie potrafił założyć cewnika do macicy przez godzinę!
Piszę to, nie po to żeby was nastraszyć, ale uczulić na partaczy. Tym bardziej, że iui kosztuje niemało.
Trzymam kciuki, bo grunt to pozytywne myślenie !!
-
A ja dziś czekam czy przyjdzie@ czy jednak nie . Xyz trzymam kciuki żeby wszystko było po twojej myśli !! Agis może właśnie tego potrzebowalas, i teraz sie uda . Michaga przykro mi ze musiałaś tyle przejść I wybacz głupie pytanie ,bo jestem jeszcze zielona w wielu sprawach ,niedrożny jajowod uniemożliwia przedostatnie sie pęcherzyka do macicy? Czy jajnik z niedrożnym jajowodem wogole nie produkuje pęcherzyk? Czy po prostu jest niedrożny dla nasienia , które nie może sie tam dostać? Mam nadzieje ze moje pytania nie sprawia ci przykrości:@
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2014, 13:17
-
nick nieaktualnyDzień Dobry Dziewczyny,
Może którejś z Was się przyda informacja, kt. dostałam dziś od gin.
Jeżeli miałyście wycięty wyrostek i jeżeli się rozlał, możecie mieć niedrożne jajowody. Oczywiście, raczej ten prawy. Zawsze jest szansa na lewy .
Aha, lepiej się rano, ponieważ testosteron jest wyższy.
Zalecał też witaminy "androwity" i macę [makę]. Co prawda, maca to raczej testowana jest na zwierzętach (koniach)... ale podobno efekt jest
Moja macica przygotowuje się do @, więc hej-ho - włączam automat do "dobrego humoru" i na przód!
XYZ, KUNIAK lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki.
Duzos sie tu dzieje trzymam Kochane za Was kciuki bardzo mocno!!!
Annushka moj maz zaczol brac androwit i odrazu sie nam udalo Za dwa tyg lece do Pl zobaczyc moja dzidzie narazie to mam ino glupie mysli czy wszystko z nia jest ok...spanie troche przeszlo ale pojawily sie mdlosci...ehhh straszne to jest...
Milego dnia i posylam wiruskiAnnushka, XYZ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhejka!!!
Już wróciłam do domku więc postaram częściej zaglądać do Was.
Badania robiłam w 3 dnc a co do owulacji to nie wiem bo niky nigdy w tym kierunku nie robił mi badań ( mam na myśli badania usg). Dopiero po najbliższej @. Jutro wyślę też badania mojej ginekolog i zobaczymy co dalej. Wiem, że to tylko badania ale mam nadzieję że to wszystko chwilowe. W tym cyklu odpuściłam wszystko włącznie z mierzeniem temp i nie chce mi się do tego wracać.
Dziewczyny trzymam mocno kciuki aby Matka Natura Wam pomogła....i żeby było więcej fasoleczek. -
Nigdy nie brałam duphastonu.
Ale jeśli dobrze kojarzę, duphaston bierze się PO owulacji, a wiesiołka - PRZED owulacją (później nie jest zalecany, bo może wywoływać skurcze macicy).
Na mój gust nie ma więc problemu - w pierwszej fazie jedziesz z wiesiołkiem na śluz, a w drugiej bierzesz duphaston na zagnieżdżenie.
Ale to tylko moja skromna opinia.
U mnie wszystko przyspieszyło - dzisiejszy monitoring pokazał, że jajo ma już ponad 20mm, więc inseminację gin przesunął mi z soboty na piątek, w związku z czym będę musiała wziąć znienacka urlop, co mi trochę komplikuje terminową robotę, a mąż musiał poprzekładać spotkania z klientami, niezłe zamieszanie...
No i z zaskoczenia na gwałt musiałam dzisiaj brać zastrzyki z Gonapeptylu - tym razem stchórzyłam i powierzyłam strzykawki mężowi. To nie była dobra decyzja, bo Misiek spartolił obydwa koncertowo - nie wiem, jak to zrobił, ale (dosłownie) wyłam z bólu.
W dodatku przez to, że dziś rano zmusiłam małżonka do wykonywania obowiązków małżeńskich (myśląc, że inseminacja będzie w sobotę, ew. w poniedziałek), będziemy mieli trochę krótki okres abstynencji...
Eh...
Jak ktoś kiedyś powiedział: "Jak by się nie obracać, dupa zawsze z tyłu".
I tym optymistycznym akcentem odmeldowuję się celem udania się w ramiona Morfeusza.
-
Agis wrote:Dziewczyny tak sie zastanawiam...czy jak w tym cyklu mam sie wspomagać duphastonem...to czy można brać też olej z wiesiołka...zapomniałam dopytac. Brała któraś jedno i drugie w jedym cyklu?
Wiesiołka można jeść po prostu na wzmocnienie organizmu, na włosy, na paznokcie. Aby do owulacji.
-
Super dzięki choc tak myślę ze w tym cyklu to chyba nic z tego bo mam brać dupka od 16 do 26 DC na wyregulowanue to ciekawe jak to na mnie podziałami jak ovu mam dopiero ok 30 dnia co prawda podobno nie blokuje to owulacji ale chyba tez nie przyspiesza W każdym razie chyba warto bo ovu co 30 dni to masakra