Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iryska wrote:W sumie ja też mam kawałek drogi z Gliwic do Katowic, 30 km, jak są korki to z 40 minut się jedzie.
A nie masz bliżej szpitala jakby coś?
Iryska, mam u mnie w mieście, jakieś 5-7 min autem ale to jest jedyny szpital w mieście, ogólny i rodem z PRLu🙈 i ewentualnie jeszcze jeden jakieś 40 km od nas, ale tam też wyjdzie jakieś 40 min drogi 😅 -
Jeżdżę tam na wizyty więc będę miała przećwiczone.😁Gagatka wrote:Na pewno przecwiczcie trasę na wszelki wypadek, korkow czy czegoś. Ja mam do szpitala 3 km, od biedy moglabym na piechote

Może uda mi sie kupić taki balon i jakiś ciuszek. No juz bym chciała iść spać, obudzić się i szykowac na wizytę. 😁
Gagatka lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
Edyciak wrote:Rzadko się teraz zdarza, by aż tyle trzymali. Chyba że po CC. Moja położna mówi, że z jednej strony trochę słabo, że po porodzie wypuszczają tak szybko, bo: po pierwsze w 4 dobie trzeba się znowu pofatygować na zdjęcie szwów, a tak by zdjęli w trakcie pobytu i po drugie żółtaczka często wychodzi dopiero np w 3 dobie, kiedy dziecko już jest w domu...
Na jakie zdjęcie szwów?
Ja byłam 2 doby w szpitalu, kontrolna wizyta u położnika po 6 tygodniach, szwy same się rozpuściły.
Inaa89 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Yyy od kiedy po porodzie idzie sie na zdjęcie szwów do szpitala? Hmm troche to dla mnie nowość. Bo z tego co wiem szwy są rozpuszczalne, a druga sprawa jesli nawet potrzeba wyjąć to polozna wyjmie na wizycie patronażowej po porodzie w domu 🤔 bynajmniej u mnie tak jest.Edyciak wrote:Rzadko się teraz zdarza, by aż tyle trzymali. Chyba że po CC. Moja położna mówi, że z jednej strony trochę słabo, że po porodzie wypuszczają tak szybko, bo: po pierwsze w 4 dobie trzeba się znowu pofatygować na zdjęcie szwów, a tak by zdjęli w trakcie pobytu i po drugie żółtaczka często wychodzi dopiero np w 3 dobie, kiedy dziecko już jest w domu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 17:15
kic83, kkasia, Fragaria lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
Co do pobyty w szpitalu to właśnie dobrze ze leży sie tylko 2 doby jesli nie ma komplikacji. Po co lezec dluzej w szpitalu jesli jest wszytsko wporzadku. Ja juz ledwo wytrzymywałam te 2 doby.02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
nick nieaktualny
-
Nie no zaraz szukam tej oferty 🤣 i kupuje 😜Ounai wrote:Uwaga, na poprawę humoru:
Przy obiedzie rozmawialiśmy o tym, że mąż ostatnio znalazł ofertę super domu za 600tys, ale w stanie surowym zamkniętym. Teściowa przerzuca neta i mówi:
- Dąbrowa Górnicza to daleko od Was?
- to zależy, a co jest w tej Dąbrowie?
- A daleko jest?
- no to zależy co tam miałoby być
- bo jest fajny dom, można kupić, za 2 200 000.
- mama, za 2 miliony to ja tu w centrum willę sobie kupię. Tylko jest jeden problem, nie mam 2 milionów...
- ale tam też jest willa, 700m2 i to z kolumnami!
😂😂😂🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Tak, że wiecie, w tajemnicy Wam mówię, żebyście się zaraz nie rzucały na tą okazję
Masz naprawde przeboje z ta tesciowa 😉
A może ona myslala ze kupicie taka wille 700m2 i będzie mogła z Wami zamieszkać 😁02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
To i tak nie wraca się do szpitala, ja przy pierwszym dziecku, ale to było 11 lat temu tez mialam zwykle szwy. I wyjela mi polozna u mnie w domu 😉Edyciak wrote:A widzisz, u nas krocze szyją zwykłymi, do CC są szwy rozpuszczalne.
Edyciak lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
Edyciak wrote:A widzisz, u nas krocze szyją zwykłymi, do CC są szwy rozpuszczalne.
Naprawdę??Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Tylko teraz się zorientowałam, że to I stopień i ja już nie wiem czy ja mogę rodzić w I stopniu.Julik wrote:Annia ja do porodu jade właśnie 30 km, mam bliżej szpital w miasteczku obok ale nie chcę tu rodzić. Wolę jechać dalej ale być spokojną że mną i dzieckiem zajmą się jak należy. No ale jak masz odwrotnie że 30 km do nieznanego szpitala to słabo. Masz jeszcze sporo czasu więc jeszcze na pewno ogarną to i odwieszą. 😘
Iryska, Ounai?
To już nawet nie chodzi o tą odległość, ale tu już rozmawiałam z położną do porodu itp, a jak nie przywrócą porodów, to w sumie nieważne czy KK, czy Gliwice podobna odległość i zostanę bez "swojej" położnej.
Te Strzelce Opolskie mają ładnie odremontowany oddział, ale zakaz rodzinnych, plus I stopień. Jak nie urok to sraczka. Przepraszam. 
Idę dalej płakać, moje hormony mnie dekompensują.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja nie wiem, ale to chyba zależy od szpitala, mogą Cię odesłać z 1 st referencyinosci, jak zobaczą że masz cukrzycę. Gliwice mają 2 st jak coś 🙂Annia wrote:Tylko teraz się zorientowałam, że to I stopień i ja już nie wiem czy ja mogę rodzić w I stopniu.
Iryska, Ounai?
To już nawet nie chodzi o tą odległość, ale tu już rozmawiałam z położną do porodu itp, a jak nie przywrócą porodów, to w sumie nieważne czy KK, czy Gliwice podobna odległość i zostanę bez "swojej" położnej.
Te Strzelce Opolskie mają ładnie odremontowany oddział, ale zakaz rodzinnych, plus I stopień. Jak nie urok to sraczka. Przepraszam. 
Idę dalej płakać, moje hormony mnie dekompensują.
Ale myślę, że otworzą wam ten szpital najszybciej jak się da, nie stresuj sie na zapas, bo cukier Ci skoczy😉12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Ounai a nie miałaś magnezu badanego prawda, stwierdzili niedobór po objawach po prostu?30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
Skoczył właśnie po obiedzie. 🤣 Takiego jeszcze nigdy nie miałam. Wiecie co jest najgorsze w tej pandemii? Ta nieprzewidywalność. No, ja też tak racjonalnie myślę, że raczej otworzą, ale wiecie... Raz taka akcja to mogą zamknąć znowu z dnia na dzień.Iryska wrote:Ja nie wiem, ale to chyba zależy od szpitala, mogą Cię odesłać z 1 st referencyinosci, jak zobaczą że masz cukrzycę. Gliwice mają 2 st jak coś 🙂
Ale myślę, że otworzą wam ten szpital najszybciej jak się da, nie stresuj sie na zapas, bo cukier Ci skoczy😉
Irysko a co twój lekarz mówi o wywoływaniu w cukrzycy na diecie?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Tak, my się razem śmiejemy z naszych matek. Generalnie kochamy je obydwie ale mamy taką zdrową relację małżeńską, czyli na 1 miejscu jesteśmy my, potem dzieci a reszta rodziny dalej. Zdajemy sobie sprawę z wad naszych matek i wspólnie się nabijamy z nich. To fajne jest, bo mogę normalnie powiedzieć mężowi co jego mama opowiada albo robi i wiem że nie będzie miał pretensji. My też prawie 5 lat mieszkamy dość daleko od nich i myślę że to też trochę pomaga w tym, żeby zdać sobie sprawę z tego, że teraz to my tworzymy rodzinę. Choć staralismy się mieć takie podejście od samego początku. Moja mam to rozumie, teściowa nie do końca. Ona dalej uważa że powinna być ze mną na równo.Edyciak wrote:Ounai, pocieszna ta twoja teściowa. 😂😂
Przynajmniej rozrywkę macie na żywo zapewnioną. 😊 Trzeba szukać pozytywów. 😁
A Twój mąż też się z niej czasami tak podśmiechuje?
Edyciak, Inaa89 lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Nie pytałam jeszcze , mam wizytę w poniedziałek to popytam bo też jestem ciekawa🙂 i o ten 1 stopień referencyjnosci w cukrzycy też się popytam bo ona pracuje w takim, to musi wiedzieć 😄Annia wrote:Skoczył właśnie po obiedzie. 🤣 Takiego jeszcze nigdy nie miałam. Wiecie co jest najgorsze w tej pandemii? Ta nieprzewidywalność. No, ja też tak racjonalnie myślę, że raczej otworzą, ale wiecie... Raz taka akcja to mogą zamknąć znowu z dnia na dzień.

Irysko a co twój lekarz mówi o wywoływaniu w cukrzycy na diecie?
Annia lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Ja krocze miałam szyte rozpuszczalnymi też.Edyciak wrote:A widzisz, u nas krocze szyją zwykłymi, do CC są szwy rozpuszczalne.
W ogóle teściowa mówi do męża że muszę się oszczędzać bo już dwa skurcze dziś miałam. To mówię jej, że ja chcę żeby akcja porodowa się zaczęła. A ona do mnie, że jeszcze nie będę rodzić, bo mi musi brzuch opasc najpierw. Mąż już zaczął chichotać a ja jej mówię, że już opadł. A teściową kłóci się, że nie. Więc jej pokazuję gdzie był wcześniej a gdzie teraz. Na co teściowa nadal w zaparte idzie że jeszcze niżej musi być. Mąż nie wytrzymał i zaczął się śmiać, że jak mi zacznie wisieć między kolanami to wtedy będzie wystarczająco nisko żeby móc rodzić 😂😂😂
Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
nick nieaktualnyTak jest. Myślałam, że to norma. 😬 Ale fakt, czasami zdarza się, że położna na wizycie domowej ściągnie.. choć czy ta wizyta patronazowa odbywa się tak zaraz po powrocie ze szpitala? 🤔kic83 wrote:Naprawdę??
Zresztą, mogłam coś źle zrozumieć.. ale na pewno krocze zszywają nierozpuszczalnymi nićmi u nas. Być może ci młodzi lekarze dają jakiś lepszy szew, nie wiem.. -
Edyciak wrote:W sensie, że 4,5 kg w miesiąc to źle? Czy że do 37 tc tylko 4,5 kg przytyć to źle? 😂 Czy jedno i drugie?
😂 Ja tam się cieszę twoją bezproblemową ciążą. 😉
4.5 kg na mies to by krzyczał 😅 z drugiej strony powinnam tak 16kg przytyć do końca co daje mi max 2kg na mies od teraz... A nie obiecuję że się to uda 😂 ale najważniejsze że wszystko jest ok👍🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 18:55
Edyciak, Lalia lubią tę wiadomość

9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia
cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym
1.5kg 
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
Annia, Nysa ma II st. I jednak mają pododdział patologii.
Nie do końca zrozumiałam, co Opole napisalo. Że po 32 tc do Nysy, a przed 32? Do nich? Mam nadzieję, że moje małe będą siedzieć jeszcze w brzuchu, a po 32 tc jakby co, to pruje do Nysy. Jutro jeszcze zadzwonię do położnej i się dopytam, co ona o tym myśli.








