X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, nie było mnie kilka dni bo podupadłam na duchu... cykl bezowulacyjny mimo stymulacji. musze odsapnąc, także odezwę się niebawem. za Was wszystkie trzymam kciuki w tym miesiącu :)

    Ida, Ewik, Eklerka lubią tę wiadomość

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia trzymaj sie :)

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Welina Przyjaciółka
    Postów: 102 109

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkaa głowa do góry! Wiosna się zaczęła to i może w nas coś wyrośnie :)

    dqpri09k9d4fedco.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu -trzymaj się Kochana, wiem że się tak mówi, ale nadzieja zawsze jest w kolejnych cyklach.

    Welina - miło że zawiatałaś :)

    Jak mija weekend? Chyba wszystkie zajęte, bo frekwencja niska na wątku ;)

    Ewik lubi tę wiadomość

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagladłam się przywitać, życzę Wam milego dnia i uciekam na uczelnie.

    U mnie dla odmiany taka paskudna pogoda, pada deszcz juz kilka godzin tylko o szyby dudni a mialo byc niby tak pieknie slonecznie :)

    Ida lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia, jestem z Tobą i trzymam kciuki mocno, choć wydaje mi się, że powinien Ci dobrać gin-endok. odpowiednie leki i wszystko powinno się unormować. Choć czasem takie badania są kosztowne, to warto - moja koleżanka miała taki problem i dopiero po 1,5 roku starań sie udało. Buziaki, wszystko będzie dobrze!!!

    Wszystkim nam się uda, prędzej czy później :) Ja się boję przed jutrzejszymi badaniami, boje się nadchodzącego tygodnia, bo się wszystko okaże. I ta pogoda ponura brrrr!

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaniliaa i Miśka przytulam i proszę się nie załamywać, dobre nastawienie to podobno połowa sukcesu :) Vaniliaa bardzo dobrze, że idziecie do kliniki, Misia Ty już się leczysz, więc kto wie może w następnym cyklu się uda???

    Dla pocieszenia mam krótką historyjkę, moja koleżanka leczyła się na tarczycę. Miała wycinanego guza, potem dwa lata normowała tarczycę, w między czasie wyszło PCO. Stwierdziła, że naturalnie się nie uda i poprosiła o rozpoczęcie leczenia in vitro. Cykl przed rozpoczęciem całkowicie odpuściła i wiecie co? Zaszła naturalnie! A więc kochane Dziewczynki uszy do góry, cycki do przodu i nie poddawać się! Z pewnością każda z Was zna podobną historyjkę z happy endem :)

    marti_marti, Ida, Ewik, Welina lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny, ja się nie poddaje, ale musze poukładać sobie trochę rzeczy w głowie. poczytać o nowych lekach itp zajrzę na pewno niebawem :*

    Ida, Ewik lubią tę wiadomość

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkaa a przez ile cykli powinnaś brać Clo? Może zadziała w następnym?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się Kochane! U mnie ciepło i bardzo słonecznie :)

    Jeśli chodzi o starania to też byłam totalnie zrezygnowana przez te antybiotyki. Ale trudno - muszę poczkekać. Tak więc zupełnie nie liczę na nic w tym cyklu. Dziś jest już 15 dc a owulki nie czuję. Jakiś tam śluz jest ale to nie to co zawsze. Tak więc niestety przez leki się porypało. I wiecie co? Ta druga seria antybiotyku zmusiła mnie do totalnego odpuszczenia teraz. Olewam to, przynajmniej mam te kilkanaście/kilkadziesiąt dni spokoju psychicznego, bez nakręcania się i nadziei. Przymusowo, bo przymusowo, ale co zrobić, wyleczyć się muszę. Przyznam, że trochę zajęło mi pogodzenie się z tym stanem rzeczy, bo dla mnie 1 cykl to już dużo. Ale chyba widocznie tak musiało być.

    Nie urodzę w tym roku, mając jeszcze 27 lat.

    Ale mam cały 2015 na to :)

  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :) Dziękuję wszystkim za wsparcie! Jesteście KOCHANE <3 :)
    Kora, Magdalenka, Ewik, Izik, Ida BUZIAKI :* :* :* :* :*
    Sytuacja wyglądała tak, że niewiele brakowało i bym nie miała z kim starać się o Małą Fasolkę... Na szczęście dogadaliśmy się, wszystko się wyjaśniło i mam nadzieję, że już do takich sytuacji nie będzie dochodzić :)

    Tak czy inaczej pojawił się kolejny problem... W piątek kochaliśmy się bez gumki (sama nie wiem dlaczego :/ ot takie serduszkowanie na zgodę :/), wczoraj gumka się zsunęła, a z tego co widzę po temperaturach, to byłam w okresie płodnym... Co prawda śluz nie taki jak być powinien, ale w trakcie stosunku miałam go tyle, że nawet niewydarzony żołnierzyk by dotarł na ślepo do celu :D I dziś o dziwo skok temperatury jakiego jeszcze nigdy nie odnotowałam...
    Powiedzcie mi, że ja to sobie wkręcam i że wcale nie mogło dojść do zapłodnienia... ;)
    Miśkaa wrote:
    hej dziewczyny, nie było mnie kilka dni bo podupadłam na duchu... cykl bezowulacyjny mimo stymulacji. musze odsapnąc, także odezwę się niebawem. za Was wszystkie trzymam kciuki w tym miesiącu :)
    Trzymaj się Kochana! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 12:37

    Ida lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerko oczywiście że mogło! Faktycznie Twój wykres wygląda jakbyś była w samym środku płodnych dni.

    Wiesz, niekiedy zdarzają się i takie cuda :)

  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Nie urodzę w tym roku, mając jeszcze 27 lat.

    Ale mam cały 2015 na to :)

    I tak trzymać :) Nie udało się teraz, musisz odpuścić, ale przecież nie jest powiedziane, że nie uda się za miesiąc czy dwa :) Głowa do góry, pierś do przodu i walczymy dalej :)

    Ida lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Eklerko oczywiście że mogło! Faktycznie Twój wykres wygląda jakbyś była w samym środku płodnych dni.

    Wiesz, niekiedy zdarzają się i takie cuda :)
    Ty mnie nie strasz... Wszystkie badania mam nieaktualne, nawet nie wiem na jakim poziomie mam TSH :( Pracy nie mam, ślub w przyszłym roku... Aj, to by był najgorszy okres na ciążę :(
    Cóż, jutro szoruję do rodzinnego i na badania :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 12:41

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki! miłej niedzieli, co u Was bo chyba nie zdolam tego wszystkiego nadrobic, u mnie mega dol owulacji nie ma:(

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerko - dobry, niedobry czas na ciążę? Nie ma takiego. Kto wie, czy jakby się Wam teraz udało, to nie bylibyście bardziej szczęśliwi niż jak mielibyście się starać dopiero za jakiś czas. Życie jest nieprzewidywalne :) I dobrze!
    Często takie zaplanowane życie się nie udaje po prostu...

    Nie wiadomo też czy faktycznie teraz masz/miałaś owulkę. Musisz czekać na rozwój wydarzeń.

    Aniu - a co się stało? Czemu nie ma owulacji?

  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę czekać, nie mam innego wyjścia, ale nie ukrywam, że jestem przerażona... :) Kto wie co się wydarzy... Na razie skupię się jednak na wytężonym poszukiwaniu pracy i na znalezieniu jakiegokolwiek lekarza... :D

    Ida lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Miśkaa a przez ile cykli powinnaś brać Clo? Może zadziała w następnym?

    pierwszy cykl trzy duże pęcherzyki, w drugim cyklu niestety nic

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerko, trzymam kciuki za to by się ułożyło jak chcesz :)

    Misiu, nie załamuj się. Wiesz ci było przyczyną tego że nie było pęcherzyków?

    Ja zrobiłam test owulacyjny z ciekawości. Negatywny. Ale druga kreska jest. Może jednak będzie owylka tylko później? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć że nie będzie jej wcale. Poza tym zazwyczaj mam w 17-19 dc, więc jeszcze troszkę czasu. Zobaczymy.

  • elcia86 Ekspertka
    Postów: 195 147

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was :-)
    Przepraszam, że ostatnio się nie udzielałam na forum, ale praca, praca i jeszcze raz praca. Popołudniami do samego późnego wieczora odnawianie ogrodu,itp. Przez ostatnie dni padałam na pysk ze zmęczenia :-/ ale wczoraj się udało skończyć prace w ogrodzie :-) niestety pogoda nas nie rozpieszcza i dopiero teraz słoneczko się pojawiło.
    Starałam się czytać na bieżąco Wasze wpisy :-)

    Ja zaczynam mierzyć tempke po @ i czekam na wizytę i gina :-) Udało mi się umówić jeszcze na 9.04 mam nadzieję, że mnie jakoś pocieszy, bo odebraliśmy wyniki męża i dalej nie wiemy co jest ogromną liczbą leukocytów ;-( już drugi posiew i dalej nic nie wiemy ;-(


    Ida bardzo współczuję choroby, mam nadzieję że szybko się wykurujesz.

    Misia może kolejny cykl będzie bardziej owocny w pęcherzyki.

    Eklerka dobrze że wszystko sobie wyjaśniałaś z partnerem i życzę powodzenia :-)

    Ida, Miśkaa lubią tę wiadomość

    d579a7030cdace2cd76b2d0369b64a17.png
‹‹ 138 139 140 141 142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ