X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 września 2020, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Annia tak mi się wydaje, ale nie mam pewności. Ja mam owulacje ok 10-11dc. Tzn przed ciążą tak miałam bo teraz kto wie kiedy będą ;) ale nie miałam żadnego monitoringu ani nic bo mieliśmy się tak póki co zacząć starać a tu Martusia nie chciała czekać. Generalnie z usg wychodziło 29 sierpień a z owulacji coś koło 1 września.
    To i tak o wiele wcześniej Martusi nie urodziłaś, prawie w terminie.

    Teraz to po połogu może różnie być z tą owu. Moja kuzynka wierzyła w ochronę latacyjna i to, że nie ma okresu. To w efekcie ma 14 miesięcy różnicy między dzieciakami. 😆

    Sylwucha, Ounai lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, Twój mąż widzi w tobie chyba tylko kurę domową. 😖 Ale nie wiem, czy przypadkiem sama nie dałaś się tak zaszufladkować... 😕 Bo on chyba ma mniej obowiązków w domu niż ty.
    Rzadko gdzieś razem wychodzicie. Ale można to zmienić i dopóki dziecko się nie urodzi, to jest to do zrobienia. 😉 Ty oddasz swoje dzieci do taty, on córkę do mamy i macie weekend dla siebie. 😉 Byleby tylko miał wolne w pracy... A że jego siostra ze szwagrem wam mocno kibicują, to z pewnością da się coś wykombinować.
    Notabene, czy to wezwanie po ślubie do pracy to było na pewno do pracy?? 🤔

    SzalonaOna, Sylwucha, Annia lubią tę wiadomość

  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 września 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra jestem po obchodzie. Do kroplówki z oksytocyna tu nie trzeba być na czczo, więc jest szansa że jeśli w poniedziałek zdecydują to nie będą czekać do wtorku z podaniem tylko dostanę w poniedziałek. Jakaś dobra wieść.

    Lalia, kar_oliv, Iryska, SzalonaOna, Ounai, Sylwucha, KarolinaMaria, Stokrotka027, Inaa89, Edyciak, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 5 września 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, wybacz, ale Twoim mężem to przydałoby się wstrząsnąć. Mój osobisty mąż jest podobnym typem do Twojego : typ sportowca, aktywny fizycznie, lubi dbać o siebie i ciało i dobrze wyglądać. Mój zawsze wyglądał lepiej ode mnie, dużo lepiej się odżywiał, więcej ćwiczył, no i z natury jest bardziej atrakcyjny. Do czasu ciąży zdarzało mu się wypomnieć mi że zjadłam więcej ciasta czy odpuściłam siłownię, zawsze powtarzał ze jak zajde6w ciążę to będzie pilnował żebym zdrowo się odżywiała dla dzidziusia. Ale powiem Ci szczerze, że odkąd jestem w ciąży to mój mąż zmienił się o 180 stopni! Kiedy przez pierwsze prawie 4 miesiące leżałam i walczyłam o przetrwanie przez mdłości i wymioty i wyglądałam jak kupa, bo leżałam w dresach, rozczochrana i nie wymalowana, a w dodatku co chwilę latałam do łazienki, to mój mąż latał w okół mnie zatroskany jak nigdy, robił mi jedzenie, pytał jak się czuję, kazał odpoczywać, głaskał i przytulał. Teraz jestem w 6 msc, ważę prawie 68 kg (14 kg więcej niż jak braliśmy ślub!) a on mi nigdy w życiu nie mówił tyle komplementów ile sadzi mi teraz! Co chwilę mnie przytula, daje buziaka, mówi mega miłe i czułe słowa. A uwierz mi, że wyglądam strasznie. Na pośladkach i udach mam taki cellulit że nawet jak leżę to wyglądam jak baleron, brzuch już mam większy od cyców, cyce też są jakieś inne przez te powiększone otoczki brodawki. I jak zdarzy mi się powiedzieć jak do dupy się czuję to mąż za każdym razem powtarza że ciąża to czas dbania o dziecko, a nie robienia formy życia i jak urodzę, będę się już dobrze czuła to wtedy będę mogła planować coś względem powrotu do ćwiczeń i figury. Nawet ostatnio mieliśmy taką rozmowę, która mimo swojej płytkości mnie wręcz rozczuliła :
    Ja: muszę ogarnąć się z jedzeniem, prawie kolejny kilogram na plusie
    On: nie możesz się głodzić w ciąży
    Ja: głodzić nie, ale Delicje malinowe raczej nie są potrzebne w ciąży
    On: a może MÓJ SYN potrzebuje delicji? Nie będziesz mu odmawiać
    A przypomnę że on sam jest raczej przeciwnikiem słodyczy i sam ich prawie nie je.
    Do czego zmierzam, teraz dopiero widzę że do mojego męża w końcu dotarło że ciąża jest tak odmiennym i chaotycznym stanem dla naszego organizmu że wygląd zewnętrzny to ostatnia rzecz jaką trzeba się w ciąży martwić. Rozumie że to stan przejściowy i dla mojego dobra i naszego dziecka nie będę w ciąży miss Bikini.
    Może temu Twojemu chlopowi trzeba wprost powiedzieć że intensywne ćwiczenia czy bieganie czy restrykcyjna dieta po prostu mogą zagrozić Waszemu dziecku??
    A co do seksu, u nas jest podobnie jak u większości dziewczyn : nie pamiętam kiedy ostatnio to robiliśmy! I ja oczywiście pierwsze co to obwiniałam siebie i to jak wyglądam itd a w końcu zdobyłam się na rozmowę i mąż przyznał ze po prostu nie może się przełamać psychicznie że nasz syn jest już większy, rusza się w moim brzuchu i prawdopodobnie wie co my wyprawiamy 🤣 ale w zamian ja otrzymuje MNÓSTWO czułości, przytulania i miłych słów.

    kar_oliv, SzalonaOna, Sylwucha, Gagatka, Annia, kic83, Inaa89, Edyciak, madziulix3, dmg111 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2528 3186

    Wysłany: 5 września 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    .


    Ja też mam kiepski dzień, chyba baby blues mnie dopada. Popłakałam się do męża, że mam wyrzuty sumienia względem syna, że dobija mnie jak skarżę się na karmienie piersią a on mówi "sama chciałaś", że ciągle nie mogę usiąść a wieczorami czuję ból całego krocza, że zaciskam zęby z bólu bo po tym jak mała woła o pierś co godzinę sutki bolą tak, że nie jestem w stanie ich dotknąć i w dodatku jestem obła, gruba, zaniedbana i czekam tylko żeby ten połóg wreszcie się skończył. No, to sobie ulałam goryczy :/ jutro będzie lepiej, prawda?

    Hej kochanie, a czym smarujesz sutki?
    Na mnie najlepiej działka ta maść, miałam starsznie suche, popękane, czasem krwawiące sutki. Jak córka zasysała to czułam jakby ktoś igły wbijał w moje brodawki 🙈
    Ale ta maść robiła cuda u mnie, może akurat by na ciebie też zadziałało 🤔

    https://drmax.pl/lansinoh-lanolina-masc-lagodzaca-podraznienia-i-zapobiegajacej-pekaniu-i-podraznieniu-brodawek-piersi-10-ml-100011019

    Alicja 10.10.2018
    Joanna 29.04.2021
  • Natisz Autorytet
    Postów: 1494 1412

    Wysłany: 5 września 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!

    Aniu, wspaniała wiadomość, bo nie będziesz się długo już męczyć, mam nadzieję, że się rozkręci szybko, nawet dziś i dzidzi będzie z Tobą. Ciągle wierzę w to, że zaraz się zacznie!

    Biedronko no ja bym powiedziała jeski Cię niepokoi.

    Stokroptko, nie możesz tak o sobie myśleć! Że jakoś ex były ładniejsze, nie myśl tak proszę! Jesteś piękna i myśl tak o sobie 😘

    Stokrotka027, Annia, dmg111 lubią tę wiadomość

    "Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩

    5cs 🤰
    26.04 II kreski
    03.06 👶2,46 cm
    17.06 wizyta kontrolna
    24.06 prenatalne

    Progesterone Besins 2x1

    oar8flw14pzyezfw.png
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 5 września 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, trzymam kciuki ciagle, jestes juz tuz tuz :)

    Ounai, fajnie, ze mialas dzis lepsza noc z malą, a baby blues na pewno minie 😘

    Motylku, wspolczuje, jedno co moge powiedziec, to ze jak masz jakies przeczucia to nie daj sobie wmowic, ze to Ty przesadzasz, tylko drąż temat i wyjasniaj... bo sie zameczysz z nerwow, jesli bedziesz to dusic w sobie. Sciskam!

    A ja sie wkurzylam na meza, bo spi. W zwiazku z tym poszlam sama na basen. Milego dnia!!!

    SzalonaOna, Annia lubią tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 5 września 2020, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, Ty to zawsze w trafisz w punkt. Super, że masz wsparcie w mężu i też mnie rozczulil ten tekst o delicjach 😍 Ja mam takie swoje chrupki quinoa fromage ze szczypiorkiem i czasem lubię je pochrupac i mąż mi je kupuje, chowa i wyciąga jak mi smutno 😀 bo Maja widocznie lubi gdy chrupię 😂

    Motylku współczuję Ci tych przejść, ale pamiętaj że wszystko co się przytrafia w życiu jest po coś. Żeby ktoś coś zrozumiał. Bylam w wielu... związkach, faceci byli dla mnie okropni, z każdym były awantury, manipulacje, bardzo cierpiałam aż doszłam do wniosku, że to nie ja jestem problemem i winna tych awantur tylko niedobranie charakterów. Sama wybierałam sobie facetów a potem płacz. I sama dawałam sobie wejść na głowę, do czasu aż się wszystko zmieniło i zaczęłam siebie kochać. Zostawiłam nawet narzeczonego, zmieniłam pracę, miasto i uważam, że lepszej decyzji nie mogłam podjąć. Jak ktos mi ubliżał przed ślubem to co dopiero po... teraz mam najwspanialszego męża i bardzo go kocham ale też jestem pewniejsza siebie. I to on wybrał mnie i zabiegał mimo, że go odtracalam i mówiłam, że tylko przyjaźń nic więcej. Teraz chodzę z cellulitem na golasa, brwi i wlosy malowalam chyba przed ciąża a dodam, że mam juz siwe włosy na głowie a bez cienia na brwiach to jakbym była chora, chodzę z ananasem na głowie i maluje się tylko jak wychodzę a na codzien dresik, szlafrok i jestem sobą - akceptuję siebie. Gdzieś kiedyś czytalam, że najpierw człowiek musi pokochać samego siebie. U nas też nie ma sexu ani innych czynności a mimo to jest czułość, przytulanie i całusy w brzuszek. Życzę wam udanej terapii bo bez tego ani rusz, czasem potrzebna jest osoba z zewnątrz by pomóc 😘 Dużo siły Kochana 😊

    SzalonaOna, KarolinaMaria, Wik89, Lalia, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Natisz Autorytet
    Postów: 1494 1412

    Wysłany: 5 września 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a co do typu sportowca.. Mój mąż miał taką formę jak go poznałam, przez 2 lata (teraz trochę przytyl, dalej ćwiczy itp, ale otworzył swój biznes i nie ma czasu tyle siedzieć na siłowni co kiedyś) ale wierzcie mi, on miał taką formę, że jego koledzy go podziwiali, a jak ja z nim szłam po ulicy to laski się za nim tak oglądały, że szok. Każdy mu mówił, żeby szedł na te zawody sylwetkowe.. Ja przy nim nigdy nie poczułam się gorzej, a Motylku wybacz, że to powiem ale Twój mąż nie wygląda tak jak mój, bo widziałam zdj i niech nie kozaczy.. Bo Ty też jesteś piękna do jasnej cholery! Ja przy moim mężu nawet jak był w formie życia nigdy nie czułam się gorzej, on jak mnie poznał ją miałam problem z zastpjwm wody w organizmie, bo jakiś durny lekarz dał mi źle tabletki anty i ja byłam grubsza o 10 kg!!! Biegałam już wtedy dużo, a woda stała w organizmie, dopiero jak jakiś inny lekarz dał mi furosemid schudłam w tydzień. Mój mąż mi wtedy nic nie mówił, mało tego potem jak schudłam to mówil, że jak miałam więcej ciałka to było super, ale szanuje to że ja się lepiej czuję jak mam wage startowa do zawodów 49 kg :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 09:34

    "Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩

    5cs 🤰
    26.04 II kreski
    03.06 👶2,46 cm
    17.06 wizyta kontrolna
    24.06 prenatalne

    Progesterone Besins 2x1

    oar8flw14pzyezfw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pomoc! Mam nadzieję, że to wszystko się jakoś poukłada. Ja muszę ułożyć to sobie w głowie po prostu i postawić jasne warunki. Ale na to też potrzeba czasu...

    Tymczasem witam w 27 tygodniu! Na wadze +3,0kg od początku, więc póki co jestem zadowolona. Malutka od rana rusza się jak szalona...❤️

    Do porodu zostało jakieś 13 tygodni 😍

    Jadę niedługo zawieźć dzieci do taty, a później mam 2 klientki. Także dzień mi zleci... :) choć pogoda brzydka i deszczowa, to nic się człowiekowi nie chce...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 09:46

    Lalia, Ounai, kar_oliv, Nowastaraczka, Stokrotka027, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

  • Natisz Autorytet
    Postów: 1494 1412

    Wysłany: 5 września 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Dzięki dziewczyny za pomoc! Mam nadzieję, że to wszystko się jakoś poukłada. Ja muszę ułożyć to sobie w głowie po prostu i postawić jasne warunki. Ale na to też potrzeba czasu...

    Tymczasem witam w 27 tygodniu! Na wadze +3,0kg od początku, więc póki co jestem zadowolona. Malutka od rana rusza się jak szalona...❤️

    Do porodu zostało jakieś 13 tygodni 😍

    Jadę niedługo zawieźć dzieci do taty, a później mam 2 klientki. Także dzień mi zleci... :) choć pogoda brzydka i deszczowa, to nic się człowiekowi nie chce...
    3 kg na plusie???? Kochana przecież to nic!

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    "Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩

    5cs 🤰
    26.04 II kreski
    03.06 👶2,46 cm
    17.06 wizyta kontrolna
    24.06 prenatalne

    Progesterone Besins 2x1

    oar8flw14pzyezfw.png
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 5 września 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Mężczyźni. 😂
    Wczoraj telefon:
    On: co robisz?
    Ja: leżę.
    On: nieeee, musisz dużo chodzić i idź na te schody.
    Ja: chodziłeś kiedyś w masce w ciąży po schodach?
    On: ...

    Wiem, że chce dobrze, nawet poszłam połazić po korytarzu i tych schodach ale w tej masce to nie da się porządnie pospacerować (pilnują masek korytarzach).

    Ounai a ty miałaś wczesna owulacje, że miałaś termin zmieniany? Syn jeszcze spi?
    Annia, a w sali też musisz być w masce?

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14322 20708

    Wysłany: 5 września 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martt95 wrote:
    Hej kochanie, a czym smarujesz sutki?
    Na mnie najlepiej działka ta maść, miałam starsznie suche, popękane, czasem krwawiące sutki. Jak córka zasysała to czułam jakby ktoś igły wbijał w moje brodawki 🙈
    Ale ta maść robiła cuda u mnie, może akurat by na ciebie też zadziałało 🤔

    https://drmax.pl/lansinoh-lanolina-masc-lagodzaca-podraznienia-i-zapobiegajacej-pekaniu-i-podraznieniu-brodawek-piersi-10-ml-100011019
    Purelan 100 mam i od wczoraj dołożyłam kompresy multi-mam.

    Motylku, wstrzasnij tym swoim mężem i nie pozwól sobie. Poza tym ja uważam, że to nie chodzi o to jak on wyglądał, jak Ty wyglądałaś. Ślub się bierze z założeniem że będziecie razem do śmierci. A ludzie się zmieniają. Jesteś starsza, ciało będzie mniej jędrne, doświadczone ciążami, zaczną się pojawiać zmarszczki, może się pojawić choroba i po to się bierze ten ślub żeby mieć wsparcie zawsze, mimo tego jak wyglądamy. Ja w dniu ślubu ważyłam 52kg. Teraz ważę 75. Mąż nieraz zażartuje ze gdzie ta jego super laska ale nigdy nie ma to wydźwięku takiego że mu się nie podobam czy ma do mnie jakiś żal o wygląd. Po prostu śmieje się, że mi się nie chce ogarnąć. Jeśli związek ma przetrwać to musicie to poukładać. Ale myślę że Ty już to wiesz ;)

    SzalonaOna, KarolinaMaria, Annia, kic83, Inaa89, kar_oliv, Martt95, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 5 września 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, Kochana, ale mnie rozczuliło to o delicjach :)

    Mój mąż pod tym względem jest chyba spoko, nigdy mi nie powiedział, że przytyłam, schudłam, wyglądam brzydko. Nawet jak wiem, że przytyję, to on mówi, że nie widzi różnicy ,a wiadomo, że przez 15 lat człowiek się zmienia.

    W każdym razie Motylku, nie powinnaś się tak czuć, to jest nie fair.

    SzalonaOna, Natisz, Lalia, kar_oliv, dmg111 lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 5 września 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 13:07

    Annia, Ounai lubią tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A poza tym nie mogę się doczekać wizyty, jeszcze 9 dni, ale może zrobią mi usg i oszacują wagę małej ❤️ już tak dawno jej nie widziałam!

    Stokrotka027, Natisz, Annia, Gagatka, Lalia, Ounai, kar_oliv, doomi03, dmg111, Julik lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku tulę ❣️

    Ja obcięłam teraz wlosy a moj stary tylko spytal czemu tak krotko. No coz zniszczone były 🤪

    Nic mi nie mowi ze gruba jestem czy cos. Ale fakt. Mam ladne pizamy. Kupilam juz w ciąży 🤭 i brzucj wystaje np ze spodni ale ja sie dobrze w tym czuje. W ogóle cale lato przechodziłam w sukienkach 😍 i to bardzo dobrze wplynelo tez na moja psychike.

    Faceci sa dziwni...

    Moj np mowi ze nie ma cellulitu bo to chujowo wyglada 🤪🤭

    Stokrotka027, SzalonaOna lubią tę wiadomość

  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3723 7604

    Wysłany: 5 września 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, po prostu bardzo Cię przytulam. Jesteś super babką, dbasz o rodzinę, liczysz budżet, planujesz wyprawkę. Pomijając już aspekty damsko-męskie, niech Twój P się ogarnie finansowo i przestanie Ci ściemniać. Nie może być tak, że tylko Ty nad tym czuwasz.

    Ounai, zgadzam się z Tobą. Takie licytacje kto jak wyglądał są bez sensu. Ostatnio pokazałam L zdjęcie z czasów chwilę przed naszym związkiem. Śmiałam się, że nigdy tak dobrze nie wyglądałam jak wtedy, będąc singielką. On się zaśmiał i skwitował, że faktycznie dawno mnie nie widział w kombinezionie z naszej pierwszej randki 😂 I raczej długo nie zobaczy, bo wyglądałabym jak parówka w osłonce. Nie pochwalam nie dbania o siebie, ale prowadząc normalne życie, nie da się wyglądać dobrze przez 24h.

    Annia, Lalia, Stokrotka027 lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Natisz Autorytet
    Postów: 1494 1412

    Wysłany: 5 września 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja to odkupiłam od koleżanki.. A to jest z Lidla. W życiu bym nie pomyślała, super materiał, miękki miś..

    61ba2edb4036.jpg

    Gagatka, kic83, Lalia, Anet.kaa, Inaa89, Ounai, kar_oliv, Sylwucha, dmg111, Julik lubią tę wiadomość

    "Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩

    5cs 🤰
    26.04 II kreski
    03.06 👶2,46 cm
    17.06 wizyta kontrolna
    24.06 prenatalne

    Progesterone Besins 2x1

    oar8flw14pzyezfw.png
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 5 września 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faceci jak by to powiedzieć "ten typ tak ma "😅😅 a mówią, że to my jesteśmy z Marsa 😂

    Natisz u mnie to samo z forma męża sylwetka widać że kiedyś był sportowcem i dbal o siebie ale odkąd ma swój biznes i brak czasu na siłownię i czasu na normalne posiłki to mu niestety piękny 6 pak zanikł w jak on to mowi falach tłuszczu . Codzien przeglada się w lustrze i rozpacza ze juz mu brzuch na pasek nachodzi 🤣 a ja lubię go sama podenerwowac i jeszcze mu pakuje czekoladki do pracy a on zawsze takim wzrokiem niby wkurzonym wiesz ze ja nie jem czekolady (ale jak już dałaś)🤣 Mnie pilnuje normalnie,bo wie ze słodycze to zło ale w ciąży nic mi nie mówi ale ja sama uważam wsumie.😋 A ja mu mowie ze tyje poprostu razem ze mną bo podobno na synka tatuś tez tyje . On zawsze mówi jeszcze kiedyś wrócę do formy a ja mu przytakuje pocieszam i jest ok.

    Motylek- chyba kazda znas chciala by utyć tylko 3 kg do 3 trymestru 🙄🙄 zazdro . Ty chyba nie ma gdzie pójść zabardzo, bo jak tutaj napisano chyba trzeba tym twoim mężem wstrząsnąć . Ja bym spakowała pare rzeczy i zniknęła i może wtedy by sie ogarnol ten twój chłop 🤔 no ale to łatwe nie jest jeszcze mając dzieci. Ja jak mnie maz wkurzy to jestem zimna ,oziebla i mam go gdzieś to wtedy reaguje i wali skruche.

    Natisz, Lalia, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
‹‹ 1449 1450 1451 1452 1453 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ