X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • martula86 Debiutantka
    Postów: 14 7

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej w gronie staraczek ;)
    W poprzednim cyklu byłam u mojej gin potwierdzić owulację, następny krok to u nas badania nasienia, które planuje mój M na początku października. Do tego czasu stara się lepiej prowadzić: zero telefonu w kieszeni, witaminki, orzechy brazylijskie i ciekawa jestem tych wyników. Ale coś cienko to widzę.

    Soleil, a jak u Ciebie? Jak się czujesz?

    soleil lubi tę wiadomość

    MK, lat 30
    Starając się o pierwsze maleństwo...
    od grudnia 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę podchodziła do IVF drugi raz. Pewnie w następnym cyklu. Na razie daję jajniczkom odpocząć. Mąż na profertilu, ja biorę Q10 i inne witaminki.
    Niestety nie mam już urlopu więc procedura będzie na L4. Najwyżej mnie z pracy wywalą ;)

    Grunt aby się udało.

    Ale zanim IVF to jeszcze zrobimy kilka badań (immunologia, HBA i inne cuda). Wykluczymy inne blokady,a potem trzymamy kciuki i jedziemy z tym koksem. Ja w styczniu już 31 lat skończę i wtedy zamierzam urodzić zdrowe dziecko. Koniec kropka. Nie może być inaczej.

    Ja za Was dziewczyny trzymam &

    Życzę wszystkim pięknych, naturalnych i nudnych ciąż :)

    BabyBe, aja lubią tę wiadomość

  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, za nami 4 lata starań + 9m-cy ciąży. Karolina przyszła na świat 24.08.2016 o godz.10:43, waży 3640g, mierzy 52cm. Poród siłami natury niestety zakończył się cc z powodu braku postępu akcji porodowej w drugiej fazie. Ustały mi skurcze i Mała się zablokowała w kanale. Ale jesteśmy już od wczoraj w domu całe i zdrowe. No i poznajemy wszystkie uroki macierzyństwa ;)
    Jedno Wam powiem, nie poddawajcie się i walczcie!!!

    soleil, BabyBe, Figulina, martula86, florida, vincaminor, Lenka@, szpilka, gosia86, olimama lubią tę wiadomość

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Dziewczyny, za nami 4 lata starań + 9m-cy ciąży. Karolina przyszła na świat 24.08.2016 o godz.10:43, waży 3640g, mierzy 52cm. Poród siłami natury niestety zakończył się cc z powodu braku postępu akcji porodowej w drugiej fazie. Ustały mi skurcze i Mała się zablokowała w kanale. Ale jesteśmy już od wczoraj w domu całe i zdrowe. No i poznajemy wszystkie uroki macierzyństwa ;)
    Jedno Wam powiem, nie poddawajcie się i walczcie!!!
    Gratulacje! To musi być coś cudownego wziąć maleństwo w swoje ręce! Niech się mała Karolinka zdrowo chowa! Szczęścia

    aja lubi tę wiadomość

  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Dziewczyny, za nami 4 lata starań + 9m-cy ciąży. Karolina przyszła na świat 24.08.2016 o godz.10:43, waży 3640g, mierzy 52cm. Poród siłami natury niestety zakończył się cc z powodu braku postępu akcji porodowej w drugiej fazie. Ustały mi skurcze i Mała się zablokowała w kanale. Ale jesteśmy już od wczoraj w domu całe i zdrowe. No i poznajemy wszystkie uroki macierzyństwa ;)
    Jedno Wam powiem, nie poddawajcie się i walczcie!!!


    Gratulacje!!!

    A miałaś stwierdzone jakieś problemy, czy po prostu przez te 4 lata się nie udawało bez wyraźnej przyczyny?

    Widzę wątek o PCOS i wiele innych, ale jest tu tyle tego, że nie dam rady przejrzeć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 23:54

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powitać Panie ze wspaniałego rocznika chciałam :)

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina wrote:
    A miałaś stwierdzone jakieś problemy, czy po prostu przez te 4 lata się nie udawało bez wyraźnej przyczyny?

    Widzę wątek o PCOS i wiele innych, ale jest tu tyle tego, że nie dam rady przejrzeć.
    Jak będę mieć dłuższą chwilkę, tzn. jak Mała będzie spać,to odpowiem na twoje pytanie. Teraz sama uciekam coś się zdrzemnąć.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny :-) Ja staram się o maleństwo już 9 cykl. Jestem na clo + pregnyl, bromergonie i euthyroxie (plus kwas foliowy itd) Okazało się ze mam problemy z owulacją - nie pękają pęcherzyki (na szczescie w ostatnim cyklu była owu ale ciązy nadal brak). Do tego w tym cyklu miałam hsg - wyniki OK. Mąż przebadany i wyniki w normie. Ciężkie jest to czekanie....

  • martula86 Debiutantka
    Postów: 14 7

    Wysłany: 12 września 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Olciaaaa :) Gratulacje dla męża!
    Ja straciłam ochotę do mierzenia temp., dałam sobie miesiąc luzu oczywiście z super nastawienia, że i tak nic z tego nie będzie. :/
    W kolejnym cyklu koniecznie muszę to zmienić. :)

    MK, lat 30
    Starając się o pierwsze maleństwo...
    od grudnia 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martula86 wrote:
    Cześć Olciaaaa :) Gratulacje dla męża!
    Ja straciłam ochotę do mierzenia temp., dałam sobie miesiąc luzu oczywiście z super nastawienia, że i tak nic z tego nie będzie. :/
    W kolejnym cyklu koniecznie muszę to zmienić. :)
    dzięki za gratulacje ;-)
    JA obecnie temp nie mierze, bo monitoruje cykl u gina

    Widzę, że staramy się od podobnego czasu o dziecko. Ja juz tak nakręciłam się w tym temacie, że aż cięzko myśleć mi o czymś innym. oczywiście raz mam czarne wizje a innego dnia pozytywne nastawienie ;-) Ale liczę, że niedługo wszystkim nam się uda.

    Powodzenia :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, jestem tu nowa. Przybyłam z innego, podobnego serwisu. Właśnie jesteśmy z mężem w 2 cyklu starań. Rok temu właśnie w 2gim nam się udało, choć jak się później okazało z problemami.

  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 3 października 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, wszystkie Staraczki, my z mężem staramy się od sierpnia 2015 a tak już na poważnie od listopada, u nas problem w braku owulacji a jak już jest to bardzo poźno, co a tym idzie dłuuugie cykle. W przyszłym tyg idziemy badać nasienie, nie wiem jak to będzie...

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • martula86 Debiutantka
    Postów: 14 7

    Wysłany: 3 października 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiula, witaj w naszym gronie. :) Mam nadzieję, że badania wyjdą pozytywnie.
    My wróciliśmy właśnie z urlopu i oby nasze jajeczka i plemniki były równie wypoczęte. ;-) A Ty działasz coś w kierunku poprawienia owulacji?

    MK, lat 30
    Starając się o pierwsze maleństwo...
    od grudnia 2015
  • Mileena Znajoma
    Postów: 16 35

    Wysłany: 3 października 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    My staraliśmy się od kwietnia 2015 roku, a tak na poważnie z pomiarem temperatury, testami owulacyjnymi od stycznia 2016 r. Ale ciągle na tych wykresach coś mi z owulacją nie wychodziło - to linia przerywana, to nie trafialiśmy miałam wrażenie ze stosunkiem itp.

    Na koniec czerwca uznałam że muszę zrobić badania chociaż hormonów bo na pewno jest coś nie tak skoro od ponad roku się nie udaje, a miałam już dość życia w niepewności i ciągłe stresowania się, pomiarów itp..

    Udałam się do lekarza - ale moje wyniki były w miarę ok (lekko podniesiona prolaktyna i FSH w fazie folikularnej), lekarz zalecił jeszcze zbadać męża plus dać sobie jeszcze czas na wakacjach i przestać o tym myśleć - łatwo powiedzieć, trudniej zrobić :) Nie zdążyliśmy wykonać pozostałych badań bo się udało - na razie to wczesny etap bo 10 tydz. ale wierzę że wszystko będzie ok.

    Od czerwca zaczęłam brać Mastodynon i olej z wiesiołka (zalecenie lekarza) - bardzo pomógł mi na śluz i wyniki też wróciły zupełnie do normy. Dodatkowo przeczytałam gdzieś artykuł o nieodpowiednim PH w pochwie i że niektóre kobiety tak po prostu mają dlatego zakupiłam Concive+ i przed każdym stosunkiem go aplikowałam.
    W szczęśliwym cyklu dodatkowo zaczęłam pić zioła ojca Sroki - zestaw 3 - można samemu skomponować lub kupić gotowe.

    Nie wiem czy to była po prostu kwestia szczęścia czy coś z tych rzeczy pomogło ale chciałam się podzielić może komuś się przyda :)

    pszczola2000 lubi tę wiadomość

  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 4 października 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wyniki hormonów w normie, tylko progesteron obniżony, prolaktyna była podwyższona ale jak ponownie ją zrobiłam wyszła ok. Na progesteron i długie cykle dostałam luteinę dopochwową, mam stosować od 14 dnia i ma mi niby skrócić i wyrególowac cykle, no i działać ma na owulację... ale wszyscy tu piszą że od 14 dnia to stanowczo za wcześnie i zahamuję sobie tym owu. W pierwszym cyklu jakby luteina ne działała na mnie, miałam owu potwierdzoną monitoringiem i dopiero po 17 dniach po owu, a 10 dni po odstawieniu luteiny dostałam okres. Kolejny cykl, tym razem z luteiną podjęzykową, 18 dni, w 5 dniu brania luteiny dostałam okres, cykl bezowulacyjny. Teraz jestem w 7 dniu cyklu, śluz od trzech dni płodny ale testy owu negatywne, nie wiem czy to nie za wcześnie na owulację??

    Mileena, zioła piłam, ale jakoś nic nie czułam po nich, biorę olej z wiesiołka, folik a teraz kupiłam wit. D3 a mężowi cynk.
    Czy ja też mogę brać cynk??

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • Mileena Znajoma
    Postów: 16 35

    Wysłany: 4 października 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorąc właśnie Mastodynon zaczęłam czuć owulację - albo tak mi się zdawało i właśnie odkąd zaczęłam w czerwcu brać Mastodynon i olej z wiesiołka to zaczęłam widzieć w ogóle śluz płodny - tak to w ogóle nie miałam - brałam nawet kiedyś dopochwowo estrogen i nie pomagało. Olejek z wiesiołka brałam tylko do 15 dnia (cykle mam 30 dniowe) bo w późniejszym czasie powoduje jakieś mikroskurcze macicy i może powodować trudności z zagnieżdżeniem zarodka.

    a zioła piłam wieczorem razem z MŻ - całe 14 dni (do owulacji). Witaminy przyjmowałam od stycznia, cały komplet - był tam też cynk.

    więc nie wiem co tak na prawdę pomogło - ale przez prawie rok jak nic nie robiłam, specjalnie się też do stycznia tematem nie przejmowałam, to się nie udawało, więc myślę że jakaś z tych rzeczy albo i wszystko na raz pomogło. Pewnie u każdego jest jakiś inny powód problemów ale warto próbować różnych rzeczy - jeżeli oczywiście z medycznego punktu widzenia lekarz nie widzi specjalnych problemów.

    PS. co do testów owulacyjnych to mi w tym szczęśliwym okresie ciągle wychodziły negatywne więc byłam pewna że znowu nic się nie zadziało - mimo że bolały mi dziwnie jajniki. Ja z tymi testami to tylko 2 razy pokazało mi wynik prawdziwie dodatni, a w innych przypadkach ciągle druga kreska była sporo jaśniejsza niż ta kontrolna - co mnie bardzo denerwowało.

    Trzymam kciuki żeby wszystkim się udało :)

  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 5 października 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wieczorem poczułam znów lewy jajnik, w nocy nie mogłam spać na brzuchu bo mnie bolał, rano też teraz już mniej. Czy może to być już owulacja?? tak wcześnie?? Test wieczorny wyszedł tak jakby pozytywny, bo 2 kreseczki prawie tak samo wyraźne..
    Nie było serduszkowania, bo na jutro jesteśmy umówieni na badanie nasienia, jak to była owu to znów cykl stracony... :(

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • martula86 Debiutantka
    Postów: 14 7

    Wysłany: 21 października 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mileena, może też zacznę pic ten olej z wiesiołka... dzięki za podniesienie na duchu. :)

    MK, lat 30
    Starając się o pierwsze maleństwo...
    od grudnia 2015
  • Pampcia Autorytet
    Postów: 355 255

    Wysłany: 21 października 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 16:17

    f2w3dqk3604phf94.png
  • labamba Autorytet
    Postów: 279 283

    Wysłany: 24 października 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej
    ja również witam sie ponownie...już jakiś czas temu chcieliśmy zacząć starania z mężem, ale trochę sie nam po drodze przestalo ukladać i zawiesiliśmy nasze starania... na szczeście ten kryzys jest już z nami i na nowo planujemy zająć się powiększeniem rodziny :)

    zem343r825mztggd.png
    eikt43r83o0w939j.png

‹‹ 636 637 638 639 640 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ