Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 marca 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Mnie sie nie pytaj lepiej bo straszyc nikogo nie chce ale jest gorzej niz moglam sobie wyobrazic. Sama juz masz ,,ciekawy" wstep ale damy rade, dla naszych dzieci zniesiemy wszystko :) W ktory dzien usg?
    Ojej to mogę sobie wyobrazić Twoje samopoczucie ;)
    20 marca mam usg.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 marca 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z drugiej strony to pisz i mow tu nam co się dzieje, nie od dziś wiadomo że im starsze jesteśmy tym gorzej przechodzi się ciążę.ca wiedzieć co nas czeka nie zaszkodzi ;)
    Mi się wcale nie podoba fioletowa strona, niczego tam się nie dowiesz ani nie jesteś w stanie być tam zauważona. Wolę zostać tutaj.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 10 marca 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja mam chyba wszystkie mozliwe dolegliwosci jakie mozna miec :D Jestem wykonczona fizycznie i psychicznie. Jest tak zle, ze po porodzie wszystko sobie powycinam bo jak znowu zajde to sobie chyba w leb strzele :P Ale z drugiej strony wiem, ze wiele dziewczyn daloby sie pociac za to co mam.
    Najgorsze co bylo to:
    -1 trymestr- mdlosci i rzygi do konca 14tyg od rana do wieczora bez przerwy. Nic przelknac nie moglam i bylam slaba jakbym na lozu smierci lezala. Maz mi pomgal sie myc bo nie bylam w stanie sama. Bylam juz na skraju zalamania, straszne to bylo.
    - dostalam zakrzepicy i prawie w kalendarz kopnelam. Uratowala mnie szybka reakcja i bezzwloczna jazda do szpitala. A dodam, ze nie mam problemow z krzepliwoscia krwi.. pech i tyle. Lezenie tygodniami mnie zalatwilo, uwazajcie na to!
    Teraz ciagle boli mnie glowa, dostalam migreny z aura (okropne to bo niemal trace na chwile wzrok), straszne skurcze stop i lydek, wiecznie zatkany nos, dusznosci, zawroty glowy, omdlenia, refluks, bezsennosc w nocy, totalne wykonczenie w ciagu dnia, natretne negatywne mysli o smierci i chorobach, rozchwianie emocjonalne, aaaah duzo by pisac. Ogolnie jest ciezko :( Oby u Ciebie bylo lepiej.

    To do 20.3 jeszcze troche czasu. Pewnie ledwo mozesz sie doczekac :P Powiedzieliscie juz cos komus czy czekacie?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 marca 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele dziewczyno! To rzeczywiście nie ma sielanki a to jeszcze tak wcześnie.
    Kurcze a ta zakrzepica czymś się objawiala? Bo ja mam stopy i łydki ciężkie i uczucie podobne jak przy opuchnietych latem, wodę staram się pić jak najczęściej Ale to nie przechodzi.

    Większość najbliższych już wie, nie ma co ukrywać bo każdy nam dopingowal i się mega cieszą razem z nami.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 10 marca 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nagle lewa noga stala sie ciezka i czulam jakby nie byla moja. Nie moglam jej do konca zgiac i wyprostowac. Nie bylo bolu. Po sciagnieciu spodni noga byla czerwona, twardawa, opuchnieta.

    To co Ty masz to raczej nie to. Taka ciezkosc w lydkach i stopach to normalka w ciazy, troche wczesnie ale kto tam wie, kazda ciaza jest inna. Ja mialam zadyszke juz tydzien po pozytywnym tescie np, hormony szaleja i cialo staje na glowie.

    Aaa ok no jasne, jesli tak uwazacie :) Dociera w ogole juz? Kosmos nie? Jeszcze jak sie czlowiek tyle stara to juz sie nadzieje traci a tu bach.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 marca 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadyszke to ja mam przy mówieniu w pracy bo jak przychodzi klient to muszę się naprodukowac. Z nogami zawsze miałam problem, to rodzinne u nas. Latem unikam krótkich kiecek do pracy bo jak posiedze to baniaki, zero obcasów.

    Nie wiem czy dociera, bardzo się boję Ale w chwilach zwątpienia modlę się i przechodzi. Czasem ciężko uwierzyć, budzę się rano i cieszę się ze to nie sen.
    Będę placzliwa, już to czuje a nerwowa to już szkoda gadać. Mąż jednak znosi moje tony cierpliwie, w takich sytuacjach docenia się jak wspaniały człowiek mi się trafił. Nie sądziłam że na początku 6tyg już tak hormony dają się we znaki.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 10 marca 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zawsze myslalam, ze takie cuda dopiero pozniej. Szok, ze juz kilka dni po dwoch kreskach mozna sie beznadziejnie czuc.
    Zadyszka przy mowieniu wymiata :D

    Bardzo Cie rozumiem, tez sie straszliwie denerwowalam na poczatku, teraz w sumie tez ale juz troche mniej. To sa tortury, to zycie od usg do usg. Nie da sie inaczej jesli starania byly dlugie i meczace. Bardzo Ci zycze zeby bylo dobrze <3

    Aishha lubi tę wiadomość

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 marca 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, kropka jak sie czujecie? nic sie nie odzywacie a my tu ciekawe co sie dzieje i jakie postępy!

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha ja fatalnie :( chyba mam coś z nerkami. Strasznie bolą mnie plecy z lewej strony, miałam tak jak miałam zapalenie nerek parę lat temu. Na monicie byłam wczoraj i wszystko ok z jajnikami, są ciałka żółte, więc chociaż tyle.
    Byłam na badaniach dziś rano, póki co z morfologii nic nie wyszło to, czekam na wyniki moczu i crp. Umieram w pracy :( Żadne rozkurczowe mi nie pomagają, pije też fitolizyne i wzięłam furagine, pije zioła (rumianek, pokrzywę) i nic. Męczę się od weekendu, także dziękuję bardzo, mogę się pożegnać z pozytywem.
    To z pleców promieniuje mi na lewy bok i miałam wrażenie, że na lewy jajnik. Bez sensu to wszystko

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela a nie sądzisz, że to moze być na tle nerwowym? bo ja bujałam się ponad pół roku z bólem karku bo bardzo silnym stresie...czyli to tzw nerwobóle mogą być. Chyba że to korzonki bo i one dają silny ból.
    Nie zakładaj z góry, że się nie uda, musisz troszkę odpuścić w głowie cały ten stres...wiem łatwo powiedzieć bo sama panikowałam ale nic nam to nie daje :(

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie źle. Wyszło mi bardzo dużo leukocytów w moczu, erytrocyty i liczne bakterie. Zajebiście.
    Za 1,5h mam wizytę u internistki, ale wczoraj dostałam receptę na 1dniowy antybiotyk od gin (Morunal czy coś takiego) i że mam wziąć jak leukocyty przekroczą 5 a ja mam 50-70 (taki wynik). O dupę rozbić to IUI :(

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 marca 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o masakra! to teraz nawet niewiadomo jaki antybiotyk wziąć żeby zadziałał ale w moczu przeważnie wychodzi ecoli...

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam Monural, podobno bezpieczny nawet dla kobiet w ciąży. To jest jedna dawka, saszetkę się rozpuszcza w wodzie i pije. Ginka mi to wczoraj już dała na recepcie z ale kazała poczekać z wynikami badań żeby zażyć. Imternistka dziś potwierdziła, żeby brać i sok z żurawiny pić. Jutro powinno być lepiej

    Aishha lubi tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 12 marca 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej...
    U mnie bez zmian - jestem tydzień po drugim zastrzyku... jeszcze 3 tyg i ostatni... nastrój mam Oki nie mam objawów menopauzy póki co...
    Czytam Was na bierząco :)

    Selina, Aishha lubią tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Hej...
    U mnie bez zmian - jestem tydzień po drugim zastrzyku... jeszcze 3 tyg i ostatni... nastrój mam Oki nie mam objawów menopauzy póki co...
    Czytam Was na bierząco :)
    To dobrze, że jest dobrze :) Czyli w kwietniu masz wizytę u dr Ch.?

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 12 marca 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w kwietniu a dokładnie 12:)
    A jakieś doły łapie ostatnio i znow mi sie włącza ze sie nie uda...
    No nic póki co jeszcze przed wizyta lecimy na Maltę bo udało sie w miarę tanio kupic bilety i nocleg :)

    Selina lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 marca 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja Wam zazdroszczę tych ciepłych miejsc! Marzy mi się taki odpoczynek.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tak średnio przeszło po tym antybiotyku :( Póki co czuję się i tak lepiej niż wczoraj, ale zobaczymy jak będzie w ciągu dnia w pracy, no jeszcze w domu jestem. W razie wu umówiłam się do nefrologa na późny wieczór, udało mi się na Znanym złapać termin. Oby jednak było lepiej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko w jakiej cenie kupiliście bilety jeśli można wiedzieć? Z Krk?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 13 marca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    te jednodniowe lub trzy przeważnie działają jeszcze ileś dni wiec mysle ze trzeba odczekac troszke.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
‹‹ 917 918 919 920 921 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ