Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
elcia86 wrote:Ewik nie chciałam zrobić Ci przykrości, ani Ciebie urażać. Wiem, że choroba potrafi rozregulować cykl, u mnie raz trwał ponad 46dni.[/QUOTE
Kochana daj spokoj niczym mnie nie urazilas. Ja sie nie obrazam za takie bajery hehe.
Tylko to jedno mi wlasnie wkurza ze jak mi rozreguluje to juz sie martwie jaki bedzie nastepny ile bedzie trwal czy bedzie owulka itp.zreszta wiecie o co chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 20:38
elcia86 lubi tę wiadomość
-
Szpilko - ja szczególnie czkeam na Twoje uwagi
Dziękuję Ci że mi poleciłaś poszukać gdzie indziej labo, bo tym sposobem znalazłam taniej, a nawet o tym bym nie wiedziała U mnie moja 'rodzinna' przychodnia chciała mnie oskubać 
Elciu - wiem, różne są szkoły co do badań nasienia po antybiotykach. I dlatego umówiłam męża zaraz po świętach na wizytę do urologa, niech oceni postęp po leczeniu i rozstrzygnie, czy mamy jednak tyle czekać, czy nie ma takiej potrzeby. W końcu na poprzedniej wizycie nie mówił nic o odczekaniu, za najważniejsze kazał od razu brać leki i zrobić spermiogram. Dodatkowo, czytając o substancji, krórą zażywa mąż dowiedziałam się, że nie ma wpływu na płodność.
Ewik oj, zaintrygowałaś mnie tym badaniem... Ale rozumiem, jak nie chcesz to nie mów. I cierpliwie czekaj! No, ja jakoś dam radę, muszę.
W sumie do czerwca nie tak daleko, za pasem maj, a później już czerwiec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 20:52
elcia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda mojemu mężulkowi też lekarz kazał czekać na badanie nasienia po antybiotyki około 2 miesiące - takie zalecania. chyba tak jest lepiej, niż wydać kase, zobaczyć gorsze wyniki...
ja właśnie wróciłam od lekarza, nowe leki, nowe zalecenie. mam nadzieje, że będzie owulka!
Ida lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:A tam w ogóle cześć Beatko! Fakjtycznie dawno Cię nie było.
Z tymi pęcherzykami to nie jest tak, że rosną tylko do 22 mm? Coś mi się takiego obiło o usz.
Ewik - cieszę się, że z Tatą lepiej Dużo zdrówka dla niego!
Cześć IDA. Podobno przy clo pecherzyki rosna wieksze (niż bez tego leku) zanim pękna, tak gdzieś czytałam. Na jakims innym forum czytałam że dziewczyna miała 31 mm i normalnie pęknął i z takiego pęcherzyka zaszła w ciąże, więc różne rzeczy się dzieją...
CZEKAMY NA CIEBIE KRUSZYNKO<3<3
-
Ewik, na Twoim miejscu to ja bym już testowała, coś długi ten cykl
Ja się nastroiłam pozytywnie, jutro wizyta u ginki, trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze!!!
Mam dwóch dobrych ginekologów w moim bloku, jak nie jedna babeczka, to pójdę do drugiego gościa, może on pomoże Nie bez przyczyny są tak blisko mnie
Ida, Ewik, elcia86 lubią tę wiadomość
We are the champions, my friends
And we'll keep on fighting...till the end! -
nick nieaktualnyIda leki nie drogie, za cały zestaw zapłaciłam 40 zł, większość refundowane - musiałam zapłacić 30% tylko a więc mam clostilbegyt 2x1, metformax 2x1, pregnyl w 12-14 dc, estrofem mite 1 x1 i teraz luteina, do tego biorę jeszcze leki tarczycowe. ciekawe jak mów żołądek to zniesie
-
Pisałam wcześniej, że @ przyszła...potrzebuje pomocy dziewczyn, które biorą luteine, duphaston bądź inny progesteron. Ostatnią tabletke wzięłam w niedzielę wieczorem, od 2 godzin mam tak mocne krwawienie i straszne ciagniecie w podbrzuszu. Przez ostatnie lata tak nie miałam, zgłosiłam sie do gina przez krótkie i bardzo skąpe miesiaczki. Jakie macie krwawienie po.odstawieniu? Czy to znaczy, że lek na mnie działa?[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Kochana, niestety nie pomogę...magdalenka_ka wrote:Pisałam wcześniej, że @ przyszła...potrzebuje pomocy dziewczyn, które biorą luteine, duphaston bądź inny progesteron. Ostatnią tabletke wzięłam w niedzielę wieczorem, od 2 godzin mam tak mocne krwawienie i straszne ciagniecie w podbrzuszu. Przez ostatnie lata tak nie miałam, zgłosiłam sie do gina przez krótkie i bardzo skąpe miesiaczki. Jakie macie krwawienie po.odstawieniu? Czy to znaczy, że lek na mnie działa?
Ale współczuję Ci... Lepiej już?
-
nick nieaktualnymagdalenka_ka wrote:Pisałam wcześniej, że @ przyszła...potrzebuje pomocy dziewczyn, które biorą luteine, duphaston bądź inny progesteron. Ostatnią tabletke wzięłam w niedzielę wieczorem, od 2 godzin mam tak mocne krwawienie i straszne ciagniecie w podbrzuszu. Przez ostatnie lata tak nie miałam, zgłosiłam sie do gina przez krótkie i bardzo skąpe miesiaczki. Jakie macie krwawienie po.odstawieniu? Czy to znaczy, że lek na mnie działa?
Magdalenka a co dokładnie wzięłaś? -
Miśkaa od 16 do 25 dc brałam utrogestan 100mg. To też progesteron jak luteina czy duphaston. Z tego co czytałam na necie jest to najbardziej naturalna postać progesteronu, jednak zbyt dużo o nim nie jest napisane. Nie wiem czy to wczorajsze krwawienie było nim spowodowane, ale do połnocy było strasznie. Nafaszerowałam sę nospą i zasnełam. Dziś już na szczęście dużo lepiej nadal jestem ciekawa czy luteina/ duphaston zmieniły Wam w jakikolwiek sposób krwawienie miesiaczkowe???
Miłego dnia Wszystkim i dziękuję za wczoraj :*[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
