X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 marca 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie trzeba zwolnić, mój mąż miał obawy przed wczorajszym panienskim ale było ok, nie tanczylam dużo ale sam powrót po 3 rano był męczący.

    Jednak zrobiłam dziś druga betę, wynik to 1344.5
    Prog 45, tsh 1.7 więc chyba jest ok.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 marca 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    No właśnie trzeba zwolnić, mój mąż miał obawy przed wczorajszym panienskim ale było ok, nie tanczylam dużo ale sam powrót po 3 rano był męczący.

    Jednak zrobiłam dziś druga betę, wynik to 1344.5
    Prog 45, tsh 1.7 więc chyba jest ok.
    Hmmm bardzo wysoka beta. Hmmm może bliźniaki :)

    Aishha lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 2 marca 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    No właśnie trzeba zwolnić, mój mąż miał obawy przed wczorajszym panienskim ale było ok, nie tanczylam dużo ale sam powrót po 3 rano był męczący.

    Jednak zrobiłam dziś druga betę, wynik to 1344.5
    Prog 45, tsh 1.7 więc chyba jest ok.

    Bardzo piękna beta :)

    Aishha lubi tę wiadomość

    Akceptacja!
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela jak tam z zastrzykami sytuacja?

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kłuje się. Dziś w południe ostatni raz i USG po 18.
    Przepraszam, że nie pisałam, ale po piątkowym USG miałam doła, wszystko ok ogólnie bo mam 3 pęcherzyki. Jednak miałam nieprzyjemną sytuację z ginką i nie mam siły już i tym pisać. Jeśli teraz nam się nie uda, to zmieniam lekarza. Zrobiłabym to od razu, ale niestety tuż przed IUI nie mogę

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łooo to musiało się zadziać skoro aż takie masz podejscie zeby ją zmienić.
    No ale 3 pęcherzyki to super, czekam zatem na wieści z usg. Nie nastawiaj sie źle na lekarzy, myśl o sobie i swoim planie, bez sensu psuć sobie nerwy.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stronie 201 wątku o inse napisałam wypociny po tej wizycie. Dopiero tak naprawdę wczoraj doszłam do siebie. Może nie powinnam aż tak reagować, może to leki mnie tak dołują i sprawiają, że jestem przewrażliwiona. Nie wiem. A może zwyczajnie mam dość już tego i wyładowuje się w każdej możliwej sytuacji. W każdym bądź razie podchodzę do tej IUI zadaniowo, nie emocjonuje się na pewno samymi warunkami, będzie co będzie. A raczej wiem, że nic nie będzie, ale nie zrezygnuję teraz

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok przeczytam sobie ale weź sie ogarnij i nie mów że nie wyjdzie! zobacz jaki ja miałam cykl okropny z lekami, antybiotykami, chorobą, rzygami i wizytą przed IUI na ktora wydalismy 500 zł. Spisany był na straty a Ty sama mowilas ze wlasnie w takich cyklach nie raz sie udaje. Glowa do góry i mysle, że to te zastrzyki powodują ten zły stan.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Ok przeczytam sobie ale weź sie ogarnij i nie mów że nie wyjdzie! zobacz jaki ja miałam cykl okropny z lekami, antybiotykami, chorobą, rzygami i wizytą przed IUI na ktora wydalismy 500 zł. Spisany był na straty a Ty sama mowilas ze wlasnie w takich cyklach nie raz sie udaje. Glowa do góry i mysle, że to te zastrzyki powodują ten zły stan.
    Wy mieliście "spisany na straty", bo warunki powiedzmy były nie sprzyjające a właśnie wtedy lubi się udać. Ja warunki mam super, nic nie stoi na przeszkodzie, ale czuję że się nie uda. Poprostu. Moje przeczucia się nie mylą. Ale robię co trzeba

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale psita...i nie napisze, że lekarze tacy są bo sama Wam mówilam że ta ginka do ktorej chodziłam na monit u siebie nie wziela za to ani zlotówki a byłam 5 razy! szkoda gadać, nie dziwie sie że sie wkurzylaś ale ja bym olała temat bo szkoda Twojego zdrowia. Serio, żaden lekarz nie jest wart straty naszego dobrego samopoczucia choćby i nam powiedzieli cos niemiłego.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    ale psita...i nie napisze, że lekarze tacy są bo sama Wam mówilam że ta ginka do ktorej chodziłam na monit u siebie nie wziela za to ani zlotówki a byłam 5 razy! szkoda gadać, nie dziwie sie że sie wkurzylaś ale ja bym olała temat bo szkoda Twojego zdrowia. Serio, żaden lekarz nie jest wart straty naszego dobrego samopoczucia choćby i nam powiedzieli cos niemiłego.
    Wiem, że szkoda zdrowia. Odchorowalam to żołądkiem i jelitami :( ale co mam zrobić jak się już zdenerwowałam, chciałabym tak nie mieć. Litry mielisy jakoś doprowadziły mnie do ładu i składu.
    Nie chcę widzieć tej kobiety już a muszę jeszcze 2x przynajmniej. Dziś jadę z mężem, wolę nie mowić jak on się wkurzył o tamto. Nie wiem jak mam z tą ginka rozmawiać, bo nie chce tak tego zostawić, chcę powiedzieć co myślę o tym, ale w miarę spokojnie i bez bluzgów.
    Mam nadzieję, że chociaż będzie inna pielęgniarka dziś na recepcji

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zawsze moze byc tak, ze dzis nie policzy nic z tej racji, że zaplacilas juz jak za dwa monity. No co juz ma być to będzie, dokoncz z nią historię, zajdziesz w ciażę i rodzimy w tym samym czasie :D

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    zawsze moze byc tak, ze dzis nie policzy nic z tej racji, że zaplacilas juz jak za dwa monity. No co juz ma być to będzie, dokoncz z nią historię, zajdziesz w ciażę i rodzimy w tym samym czasie :D
    Tak naprawdę powinna tak zrobić, ale nie wierzę że ma sumienie i odczuje jakąkolwiek skruchę. Może i jest dobrą lekarką, ale empatii w niej zero, jakiegokolwiek uśmiechu do pacjenta, pocieszenia. Nie liczę więc, że odniesie się do sytuacji z piątku.
    Miło, że tak piszesz, siedzę i płacze jak czytam co napisałaś, ale dobrze wiem, że tak nie będzie. Ja mam poprostu pecha

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    buuu nie płacz bo i ja płacze, wszystko mnie rozczula :( nie masz żadnego pecha, każda staraczka może tak powiedziec a jak zajdzie to mówi, że wcześniej to nie był po prostu na ciąże czas. Sama jestem na 100% pewna, że gdybym zaszła po slubie to zupelnie inaczej byśmy to z meżem przezywali, raczej jak coś "normalnego".
    Będziesz w ciaży, ja Ci to mówię! <3

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    buuu nie płacz bo i ja płacze, wszystko mnie rozczula :( nie masz żadnego pecha, każda staraczka może tak powiedziec a jak zajdzie to mówi, że wcześniej to nie był po prostu na ciąże czas. Sama jestem na 100% pewna, że gdybym zaszła po slubie to zupelnie inaczej byśmy to z meżem przezywali, raczej jak coś "normalnego".
    Będziesz w ciaży, ja Ci to mówię! <3
    Będę, kiedyś.
    Może jak już będę po IUI nastrój mi się zmieni, nie wiem.
    Staram się odstresowywac. Byliśmy w kinie wczoraj, w kościele też byłam i lepiej się poczułam. Później spotkanie ze znajomymi, też byli fajnie. Słucham relaksacyjnej muzyki, żeby lepiej spać. Najlepsze że jak tylko ja puszczę, to mąż po paru sekundach już chrapie a ja się wierce jak owsik. No nic, tylko spokój może nas uratować, więc staram się robić co mogę, by nie zeswirowac, ale przeczucie mówi swoje

    Aishha lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela jak monit?

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Sela jak monit?
    2h opóźnienia...ale teraz ja będę wchodzić. Na szczęście dali znać wcześniej i przyjechałam dopiero teraz. Na recepcji na szczęście miła babeczka jest

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pęcherzyki są jednak 2, 18 i 19mm nie dopytalam o endo, ale powiedziała że dobre. IUI w czwartek rano.
    Jak już wychodziłam to dopytalam czy to był monit czy wizyta a ona, że monit i cos w stylu,, że się zakręciła wtedy przy zapisywaniu czy
    coś...taa jasne. Pielęgniarka jak wyszłam z gabinetu weszła do niej i ona jej przekazała ile ma mnie policzyć, więc niech nie ściemnia,, ale najważniejsze, że dziś nic nie zapłaciłam.
    Nerw na lekarkę więc zszedł, to teraz mam na męża. Zaraz go udusze przysięgam!
    Mówię mu, że badania krwi musi też zrobić (wirusologie) a ten wielce zdziwiony (ginka kazała zrobić to tuż przed IUI jakby się czasem miała nie odbyć) i że cytuję Cały tydzień ma rozwalony. No padłam. Bo dziś nie poszedł na siłkę i z kolegą się znów spotkał, bo pojechał ze mną na wizytę, jutro na badania w przerwie obiadowej ma lecieć i w czwartek się spóźni do pracy lub w ogóle nie pójdzie (bo jest opcja, że iuit będzie popołudniu jak w czwartek rano pęcherzyki nie będą się wydawały do pęknięcia). Ja prdl! A ja to co?! Nie mam rozwalonego tygodnia? Szlag mnie już trafia, on się drze na mniez ja na niego... No nic kurrr tylko dzieci robić w tych warunkach

  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 4 marca 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina spokojnie.... To na pewno dla was nerwowa sytuacja zarówno Tu jak i małż się stresujecie i niestety zapalnik jest już krótki ale byle do czwartku a potem to już z górki :) trzymam kciuki & & & & & & & &

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 21:36

    Selina lubi tę wiadomość

    Akceptacja!
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 marca 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ło matko co tam się dzieje? Chłop niech nie przesadza, badania każdy robi i już. Nie kloccie się bo nie ma o co a pęcherzyki ładne ale u mnie 19mm by pękł już pojutrze, pewnie nie rosły takie duże.
    Róbcie te badania i będę mocno trzymać kciuki za powodzenie.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
‹‹ 915 916 917 918 919 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ