X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 4 września 2020, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Motylku, szczerze mówiąc nie wiem co Ci powiedzieć. Sama wiesz, że to się zaczęło już w trakcie starań o ciążę i teraz to już chyba taki etap, że czas na poważną terapię, skoro rozmowy do tej pory nie przyniosły żadnego efektu.


    Ja też mam kiepski dzień, chyba baby blues mnie dopada. Popłakałam się do męża, że mam wyrzuty sumienia względem syna, że dobija mnie jak skarżę się na karmienie piersią a on mówi "sama chciałaś", że ciągle nie mogę usiąść a wieczorami czuję ból całego krocza, że zaciskam zęby z bólu bo po tym jak mała woła o pierś co godzinę sutki bolą tak, że nie jestem w stanie ich dotknąć i w dodatku jestem obła, gruba, zaniedbana i czekam tylko żeby ten połóg wreszcie się skończył. No, to sobie ulałam goryczy :/ jutro będzie lepiej, prawda?


    Napewno będzie lepiej musi jak nie jutro to pojutrze ,początki są mega ciężkie maluch w nowym świecie to i dla niej i dla Ciebie ogromne wyzwanie . Poprostu musisz to przejść, a juz nie długo będziesz tylko wspominać. Ja prawie codziennie mam łzy w oczach a kładąc się spac tak stękam ze się dziwie ze maz to wytrzymuje ale no lżej jest jak się komuś ponarzeka a on chociaz udaje ze słucha 😉 Dziś mnie pocieszał ze jeszcze 3 miesiace tylko 😬 albo aż 3 miesiace 😅

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 4 września 2020, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai co jest najtrudniejsze w kamieniu piersią ? to ze mała je co godzinkę ?

    Dziewczyny a myślicie ze da się dokarmiać piersią a jednocześnie dawać dziecku mm ?

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 4 września 2020, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Motylku, szczerze mówiąc nie wiem co Ci powiedzieć. Sama wiesz, że to się zaczęło już w trakcie starań o ciążę i teraz to już chyba taki etap, że czas na poważną terapię, skoro rozmowy do tej pory nie przyniosły żadnego efektu.


    Ja też mam kiepski dzień, chyba baby blues mnie dopada. Popłakałam się do męża, że mam wyrzuty sumienia względem syna, że dobija mnie jak skarżę się na karmienie piersią a on mówi "sama chciałaś", że ciągle nie mogę usiąść a wieczorami czuję ból całego krocza, że zaciskam zęby z bólu bo po tym jak mała woła o pierś co godzinę sutki bolą tak, że nie jestem w stanie ich dotknąć i w dodatku jestem obła, gruba, zaniedbana i czekam tylko żeby ten połóg wreszcie się skończył. No, to sobie ulałam goryczy :/ jutro będzie lepiej, prawda?

    Będzie lepiej każdego następnego dnia!
    Zobaczysz!
    Teraz nie pamiętasz, bo jest mega ciężko, ale to minie tak jak przy Tymku.
    Smarujesz czymś piersi? Jak przestaną boleć to będziesz zasypiała z Młodą ją karmiąc bo to takie będzie przyjemne, przesyłam to, płakałam z bólu, a potem oksocytyna działała i mega się odprężałam przy karmieniu.
    Ból jeszcze będziesz czuła, ja siadałam półdupkiem po zszywaniu parę ładnych tygodni, ale i to minęło.
    Wyglądem się teraz nie przejmuj, najważniejsze żebyś jak najwięcej spała, jadła i dochodziła do siebie.
    To nie jest czas na zdobywanie szczytów a na przetrwanie w tym trudnym dla nas czasie - połogu.
    Mocno ściskam 😚

    Ounai, Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 4 września 2020, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku facet jak nie poczuje ze musi zabiegać o kobietę to mu nie zależy.. ja bym po prostu go zlewala żeby się starał.. pooglądaj ROBERTMARCHEL na YouTube .. Myśle ze facet ma sporo racji .. mi tez nie zależało na facetach którzy za mną latali

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 4 września 2020, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Ounai co jest najtrudniejsze w kamieniu piersią ? to ze mała je co godzinkę ?

    Dziewczyny a myślicie ze da się dokarmiać piersią a jednocześnie dawać dziecku mm ?


    To zależy od dziecka , jedno się da, a drugie odrzuci pierś. Z butelki lepiej się ciagnie i szybciej maluch je, dlatego dzieci na piersi tak dlugo na nich wiszą, sie troche nameczyc muszą. Dlatego sporo dzieci dokarmianych butelka niechce juz później cycusia ,ale są przypadki dzieci ktore od piersi nie da się oderwać ja mialam koleżankę to corka miala jej 3.5 roku i na piersi wisiała 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 23:39

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14323 20710

    Wysłany: 4 września 2020, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi, myślę, że lepiej zapytać dziewczyn które karmiły dłużej, bo ja syna nie karmiłam. Ale dokarmialam piersią i pokarm zaniknął po 2 tygodniach, więc taki system się nie sprawdza.

    Stokrotko, Kic dzięki ogromne. Już chyba wolałabym drugi raz urodzić gdyby dzięki temu ktoś mi zabrał połóg. Dobrze chociaż, że ona jest taka śliczna to tym nadrabia. Najgorsze wiecie, że mój mąż się stara, ale czasem palnie coś zanim pomyśli. Tak jak z tym "sama chciałaś". Wiem, że to miało jakoś mnie pocieszyć a wyszło jak zawsze. Albo dziś mi mówi że śpię do południa. I on zupełnie nie czai, że po pierwsze to ja wstaję karmić małą co 2-3h w nocy a jego wołam tylko jeśli zrobi kupę a po drugie mój organizm jest mocno wyczerpany i potrzebuje regeneracji.

    age.png

    age.png
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 5 września 2020, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co Motylku, myślę że i tak coś przeczuwałaś. Nawet jeśli odrzucałaś te myśli, to w podświadomości były 😑 Bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić. W naszym małżeństwie też był trudniejszy czas, padło wiele słów, wiele głupich decyzji. Ale wszystko udało się uratować. Tylko muszą chcieć dwie strony. Żadna terapia nie pomoże jak tylko jeden z partnerów będzie walczył. My z mężem znamy się 16 lat, razem jesteśmy około 13, ale właśnie teraz mamy najcudowniejszy okres naszego życia, dlatego też zapragnęlismy dziecka. Chyba nigdy nie kochaliśmy się tak jak teraz. Nie wiem czy to czas zrobił swoje, czy dojrzelismy do takiej prawdziwej miłości (nie jakieś tam fiu bzdziu), nie potrafię tego nazwać, ale wbrew pozorom problemy mogą połączyć. Spróbuj się teraz wyciszyć dla dobra małej, ale pamiętaj, że jesteś cudowną osobą. Bądź dla siebie dobra i skup się na sobie, ale dla własnej przyjemności, bez presji.

    KarolinaMaria, SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 5 września 2020, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy zwiazek to niestety mozolna i ciezka praca o ktora trzeba walczyc. Miliony wylanych lez ale tyle samo usmiechow i szczescia. Motylku, ja sie nie orientuje mocno w Twoim temacie ale jesli sama zauwazasz,ze potrzebujecie terapeuty to nie wahaj sie. Ale musicie chciec tego oboje. Inaczej bedziesz sie odbijac od muru a terapia moze pogorszyc Wasza relacje...

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 5 września 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, to ja z innej beczki. Poki sie jeszcze nie tocze, chcialabym ogarnac projekt kuchni.
    Macie kuchnie z ikea? Jaka macie opinie przy uzytkowaniu? :)

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 5 września 2020, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa wrote:
    Dobra, to ja z innej beczki. Poki sie jeszcze nie tocze, chcialabym ogarnac projekt kuchni.
    Macie kuchnie z ikea? Jaka macie opinie przy uzytkowaniu? :)
    Ja mam i jestem bardzo zadowolona. System domykania szuflad jest świetny. U mnie są mocno obciążone, a użytkuję je od sześciu lat i nic się z nimi nie dzieje. Zawiasy przy górnych szafkach, fronty do góry, od czasu do czasu wymagają dokręcenia śrubki, żeby front zostawał dokładnie tam, gdzie go zatrzymam. Z frontami nic kompletnie się nie dzieje. Część mam w białym połysku, a część jak drewniane. Jedne i drugie nie mają odprysków, przebarwień, biały kolor został biały itp. Dodam jeszcze, że bardzo często gotowałam i piekłam, więc szafki sporo przeszły. Moim zdaniem porównanie ceny do jakości w Ikei jest świetne i polecam. Wiem, że jak będziemy się budować to kolejną kuchnię też machnę z Ikei.

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 5 września 2020, 02:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, masz prawo miec gorsze chwile, zobacz, ile masz na glowie. Powoli powoli.

    Motylku, przykro mi, nie powinnas byc tak traktowana ani tak sie czuc. Może faktycznie jest teraz dobry moment, zeby ktos Wam profesjonalnie pomógł?

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14323 20710

    Wysłany: 5 września 2020, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko chyba poczuło łzy matki i spała 5,5h 😱😱😱😱 mój syn tyle przespał pierwszy raz jak miał 2 lata 😱

    Annia, Sylwucha, Lalia, Martt95, Wik89, kar_oliv, dmg111, doomi03 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 5 września 2020, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Moje dziecko chyba poczuło łzy matki i spała 5,5h 😱😱😱😱 mój syn tyle przespał pierwszy raz jak miał 2 lata 😱

    No widzisz!!!
    A mojej zachciało się siusiu, zrobiła i mnie tym obudziła przytuptowując do naszego łóżka i mnie rozbudziła 🤷

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3848 3941

    Wysłany: 5 września 2020, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy mnie kłuło pod prawym żeberek teraz przeszło i nie wiem czy to od tego cholernego łóżka czy coś się dzieje i nie wiem czy mówić o tym lekarzowi jak teraz spokój nic się nie dzieje

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 września 2020, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Moje dziecko chyba poczuło łzy matki i spała 5,5h 😱😱😱😱 mój syn tyle przespał pierwszy raz jak miał 2 lata 😱
    No widzisz! Nawet nie trzeba było czekać na drugi dzień żeby było lepiej tylko już w nocy. 😘 Co do męża im więcej o nim piszesz tym bardziej jego pocieszanie przypomina pocieszanie mojego,wczoraj jak się zalilam to na pocieszenie uslyszlalam, że mam się nie martwić bo w końcu i tak muszę urodzić. Dzięki bardzo, tyle to ja też wiem.

    Kic może uda się zasnąć jeszcze?

    Biedronko zawsze lepiej powiedzieć, nie zaszkodzi.

    Motylku... Ja się staram nie wypowiadać w temacie twojego męża za dużo, bo nie wiem jak to jest budować związek po przejściach, z dziećmi z poprzednich związków, wspólnym w drodze itp., ale ten facet nie jest Ciebie wart, więc niech lepiej się szybko ogarnie. Jestes fajna, sympatyczna, seksowna kobietka, którą ogarnia gromadkę dzieci,dom, pracę , a on Ci w połowie ciąży wyjeżdża z tym, że się zapuscilaś... Może jest trochę racji w tym co pisze Suzi, że warto by było żeby on poczuł, że musi trochę o Ciebie pozabiegać, postarać się?

    Sylwucha, SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14323 20710

    Wysłany: 5 września 2020, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    No widzisz!!!
    A mojej zachciało się siusiu, zrobiła i mnie tym obudziła przytuptowując do naszego łóżka i mnie rozbudziła 🤷
    Teraz już nadrabia i domaga się mleka zanim zdążę zasnąć

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14323 20710

    Wysłany: 5 września 2020, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, no dosłownie ten sam mechanizm haha Ja wiem ze oni to mówią bo chcą dobrze, a niestety "wychodzi jak zawsze" 😂 Mój też jak byłam w szpitalu to mi mówił że uprosiłam u lekarza szybsze wywołanie, jestem przed terminem a się denerwuję i mam się uspokoić bo jeszcze mam czas 🤷‍♀️

    Annia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 września 2020, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Annia, no dosłownie ten sam mechanizm haha Ja wiem ze oni to mówią bo chcą dobrze, a niestety "wychodzi jak zawsze" 😂 Mój też jak byłam w szpitalu to mi mówił że uprosiłam u lekarza szybsze wywołanie, jestem przed terminem a się denerwuję i mam się uspokoić bo jeszcze mam czas 🤷‍♀️
    Mężczyźni. 😂
    Wczoraj telefon:
    On: co robisz?
    Ja: leżę.
    On: nieeee, musisz dużo chodzić i idź na te schody.
    Ja: chodziłeś kiedyś w masce w ciąży po schodach?
    On: ...

    Wiem, że chce dobrze, nawet poszłam połazić po korytarzu i tych schodach ale w tej masce to nie da się porządnie pospacerować (pilnują masek korytarzach).

    Ounai a ty miałaś wczesna owulacje, że miałaś termin zmieniany? Syn jeszcze spi?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14323 20710

    Wysłany: 5 września 2020, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia tak mi się wydaje, ale nie mam pewności. Ja mam owulacje ok 10-11dc. Tzn przed ciążą tak miałam bo teraz kto wie kiedy będą ;) ale nie miałam żadnego monitoringu ani nic bo mieliśmy się tak póki co zacząć starać a tu Martusia nie chciała czekać. Generalnie z usg wychodziło 29 sierpień a z owulacji coś koło 1 września.

    age.png

    age.png
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 5 września 2020, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natisz wrote:
    4f2437970e19.jpg

    Myślałam o tym, uspokajający z Avant
    Zna któraś z Was te smoczki?
    Ogólnie nas samym początku były dla mnie za długie. Jedyny jaki przypasował od pierwszych dni to ten. Ma dość krótki języczek
    1a25a3f72b3a.jpg

    Natisz lubi tę wiadomość

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
‹‹ 1448 1449 1450 1451 1452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ