Dziewczyny z rocznika '82 starające się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:
Libra nie miałam żadnych badań w kierunku pcos, ani endometriozy, ale tą ostatnią w końcu lekarz zobaczył na usg.. . -
Tak z moich objawów wynika, że endometriozę mam już jakieś min. 8 lat, więc nie wiem czy to że teraz lekarz ją w końcu zobaczył jest sukcesem Świadczy to raczej o tym, że jest mocno zaawansowana.. Raz już zrobiła mi się kiedyś torbiel czekoladowa, ale że się wchłonęła to lekarz nic w tym kierunku nie zrobił A czas ucieka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2014, 11:19
-
Widzę, że na naszym wątku strasznie "wesoło". Mało tych dobrych wieści. Ech.
Ja podglądam, ale mało piszę bo nic mądrego ani pozytywnego do powiedzenia nie mam..
Jestem po kolejnej stymulacji, która to już? 5ta? 6sta? nie liczę.
Dziś mam mieć usg. Doktorek mocno zajęty, ale napisał mi smsa że pamięta o mnie i jak tlyko będzie mógł to się ze mną skontaktuje. Mam nadzieję, bo to już 12 dc, a ja poprzednio w 13-14 to juz miałam pęcherzyk byk, potem już była tylko torbiel..
Jesteśmy umówieni na pregnyl, zobaczymy.
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:Tak z moich objawów wynika, że endometriozę mam już jakieś min. 8 lat, więc nie wiem czy to że teraz lekarz ją w końcu zobaczył jest sukcesem Świadczy to raczej o tym, że jest mocno zaawansowana.. Raz już zrobiła mi się kiedyś torbiel czekoladowa, ale że się wchłonęła to lekarz nic w tym kierunku nie zrobił A czas ucieka
U mnie na USG czysciutko, ale te bole mnie strasznie martwia. Kazda @ to koszmar, musze brac wolne w pracy, bo gryze sciany z bolu. Zawsze myslalam, ze tak ma byc, ale sie naczytalam o endometriozie i jestem przerazona.
Szkoda, ze tak smutno na tym watku. Co tu zrobic, zeby bylo nam weselej? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lucy wrote:Widzę, że na naszym wątku strasznie "wesoło". Mało tych dobrych wieści. Ech.
Ja podglądam, ale mało piszę bo nic mądrego ani pozytywnego do powiedzenia nie mam..
Jestem po kolejnej stymulacji, która to już? 5ta? 6sta? nie liczę.
Dziś mam mieć usg. Doktorek mocno zajęty, ale napisał mi smsa że pamięta o mnie i jak tlyko będzie mógł to się ze mną skontaktuje. Mam nadzieję, bo to już 12 dc, a ja poprzednio w 13-14 to juz miałam pęcherzyk byk, potem już była tylko torbiel..
Jesteśmy umówieni na pregnyl, zobaczymy.
u mnie też niewesoło... nie pękł żaden z czterech pęcherzyków, czyli równie dobrze po raz kolejny mogłam nic nie robić, bo i tak ciąży z tego nie będzie
-
olka30 wrote:Współczuję Lenuś A dostajesz coś na pęknięcie ? Ja dostawałam Ovitrelle i dość tak pękały..
I jak się tu cieszyć jak prawie każdej z nas coś się nie udaje
Ale skoro XYZ się udało to i nam w końcu się uda!
Tak, dostaję ovitrelle - 1 zastrzyk, ale widocznie dla mnie to za mało, albo inseminacja przeprowadzana jest za wcześnie. W poprzednim cyklu przy pierwszej inseminacji też nie pękł jeden z dwóch pęcherzyków i już wtedy lekarz mógł się zastanowić dlaczego... teraz nie pękł ani jeden pęcherzyk, jestem wkur... na maksa, nie dlatego że nie wyszło, a dlatego, że lekarzom nie chce się dać z siebie czegoś więcej poza traktowaniem wszystkich jednakowo.
-
nick nieaktualny
-
Lenuś wrote:u mnie też niewesoło... nie pękł żaden z czterech pęcherzyków, czyli równie dobrze po raz kolejny mogłam nic nie robić, bo i tak ciąży z tego nie będzie
Ja dziś miałam podgląd. Jest pięknie. Ale nie jaram się, bo pieknie to ja miałam wiele razy
Stymulka działa na mnie elegancko, jaja rosną, na celowniku są 3 jaja,z czego 2 to zaraz będą gotowe, mają po 17mm. W środę idę znowu i będziemy chyba działać na pęknięcie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2014, 19:16
olka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny