Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wik89 wrote:Ja juz po basenie 👍 chyba wole chodzic rano, mam wtedy wiecej energii, wczoraj wieczorem odpadlam..
Milego dnia!😊
super! ja też wolę w ciągu dnia, niż wieczorem robić jakąś aktywność
Wik89 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Anet.kaa wrote:
Dokładnie ten sam sobie upatrzylam tez go kupie tylko czekam aż się przeprowadzimy
Anet.kaa lubi tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Annia wrote:Auto zostało w warsztacie jakaś gruba sprawa z olejem. Nie dość, że teraz tyle wydatków, to jescze gruba robota. Komputer pokładowy pokazuje że oleju jest prawie maks, a w silniku nie ma! Co lepsze nie wycieka na zewnątrz. Dostaliśmy auto zastępcze. 😭 Dobrze, że rano pożyczałam auto od mamy rano, bo jakby mi się rozkraczyło gdzieś to byłby w ogóle problem.
Ale jestem zła.
Annia
a ile zajmie naprawa? i ile kasy Wam krzyknęli?
U mnie dobrze wszystko, córka w przedszkolu, jutro na działkę jedziemy, dziś trochę pogotuje, popakuje.
Szykuje też prezenty dla mamy i córy, bo w tym samym dniu za tydzień mają święto, mama urodziny, córa imieniny.
Zaraz potrenuje oglądając serial, i takto, dzień mija za dniem.
Wik89, Annia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Mam lekkie bóle krzyżowe i twardnienia brzucha. Generalnie mam bardzo zły dzień psychicznie. Przychodzi dziś położna z papierami, mąż miał mieć home office dziś i jutro i mnie wystawił. Ja jestem padnięta bo oczywiście nie spałam w nocy. Jestem na niego wściekła bo jeszcze mnie wczoraj szantażował, że on ma rzeczy do zrobienia na miejscu w firmie ich jak tego nie zrobi teraz to będzie jeździł jak się mała urodzi. A to jest nie fair. Oczywiście wszystko mieszkaniu musiałam sama ogarnąć bo spał sobie do oporu a potem zostawił rozpierdziel. Możliwe że to ze zmęczenia tak narasta frustracja i wyolbrzymiam ale i tak jestem zła.Annia wrote:Anetko trochę wcześnie, ten tydzień ma znaczenie w kwestii narastania insulinooporności w ciąży. W ogóle uważa się, że im później tym lepiej.
Ounai jak dzisiaj sytuacja u Ciebie?SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Annia, może tylko czujnik jakiś źle pokazuje. Nie martw się, podepną komputer i w 5 min zdiagnozują usterkę
nam też ostatnio wyskakiwał błąd taki, że myśleliśmy że 1000zl pójdzie a okazało się że jakaś pierdoła za 50zl z robocizną
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Anetka, Iryska, Kic, jeszcze nic nie powiedzieli, bo sami nie wiedzą co będzie, ale już wiadomo, że coś grubego (oglądał tylko jeden pan). Co wyjdzie dokładnie, to będzie wiadomo, dopiero jak "rozbebeszą" silnik. A najlepsze jest to, że warsztat ma urlop do 17 sierpnia, więc wtedy dopiero zaczną robić, ale auto już zostawiliśmy bo i tak nie nadaje się do jeżdżenia, ale dostaliśmy zastępczego Golfa, więc torpeda to może nie jest, ale jeździ.
To nasz taki zaufany warsztat, więc nie zedrą z nas na pewno, ale jeśli uszkodziła się jakaś duża część to będzie tak czy siak dużo kosztowało. Ech, a auto nie jest jakieś stare bo z maja 2013 produkcja. 
Anetko, ja też mam takie wrażenie, że zawsze w życiu jest "wszystko na raz" w takich kwestiach.
kic83 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Niestety nie, bo w silniku jest bagnet jakiś ukryty jednak (jakby dla mechanika tylko) i tam nie ma oleju...Ounai wrote:Annia, może tylko czujnik jakiś źle pokazuje. Nie martw się, podepną komputer i w 5 min zdiagnozują usterkę
nam też ostatnio wyskakiwał błąd taki, że myśleliśmy że 1000zl pójdzie a okazało się że jakaś pierdoła za 50zl z robocizną 
Przez to na pewno mój mąż zajechał coś, bo on nawet do sklepu 200 metrów wozi się autem...
Ounai przykro mi, że tak twój mąż robi.
On chyba trochę pracoholikiem jest, z tego co piszesz, prawda? A z drugiej strony jak wczoraj wrócił to marną pomocą był dla Ciebie.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Spróbuj moze z innym filtrem? Ja próbowałam zwyklych i tych magnezowych. Inaczej smakuje.Anet.kaa wrote:Ja z butelki lubię pić ale z dzbanka średnio mi smakuje. Muszę się przekonać.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
Ja dzwonilam sie umawiac i mnie umowila na jakies 24+4 . Chociaz jej podalam ze mam dzis 22 tydz. (Wtedy kiedy dzwonilam) to powiedziala ze umówimy na poniedzialek zeby bylo bezpieczniej ze na pewno nie za wcześnie.Anet.kaa wrote:Czy zrobienie jutro krzywej cukrowej nie jest zbyt wczesne? W internetach piszą że między 24-28 tygodniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 11:14
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
Dziewczyny, ja dziś wyruszam nad morze. Będę leżeć na plaży, jeść gofry i rybkę 😃 przed ciąża nienawidziłam ryby 😃😃
Trzymam kciuki za Martę ❤️ aby była łaskawa 🙂
Buziaki 🥰
Anet.kaa, dmg111, kic83, doomi03, Inaa89, Fragaria, Ewa88 lubią tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1

-
Doomi gdzie kupiłas taki fajny materacyk?doomi03 wrote:Materacyk pozytywne wrażenie
ładnie wygląda, pokrowiec przyjemny w dotyku, pianka z pamięcią ciała fajnie działa
no i z pokrowcem faktycznie wychodzi 13 cm grubości. Wygląda naprawdę porządnie. Łóżeczko też już jest ale nie wiem kiedy będziemy je skręcać. Jeszcze go nie ogladalam, za ciężka paczka dla mnie zebym to sama ruszała xD zajme się tym jak chlopy wrócą bo i tak musimy sprawdzić czy nie ma uszkodzen i niczego nie brakuj.

-
Napisałam do mojego doktorka bo już zgłupiałam i odpisal że ofivjalnie w 24 tygodniu powinno się robić czyli tak jaj dziewczyny piszą. No trudno, pójde za tydzień, mąż będzie musiał też się wstrzymać z morfologią - choć nie wiem czy wytrzyma bo już sobie zdiagnozował białaczkę przez krwawiące dziąsła 😂Julik wrote:Ja dzwonilam sie umawiac i mnie umowila na jakies 24+4 . Chociaz jej podalam ze mam dzis 22 tydz. (Wtedy kiedy dzwonilam) to powiedziala ze to umowimy na poniedzialekzeby bylo bezpieczniej ze na pewno nie za wcześnie.
-
Ja mam ten tylko panterkowy i większy 62/68, ale nie jest wcale jakiś mega duży. Mam też grubego misia 56 więc w razie czego będzie na początku w misiu, gdyby wpadała do środka tego śpiworkasuzi1994 wrote:
dmg111, Lalia lubią tę wiadomość
-
A mnie wkurzyli faceci od klimy. Wszyscy tylko robią tak aby naciągnąć. Chcieliśmy zrobić teraz przyłącze, tzn brudną robotę bo wtedy wszystko schowamy w posadzce i w ścianach, a jednostkę później ponieważ i tak wprowadzimy się zapewne pod koniec września to jaki jest sens zakładać ją w tym roku?
No ale oni oczywiście mówią że nieee tak to się nie da i musimy wszystko na raz robić, co jest dla mnie po prostu bez sensu i stratą kasy. I teraz nie wiem co ppwinniśmy zrobić, z jednej strony fajnie jest mieć to schowane, a z drugirj wydawać 3200 zł średnio mi się uśmiecha. Dodoatkowo montaż klimy wymaga zgody spółdzielni a ja tą spółdzielnią to już rzygam za przeproszeniem. -
Inga28 wrote:A jeszcze co do noszenia zgrzewek z wodą, to ja polecam czajnik filtrujący
My kupiliśmy z dobry rok temu i od tego czasu ani razu nie kupiliśmy wody butelkowanej. Duże ułatwienie, a przy okazji coś dobrego dla środowiska :p Ja dodatkowo kupiłam sobie małą butelkę i jak gdzieś wychodzimy to mam ją zawsze ze sobą. I tak jak dziewczyny pisały ta butelka przyda się idealnie na pobyt w szpitalu, szczególnie teraz kiedy nie ma odwiedzin nikt nie będzie brał ze sobą zgrzewki wody do szpitala. Więc dla mnie punkt obowiązkowy do spakowania do torby! 
W taka butelke filtrującą zeby mieć do szpitala też sie zaopatrzylam obowiązkowo. Nie wyobrażam sobie żebym ja czy położna nie dość ze torbe to musiałbysmy jeszcze dźwigać same zgrzewkę z wodą, więc to będzie mega ułatwienie bo woda z kranu dostępna wszędzie
Inga28 lubi tę wiadomość
-
Właśnie jest pracoholikiem. Kiedyś nie był taki, potem praca zaczęła mu sprawia coraz większa przyjemność, zwiększać poczucie własnej wartości i teraz walczę z tym. Jest trochę lepiej ale jeszcze sporo przed nami. Wczoraj zagonilam go do sprzątania. Zaczął siec buntować, więc mu powiedziałam że moja mama wszysto wysprzatala a niestety on zrobił bałagan. On się oburzył że zrobił kolację. Odpowiedziałam mu na to, że trzeba było zrobić kolację i nie robić jednocześnie rozpierdolu w połowie mieszkania to nie musiałby sprzątać. Potem się jeszcze obrażał bo stwoerdzil że teraz zacznie ćwiczyć skoro tak się roztył a ja mu odpowiedziałam, że jak ruszy dupę z kanapy i zacznie wstawać żeby odkładać rzeczy z których korzysta na swoje miejsce to więcej schudnie niż chodząc raz w tygodniu na siłownię i generalnie to nie jest moje dogryzanie tylko takie zwiększenie aktywności w domu jest udowodnione.Annia wrote:Niestety nie, bo w silniku jest bagnet jakiś ukryty jednak (jakby dla mechanika tylko) i tam nie ma oleju...
Przez to na pewno mój mąż zajechał coś, bo on nawet do sklepu 200 metrów wozi się autem...
Ounai przykro mi, że tak twój mąż robi.
On chyba trochę pracoholikiem jest, z tego co piszesz, prawda? A z drugiej strony jak wczoraj wrócił to marną pomocą był dla Ciebie. 
Co do auta to nie martw się, może jeszcze było jakieś minimalne smarowanie silnika. Chociażby też rozumiem strach boję jednak wizja tego że silnik się zatarł nie jest pocieszająca. Niech Wam może pokażą gdzie ten bagnet jest, lepiej będzie wiedzieć na przyszły raz.
Anetka wyślij go na badania bo z umierającym chłopem nie ma żartów 😂
Położna była, wypisałam papiery. Idzie na urlop ale w razie czego od następnego poniedziałku już jest. Mówi, że skoro wczoraj coś się działo to jeszcze może się wcześniej zacząć. Chociaż ja już w to nie wierzę. Wszystkie skurcze przeszły, nic nie boli. Młoda znowu codziennie jakiś czas się rusza. Tak, że chyba czekamy do przyszłego tygodnia
Anet.kaa lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu









