Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia86 wrote:Gdzieś się zapodziała Magdalenka z przepisami i chyba będę musiała jutro poprzestać na jakimś makatonie bo oczywiście M nie chce mi nic podpowiedzieć
co mam ugotowac
I dobrze Ci tak
Ja przez Ciebie dzisiaj stoję nad garami i gołąbki zawijam
Szkoda że mamy do siebie kawałek bo na prawdę dałabym Ci kilka na tą Waszą rocznicową kolacje :*
Dziewczyny nie ma co się spierać bo my tu po to jesteśmy żeby sobie pomagać a nie dodawać złości
Jesteście w tym samym dniu cyklu może dlatego
Aniu każda tutaj zostaje czasem bez odpowiedzi i reakcji na posty nie ma co się denerwować.
gosia86 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016
beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
szczęściara ja nawet nie ma nikogo kto mógłby mi pomóc bo takie jak ja lubię to tylko babcia i mama robiły czyli dwie które już [*]
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Gosia przepraszam, miałam taki zapiernicz wczoraj, że nawet nie zajrzałam tutaj. Przepisy wyrzucę wieczorem, mam nadzieję, że wyrobisz się z zakupami.gosia86 wrote:Gdzieś się zapodziała Magdalenka z przepisami i chyba będę musiała jutro poprzestać na jakimś makatonie bo oczywiście M nie chce mi nic podpowiedzieć co mam ugotowac
A tak poza tym to cześć Dziewczynki i do wieczora
gosia86 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Gosia wczoraj wyprobowałam kolejny przepis z wloskiej kuchni i to Ci polecam najbardziej, bo smakowo nie przypomina żadnej potrawy, którą znam, ale nigdy nie uzywałam w kuchni estragonu.
Są to poledwiczki wieprzowe z brazowymi pieczarkami, smietana, winem marsala, albo innym bialym winem, podajemy z mlodymi ziemniaczkami i szczypiorkiem, zainteresowana??
gosia86, Kati86 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Kiedyś jak zrobiłam chyba po raz 3 gołąbki sama to tato powiedział "chyba wyszły Ci lepsze niż babci" wie wiem jak mu to przeszło przez gardło
wiem przynajmniej że babcia czuwa nade mną przynajmniej w kuchni
gosia86, rah lubią tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Laski...a ja kurcze nie lubię gotować...
Tzn chciałabym umieć super gotować, ale chyba zbyt szybko się zniechęcam jak mi coś nie wychodzi...
Ehhh, dobrze, że mój M lubi gotować...
Jedynie ciasta mi nawet wychodzą
Kati86, gosia86 lubią tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Ja mam tylko jedno ciasto które mi wychodzi
z resztą też z przepisu babci
Lenka@, gosia86 lubią tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
http://cooklet.com/pl/przepis/6389/ciasto-czeskie
robione zazwyczaj tylko 2x w roku na święta no chyba że jest jakaś wielka okazja
oczywiście na święta muszę zrobić takie 3 dla nas dla taty i dla teściowej więc calutki dzień w kuchni, zazwyczaj kończy się to płaczem wieczorem z bólu
gosia86 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Robie podobne tylko na trzeci blat daję orzech prażone na patelni i karmel, tez tylko na specjalne okazje
trochę zzmidyfikowalam już przepis i czasem piekę dwa ciasta miodowe a w srodek daje biszkopt
Edyto ja lubię piec i gotować ale nie cierpię później po tym sprzątać
za tydzień jadę odebrać wynik określający płeć mojego dziecka, nie spodziewałam się że tak szybko będą bo mialo to trwac 4-6 tygodni a nie mibely jeszcze nawet dwa, to będzie trudne, teraz juz będę wiedziala kogo straciłam, dobrze ze minelo już trochę czasu bo tak na świeżo gdybym miała robić takie badania to dłużej bym cierpiala teraz jest to rozciągnięte w czasie
Kati86 lubi tę wiadomość
-
Gosia to teraz masz kolejne odliczanie do odbioru wyników.
Ja jak robię to nie z 3 tylko 4 blatów ale z tej samej porcji. Czasem naprawdę ciężko z tym 4 żeby wyszedł ale zdarzyło mi się że wyszły 4,5 muszą być na prawdę bardzo cienkie.
gosia86 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Ja nie bardzo lubię gotowac...mogłabym całe życie jeść jogurty i kanapki, bo szybkogosia86 wrote:Robie podobne tylko na trzeci blat daję orzech prażone na patelni i karmel, tez tylko na specjalne okazje
trochę zzmidyfikowalam już przepis i czasem piekę dwa ciasta miodowe a w srodek daje biszkopt
Edyto ja lubię piec i gotować ale nie cierpię później po tym sprzątać
za tydzień jadę odebrać wynik określający płeć mojego dziecka, nie spodziewałam się że tak szybko będą bo mialo to trwac 4-6 tygodni a nie mibely jeszcze nawet dwa, to będzie trudne, teraz juz będę wiedziala kogo straciłam, dobrze ze minelo już trochę czasu bo tak na świeżo gdybym miała robić takie badania to dłużej bym cierpiala teraz jest to rozciągnięte w czasie
Ale nie cierpię fast foodow i śmieciowego żarcia. Lubię gotowac, ale gdy mam smaka na cos i o dziwo wychodza mi pyszne rzeczy ;p dobrze, ze moja druga połowa lubi gotowac, ale wlasnie wtedy nie sprząta i cała kuchnia zapieprzona
Ja nie chciałabym znac płci, bo teraz to nic nie zmieni a tylko rozdrapywaloby rany. Nie mam żadnego powodu zeby poznać płeć, wiec po co?
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
W moim,przypadku chodzi o odszkodowanie z polisy
wiem ze to będzie trudne, znów będę musiała pożegnać się ze swoim dzieckiem tym razem już z imienia i nazwiska
ale przetrwam to gorzej i tak juz nie będzie niż bylo do tej pory
mój M,gotuje żadko ale jak,mu sie zdarza to jest wtedy wow
-
A co za polisę miałaś? Z jakiej racji odszkodowanie?czy chodzi o,ZUS? I dlaczego potrzebna do tego płeć? Z tego co czytałam, trzeba w ciagu 3 dni od poronienia zgłosić to w USC ale nie ma wzmianki o płci. Wybacz, ze pytam ale duzo mozesz dostać z tego odszkodowania? Nie wiem ile by musieli mi zapłacić żebym chciała sie "bawić" jeszcze w takie rzeczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 20:20
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Mam polisę w hesti,
to prawda jest 3 dni ale to tylko dobra wola usc czy wystawia czy nie akt dziecka martwo urodzonego dlatego potrzebna jest płeć
i tutaj wszystko zależy od szpitala gdy szpital jest ok, a nie mozna okreslic płci gołym okiem to wpisują płeć żeńską jako płeć
mi niestety wystawili zaświadczenie ze płeć nie określona wiec teraz będę musiała z wynikiem pojechac jeszcze raz do szpitala po to zaświadczenie, oni wystawia i wyślą do usc a usc wystawi akt urodzenia dziecka martwego i z tym,do,hestii
jeśli chodzi o hestie to potrzeba tylko ten akt bez wypisu ze szpitala
odszkodowania mam 5 tys może to nie wiele ale zawsze coś
a do stracenia mam tylko 250 za badania
plus przeżycia emocjonalne, ale poradzę sobie
edit: przy poronieniu w domu czyli samiostnym musisz mieć material do badań genetycznych bo nikt nie wystawi Ci zaświadczenia bez tego,w szpitalu jeśli ciąż jest juz duża potrafia określić plec bez badań ale to musi byc juz dosyć zaawansowana ciaza
a na pocieszenie piekę na jutro ciacho ze śliwkami
a nasze forum zamiast ciążowe robi się kulinarne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 20:29
-
Dziekuje za info 5 tysi to całkiem sporo. Zadne to pocieszenie, ale mozna odłożyć troche kasy i miec juz cos na kolejnego malucha. Kobiety, ktorym kilka razy sie nie udaje, mogą odłożyć całkiem sporo. Wiem,ze zabrzmialam jak materialistka, ale po takich przeżyciach chociaz pieniążki sie tym mamom należą! Pewnie każda mama powiedziałaby w żalu,ze po co im to, ze to nic nie zmieni, nie zwróci dziecka itd...ale lepiej miec niż nie miec. No chyba, ze ktos "z domu" bogaty i faktycznie nie robi to różnicy.
A jaki pakiet miałaś w hestii? Ile miesięcznie Cie taka przyjemność kosztowała? Moze warto byłoby sie teraz ubezpieczyć...jakies konkretne warunki trzeba spełniać?
Forum jest co temat, to inne raz kulinarne, raz typowo "babskie" i plotkarskie nieco, raz udzielane sa oporady prawne przynajmniej nie musimy latać po wielu rożnych, tylko wszystko w jedym miejscu ;p
gosia86 lubi tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Ja mam,pakiet grupowy z pracy z doplata 20 zl za dodatkowe opcje typu śmierć dziecka, rodzica, teścia, małżonka /partnera
urodzenie dziecka
pobyt w szpitalu
bez tych 20 zl jest tylko polisa na życie i uszczerbek na zdrowiu
tez nie chcialam tej kasy na początku dlatego tak dlugo z tym zwlekalam,bo,musialam dojrzeć do tej decyzji
kasa nam sie przyda mamy dużo do,zrobienia kolo domu i w domu też
najpierw myslalam o jakiś wczasach ale oczywiscie rozsadek,bierze górę nad marzeniami
rah lubi tę wiadomość
