FASOLKOWE PORADY

Dzięki Rucia! my z m. już się zapisaliśmy:-) fajna sprawa:-)

U mnie na termometrze jest juz 10'C:-)

anna_w lubi tę wiadomość

anna_w lubi tę wiadomość

Hej dziewczyneczki Nie pisałam 2 dni, bo kurka tak się zaczytałam, ze hej Mężuś przed poligonem mi książek nawypożyczał ;P I tak czytam bez opamiętania ;P
Mowa o poduszkach dla ciężarnych była Ja jak już kiedyś pisałam mam tą poduszkę Dokładnie poduszka kojec firmy motherhood. Powiem wam, ze bez tej poduszki to ja już bym nie usnęła Sprawdza się REWELACYJNIE! Nawet teraz jak mam nogę skręcona, to mi pomaga trzymać ją w odpowiedniej pozycji ;P Pomijam fakt, ze każdy mi się do tej poduchy przytula i kładzie, bo jest taka super! Córa lubi się w niej ułożyć jak taki mały kotek i oglądać TV. A w nocy dla mnie jest po prostu NIEZASTĄPIONA!!! Ja polecam całym sercem!

mauysia, Rucia, Shagga_80, anna_w, Suzy Lee lubią tę wiadomość

mauysia, Rucia, Shagga_80, anna_w, Suzy Lee lubią tę wiadomość

Bella - to ta taka bardzo duża poducha? Zastanawiam się nad zakupem, ale pewnie tylko na kolejne 2,5 m-ca by mi posłużyła. Gdzie ja ją później schowam heheh czy do karmienia też się przyda?

a w zupełnie innym temacie - trzymajcie kciuki, dzisiaj będzie mój debiut jeżeli chodzi o ten tort
http://www.mojewypieki.com/przepis/tort-dacquoise-z-orzechami-i-daktylami

mauysia, Shagga_80 lubią tę wiadomość

mauysia, Shagga_80 lubią tę wiadomość

mauysia wrote:

Rucia wrote:

A generalnie przyszłam wkleić link z kolejnymi warsztatami

http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html

Ruciu, Ty nasza kopalnio wiedzy!

PS) A jeśli chodzi o Ami, to nie wiem, czy widziałaś ale ona ma swój opatentowany sposób na mdłości - wcina żelki Nimm 2 i zapija sokiem

Wiesz Mayuś, jak ktoś ma dużo czasu to siedzi w internecie i leci wszystkie strony pokolei

Amiowego sposobu nie czytałam, szacun za dobranie odpowiedniej diety niewymiotnej

Amicizia lubi tę wiadomość

Amicizia lubi tę wiadomość

Amicizia wrote:

Ruciavdzieki za rede z coca cola ale mnie od folibodrzucilo jeszcze przed zrobieniem testu ciaxowego byl to jeden z objawow u mnie bo wlasnie cola ale gazowana zapijalM chorobe lokomocyjna jestem przypadkiem na ktore spraawdzone sposoby nie dzialaja dobrze ze mam zelki

A ta poducha cobja ma bella potem nafake sie do karmienia i lezenia x dzieckiem na allegro mozna zobaczyc sa tam rysunki co i jak

"nafake sie do karmienia" - uwielbiam Twoje wpisy z telefonu, Ami

Rucia, Shagga_80, Amicizia lubią tę wiadomość

Rucia, Shagga_80, Amicizia lubią tę wiadomość

" ale mnie od folibodrzucilo " -> to też jest dobre

mauysia, Shagga_80, Amicizia lubią tę wiadomość

mauysia, Shagga_80, Amicizia lubią tę wiadomość

albo "do karmienia i lezenia x dzieckiem na allegro" - ja tam na allegro z dzieckiem nie mam zamiaru leżeć

Ami, widzisz ile uśmiechu wywołałaś na naszych twarzach tym wpisem

Shagga_80, Rucia, Amicizia lubią tę wiadomość

Shagga_80, Rucia, Amicizia lubią tę wiadomość

Rucia wrote:

Dora wrote:

Należę do tych, osób które uwielbiają spać na brzuchu. Teraz to dla mnie spore wyzwanie zasnąć w innej pozycji. Wymyślam więc jakieś dziwne pozy. Nie wątpie w to,że pod koniec ciąży ma się już serdecznie dosyć tych wszytskich niedogodności i chce się szybko urodzić

Oj Dora uwierz, końcówka jest strasznie wyczerpująca. Na 2 tygodnie przed porodem modliłąm się, żeby ciąża wreszcie się skończyła.

Ja zupełnie tak nie wspominam końcówki...w piatek (21.05.2010) na chyba 17 miałam wizytę (gdzie swoją drogą moja ginka musiała ruszyć mi pęcherz, bo bardzo badanie bolało i powiedziała,że widzimy się w niedzielę na ktg w Szpitalu), ja około 19 wyszłam z koleżanką i naszymi psami na spacer i chodziłyśmy 2 godziny po łąkach ...a ok północy odeszły mi wody ...nawet nie zaczęłam liczyć skurczów, bo wiedziałam,że w moim przypadku sączące się wody to znak,że trzeba natychmiast jechać do Szpitala (a miałam wybrany Szpital w innym mieście - 40 km od naszego miasta), a jakby tego było mało mój Stary AKURAT tego dnia nieco wypił z bratem (nie był pijany, ale za kierownicę już siąść nie mógł), do tego nasze auto było w naprawie...więc jak Go koło tej północy obudziłam mówiąc - musimy jechać do Szpitala, to zaraz ubrał się i szukał kierowcy z autem - brat z wiadomych powodów też nie mógł nas zawieźć, ale chociaż auto swoje ofiarował, potem znalazł się kolega z własnym autem i chyba koło po 1 byliśmy w Szpitalu na porodówce Gdyby nie te odchodzące wody nie wiedziałabym,że zaczyna się poród
PS. urodziłam 22ego o 12:05

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2013, 10:12

gocha04 lubi tę wiadomość

gocha04 lubi tę wiadomość

mauysia wrote:

No to niezłe miałaś jazdy po nocy, Shaggi
Ja na chwilę obecną się zastanawiam, co zrobimy z małym jak się zacznie poród - wiadomo że to się samo wyjaśni za 6 miesięcy, ale ciekawe, czy np. zdążymy go odstawić do babci jak się zaczną skurcze

A to i ja się nad tym głowię...jeśli wybierzemy znów ten sam Szpital to nawet w nocy weźmiemy Młodego i podrzucimy do Babci (mieszka w połowie drogi między naszym miastem a wybranym Szpitalem), a jeśli jednak będę rodziła tu na miejscu (kilkaset metrów od bloku naszego) to wtedy chyba trzeba będzie wołać Kogoś od Starego, a to nie wiem, czy dobry pomysł, bo Młody gdyby się przebudził i Kogoś od Nich zobaczył to nie wiem co by było...chyba,że od 6stego października Babcia będzie musiała zamieszkać z nami...do odwołania
Póki co obstawiam opcję nr 1.

Eavonne niestety Twoje objawy niewiele mówią, na 50% może to być fasolka, ale również tyle samo procent szans jest na to,że cykl skończy się na czerwono...jeśli masz wykres pochwal się nim, popieram Mauysie...test z moczu jest mniej wiarygodny niż z krwi, gdy beta wyszła Ci ewidentnie nieciążowa to byłoby jednoznaczne, dlatego ja bym odczekała np do poniedziałku i poleciała do laboratorium na betę.

mauysia lubi tę wiadomość

mauysia lubi tę wiadomość