X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 24 września 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik wrote:
    Jeśli temat ręczników, to jak pierzecie żeby były fajne i mięciutkie, wiem że to zależy od jakości ręcznika, mam tańsze i droższe, różne. Jednak sposób prania też ma wpływ.
    Teraz mam pralkosuszarkę i po suszeniu w niej są super hiper mega miękkie. A zwykle wcześniej program bawełna i prasowałam wyprasowane ręczniki są bardziej miękkie.

    dmg111, Julik lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 24 września 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie słaba noc. Sutki mi odpadają. Idę odsypiać

    age.png

    age.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 24 września 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Teraz mam pralkosuszarkę i po suszeniu w niej są super hiper mega miękkie. A zwykle wcześniej program bawełna i prasowałam wyprasowane ręczniki są bardziej miękkie.
    Ounai a jak się sprawdza taka pralkosuszarka? To tak wysuszy pranie do sucha? Bo mysle nad takim zakupem.. i ile kg ma wsadu taka pralka?

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 24 września 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Sylwia, Kic - jak tam u Was sytuacja? :)

    Ja dziś słaba noc, obudziłam się o 4 na siku, walałam się, o 5 córka miała koszmary, poszłam potulić.
    Od kiedy odstawiłam magnez to mam takie skurcze brzucha jak na okres, pobolewa mnie, może to przepowiadające? Sama nie wiem, przy córce nie miałam.
    Pozatym wieczorem boli mnie krocze, Sylwia też tak masz?
    W poniedziałek USG, jestem ciekawa ile Synek waży, czy dam radę go wypchnąć, czy wszystko z nim ok, czy ma jeszcze wody do pływania, takie tam myśli w 37tc 😂

    Dużo zdrówka Motylku, czytałam że już lepiej się czujesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 08:34

    SzalonaOna, Inaa89 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    No sama jestem w szoku jak to szybko ten czas zasuwa 😍
    Ciekawe jak mi wyjdą cukry. Ostatnio jestem taka senna ciągle. Wiec juz sie boje.
    A jeśli w zadnej z ciaz nie mialam cukrzycy to teraz np moge miec? Od czego to zależy?
    Ja w poprzednich nie miałam, teraz mam :/także nie ma reguły. Hormony po prostu...

    Inaa89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Skierowanie do szpitala, żeby mnie przyjęli, bo chyba jak nic nie będzie akcji porodowej to nie przyjmą tak bez powodu? Jak coś to wywoływanie będę mieć.
    Ja jem na tą ostatnią kolacje zwykle kromkę chleba dla diabetyków z serem białym, czasem kefir do tego piję. Bardzo duże masz te przekroczenia?
    Nie właśnie. Między 90 a 100...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    U mnie słaba noc. Sutki mi odpadają. Idę odsypiać
    Biedna jesteś z tym cycowaniem! Ale każda z nas to czeka... :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Ja dziś słaba noc, obudziłam się o 4 na siku, walałam się, o 5 córka miała koszmary, poszłam potulić.
    Od kiedy odstawiłam magnez to mam takie skurcze brzucha jak na okres, pobolewa mnie, może to przepowiadające? Sama nie wiem, przy córce nie miałam.
    Pozatym wieczorem boli mnie krocze, Sylwia też tak masz?
    W poniedziałek USG, jestem ciekawa ile Synek waży, czy dam radę go wypchnąć, czy wszystko z nim ok, czy ma jeszcze wody do pływania, takie tam myśli w 37tc 😂

    Dużo zdrówka Motylku, czytałam że już lepiej się czujesz.
    Ooo może się rozkręcisz przed terminem jednak 💪💪💪

  • Nowastaraczka Autorytet
    Postów: 1418 2264

    Wysłany: 24 września 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ja jutro rano lecę zrobić morfo, mocz i grupę krwi na poniedziałkowa wizytę :)

    Dziś rano cukier znów ponad 90 :/ ech. Co jecie na kolację, żeby cukier był ok?
    Ja zawsze kromkę chleba probody do tego plasterek chudej wędliny zazwyczaj z kurczaka i pomidora, ogorka

    4 cs cb
    5cs 🍀

    Beta 09.03 1067
    11.03 2392.21

    25.03 jest ❤

    7.11.2020 🥳🤱
    💚💚💚💚💚💚💚💚

    55c3208ed6.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8490 18599

    Wysłany: 24 września 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😘

    Ja jakaś dzisiaj zmulona jestem 😵
    Wczoraj mnie trochę przybiły te wyniki krzywej, jakoś tak liczyłam, że mnie ominie ta cukrzyca, a tu wyszło jak wyszlo. Ale trochę poczytałam i zmieniłam nastawienie. Wizytę u gina mam dopiero za tydzień, więc dzisiaj planuję skontaktować się z lekarzem rodzinnym, poprosić o skierowanie do diabetologa (ciążę prowadzę prywatnie więc pewnie by mi gin nie wypisał) i zapytam czy na podstawie tych wyników może mi dać jakieś zaświadczenie o wydanie glukometru czy musi to zrobić diabetolog. Mój plan co do diety jest taki : regularne posiłki co max 3-4 h, wywalam wszystkie cukru proste (słodycze, słodkie napoje, soki), zmieniam mąkę pszenna na pelnoziarnista i mierze cukru. Albo glukometrem od rodzinnego jeśli się uda, albo spróbuję od taty w niedzielę pożyczyć i myślę, że się uda 🙏
    Jedyne czego się mega boję, to że od razu mnie na cesarkę wyślą 😔 ale Ounai i Annia mogły próbować SN to po cichu na to liczę 🙏

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 24 września 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dmg111 wrote:
    Ja mam wrażenie, że żadne kapsułki, płyny itp. tyle nie dały, co wrzucanie ich do suszarki, bo mam te same co moja mama - ona je wrzuca do suszarki i ma nadal takie jak rok temu jak kupowałyśmy, milusie, a moje mimo plynow są już po prostu słabe 🤷‍♀️
    Właśnie słyszałam takie opinie że reczniki po suszarce są mięciutkie. Czyli to prawda. Muszę się zastanowić nad taka opcją.🤔 ale mam malomiejsca w łazience. ☹

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 24 września 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Chyba muszę męża przycisnac. Tak się zbieram i zbieram i ciągle odkładam na później. A przydałaby nam się taka Pani. A powiedz mi co dokładnie Wam robiła? Ja myślałam żeby na początek wziąć Panią raz na 2 tygodnie żeby myła łazienki, w kuchni fronty i płytki, wycierała kurze, myła lustra (mam dwie ogromne lustrzane szafy), odkurzała i podłogi. A dodatkowo raz na jakiś czas płytki w łazience, okna i co tam jeszcze mi się przypomni

    Sylwia, mój tak chrapie że wywaliłam go do salonu. Już jakiś czas temu. Nie będę się męczyć, człowiek też musi spać :P

    KarolinaMaria moja syn ma drugie imię po śp teściu - Andrzej, a córka po śp tacie - Kazimiera. Bardzo mi się podoba takie nadawanie imion po bliskich nam zmarłych.

    Ounai
    w kuchni fronty, blaty, na górze szafek, płytę grzewczą, piekarnik, mikrofale, dwa okna, mopowanie, lodówka, pajęczyny w rogach, lampę, kurze, parapet, dwa okna umyła.
    W wc i łazience zlewy, wanna, deszczownica, prysznic, szyba od prysznica, krany, lustra, podłogi, kafelki, drzwi, framugi, światła.
    W dużym pokoju kilka okien,drzwi balkonowe, loddżia z 6 oknami, podłoga. Kurze, podłogi.
    U córy szafa, szafki, okno, parapet, dywan, podłogi.
    U nas szafa z lustrami, okno, parapet, kurze meble, podłogi mopowanie.
    Przedpokój lustra, odkurzanie, mopowanie.
    75m2 - 10h jej wyszło.
    Polecam!
    Ma przyjść jak da radę tuż przed porodem.

    SzalonaOna, Inaa89, Lalia lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 24 września 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Ja dziś słaba noc, obudziłam się o 4 na siku, walałam się, o 5 córka miała koszmary, poszłam potulić.
    Od kiedy odstawiłam magnez to mam takie skurcze brzucha jak na okres, pobolewa mnie, może to przepowiadające? Sama nie wiem, przy córce nie miałam.
    Pozatym wieczorem boli mnie krocze, Sylwia też tak masz?
    W poniedziałek USG, jestem ciekawa ile Synek waży, czy dam radę go wypchnąć, czy wszystko z nim ok, czy ma jeszcze wody do pływania, takie tam myśli w 37tc 😂

    Dużo zdrówka Motylku, czytałam że już lepiej się czujesz.
    Właśnie Kic miałam o to pytać. Mam wrażenie, że mam opuchniętą pipkę, też boli. Ciekawe czemu tak jest? U mnie narazie bez twardnień brzucha, ale zobaczymy, co dalej.
    Też miałam ciężką noc. Chodze na siku już, co godzinę 🙄 Jak już zasnęłam, to obudziłam się cała spocona, ale tak, że miałam mokre włosy, koszulkę. Dziwne rzeczy się dzieją...

    Także Motylku póki co jakieś dziwne akcje, ale porodu nie widać. Ale ja jestem nastawiona na efekt Wow. Bo nawet z tego co mówiła Annia, u jej koleżanki rodzącej bliźniaki też nic nie zwiastowalo porodu i nagle zaskoczenie.

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 24 września 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 11:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowastaraczka wrote:
    Ja zawsze kromkę chleba probody do tego plasterek chudej wędliny zazwyczaj z kurczaka i pomidora, ogorka
    Ja jem na kolację 2 kronki chleba żytniego, Sałata, Wedlina z drobiu, Pomidor. I codziennie jem to samo na kolację a cukier z rana codzień inny 🤔

  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 24 września 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Teraz mam pralkosuszarkę i po suszeniu w niej są super hiper mega miękkie. A zwykle wcześniej program bawełna i prasowałam wyprasowane ręczniki są bardziej miękkie.
    piorę reczniki oddzielnie na programie bawełna. Niestety mam tylko pralke suszą się na suszarce latem na balkonie na słoneczku. Ja nie prasuję, moja mama prasuje reczniki od zawsze ale ja rzadnej różnicy nie widzę niestety więc sama nie prasuje.
    Podobno to też zależy od wody. U nas ogolnie jest twarda woda, ale rodzice mają uzdatniacz i u nich woda jest mięciutka aż czasami śliska. 😁 i też ręczniki po jakimś czasie twarde...

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Ewa88 Autorytet
    Postów: 1732 999

    Wysłany: 24 września 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ja jutro rano lecę zrobić morfo, mocz i grupę krwi na poniedziałkowa wizytę :)

    Dziś rano cukier znów ponad 90 :/ ech. Co jecie na kolację, żeby cukier był ok?

    A ile godzin od ostatniego posiłku mierzysz?

    Ja raz zmierzyłam po 9h to miałam 80, a po 11h już 88 i bądź tu mądry :(

    12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
    11.2024 staramy się o rodzeństwo
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2212 6112

    Wysłany: 24 września 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dmg111 wrote:
    My teraz na nowym zainwestowaliśmy w suszarkę, będzie stała na pralce w "szafie", by nie było tego widać 😉 Ja w sumie byłam na nie, bo żal mi było miejsca, ale mąż się uparł 😉
    pamiętajcie żeby kupić taka specjalna „podkładkę” żeby postawić jedno na drugim, bo inaczej wam „zjedzie” na dol. Ja o tym nie wiedziałam na początku :)

    dmg111 lubi tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 24 września 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Właśnie Kic miałam o to pytać. Mam wrażenie, że mam opuchniętą pipkę, też boli. Ciekawe czemu tak jest? U mnie narazie bez twardnień brzucha, ale zobaczymy, co dalej.
    Też miałam ciężką noc. Chodze na siku już, co godzinę 🙄 Jak już zasnęłam, to obudziłam się cała spocona, ale tak, że miałam mokre włosy, koszulkę. Dziwne rzeczy się dzieją...

    Także Motylku póki co jakieś dziwne akcje, ale porodu nie widać. Ale ja jestem nastawiona na efekt Wow. Bo nawet z tego co mówiła Annia, u jej koleżanki rodzącej bliźniaki też nic nie zwiastowalo porodu i nagle zaskoczenie.

    Ja też zgrzana się obudziłam, z bólem brzucha odwiedziłam WC na 💩
    Nie wiem właśnie o co chodzi z tym kroczem, to takie uczucie jakbym miała zakwasy tam po treningu, no ale sorry ja codziennie ćwiczę, więc to zakwasy być nie mogą... Muszę o tym poczytać.
    W poniedziałek USG, przypomnij mi ile Twoje księżniczki ważą??
    Spokojnego dnia dla Ciebie 😚

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Hej dziewczyny 😘

    Ja jakaś dzisiaj zmulona jestem 😵
    Wczoraj mnie trochę przybiły te wyniki krzywej, jakoś tak liczyłam, że mnie ominie ta cukrzyca, a tu wyszło jak wyszlo. Ale trochę poczytałam i zmieniłam nastawienie. Wizytę u gina mam dopiero za tydzień, więc dzisiaj planuję skontaktować się z lekarzem rodzinnym, poprosić o skierowanie do diabetologa (ciążę prowadzę prywatnie więc pewnie by mi gin nie wypisał) i zapytam czy na podstawie tych wyników może mi dać jakieś zaświadczenie o wydanie glukometru czy musi to zrobić diabetolog. Mój plan co do diety jest taki : regularne posiłki co max 3-4 h, wywalam wszystkie cukru proste (słodycze, słodkie napoje, soki), zmieniam mąkę pszenna na pelnoziarnista i mierze cukru. Albo glukometrem od rodzinnego jeśli się uda, albo spróbuję od taty w niedzielę pożyczyć i myślę, że się uda 🙏
    Jedyne czego się mega boję, to że od razu mnie na cesarkę wyślą 😔 ale Ounai i Annia mogły próbować SN to po cichu na to liczę 🙏
    Kochanie, skierowanie od rodzinnej. Uderz do poradni na NFZ, muszą Cię przyjąć w ciągu 7 dni bodajże. I oni tam zrobią Ci szkolenie z glukometru itd. Dlaczego na NFZ? Bo wizyty co około 2 tyg, więc szkoda kasy!
    Co do porodu - jeśli masa płodu nie jest powyżej 4200g, to nie ma raczej wskazań do cc. Tak czytałam i tak też mówili. Na pewno będziesz na koniec pod częstszą kontrolą, i w razie czego szykuj się na szpital koło 39 tyg.
    Ja co orawda niby cc w 39 tyg, ale lekarz uprzedziła ze mam być w pogotowiu już od 37 tyg, bo tu wszystko się dynamicznie zmienia, przepływy, łożysko, waga maluszka.
    Dieta - nie jest taka zła! Eliminuj cukry proste, to na pewno. I duuuuzo warzyw. Wrzucę Ci kartkę która dostałam ja od diabetologa a propos diety. :)

    1eb8ed449d2f.jpg

    Lalia lubi tę wiadomość

‹‹ 1671 1672 1673 1674 1675 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ