Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gdy ostatni listek w listopadzie opadnie 🍂, dzidziuś nam do brzuszka wpadnie 👶🏻
Odpowiedz

Gdy ostatni listek w listopadzie opadnie 🍂, dzidziuś nam do brzuszka wpadnie 👶🏻

Oceń ten wątek:
  • czaranna Autorytet
    Postów: 599 1132

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    drSylwia wrote:
    Staramy się od 11.2021, nie mam w ogóle miesiączek ani owulacji beż leków, także od początku biorę Clo. Udało mi się zajść w ciążę już 1 cyklu, niestety poroniłam. Zrobiliśmy badania genetyczne i okazało się, że płód miał triploidie. Po tym jak poroniłam strasznie spadła mi odporność, od tego czasu miałam już 6 razy covid, pełnoobjawową ospę wietrzną, półpasiec, grzybicę. Zaczęłam łapać wszystko co się da.
    W sierpniu 2022 zaszłam ponownie w ciążę, wszystko było w porządku, brak nieprawidłowości w nifty. Któregoś dnia będąc w pracy zaczęłam odczuwać skurcze, 2-3h później na sorze okazało się, że mam już pelne rozwarcie i pęcherz płodowy w pochwie. Wody odeszły i mój synek umarł. Miałam robiony szereg badań i nie udało się ustalić przyczyny, wszystko było w porządku. Lekarz uznał to za nirznany czynnik infekcyjny.
    Potem trafiłam do dra Paśnika, przebadał mnie wzdłuż i wszerz, również nie znalazł bezpostedniej przyczyny, ale wyszły mi dodatnie przeciwciała przeciwko cytochromowi B, i nieprawidłowy jeden z 6 genów trombofilii w wymazie z policzka.
    Po tych wszystkich badaniach dostałam zielone światło do dalszych starań, ale musiałam zrezygnować całkowicie z pracy, żeby wyeliminować ryzyko infekcji, biorę acard, a jak tylko będą 2 kreski do dołączam heparynę I encorton.

    Także siedzę teraz w domu, w dresie, bezrobotna, nafaszerowana lekami i wymyślam sobie różne hobby, żeby nie zwariować czekając na cud 😃

    Mam 29 lat, mąż 30.



    Bardzo Ci współczuję wiele przeszłaś, i podziwiam to że się nie poddajesz masz siłę i walczysz ❤️ trzymam kciuki żeby się udało 💗💗💗

    drSylwia lubi tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗
    23.11.2024 - 12.15 Miłosz 💙

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    age.png
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6716 11452

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effiii wrote:
    Oby u żadnej z Was 🙂 powtarzalyscie test ? Ile jesteście DPO?

    U mnie temperatura spada więc wiem, że małpa za rogiem i testu nie ma sensu powtarzać. U mnie 31dc, od owulacji minęło 14,15 dni :)

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )

    IVF listopad 🔜
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6716 11452

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    drSylwia wrote:
    Staramy się od 11.2021, nie mam w ogóle miesiączek ani owulacji beż leków, także od początku biorę Clo. Udało mi się zajść w ciążę już 1 cyklu, niestety poroniłam. Zrobiliśmy badania genetyczne i okazało się, że płód miał triploidie. Po tym jak poroniłam strasznie spadła mi odporność, od tego czasu miałam już 6 razy covid, pełnoobjawową ospę wietrzną, półpasiec, grzybicę. Zaczęłam łapać wszystko co się da.
    W sierpniu 2022 zaszłam ponownie w ciążę, wszystko było w porządku, brak nieprawidłowości w nifty. Któregoś dnia będąc w pracy zaczęłam odczuwać skurcze, 2-3h później na sorze okazało się, że mam już pelne rozwarcie i pęcherz płodowy w pochwie. Wody odeszły i mój synek umarł. Miałam robiony szereg badań i nie udało się ustalić przyczyny, wszystko było w porządku. Lekarz uznał to za nirznany czynnik infekcyjny.
    Potem trafiłam do dra Paśnika, przebadał mnie wzdłuż i wszerz, również nie znalazł bezpostedniej przyczyny, ale wyszły mi dodatnie przeciwciała przeciwko cytochromowi B, i nieprawidłowy jeden z 6 genów trombofilii w wymazie z policzka.
    Po tych wszystkich badaniach dostałam zielone światło do dalszych starań, ale musiałam zrezygnować całkowicie z pracy, żeby wyeliminować ryzyko infekcji, biorę acard, a jak tylko będą 2 kreski do dołączam heparynę I encorton.

    Także siedzę teraz w domu, w dresie, bezrobotna, nafaszerowana lekami i wymyślam sobie różne hobby, żeby nie zwariować czekając na cud 😃

    Mam 29 lat, mąż 30.

    Przykro, że musiałaś to wszystko przechodzić. Niestety większość z Nas niesie swój przysłowiowy 'krzyż'. Oby szybko Wam się udało :*

    drSylwia lubi tę wiadomość

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )

    IVF listopad 🔜
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4824 9969

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    drSylwia wrote:
    Staramy się od 11.2021, nie mam w ogóle miesiączek ani owulacji beż leków, także od początku biorę Clo. Udało mi się zajść w ciążę już 1 cyklu, niestety poroniłam. Zrobiliśmy badania genetyczne i okazało się, że płód miał triploidie. Po tym jak poroniłam strasznie spadła mi odporność, od tego czasu miałam już 6 razy covid, pełnoobjawową ospę wietrzną, półpasiec, grzybicę. Zaczęłam łapać wszystko co się da.
    W sierpniu 2022 zaszłam ponownie w ciążę, wszystko było w porządku, brak nieprawidłowości w nifty. Któregoś dnia będąc w pracy zaczęłam odczuwać skurcze, 2-3h później na sorze okazało się, że mam już pelne rozwarcie i pęcherz płodowy w pochwie. Wody odeszły i mój synek umarł. Miałam robiony szereg badań i nie udało się ustalić przyczyny, wszystko było w porządku. Lekarz uznał to za nirznany czynnik infekcyjny.
    Potem trafiłam do dra Paśnika, przebadał mnie wzdłuż i wszerz, również nie znalazł bezpostedniej przyczyny, ale wyszły mi dodatnie przeciwciała przeciwko cytochromowi B, i nieprawidłowy jeden z 6 genów trombofilii w wymazie z policzka.
    Po tych wszystkich badaniach dostałam zielone światło do dalszych starań, ale musiałam zrezygnować całkowicie z pracy, żeby wyeliminować ryzyko infekcji, biorę acard, a jak tylko będą 2 kreski do dołączam heparynę I encorton.

    Także siedzę teraz w domu, w dresie, bezrobotna, nafaszerowana lekami i wymyślam sobie różne hobby, żeby nie zwariować czekając na cud 😃

    Mam 29 lat, mąż 30.
    Bardzo mi przykro, że przeszłaś tak wiele.. Ale bardzo trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że jesteś na drodze po swój cud <3
    Poprzedni gin przy stymulacji owulacji zalecał mi Acard, a po owulacji od razu Encorton i heparynę i Duphastan - ale raczej zapobiegawczo, bo nigdy nie byłam w ciąży, ani nie miałam żadnych badań pod te leki..

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
  • Niewidzialna Przyjaciółka
    Postów: 66 66

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    A wiesz ile mniej więcej trwa u Ciebie faza lutealna? U mnie zazwyczaj jest to 13-14 dni. Powinnam więc @ dostać dzisiaj. Chociaż zdarzały mi się obsuwy do 16 dni a teraz też jest to możliwe ze względu ma niewielką infekcję.

    Tak, 14-15 dni, więc pewnie coś mi się poprzestawiało, bo ostatnio trochę stresów miałam

    03.2013 córka
    11.2022⏸️
    12.2022:💔9t4d łyżeczkowanie 👼

    1️⃣3️⃣Cykl starań o👶



    ,, Upadek podczas walki o marzenia jest o wiele lepszy niż poddanie się bez prób zdobycia tego, czego pragniesz"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula9463 wrote:
    Z rana wpadła 🐒 może jeszcze jest szansa na 30.11 na testowanie o ile będzie owu, myślę że tu nie było niestety

    Tulę za 🐒🫂

    Myszkaaa20 wrote:
    Dzień dobry ❤️
    Jak pisałam wczoraj dzisiaj czuję się jak w poniedziałek, całe szczęście jest czwartek wracam do domu i muszę się spakować bo jutro wyjazd do Zakopanego, już nie mogę się doczekać, głównie dlatego że moja głowa będzie zajęta czymś innym niż doszukiwanie się objawów 🤔

    Zakopane ❤️
    My mamy dość blisko a nigdy nie byliśmy razem we trójkę 😅

    Nowanna wrote:
    Co Was nadrobię to albo zasnę, Pamiętam, że chciałam się was spytać czy szczepicie się na grypę? Niby zalecenia mówią aby podczas starań i w ciąży szczepić się, ponieważ grypa jest niebezpieczna dla płodu. Ja się nigdy nie szczepiłam i odkładam to cały czas z tygodnia na tydzień. Mąż się zaszczepił to tydzień przechorował.

    Ja jeszcze nie wiem.. w ubiegłym roku miałam grypę i to był koszmar 🥺

    goska000 wrote:
    I tak w ogóle to cześć ☀️ W Wlkp piękne słońce i bezchmurne niebo.

    U mnie na południu też 🙂🌞
    Sunnysunsun wrote:
    Tylko to jest zdjęcie z teraz. Nie chcą mi się załadować zdjęcia z aparatu do tej aplikacji

    Jakie piękne kreseczki 😍
    Kiedy powtarzasz betę? 😊
    Bee90 wrote:
    A ja miałam za miesiąc próbować z kubeczkiem ale widzę w Rossku promka jest. Może kupię jednak w tym :p

    Ja właśnie dzisiaj kupiłam 😀

    Marzycielka wrote:
    A ja się witam z Wami w ten piękny i słoneczny dzień 😘
    Rano psiuknęłam się perfumami i mnie zemdliło 🙈 tak bardzo staram się nie nakręcać i nie wyszukiwać objawów... No, ale nie da się... No kurczę nie da się 🙉

    Nie żebym coś sugerowała ale pamiętam jak mnie mdliło od perfum w ciąży 😅
    Najgorsze, że teraz co miesiąc w dzień kiedy mam dostać okres jest to samo i mój mozg już ma nadzieję na 🤰🙄
    Nietypowa30 wrote:
    Ja dzisiaj mam wizytę u gin sprawdzić czy pęcherzyk pęknął po podaniu Ovitrelle (w czw tydzień temu)..
    stresuje się bardzo tym bardziej, ze od 3dni odczuwam dziwne dolegliwości - bóle podbrzusza, lewostronne oraz piersi - typowe „okresowe” objawy jednak do okresu jest jeszcze u mnie dużo czasu, bo cykle mam długie…

    trzymajcie kciuki 🥺😖

    Są kciuki 🍀✊️🤗



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2023, 10:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2023, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @drSylwia, to bardzo przykre ile przeszłaś 🥺
    Mam nadzieję, że niedługo to wszystko zostanie Ci wynagrodzone w postaci ⏸️❤️

    drSylwia lubi tę wiadomość

  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5325

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @drSylwia przeszłaś bardzo trudną drogę ale mam nadzieję że los przygotował dla Ciebie spełnienie TEGO marzenia ❤️ najważniejsze że się nie poddajesz ❤️
    Podziel się swoim hobby też chętnie się dowiem ☺️

    drSylwia lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8666

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj mimo pięknej pogody i świadomości, że dzisiaj już czwartek mam doła... wiem, że nie mam prawa go mieć bo to był taki pierwszy "próbny" cykl, ale miałam gdzieś nadzieję, że wszechświat nam sprzyja, byliśmy sami bez młodego w weeknd po raz pierwszy od jakiś 4/5 lat, ja miałam owulacje... Jakoś po cichutku, w środku miałam nadzieję, że czas się dla nas zatrzymał i uda się jak 9 lat temu, za pierwszym razem.
    Myślę, że straciłam tyle czasu, żeby poczuć, że w naszej rodzinie brakuje jeszcze 1 elementu.

    Podziwiam Was dziewczyny, za tą ciężką i trudną psychicznie walkę.

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6716 11452

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Ja dzisiaj mimo pięknej pogody i świadomości, że dzisiaj już czwartek mam doła... wiem, że nie mam prawa go mieć bo to był taki pierwszy "próbny" cykl, ale miałam gdzieś nadzieję, że wszechświat nam sprzyja, byliśmy sami bez młodego w weeknd po raz pierwszy od jakiś 4/5 lat, ja miałam owulacje... Jakoś po cichutku, w środku miałam nadzieję, że czas się dla nas zatrzymał i uda się jak 9 lat temu, za pierwszym razem.
    Myślę, że straciłam tyle czasu, żeby poczuć, że w naszej rodzinie brakuje jeszcze 1 elementu.

    Podziwiam Was dziewczyny, za tą ciężką i trudną psychicznie walkę.

    Ja chciałam po Młodym odczekać 3,4 lata, ale Mąż wyjechał, moja praca, kupiliśmy działkę, zaczęliśmy budowę i czas uciekł. Teraz chcielibyśmy już zaraz natychmiast, a tak niestety się nie da. Nie ma lekko muszę Wam powiedzieć :)

    blador2, Chmurka21 lubią tę wiadomość

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )

    IVF listopad 🔜
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4824 9969

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Ja dzisiaj mimo pięknej pogody i świadomości, że dzisiaj już czwartek mam doła... wiem, że nie mam prawa go mieć bo to był taki pierwszy "próbny" cykl, ale miałam gdzieś nadzieję, że wszechświat nam sprzyja, byliśmy sami bez młodego w weeknd po raz pierwszy od jakiś 4/5 lat, ja miałam owulacje... Jakoś po cichutku, w środku miałam nadzieję, że czas się dla nas zatrzymał i uda się jak 9 lat temu, za pierwszym razem.
    Myślę, że straciłam tyle czasu, żeby poczuć, że w naszej rodzinie brakuje jeszcze 1 elementu.

    Podziwiam Was dziewczyny, za tą ciężką i trudną psychicznie walkę.
    Trzymam kciuki, żeby to był ten magiczny weekend, gdzie się udało :) W niedzielę już testowanie - ile dpo wtedy będziesz?

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4824 9969

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    goska000 wrote:
    Ja chciałam po Młodym odczekać 3,4 lata, ale Mąż wyjechał, moja praca, kupiliśmy działkę, zaczęliśmy budowę i czas uciekł. Teraz chcielibyśmy już zaraz natychmiast, a tak niestety się nie da. Nie ma lekko muszę Wam powiedzieć :)
    Zgadzam się - nie ma lekko. My zaraz zaczniemy 15 cykl starań o pierwsze dziecko, ale jestem nastwiona na działanie, dlatego doły i załamki trzymają się ode mnie z daleka (na razie?)

    Chmurka21 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8666

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusshka wczoraj było 10 dpo i I kreska, czyli w niedzielę 14dpo

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4824 9969

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Pusshka wczoraj było 10 dpo i I kreska, czyli w niedzielę 14dpo
    10 dpo to może za wcześnie jeszcze. Trzymam 🤞 do niedzieli

    blador2, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    drSylwia wrote:
    Staramy się od 11.2021, nie mam w ogóle miesiączek ani owulacji beż leków, także od początku biorę Clo. Udało mi się zajść w ciążę już 1 cyklu, niestety poroniłam. Zrobiliśmy badania genetyczne i okazało się, że płód miał triploidie. Po tym jak poroniłam strasznie spadła mi odporność, od tego czasu miałam już 6 razy covid, pełnoobjawową ospę wietrzną, półpasiec, grzybicę. Zaczęłam łapać wszystko co się da.
    W sierpniu 2022 zaszłam ponownie w ciążę, wszystko było w porządku, brak nieprawidłowości w nifty. Któregoś dnia będąc w pracy zaczęłam odczuwać skurcze, 2-3h później na sorze okazało się, że mam już pelne rozwarcie i pęcherz płodowy w pochwie. Wody odeszły i mój synek umarł. Miałam robiony szereg badań i nie udało się ustalić przyczyny, wszystko było w porządku. Lekarz uznał to za nirznany czynnik infekcyjny.
    Potem trafiłam do dra Paśnika, przebadał mnie wzdłuż i wszerz, również nie znalazł bezpostedniej przyczyny, ale wyszły mi dodatnie przeciwciała przeciwko cytochromowi B, i nieprawidłowy jeden z 6 genów trombofilii w wymazie z policzka.
    Po tych wszystkich badaniach dostałam zielone światło do dalszych starań, ale musiałam zrezygnować całkowicie z pracy, żeby wyeliminować ryzyko infekcji, biorę acard, a jak tylko będą 2 kreski do dołączam heparynę I encorton.

    Także siedzę teraz w domu, w dresie, bezrobotna, nafaszerowana lekami i wymyślam sobie różne hobby, żeby nie zwariować czekając na cud 😃

    Mam 29 lat, mąż 30.
    Ściskam mocno i bardzo, bardzo podziwiam. Za Wami trudna droga i trzymam mocno kciuki, aby teraz była ostatnia prosta do upragnionego cudu ❤️

    I też jestem ciekawa, jakie hobby sobie wymyślasz?

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Ja dzisiaj mimo pięknej pogody i świadomości, że dzisiaj już czwartek mam doła... wiem, że nie mam prawa go mieć bo to był taki pierwszy "próbny" cykl, ale miałam gdzieś nadzieję, że wszechświat nam sprzyja, byliśmy sami bez młodego w weeknd po raz pierwszy od jakiś 4/5 lat, ja miałam owulacje... Jakoś po cichutku, w środku miałam nadzieję, że czas się dla nas zatrzymał i uda się jak 9 lat temu, za pierwszym razem.
    Myślę, że straciłam tyle czasu, żeby poczuć, że w naszej rodzinie brakuje jeszcze 1 elementu.

    Podziwiam Was dziewczyny, za tą ciężką i trudną psychicznie walkę.

    goska000 wrote:
    Ja chciałam po Młodym odczekać 3,4 lata, ale Mąż wyjechał, moja praca, kupiliśmy działkę, zaczęliśmy budowę i czas uciekł. Teraz chcielibyśmy już zaraz natychmiast, a tak niestety się nie da. Nie ma lekko muszę Wam powiedzieć :)

    My mieliśmy etap gdzie absolutnie nie chcieliśmy drugiego dziecka. Jak już uznaliśmy, że chcemy to czekaliśmy aż dostanę umowę o pracę na czas nieokreślony i tak nam lata mijały. Teraz jestem bez pracy i bez ciąży 🤣
    Ale wierzę, że będzie dobrze i w końcu wszystkie ujrzymy te ⏸️ na testach 🙂❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2023, 11:22

    goska000, Nietypowa30 lubią tę wiadomość

  • Bulbasek Autorytet
    Postów: 1025 1641

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 - może akurat się udało, dopóki nie ma małpy piłka w grze:)

    Pusshka mega masz podejście, ja też tak raczej zadaniowo podchodzę, ale ostatnio jakoś strasznie mi się dłuży zbijanie prolaktyny i takiej dostaje lekkiej załamki chwilami...

    Dziewczyny mam pytanko macie jakieś sprawdzone sposoby na podkręcenie metabolizmu, wiem że to kwestia diety, ale myślę że u mnie z tym ok bo zawsze było w porządku, ale odkąd zaczęłam brać Dostinex to słabo jest i cięgle mi coś bulgocze w jelitach.

    Starania o pierwsze bobo
    👩30l.
    2017 laparotomia, usunięty potworniak ze znaczna częścią prawego jajnika
    PCOS
    🧔30l.

    🔜
    Laparoskopia
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    goska000 wrote:
    Ja chciałam po Młodym odczekać 3,4 lata, ale Mąż wyjechał, moja praca, kupiliśmy działkę, zaczęliśmy budowę i czas uciekł. Teraz chcielibyśmy już zaraz natychmiast, a tak niestety się nie da. Nie ma lekko muszę Wam powiedzieć :)
    Nam po trudnym niemowlęcym okresie to przez pierwsze 3 lata nawet przez myśl nie przeszło, aby się starać o drugie 🤣

    A kiedy w końcu się zdecydowaliśmy na drugie to pykło za pierwszym razem. Od razu 2 kreski, beta pięknie rosła. Cycki bolały, brzuch się zaczął zaokraglac.
    Na wizytę też mi nie było spieszno, umówiłam się na koniec 8tc. Zdążyliśmy już nawet powiedzieć bliskim.
    A na wizycie plaskacz w twarz. Puste jajo. Okropne uczucie, zostać tak oszukanym 😔
    Nawet jeśli teraz się uda, to nie wiem czy i kiedy będę się z tego cieszyć. Będę ciągle w niepewności 🥺

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4824 9969

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bulbasek wrote:
    Pusshka mega masz podejście, ja też tak raczej zadaniowo podchodzę, ale ostatnio jakoś strasznie mi się dłuży zbijanie prolaktyny i takiej dostaje lekkiej załamki chwilami...

    Dziewczyny mam pytanko macie jakieś sprawdzone sposoby na podkręcenie metabolizmu, wiem że to kwestia diety, ale myślę że u mnie z tym ok bo zawsze było w porządku, ale odkąd zaczęłam brać Dostinex to słabo jest i cięgle mi coś bulgocze w jelitach.
    Myślę, że u mnie też na plus psychicznie działa kwestia dość krótkich cyklów 25-27 dni. No i fakt, że "co chwilę" się coś dzieje - najpierw 6 cyklów naturalnych, później 6 stymulowanych, po czym 2 cykle z naturalną owulacją, w międzyczasie ta ureaplasma.. Gorzej, jakby "wszystko" było dobrze na pierwszy rzut oka, a ciąży nadal by nie było.
    Przytulam Cię i wysyłam dużo sił! Jaki masz dokładnie plan na zbijanie tej prolaktyny? Kiedy powtórka badań?
    I jak tam sprawy z papierologią dot. kupna domu i sprzedaży nieruchomości? :) Coś już się dzieje?

    Monika.a lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4824 9969

    Wysłany: 2 listopada 2023, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    Nam po trudnym niemowlęcym okresie to przez pierwsze 3 lata nawet przez myśl nie przeszło, aby się starać o drugie 🤣

    A kiedy w końcu się zdecydowaliśmy na drugie to pykło za pierwszym razem. Od razu 2 kreski, beta pięknie rosła. Cycki bolały, brzuch się zaczął zaokraglac.
    Na wizytę też mi nie było spieszno, umówiłam się na koniec 8tc. Zdążyliśmy już nawet powiedzieć bliskim.
    A na wizycie plaskacz w twarz. Puste jajo. Okropne uczucie, zostać tak oszukanym 😔
    Nawet jeśli teraz się uda, to nie wiem czy i kiedy będę się z tego cieszyć. Będę ciągle w niepewności 🥺
    Przykro mi, że przeszłaś tak trudne chwile :( Wszystkie będziemy trzymać kciuki za betę i aby wszystko było dobrze. Będziesz badać też progesteron?

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
‹‹ 34 35 36 37 38 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ