Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iryska wrote:Ja biorę asmag dwie tabletki 3 razy dziennie, jedna to na pewno za mało.
Mój mąż zawsze czeka na mnie na dworze przed gabinetem. Jak wyszłam to po prostu mu powiedziałam, że płeć wyszła taka o jakiej marzył, ale że ja wybieram imię 😄😄
No moj wczesniej tez jeździł ze mna pomimo ze nie mógł wejść, ale teraz nie może jechac ma duzo pracy i nie za bardzo moze wziac sobie wolne, gdyby mogl wejsc na usg i zobaczyc to co innego. Wiec musze wytrzymać do powrotu do domu.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Edyciak, nic dodać nic ująć
Ale i tak często własne opinie zachowuję tylko dla siebie...
Suzi, czyżbyś zaczęła wątpić w swoją dziewczynkę? 😎 U mnie podejrzenie padło w 13 TC, a potwierdzenia w zasadzie nie mam jeszcze. Pewnie po porodzie się potwierdzi. 😂 -
Hej dziewczyny. Mniej mnie tu ostatnio ale melduję się po wizycie. Dr powiedział że jakby każda ciąża była tak bezproblemowa to by sie zanudził 😂 wszystko ok. Przezywalam mu ze tak kg mi rosną z wizyty na wizyte... to powiedział że jakbym tyła 4.5kg to wtedy by krzyczal a tak to ok😜 27tc i mam +10kg 🙈 mam nadzieję ze w 3 trym zwolni waga tak jak w poprzedniej ciąży 🤷♀️
Edyciak, Gagatka, Lalia, Inaa89, kic83, kar_oliv, dmg111, doomi03, Wik89 lubią tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julciacc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
nick nieaktualnykic83 wrote:Dwa dni jeśli dziecko nie będzie mieć żółtaczki, a takto 4/5 dni w szpitalu gwarantowane.
-
kic83 wrote:Sylwia,Annia
mam nadzieję, że będzie tak jak Ounai pisze, że to tylko na dwa tygodnie taka sytuacja i odsyłanie ciężarnych.
Na pocieszenie (chociaż wiem że to dla Was żadne) mam około 35do 45 minut (w zależności od korków) z domu do szpitala, a to cały czas jedno miasto 🤷
Nie bagatelizuje oczywiście Waszego problemu, bo mi też do śmiechy by nie było.
Ja nawet godzinę.. w piątek o 17Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 16:36
💙 11.2020
💗 11.2023 -
nick nieaktualnykkasia wrote:Hej dziewczyny. Mniej mnie tu ostatnio ale melduję się po wizycie. Dr powiedział że jakby każda ciąża była tak bezproblemowa to by sie zanudził 😂 wszystko ok. Przezywalam mu ze tak kg mi rosną z wizyty na wizyte... to powiedział że jakbym tyła 4.5kg to wtedy by krzyczal a tak to ok😜 27tc i mam +10kg 🙈 mam nadzieję ze w 3 trym zwolni waga tak jak w poprzedniej ciąży 🤷♀️
😂 Ja tam się cieszę twoją bezproblemową ciążą. 😉kkasia lubi tę wiadomość
-
Annia wrote:Oby, bo już się wkurzyłam, to jest jedyny szpital w mieście wojewódzkim, nie wyobrażam sobie żebym miała do porodu jechać 30 km do nieznanego szpitala 🙄. Przypaliłam przez to obiad...30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
kic83 wrote:Oczywiście, że się denerwowałam, córkę rodziłam w wieku 31 lat, syna będę w wieku 36 lat.
Miałam wizje że będzie dziecko chore, co ja wtedy zrobię, czy ogarnę...
Tylko, że ja i DMG czekałyśmy na wynik 5 dni roboczych, nie trwało to tygodniami, stąd stres mniejszy i krótszy.
Ty czekasz na Sanco, prawda? 15 dni roboczych?
Ja starałam się odganiać złe myśli i jak najwięcej robić z córką, dni mijały jakoś, w nocy pamiętam że tak czy inaczej kiepsko spałam w 1 trymestrze nawet częściej niż teraz w 3 wstawałam na siku i też się zadręczałam ;/
Zrobilam podstawowe Sanco, 5 dni, wyniki maja być w piatek. Dr odradzał rozszerzone, a ja tez nie chcialam tyle czekac. W dzien jako tako, ake w nocy sie zastanawiam, co zrobie, jak dziecko bedzie chore, mam 33 lata, niby wieksze ryzyko po 35,ale przecież to mala różnica. Z corka 5 lat temu nie mialam o niczym pojecia, jaka to byla slodka nieswiadomosc!
Pamietam, jak napisalas, ze masz dobry wynik!kic83 lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Edyciak wrote:Rzadko się teraz zdarza, by aż tyle trzymali. Chyba że po CC. Moja położna mówi, że z jednej strony trochę słabo, że po porodzie wypuszczają tak szybko, bo: po pierwsze w 4 dobie trzeba się znowu pofatygować na zdjęcie szwów, a tak by zdjęli w trakcie pobytu i po drugie żółtaczka często wychodzi dopiero np w 3 dobie, kiedy dziecko już jest w domu...
Moja znajoma ostatnio była dwa tygodnie po porodzie naturalnym, dziecko dostało żółtaczki i zapalenia płuc po porodzie.O ❤️
Z ❤️ -
Edyciak wrote:Rzadko się teraz zdarza, by aż tyle trzymali. Chyba że po CC. Moja położna mówi, że z jednej strony trochę słabo, że po porodzie wypuszczają tak szybko, bo: po pierwsze w 4 dobie trzeba się znowu pofatygować na zdjęcie szwów, a tak by zdjęli w trakcie pobytu i po drugie żółtaczka często wychodzi dopiero np w 3 dobie, kiedy dziecko już jest w domu...
U mnie po cc wypuszczają w 3 dobie
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Julik wrote:Annia ja do porodu jade właśnie 30 km, mam bliżej szpital w miasteczku obok ale nie chcę tu rodzić. Wolę jechać dalej ale być spokojną że mną i dzieckiem zajmą się jak należy. No ale jak masz odwrotnie że 30 km do nieznanego szpitala to słabo. Masz jeszcze sporo czasu więc jeszcze na pewno ogarną to i odwieszą. 😘
Na pewno przecwiczcie trasę na wszelki wypadek, korkow czy czegoś. Ja mam do szpitala 3 km, od biedy moglabym na piechote
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Edyciak wrote:W ciąży zrobiłam się jakaś złośliwa 🙈 chyba za dużo internetow...
Ale i tak często własne opinie zachowuję tylko dla siebie...
Suzi, czyżbyś zaczęła wątpić w swoją dziewczynkę? 😎 U mnie podejrzenie padło w 13 TC, a potwierdzenia w zasadzie nie mam jeszcze. Pewnie po porodzie się potwierdzi. 😂
Przyszła mi butelka mimijumi. Mąż zobaczył paragon i złapał się za głowę. Powiedziałam mu, że to pomyłka i po prostu przecinek jest w złym miejscu 😂Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Matko, ja też 🙈 mąż mówi że nie można ze mną wytrzymać. Ale jakoś tak ostatnio mam dość układania się pod wszystkich, kłamania żeby komuś sprawić przyjemność. Choć podobnie jak Ty, często gryzę się w język i pomijam jakaś dyskusję.
Przyszła mi butelka mimijumi. Mąż zobaczył paragon i złapał się za głowę. Powiedziałam mu, że to pomyłka i po prostu przecinek jest w złym miejscu 😂
.. i pewnie uwierzył 😋. Mój mąż już rozpracował mój system podawania cen w zaokrągleniu w dół np.199. Ile to kosztowało? Tylko 100 zł 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 16:45
dmg111, Wik89 lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Edyciak wrote:W ciąży zrobiłam się jakaś złośliwa 🙈 chyba za dużo internetow...
Ale i tak często własne opinie zachowuję tylko dla siebie...
Suzi, czyżbyś zaczęła wątpić w swoją dziewczynkę? 😎 U mnie podejrzenie padło w 13 TC, a potwierdzenia w zasadzie nie mam jeszcze. Pewnie po porodzie się potwierdzi. 😂
Niee ale bać się boje ze się zmieni to oczywiste .. bałam się już przed ciąża ze wyjdzie chłop 🤷♀️🤷♀️ Ale najważniejsze ze zdrowe .. lekarz mówił ze nie ma
Wątpliwości , ze mogę kupować różowe rzeczy , wiec myśle ze nie powinno się zmienićEdyciak lubi tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Uwaga, na poprawę humoru:
Przy obiedzie rozmawialiśmy o tym, że mąż ostatnio znalazł ofertę super domu za 600tys, ale w stanie surowym zamkniętym. Teściowa przerzuca neta i mówi:
- Dąbrowa Górnicza to daleko od Was?
- to zależy, a co jest w tej Dąbrowie?
- A daleko jest?
- no to zależy co tam miałoby być
- bo jest fajny dom, można kupić, za 2 200 000.
- mama, za 2 miliony to ja tu w centrum willę sobie kupię. Tylko jest jeden problem, nie mam 2 milionów...
- ale tam też jest willa, 700m2 i to z kolumnami!
😂😂😂🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Tak, że wiecie, w tajemnicy Wam mówię, żebyście się zaraz nie rzucały na tą okazjęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 16:57
Edyciak, Inaa89, Gagatka, kar_oliv, Enigvaa, doomi03 lubią tę wiadomość
-
Suzi, u mnie w 12+2 na usg prenatalnym +3D powiedział, że na podstawie wyrostka 70% chłopiec. Na wizycie zwykłej u mojego gina w 15+4 nie było nic widać, bo odwrócił się plecami. A na wizycie 18+4 ani mój gin ani ja nie mieliśmy wątpliwości, że to chłopiec. Lekarz powiedział, że 100% pewności 😉 a tak w innym temacie, powiększałaś piersi? 😊 Słyszałam, że nie powinny przeszkadzać w karmieniu 🤔
A co do szpitala, to ja Was przebiję i mam 61 km 🤣 na szczęście cała trasa to autostrada więc 40 min max 😁 ale to drugi najlepszy szpital położniczy na Podkarpaciu, więc świadomie tak wybrałam 👍Edyciak lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Suzi, u mnie w 12+2 na usg prenatalnym +3D powiedział, że na podstawie wyrostka 70% chłopiec. Na wizycie zwykłej u mojego gina w 15+4 nie było nic widać, bo odwrócił się plecami. A na wizycie 18+4 ani mój gin ani ja nie mieliśmy wątpliwości, że to chłopiec. Lekarz powiedział, że 100% pewności 😉 a tak w innym temacie, powiększałaś piersi? 😊 Słyszałam, że nie powinny przeszkadzać w karmieniu 🤔
A co do szpitala, to ja Was przebiję i mam 61 km 🤣 na szczęście cała trasa to autostrada więc 40 min max 😁 ale to drugi najlepszy szpital położniczy na Podkarpaciu, więc świadomie tak wybrałam 👍
A nie masz bliżej szpitala jakby coś?12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
nick nieaktualny
-
suzi1994 wrote:No właśnie , a ja mam implanty i jak doszedł pokarm to rozsadzało mi piersi .. to było okropne .. i przestałam karmić .. miałam nadzieje ze to przechodzi po kilku dniach i teraz wytrwam .. ale 2 miesiące z takim uczuciem czy coś to nie wytrzymam ..
Edit a ta twardość zdarzała się całe karmienie ? Nie tylko na początku ?
Jak nie karmiłam dłużej to pierś była twarda bo napełniała się mlekiem, więc trzebabylo przystawić, żeby znów pierś wróciła do swojego normalnego rozmiaru, ale tak jak pisałam wcześniej to nie bolało. Ja nie karmiłam dwoma równocześnie, więc jak np o 12:00 lewym to potem o 14/15 prawym, no i ten którym nie karmiłam twardniał.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Edyciak wrote:To zadzwoń do kogoś bardziej kompetentnego. Może masz w pobliżu osteopatę? Lub chociaż fizjoterapeutę uroginekologicznego? Ja chodzę normalnie do fizjo, co więcej - ciężarne też przyjmowałam. Owszem, ten 1 trymestr jest trudny dla terapeuty z tego względu, że gdy Pacjentka poroni, to może oskarżyć terapeutę, że zrobił coś nie tak, dlatego większość woli po prostu nie mieć takich pacjentek, a kobietom każe się cierpieć, tłumacząc tym, że masaż/terapia manualna mogą im zaszkodzić.02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰