Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kicek znów nam się leni 😍kic83 wrote:Edyciak
ładnie brzuszek rośnie!
Ounai
jak dla mnie po brzuszku to widzę, że Marta mogłaby już wyjść
Sylwia
jak tam dziś?
Dziś dużo lepiej. Młode się trochę uspokoiły i dały pospać 😁 Generalnie szczyt formy, to nie jest, ale do zniesienia 😂 śniło mi się dziś, że biegłam półmaraton po moich leśnych ścieżkach i w ogóle nie czułam zmęczenia 😂
kic83, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Sylwucha wrote:O taaaak, jest duuuuzo lepiej. W ogóle dużo spałam. Ostatnio wszystkie noce tragiczne, a dziś poza 2 nocnymi sikami spałam jak zabita do 10:30 😁 Tobie pewnie też jest lżej 😊 Wczoraj była u nas teściowa, miałam ochotę kopnąć ją w dupę. Denerwuje mnie juz samą sobą. I te głupie teksty, że minęły czasy jak byłam szczupla itd. i jak to możliwe, że dwie dziewczynki noszę, przecież powinien być przynajmniej jeden chłopak 😤 Mówię jej, że pretensje do syna, bo to facet odpowiada za płeć 🤯
Co za teściowa 😱 bardzo dobrze jej powiedziałaś!
Cieszę się że dziś dobrz spałaś!
Należy Ci się za to z podwójne małe zło daje Ci czadu w brzuchu.
Sylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Sylwucha wrote:Kicek znów nam się leni 😍
Dziś dużo lepiej. Młode się trochę uspokoiły i dały pospać 😁 Generalnie szczyt formy, to nie jest, ale do zniesienia 😂 śniło mi się dziś, że biegłam półmaraton po moich leśnych ścieżkach i w ogóle nie czułam zmęczenia 😂
Ha ha ha co za sen Ty to wariatka jesteś! Jeszcze trochę i będziesz biegać 🏃👟
Sylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Mówią, że zło nigdy nie śpi, a moje podwójne chyba jednak musiało odespać 😂 Gorzej jak nabiorą podwójnej energii 😂kic83 wrote:Co za teściowa 😱 bardzo dobrze jej powiedziałaś!
Cieszę się że dziś dobrz spałaś!
Należy Ci się za to z podwójne małe zło daje Ci czadu w brzuchu.
Z matką K. nigdy nie było mi po drodze. Najchętniej w ogóle nie chciałabym jej widywać. K. z kolei chciałby uszczęśliwić cały świat.8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Jak tylko dostanę zielone światło, to wskakuje w biegowe szmatki i zapieprzam 🏃♀️👣💦kic83 wrote:Ha ha ha co za sen Ty to wariatka jesteś! Jeszcze trochę i będziesz biegać 🏃👟
kic83, dmg111, Wik89, doomi03 lubią tę wiadomość
8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Sylwia nie obraź się, ale Twoja teściowa to jakaś nie za mądra baba (zakompleksiona?), jak można kobiecie w ciąży bliźniaczej mówić, że nie jest szczupła? Ja prdl... Takie teksty działają na mnie jak płachta na byka. Zwłaszcza, że widziałam Cię na żywo i wiem jak wyglądasz i po prostu masz brzuch ciążowy i tyle. A co do płci to dobrze jej powiedziałaś!Sylwucha wrote:Mówią, że zło nigdy nie śpi, a moje podwójne chyba jednak musiało odespać 😂 Gorzej jak nabiorą podwójnej energii 😂
Z matką K. nigdy nie było mi po drodze. Najchętniej w ogóle nie chciałabym jej widywać. K. z kolei chciałby uszczęśliwić cały świat.
Ja właśnie dzisiaj słabo spałam, dziecko już mnie tak ciśnie w dół brzucha? Ale jeśli chodzi o temperaturę to dużo lepiej jest. Znowu martwię się, że nie dadzą rady otworzyć szpitala do mojego porodu, że nie będzie miejsca w okolicznych i cholera nie wiem... Mąż będzie odbierał w aucie poród. 😣
Kicku to dzieło twojego męża to ciasto? Chyba podeślę mojego do twojego na jakiś kurs pieczenia! 
Sylwucha, Edyciak lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja dzisiaj w nocy miałam pobudkę, mały bardzo podskakiwał w brzuchu, aż się wystraszyłam że coś mu jest, bo nie robił tak nigdy. Chyba energia w niego wstąpiła o 3 w nocy😁
Edyta, trzymam kciuki za Twoją szyjkę, żeby się ogarnęła i przestała się skracać!
Edyciak lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Zdecydowanie zakompleksiona. Kiedyś się tym bardziej przejmowałam, a teraz mam to już gdzieś. Też jej parę razy odpaliłam dosyć solidnie, ale szkoda strzępić język na takie "osobistości".Annia wrote:Sylwia nie obraź się, ale Twoja teściowa to jakaś nie za mądra baba (zakompleksiona?), jak można kobiecie w ciąży bliźniaczej mówić, że nie jest szczupła? Ja prdl... Takie teksty działają na mnie jak płachta na byka. Zwłaszcza, że widziałam Cię na żywo i wiem jak wyglądasz i po prostu masz brzuch ciążowy i tyle. A co do płci to dobrze jej powiedziałaś!
Ja właśnie dzisiaj słabo spałam, dziecko już mnie tak ciśnie w dół brzucha? Ale jeśli chodzi o temperaturę to dużo lepiej jest. Znowu martwię się, że nie dadzą rady otworzyć szpitala do mojego porodu, że nie będzie miejsca w okolicznych i cholera nie wiem... Mąż będzie odbierał w aucie poród. 😣
Kicku to dzieło twojego męża to ciasto? Chyba podeślę mojego do twojego na jakiś kurs pieczenia!
Co do szpitala, myślę, że w przyszłym tygodniu mogą otworzyć, bo już chyba zrobili powtorne testy wszystkim i nie doszło nowych przypadków. Wczoraj czytałam, że z kolei SOR w Brzegu zamknęli.
A jak sytuacja z Waszym autem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2020, 14:42
Annia lubi tę wiadomość
8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Annia wrote:Sylwia nie obraź się, ale Twoja teściowa to jakaś nie za mądra baba (zakompleksiona?), jak można kobiecie w ciąży bliźniaczej mówić, że nie jest szczupła? Ja prdl... Takie teksty działają na mnie jak płachta na byka. Zwłaszcza, że widziałam Cię na żywo i wiem jak wyglądasz i po prostu masz brzuch ciążowy i tyle. A co do płci to dobrze jej powiedziałaś!
Ja właśnie dzisiaj słabo spałam, dziecko już mnie tak ciśnie w dół brzucha? Ale jeśli chodzi o temperaturę to dużo lepiej jest. Znowu martwię się, że nie dadzą rady otworzyć szpitala do mojego porodu, że nie będzie miejsca w okolicznych i cholera nie wiem... Mąż będzie odbierał w aucie poród. 😣
Kicku to dzieło twojego męża to ciasto? Chyba podeślę mojego do twojego na jakiś kurs pieczenia!
Tak, mój piecze ciasta, ja mam dwie lewe ręce 😂
Zrobił bęzę - wychodzi mu przepyszna.
Oczywiście nie jest ideałem, żeby nie było, bo ma różne wady 😉
Annia
Jak auto?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2020, 15:00
Annia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kicku, co za ciasto! Nie chcesz na chwilę pożyczyć męża? Też bym takie zjadła!
Sylwia, ale małpa , tej Twojej teściowej, co za babsko. Skąd się twkie biorą to ja nie wiem...
Iryska, kic83, Sylwucha lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
To jeszcze ta z tych świętych, co księdza na obiad przyjmuje i co niedzielę w pierwszej ławce. Za to druga synowa jest idealna, bo niestety nie dba o sobie, jej tylko usluguje i jest potulna 😂Anet.kaa wrote:Kicku, co za ciasto! Nie chcesz na chwilę pożyczyć męża? Też bym takie zjadła!
Sylwia, ale małpa , tej Twojej teściowej, co za babsko. Skąd się twkie biorą to ja nie wiem...8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Edyciak wrote:Idę do swojego. Ten drugi jest na urlopie . Choć nie wiem, do żadnego lekarza nie mam teraz zaufania. Widzę, że każdy lekarz jest dobry, dopóki jest dobrze.
Ale w razie czego będę jechać do szpitala od razu, tam jak ktoś mi napisał, decyzję podejmuje nie jeden lekarz, tylko kilku zazwyczaj...
A ja nie wiem, gdzie on tam się mieści, ale skoro w takiej ciasnocie mu wygodnie, to niech tam siedzi jak najdłużej. 😉 Swoją drogą, to nadal na 100% nie mam potwierdzenia, że to chłopiec 😬
Też mam podobne wrażenie - każdy lekarz jest dobry jak ciąża bez komplikacji. Miałam ostatnio okazję poznać kilku lekarzy (przed 2 ciąża, w trakcie 2 ciazy, teraz w 3 ciąży też zmieniałam lekarzy) i wydaje mi się że trudno o takiego który wczuwa się w konkretny przypadek. Nie mam żadnych poważnych zastrzen do żadnego z tych lekarzy, ale trochę u każdego co innego. Np. teraz mój gin całkiem olał ta cukrzycę i gdyby nie to że tu od Was czerpie duża wiedzę to bym pewnie pomyslala że wyniki są ok.
Największe zaufanie mam do tego ginekologa który robi mi prenatalne. Niestety w przychodni w mojej miejscowości pojawia się on tylko raz na jakiś czas, a tak to przyjmuje jakieś 100 km ode mnie.
Edyciak, wyglądasz super jak dajesz zdjęcia porównawcze to faktycznie widać różnicę, ale po prostu przed ciąża też byłaś mega szczupła👌
Edyciak lubi tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Też bym zjadła 😋😋 w październiku zjem na pewno 😃 Fajny taki mąż, mój w życiu by ciasta nie upiekł, jedynie pizze umie zrobić.Anet.kaa wrote:Kicku, co za ciasto! Nie chcesz na chwilę pożyczyć męża? Też bym takie zjadła!
Sylwia, ale małpa , tej Twojej teściowej, co za babsko. Skąd się twkie biorą to ja nie wiem...12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Dziewczyny, ja mam natomiast pewien problem.
Mieszkamy teraz u teściowej, mieszkają tu również dwie jej córki (23 i 28lat) oraz babcia która chyba nie ma.zamiaru zebrać się do siebie - dziadek na nią czeka, mieszkają na 2 końcu miasta.
Przed ich powrotem 2 tyg twmu posprzątaliśmy z mężem mieszkanie, łącznie z segregacją w lodówce bo pozostawiały nam pełno niedojedzonych rzeczy...
Od tamtej pory nikt nie sprzątał, nie kwapi się do tego i nie widzi że jest syf łącznie z obsranym kibelkiem przez jedną z sióstr męża (chwaliła się że miała biegunkę).
Moja teściowa teraz jest bardzo dużo w pracy więc rozumiem, że nie ma czasu na sprzątanie - choć też mam wątpliwości czy widzi ten syf.
Dodoatowo tutaj nikt poza teściową obiadu nie ugotuje, po prostu nie ma co jeść gdy ona czegoś nie zrobi.
I ja nie wiem co robić, wkurza mnie ten syf, ale w mieszkaniu są 3 inne niepracujące aktualnie kobiety, to samo z obiadem. Babcia kręci się cały dzień, a max co zrobi to wyjmie ze zmywarki którą ja albo mąż zapakujemy naczynia. Jeśli się nie zmieści do zmywarki, nie umyje tego nikt tylko leży.
Wczoraj i przed wczpraj zrobiłam obiad dla wszystkich, ale dziś średnio mam ochotę, poza tym mamy z mężem iść na miasto coś zjeść, ale z drugiej strony jest mi głupio przed teściową bo wracając z dyżuru ona powinna mieć przynajmniej ugotowaną zupę.
Nie wiem jak tą sprawę rozwiązać długoterminowo, nie chce za nich sprzątać, i nie mam ochoty dla nich codziennie gotować.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie abym jadła obiad przygotowany przez teściową po 24h dyżuru.
Zdaję sobie sprawę, że ona sobie ich tak wychowała (albo.raczej nie wychowała), ale mi jest po prostu wstyd i przykro.
Gdy ostatnio na śniadanie zrobiłam jej kanapki to powiedziała, że 20 lat nie dostała od nikogo śniadania i cieszyła się jakbym dała jej conajmniej sztabkę złota.
Jak myślicie jak ja to powinnam rozwiązać?
Aaa.. i taki smaczek, teściowa zawsze prosi tą córkę która ma 28 lat aby coś zjadła i nakłada jej obiad. W poniedziałek wieczorem nałożyła jej zupę i postawiła na stół, zjadła może dwie łyżki, i zostawiła ten talerz tam gdzie stał, teściowa wyszła we wtorek rano i wróciła w środę wieczorem i do tego czasu aż go nie wylała ten pełen talerz zupy stał na stole, nikt nie pomyślał że może wypada tą zupę chociażby wylać, a ja uznałam że nie będę za nikim sprzątać takich rzeczy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2020, 15:24
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Kic, piękne ciacho 🤩
Ounai, nie mogę się doczekać kiedy poznamy Martę 💜
Sylwia, grunt, że Ty wiesz swoje i stawiasz się teściowej 💪
Edyta, pamiętam jak na początku nam mówiłaś, że będziesz miała mały brzuszek w ciąży, każda z nas pisała, że jeszcze się zdziwisz 😅 a to Ty zadziwiasz nas! Niezła miałaś intuicję 😁 cieszę się, że czujesz się lepiej 😘 a macie jakiś pomysł na imię gdyby synek okazał się córcia? 😉
Inga, dzięki za polecenie Umami! Pyszne jedzenie, przemiła obsługa i naprawdę fajne ceny jak na Rynek 👌 moi chłopcy (mąż i brat) byli zachwyceni, zwłaszcza dziewczynami, które nas obsługiwały 🤦♀️🤣
A tak w ogóle Inga, Doomi, Anetka piękny ten Wasz Wrocław! 🌷🌷🌷 Mimo naszych przygód z autem, uważamy ten weekendowy wypad za baaardzo udany i wszyscy jesteśmy zgodni, że z przyjemnością tu wrócimy 😍 udało nam się zwiedzić tylko ZOO, Muzeum Narodowe i Rynek, więc tym bardziej mamy motywację do powrotu tutaj👍 czekamy teraz na pociąg i wracamy do domu 😉 kolejny przyjazd to już nasze spotkanie w towarzystwie Poli, Kacpra, Gucia i Aleksa 🤩
kic83, Sylwucha, Inga28, doomi03 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Sylwia, ewidentnie widać że teściowa ma kompleksy i ponieważ pewnie ona miała problemy z powrotem do formy po ciąży to jej się wydaje że Ty też na pewno będziesz miała 🤦♀️ denerwują mnie tacy ludzie bo tacy to niby są mili, ale bylebyś nie miała więcej /lepiej od nich...Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
O matko, ale Ci się trafiło. Długo tam jeszcze będziecie?? Chyba nic z tym nie zrobisz, chyba że gotuj dla siebie i zostawiaj tylko dla teściowej, żeby miała jak wróci z pracy, a resztą się nie martw. Ja bym szału dostała w takim bałaganie, i ta zupa dwa dni na stole 😱😱 będę mieć koszmary przez Ciebie 😋Anet.kaa wrote:Dziewczyny, ja mam natomiast pewien problem.
Mieszkamy teraz u teściowej, mieszkają tu również dwie jej córki (23 i 28lat) oraz babcia która chyba nie ma.zamiaru zebrać się do siebie - dziadek na nią czeka, mieszkają na 2 końcu miasta.
Przed ich powrotem 2 tyg twmu posprzątaliśmy z mężem mieszkanie, łącznie z segregacją w lodówce bo pozostawiały nam pełno niedojedzonych rzeczy...
Od tamtej pory nikt nie sprzątał, nie kwapi się do tego i nie widzi że jest syf łącznie z obsranym kibelkiem przez jedną z sióstr męża (chwaliła się że miała biegunkę).
Moja teściowa teraz jest bardzo dużo w pracy więc rozumiem, że nie ma czasu na sprzątanie - choć też mam wątpliwości czy widzi ten syf.
Dodoatowo tutaj nikt poza teściową obiadu nie ugotuje, po prostu nie ma co jeść gdy ona czegoś nie zrobi.
I ja nie wiem co robić, wkurza mnie ten syf, ale w mieszkaniu są 3 inne niepracujące aktualnie kobiety, to samo z obiadem. Babcia kręci się cały dzień, a max co zrobi to wyjmie ze zmywarki którą ja albo mąż zapakujemy naczynia. Jeśli się nie zmieści do zmywarki, nie umyje tego nikt tylko leży.
Wczoraj i przed wczpraj zrobiłam obiad dla wszystkich, ale dziś średnio mam ochotę, poza tym mamy z mężem iść na miasto coś zjeść, ale z drugiej strony jest mi głupio przed teściową bo wracając z dyżuru ona powinna mieć przynajmniej ugotowaną zupę.
Nie wiem jak tą sprawę rozwiązać długoterminowo, nie chce za nich sprzątać, i nie mam ochoty dla nich codziennie gotować.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie abym jadła obiad przygotowany przez teściową po 24h dyżuru.
Zdaję sobie sprawę, że ona sobie ich tak wychowała (albo.raczej nie wychowała), ale mi jest po prostu wstyd i przykro.
Gdy ostatnio na śniadanie zrobiłam jej kanapki to powiedziała, że 20 lat nie dostała od nikogo śniadania i cieszyła się jakbym dała jej conajmniej sztabkę złota.
Jak myślicie jak ja to powinnam rozwiązać?
Aaa.. i taki smaczek, teściowa zawsze prosi tą córkę która ma 28 lat aby coś zjadła i nakłada jej obiad. W poniedziałek wieczorem nałożyła jej zupę i postawiła na stół, zjadła może dwie łyżki, i zostawiła ten talerz tam gdzie stał, teściowa wyszła we wtorek rano i wróciła w środę wieczorem i do tego czasu aż go nie wylała ten pełen talerz zupy stał na stole, nikt nie pomyślał że może wypada tą zupę chociażby wylać, a ja uznałam że nie będę za nikim sprzątać takich rzeczy....12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
A ja dzisiaj zaczęłam 26 tydzień. Niedługo też czeka mnie studniówka 🥳
I pochwalę się brzuszkiem, ale proszę nie cytujcie ze zdjęciem 📸
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 12:51
Nikaa92, Annia, Edyciak, Zulugula, kic83, Iryska, Sylwucha, dmg111, doomi03, Inaa89, kiniusia270, SzalonaOna lubią tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Trudny przypadek z niej. Na szczęście za często mi w drogę nie wchodzi. Kiedyś sama mi powiedziala, że widzi, że chcę sie od nich odciąć. Nie zaprzeczyłam.Fragaria wrote:Sylwia, ewidentnie widać że teściowa ma kompleksy i ponieważ pewnie ona miała problemy z powrotem do formy po ciąży to jej się wydaje że Ty też na pewno będziesz miała 🤦♀️ denerwują mnie tacy ludzie bo tacy to niby są mili, ale bylebyś nie miała więcej /lepiej od nich...8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
