Gdy ostatni listek w listopadzie opadnie 🍂, dzidziuś nam do brzuszka wpadnie 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Edithka wrote:Mam wyniki!
Wydaje mi się, że wszystko ok?
Superowo ❤️❤️❤️ Gratulacje!
Edithka lubi tę wiadomość
34l.
2015 👦
2018 👦
2020 💔
IO, tężyczka
➡️Folik
➡️Solcidiol 500
➡️ADEK
➡️Magnez B6 forte
➡️Sanprobi Super Formuła
➡️Siofor 500
➡️Pregna DHA -
Nowa_Ola wrote:Cześć, wybaczcie, że się wtrącam, ale miałam podobną sytuację z niskim progesteronem. Przeszłam dwie ciąże biochemiczne praktycznie jedna po drugiej - w maju i w lipcu. W lipcu traf chciał, że pilnowałam proga, bo przy becie 5/6 miałam 4, co było absolutnie za nisko. Lekarz uznał, że progesteron za szybko mi spada i dał mi porządne dawki po owulacji, oczywiście potwierdzonej monitoringiem. Dostałam Progesterone Besins 2x200 mg, czułam się okropnie, bo kręciło mi się strasznie w głowie, miałam mdłości, ale progesteron był wysoki. Zaskoczyło w drugim cyklu z tym progiem. Mam wrażenie, że lekarze uwielbiają przepisywać Duphaston na wszystko, a jednak dawki proga są tam dość nikłe. Ja również znałam ten lek z forum, ale lekarz powiedział, że w takim przypadku trzeba działać konkretnie i dał
Progesterone Besins. Porozmawiaj ze swoim lekarzem o tym progesteronie, zbyt niski nie utrzyma ciąży. Aktualnie kończę 10 tc i nadal przyjmuje 400 mg Progesterone Besins. Trzymam kciuki
Życzę powodzenia wszystkim starającym się i przesyłam wiruski 🦠🦠🦠🦠🦠❤️❤️
Skorzystam i zapytam - miałaś mdłości po progesteronie? Przyjmuje teraz też 400 i właśnie mam dziwne mdłości i zaczęłam zastanawiać się czy to nie on jest winowajcą, na objawy ciąży zdecydowanie za wcześnie 🫡
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp
-
Nowa_Ola wrote:Cześć, wybaczcie, że się wtrącam, ale miałam podobną sytuację z niskim progesteronem. Przeszłam dwie ciąże biochemiczne praktycznie jedna po drugiej - w maju i w lipcu. W lipcu traf chciał, że pilnowałam proga, bo przy becie 5/6 miałam 4, co było absolutnie za nisko. Lekarz uznał, że progesteron za szybko mi spada i dał mi porządne dawki po owulacji, oczywiście potwierdzonej monitoringiem. Dostałam Progesterone Besins 2x200 mg, czułam się okropnie, bo kręciło mi się strasznie w głowie, miałam mdłości, ale progesteron był wysoki. Zaskoczyło w drugim cyklu z tym progiem. Mam wrażenie, że lekarze uwielbiają przepisywać Duphaston na wszystko, a jednak dawki proga są tam dość nikłe. Ja również znałam ten lek z forum, ale lekarz powiedział, że w takim przypadku trzeba działać konkretnie i dał
Progesterone Besins. Porozmawiaj ze swoim lekarzem o tym progesteronie, zbyt niski nie utrzyma ciąży. Aktualnie kończę 10 tc i nadal przyjmuje 400 mg Progesterone Besins. Trzymam kciuki
Życzę powodzenia wszystkim starającym się i przesyłam wiruski 🦠🦠🦠🦠🦠❤️❤️
Ja bylam u kilku lekarzy i tak naprawde kazdy mi mowil ze wynik 9,5 jest ok. Nawet ten wczoraj co u niego bylam sprawdzic, czy nie ma infekcji jak zaczelam cos mowic o progesteronie to powiedzial, ze na pewno jest ok, bo mam cialko zolte czyli owu byla 😂 na jednym lekarzu praktycznie wymusilam ten duphaston, zeby sprawdzic czy wtedy przestane plamic, bo on tez mowil ze wynik jest w normie11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Jagoda19 wrote:Hej dziewczyny. Rano zameldowałam biel i nie odzywałam się cały dzień bo czułam, że rozkleje się w pracy czytając forum. Przez moje badania krwi spóźniłam się do pracy w piątek i poniedziałek a potem w poniedziałek ciągle sprawdzałam telefon czy są wyniki tej insuliny. Oczywiście znalazły się koleżanki, które zapytały mnie wprost czy jestem w ciąży albo czy sprawdzam ciąże. Generalnie nie mam im za złe, że pytają. Jednak mam potem wrażenie, że każdy zwraca na to uwagę. Już przed moim ślubem w październiku kilka dziewczyn żartowało, że są ciekawe czy w ogóle wrócę z urlopu (czy nie pójdę na ciążowe) albo czy coś przywiozę z podróży poślubnej. Nie jestem o to zła ale mam wrażenie, że za pare miesięcy będą np domyślać się, że coś nam się nie udaje. A ja się tego mimo wszystko wstydzę bardzo. Już zaczęłam nawet coś wspominać w pracy, że najpierw planujemy zmienić mieszkanie, żebym potem miała wymówkę jak się nie będzie udawać. Sama na siebie taką presje wywieram mam wrażenie.
Wczoraj czytałam o invitro i jak za każdym razem ceny mnie mrożą. My nie mamy takich pieniędzy w tej chwili. Wróciła do mnie myśl, że jeżeli stymulację męża nie zadziałają i dalej nie znacznie produkować plemników to będziemy musieli odłożyć starania na jakiś rok, może dwa i odłożyć pieniądze na invitro. A co jak się nie uda? Kolejne przerwy i kolejne odkładanie. Bardzo mnie boli ta myśl. Ja mam bardzo silny instynkt macierzyński i bardzo chciałabym już mieć dziecko. Zrobiłam się przez to bardzo smutna i markotna, mąż od razu zauważył ale zwaliłam na coś innego. Dzisiaj za to, żeby głowę od tego odciągnąć zawaliłam się obowiązkami. Praca, zakupy, obiad, szykowanie na kolacje, pieczenie chlebka bananowego i siłownia a potem szybko kolacja i sen.
🐒 jeszcze nie ma więc niby piłka w grze ale w 11 dpo chyba powinien być chociaż cień? Sama już nie wiem czy skreślam ten cykl czy wierze.
Z dobrych stron przyszły mi suplementy i ładnie je sobie zorganizowałam na półce. Mam nadzieje, że reszta trzyma się lepiej.
Nie skreślaj jeszcze tego cyklu, a koleżanki niech się zajmą swoim życiem 😏🙋29 🤵33
2019 - 👧
23.11.23 ⏸️
28.11.23 beta 253
30.11.23 beta 506
05.12.23 pęcherzyk ciążowy w macicy
21.12 1,31 cm szczęścia z serduszkiem ❤️ -
Dziewczyny, gratuluję pięknych ⏸️ i bet ❤️
Mnie dalej boli krzyż i mam konkretne bóle miesiączkowe, a to dopiero 4dpo 🥴Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
2cs po poronieniu chybionym ( w sumie 15 cs) 🍀🍀🍀 -
Ezra, tak, miałam mdłości, zawroty głowy, bałam się nawet prowadzić samochód, czułam się jak na kacu 😅 to może być winowajca Twojego samopoczucia, ale oby to była ciąża! 🤞
Klaudia, mój lekarz na początku też uważał, że nie może być tak źle, dopiero gdy zobaczył betę dodatnią a progesteron tak żałośnie niski, to dał progesteron. To, że owu była nie oznacza, że progesteron nie jest potrzebny
ezra lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
klaudia_23 wrote:Dziewczyny, muszę się wam wygadać, bo czuję się jakbym miała się zaraz rozlecieć na kawałki... Tak jak pisałam wam jakiś czas temu od paru cyklu od owulacji do miesiączki miałam brunatne plamienia, w tamtym cyklu w końcu udało się znaleźć ich przyczynę - zbyt niski progesteron - wynosił 9,5 7dpo, więc teoretycznie owulacje miałam, ale słabej jakości, 2 tabletki dziennie duphastonu stopowały plamienia. Poczytałam trochę na necie jak w naturalny sposób podnieść progesteron i dowiedziałam się, też że progesteron wydziela komórka jajowa, która dojrzewa nawet 90 dni, więc aby go polepszyć potrzebuję nawet 3 miesięcy. Stwierdziłam, że ok, spróbuje to zrobić, bo przecież i tak nie mam wyboru i pogodziłam się z tym, że przez najbliższe 3 miesiące w ciąży nie będę.. dopóki.. no właśnie, dopóki moje ciało nie zaczęło mi dawać miliona różnych objawów, które mogłyby wskazywać na ciążę: częstomocz, ciągła chęć picia, na urlopie jak wchodziliśmy gdzieś po schodach to po chwili byłam zaspana gdzie na co dzień mam dobrą kondycję, nie miałam tego plamienia brunatnego które było przy poprzednich cyklach, pojawił się dziwny wodnisty śluz, a zazwyczaj ta druga faza była u mnie sucha, byłam ciągle głodna, miałam problemy ze snem, uderzenia gorąca, zawroty głowy i lekkie mdłości, nawet raz siedząc w restauracji nagle zaczęła mi lecieć krew z nosa!
I co.. i to wszystko wcale jednak nie była ciąża.. nie czuję smutku, że się nie udało, bo ja naprawdę byłam przyszykowana na to, że przez najbliższe 3 miesiące się nie uda, ale mam tak ogromny żal do mojego własnego ciała, że mnie po prostu oszukało, że dało mi nadzieję, że jednak się udało.. szczerze wam powiem, że ja od paru dni byłam już w 100% przekonana, że jestem w tej ciąży, widząc te wszystkie objawy.. Chyba nigdy nie czułam się tak zawiedziona moim własnym ciałem
Przepraszam za tak długi wpis, ale musiałam wam się wygadać, bo wiem, że nikt mnie nie zrozumie tak dobrze jak właśnie wy..
Każda z nas to przechodziła, nawet jeśli nie powie o tym głośno... Teraz też nawiedziły mnie mdłości i miałam cichą nadzieję, ale doszła też biegunka i wiem, że panuje wirus jelitówki... Także też trochę się przyłamałam 😔🙋29 🤵33
2019 - 👧
23.11.23 ⏸️
28.11.23 beta 253
30.11.23 beta 506
05.12.23 pęcherzyk ciążowy w macicy
21.12 1,31 cm szczęścia z serduszkiem ❤️ -
Meggi to teraz ciepły kocyk, herbata i dużo odpoczynku 🙂
Edithka piękna beta🤩 rośnijcie zdrowo ♥️
Klaudia, dziewczyny tu już dużo napisały, od siebie też dodam że głowa potrafi taaak nam namieszać czasem, szczególnie kiedy tak bardzo na czymś zależy. Kiedyś w końcu te objawy będą oznaczały ciążę, mam nadzieję że prędzej niż się spodziewasz 🤞🤞
klaudia_23, Edithka lubią tę wiadomość
👩🙍♂️ 31l.
👧 Ł. 02.2021
10.2023 cb 💔
7.12 ⏸️ beta HCG 55,9 mlU/ml
9.12 ➡️ beta HCG 195 mlU/ml
22.12 (5+5) jest Serduszko ❤️
6.02 rośnie Dziewczynka ❤️👧
02.04 403g małej M. 💕
24.06 2kg Dziewczyny 💪
12.08 już jestem 👧🥰 -
klaudia_23 wrote:Ja bylam u kilku lekarzy i tak naprawde kazdy mi mowil ze wynik 9,5 jest ok. Nawet ten wczoraj co u niego bylam sprawdzic, czy nie ma infekcji jak zaczelam cos mowic o progesteronie to powiedzial, ze na pewno jest ok, bo mam cialko zolte czyli owu byla 😂 na jednym lekarzu praktycznie wymusilam ten duphaston, zeby sprawdzic czy wtedy przestane plamic, bo on tez mowil ze wynik jest w normie
Ja miałam plamienia przed @ po 4-5 dni. Drugi cykl na duphastonie już wygląda trochę inaczej, te plamienia były inne. Raczej kropki na bieliźnie i trwaly dwa dni. Mam nadzieję, że u mnie też skoki progesteronu były winowajcą bo teraz jestem obstawiona dupkiem 😊Starania o pierwszą🤰od 9/2022
♥ 2018 ♥
🏡 2020
💍 21.08.2021
💒 17.09.2022
🐶 5.10.2023 -
To raczej genetyk, ale najpierw skierowanie do poradni genetycznej. Jednak myśle, że trudno będzie Ci tutaj szukać, bo nie wiem, czy nie potrzeba „konkretów” np. badań materiału po poronieniu, gdzie wychodzą nieprawidłowości.Sunnysunsun wrote:A skąd, działam po omacku sama.
Jak można dostać skierowanie na kariotyp? To ginekolog kieruje?
Trombofilię jest prosto sprawdzić, mogę Ci polecić z testDNA, ja u nich robiłam cały pakiet. Ale on nie wyczerpuje tematu, bo może być np. niedobór białka S, a to już osobne badania.
Warto byłoby tez sprawdzić, czy nie masz zespołu antyfosfolipidowego, badanie tez dość proste i można zrobić w diagnostyce (ja miałam skierowanie od reumatologa). Jedynie trzeba zrobić je „na świeżo”, czyli w trakcie poronienia lub trochę po, aby wyniki były wiarygodne. Ten zespół uniemożliwia rozwój ciąży. Poczytaj o nim.
No i posprawdzaj te rzeczy, o których pisze @Astereae, mądrze pisze 💪😍 Jeden biochem to przypadek, ale przy drugim lub trzecim ja bym szukała… ❤️
Sunnysunsun lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
🩺 13.01.
-
Dziewczyny używające kubeczka ferti lily. Jak długo trzymacie go w pochwie? Ja zawsze około godziny według zaleceń, a gdzieś mignęło mi, że można z nim spać 😳
ezra lubi tę wiadomość
09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
3x IUI ❌
4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵
IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.
5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
6w0d - 2,3mm i ♥️
7w3d - 8mm
8w6d - 2,2 cm
12w5d - 6,8 cm. I prenatalne, wszystko super 🍀
-
Ewka9090 wrote:Ja bardzo chętnie 😎 mogę zamówić kuriera 🙃😉
Wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciółek 😉
Ewka9090 lubi tę wiadomość
🏩❤️ 08.2022 👩29 🧔♂️ 30
7️⃣cs o pierwszego Bąbla 💕
19.07- ⏸️ 🥹
21.07- beta 119,7 🤍
25.07- beta 1212,9 🤍😭
31.07- pęcherzyk ciążowy 😍
21.08- 1,85 cm Dzidziulka z bijącym serduszkiem❤️🥹
14.09- 5,5 cm zdrowego Okruszka 🥰 🥹
23.10- 213 g mojej malutkiej Dziewczynki 🩷
07.11- 306 g zdrowego jednak Chłopczyka 🩵😄
28.12- 1106 g Franulka 🩵
17.01- 1566 g Wstydzioszka 🤭🩵
22.02- 2741 g Słodziaka 🥹🥰
04.03- 3229 g Misia 🐻
27.03.2024 Witaj na świecie Syneczku 🥹💙
-
Rozumiem. Jejku, to ciężka droga za wami i nie jest to takie proste. A inseminacja zamrożonym nasieniem?Jagoda19 wrote:Tak. Dopiero piąty cykl, mimo, że powinno być ich więcej od lutego ale trochę zajęło mi ogarnięcie mojego organizmu po anty. My od razu poszliśmy po pomoc do lekarzy, bo mój mąż przeszedł nowotwór jądra i jedno ma usunięte. Mój mąż w tej chwili nie produkuje plemników - nie ma ich ani w kropli ani w osadzie nasienia. Jest w trakcie drugiej stymulacji. Obecni lekarze nie dają już szans jak ta nie zadziała. Więc pozostanie nam in vitro z jego nasienia zamrożonego sprzed choroby. Mamy jeszcze 5 miesięcy stymulacji, więc połowa czasu za nami tak na prawdę.
Na pocieszenie tylko powiem, że mój kolega, który też wyszedł z raka jądra ma zdrową, wyczekaną córeczkę, w sposób naturalny. Trzymam więc kciuki i za was, licząc, że leczenie przyniesie skutek.👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️
-
Goska trzymam kciuki za krzywa, oczywiście daj znać jak wyniki. A gości współczuję ... Tym bardziej, że to tacy nieproszeni.
Jagoda19 dopóki nie ma @, to wszystko może sie zdarzyć. 5 cykl to nie tak dużo, a uważam że i tak macie dobry plan działania. Są szanse w przyszłym roku na refundacje invitro jeśli Cię to pocieszy
co do koleżanek może warto raz użyć jakieś ciętej riposty aby zamknęły dzioby ?? To
Meggi, odpoczywajcie i niech Wam to na zdrowie wyjdzie.
Edithka piękne wyniki, również rośnijcie zdrowo
Aszin tak jak Pusshka napisała, suple nie zaszkodza. Mówi się o roku niepowodzeń i dopiero badania, ja się nie do końca z tym nie zgadzam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2023, 17:13
Edithka, aszin, goska000, Anka32 lubią tę wiadomość
👱♀️32👱♂️34
2021 💔 -
Sarka94 wrote:Ja miałam plamienia przed @ po 4-5 dni. Drugi cykl na duphastonie już wygląda trochę inaczej, te plamienia były inne. Raczej kropki na bieliźnie i trwaly dwa dni. Mam nadzieję, że u mnie też skoki progesteronu były winowajcą bo teraz jestem obstawiona dupkiem 😊
A ile dziennie bierzesz i po potwierdzonej owu czy od ktoregos dc?11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Dziewczyny teraz późnopopołudniowy sik, mocz rozwodniony do potęgi bo strasznie dużo sikałam dzisiaj, swoją drogą do domu z pracy nie doniosłam (1h), aż przy łazience już troszeczkę popuściłam (szok 🤦).
Miałam teleporadę już w lux med i mam skierowanie na betę i proga - lekarz jak usłyszał to niedowierzał, że pozytywny test, ale ja mu się nie dziwię i nie obwiniam, bo sama jestem zaskoczona. Czy to się naprawdę dzieje?
aszin, Ewka9090, Edithka, goska000, blador2, Muuu., edith, Myszkaaa20, Jagodecka lubią tę wiadomość
34l.
2015 👦
2018 👦
2020 💔
IO, tężyczka
➡️Folik
➡️Solcidiol 500
➡️ADEK
➡️Magnez B6 forte
➡️Sanprobi Super Formuła
➡️Siofor 500
➡️Pregna DHA -
Może jednak owu była wcześniej?Viii wrote:Dziewczyny teraz późnopopołudniowy sik, mocz rozwodniony do potęgi bo strasznie dużo sikałam dzisiaj, swoją drogą do domu z pracy nie doniosłam (1h), aż przy łazience już troszeczkę popuściłam (szok 🤦).
Miałam teleporadę już w lux med i mam skierowanie na betę i proga - lekarz jak usłyszał to niedowierzał, że pozytywny test, ale ja mu się nie dziwię i nie obwiniam, bo sama jestem zaskoczona. Czy to się naprawdę dzieje?
👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️
-
@Viii, no właśnie może owulka się przesunęła 🥰 Na betę jutro lecisz, tak?Starania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️
-
Edithka wrote:Może jednak owu była wcześniej?
No właśnie pik był 15dc potwierdzony owulkami facelle. Chyba że to był drugi pik w tym cyklu? 🤣34l.
2015 👦
2018 👦
2020 💔
IO, tężyczka
➡️Folik
➡️Solcidiol 500
➡️ADEK
➡️Magnez B6 forte
➡️Sanprobi Super Formuła
➡️Siofor 500
➡️Pregna DHA
