Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
kic83 wrote:Dzień dobry!!!
ja już po porannym treningu, jest moc! 💪
Sylwia
jak oczy?
Koteczko
trzymam kciuki, zeby krwiak zniknął!
Dziewczyny
mało mdłości życzę Wam dziś, dobrego apetytu, zero zawrotów głowy, dużo sił!
Dobrego dnia dla Ciebie 😘 i małego Kicka 🐇kic83, Ounai lubią tę wiadomość
-
Edyciak wrote:Dziewczyny, które biorą luteinę dopochwowo.
Koniecznie trzeba używać tego aplikatora? Czy można palcem zaaplikować?
Pytanie do dziewczyn, które biorą heparynę. Będziecie kontrolować INR?
ja najpierw aplikowalam palcem, ale teraz uzywam juz aplikatora bo mogę ją głębiej zaaplikowac. W instrukcji nawet napisala, ze w ciazy mozna palcem aplikowac;)Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
My wczoraj byliśmy u teściów, okazało się, że moja teściowa kupowała cichaczem ubranka dziecięce i wczoraj wyciągnęła pudełko i mi to pokazywała większość było na dziewczynkę, więc zobaczymy, czy się przyda powiedziała też, że będzie szukać wózka, ale niech zapomni, wózek wybieram sama
A dzisiaj jedziemy do moich rodziców i brata na obiad przy okazji też ostrzygę mojego męża maszynką, bo wygląda jak małpeczka, strasznie szybko rosną mu włosyLaBellePerle lubi tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Kochana, ja potrafię o 2 w nocy jeść kanapki z pasztetem. Nie lubiłam pasztetu, a teraz to frykas😉 Już się nauczyłam i korytko mam przy sobie w nocy 😉
Jabod wczoraj marzę o pasztecie! Swieza buleczka i pasztet. Tez na mieso mam ochotę a nigdy jakos duzo nie jadlam. Za to odrzuca mnie od warzyw, ale ten pasztet to tak za mną chodzi 😋😋Sylwucha lubi tę wiadomość
Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
nick nieaktualnyJa za to jestem w stanie wymusić w siebie może 1 posiłek porządny dziennie. Tak mnie te mdłości męczą, że sobie nie radzę. Do picia tylko woda. Jedzenie - tylko coś lekkiego, zupka albo jakieś warzywa i koniec. Straszne to jest. Ostatnio mam fazę tylko na buleczke z serkiem wiejskim ❤️
Sarita35, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Ja za to jestem w stanie wymusić w siebie może 1 posiłek porządny dziennie. Tak mnie te mdłości męczą, że sobie nie radzę. Do picia tylko woda. Jedzenie - tylko coś lekkiego, zupka albo jakieś warzywa i koniec. Straszne to jest. Ostatnio mam fazę tylko na buleczke z serkiem wiejskim ❤️
polubilam przez przypadek od kiedy zaczynaja się takie prawdziwe mdlosci? Ja ich jeszcze nie mam i trochę mnie zastanawia czy wszystko ze mną ok;)Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Moja beta z dziś to 1 255
W środę była 432,60 ❤️
Rośnij zdrowo❤️❤️Ounai, Ewa88 , Sarita35, casteam, Annia, Koteczka82, kic83, Lalia, Edyciak, Adna, doomi03, dmg111, Wik89, Mlodamezatka, kar_oliv lubią tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Dziewczyny
A Wy tak normalnie jeździcie do rodziców, teściów, rodzeństwa, kuzynów?
Nie boicie się?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
A probowalyscie na zgage mleko? Mi pomaga. Letnie lub zimne. 🥛
Wik89 lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Hej dziewczyny ☺️
Czuję się jak 💩 albo i gorzej..
Sylwucha od 3 dni mam taki ból głowy migrenowy, że ledwo żyję, ale ja już miewałam migreny wcześniej, a i w każdej ciąży przez pierwsze tygodnie dokuczały mi mega. Lekarz mówił, że to przez wzrost estrogenów.. A ja jestem z tych bardzo wrażliwych na wahania hormonów.
Piję dużo wody i miętę, walczę o przetrwanie 😄
I do tego jeszcze mdłości.. Wymiotów na szczęście brak, ale dzisiaj rano było blisko 🤮
Jeść nie mogę, dziubię jak kurczak dosłownie.
Ale wczoraj na wieczór poczułam się trochę lepiej i zjadłam wrapa i fryty z McDonald's 😅
D pocisnął szybko po moją zachciankę żebym tylko coś zjadła 😂
A dzisiaj na śniadanie zjadłam pół awokado i pół serka wiejskiego 🤷♀️
A gdyby nie te niedogodności to w ogóle nie czułabym się jakbym była w ciąży.
Dzieci są u swojego taty do poniedziałku więc mogę sobie pozwolić na beztroskie leżenie w łóżku. -
kic83 wrote:Dziewczyny
A Wy tak normalnie jeździcie do rodziców, teściów, rodzeństwa, kuzynów?
Nie boicie się? -
Julik wrote:A probowalyscie na zgage mleko? Mi pomaga. Letnie lub zimne. 🥛
Wik89 lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Mleko pomaga na chwilę, a po pół godziny zgaga się zaostrza. Ja naprawdę mam ogromną ta zgage. W pierwszej ciąży też taka miałam, w 3 trym prawie nic nie przytylam bo nie byłam w stanie nic jeść. Ja potrafię nie spać kilka godzin w nocy albo spać na siedząco, bo tak mocno mnie pali. W 1 ciąży lekarz kazał mi brać manti ale też pamiętam, że nie pomagało. Nie pomagały też migdały i mleko.
Ja na razie mam lekką, ale u mnie wcześnie jeszcze, mam nadzieję że mi się nie zaostrzy.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
kic83 wrote:Dziewczyny
A Wy tak normalnie jeździcie do rodziców, teściów, rodzeństwa, kuzynów?
Nie boicie się?Ounai, Annia, Iryska lubią tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Annia, u mnie dziś dużo lepiej. Głowa przestała boleć. Mam nadzieję, że to cholerstwo się nie powtórzy...
Uwielbiam takie pieczone bułeczki w zdrowszej odsłonie 😊 Jak będziesz miała chwilę, to wrzuć przepis 😍
My dziś chyba pojedziemy do teściów. Nie jest to szczyt moich marzeń, ale K. już mnie dręczy od dłuższego czasu. Bleee...
Robiłam z tego przepisu: http://przepisnachleb.pl/bulki-pszenne-klasyczne/
Zmieniłam tylko mąkę na żytnią. Niestety nie wiem czemu mi podbiły cukier. Ale ty nie masz cukrzycy ciążowej więc na pewno możesz jeść. z tej proporcji podanej mi wyszło 8 małych bułeczek.
Kic - my nigdzie nie jeździmy, mój mąż swoich rodziców i dziadków już z 2 miesiące nie widział, ale on bardzo boi się, żeby czegoś im nie zawlec.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ulaa wrote:Hej dziewczyny ☺️
Czuję się jak 💩 albo i gorzej..
Sylwucha od 3 dni mam taki ból głowy migrenowy, że ledwo żyję, ale ja już miewałam migreny wcześniej, a i w każdej ciąży przez pierwsze tygodnie dokuczały mi mega. Lekarz mówił, że to przez wzrost estrogenów.. A ja jestem z tych bardzo wrażliwych na wahania hormonów.
Piję dużo wody i miętę, walczę o przetrwanie 😄
I do tego jeszcze mdłości.. Wymiotów na szczęście brak, ale dzisiaj rano było blisko 🤮
Jeść nie mogę, dziubię jak kurczak dosłownie.
Ale wczoraj na wieczór poczułam się trochę lepiej i zjadłam wrapa i fryty z McDonald's 😅
D pocisnął szybko po moją zachciankę żebym tylko coś zjadła 😂
A dzisiaj na śniadanie zjadłam pół awokado i pół serka wiejskiego 🤷♀️
A gdyby nie te niedogodności to w ogóle nie czułabym się jakbym była w ciąży.
Dzieci są u swojego taty do poniedziałku więc mogę sobie pozwolić na beztroskie leżenie w łóżku.
Nie damy się tej migrenowej cholerze 😘Ulaa lubi tę wiadomość
-
A mój syn rano skakał, wariował i walnął nosem o wezgłowie łóżka prababci. Krew się polała na równo ze łzami, ale 30 min później już zapomniał 😂
A tak w ogóle to zaczynam 24tc. Za 5 tygodni moje dziecko będzie mieć bardzo duże szanse na przeżycie. Za 11 tygodni trzeba pakować torbę do szpitala, a za 14 tygodni ciąża będzie donoszona. Do TP zostało 17 tygodni tylko. Leci coraz szybciej a ja dalej w dupie z wszystkim 😂Annia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Annia wrote:Cieszę się, że dzisiaj się lepiej czujesz. 😘 A przed ciążą miałaś migreny?
Robiłam z tego przepisu: http://przepisnachleb.pl/bulki-pszenne-klasyczne/
Zmieniłam tylko mąkę na żytnią. Niestety nie wiem czemu mi podbiły cukier. Ale ty nie masz cukrzycy ciążowej więc na pewno możesz jeść. z tej proporcji podanej mi wyszło 8 małych bułeczek.
Kic - my nigdzie nie jeździmy, mój mąż swoich rodziców i dziadków już z 2 miesiące nie widział, ale on bardzo boi się, żeby czegoś im nie zawlec.
Liczę, że po ciąży wrócę do "normalności" 😉 szczególnie, że będę miała 2 bąble 😉
Dzięki za przepis 😘 -
Ounai wrote:A mój syn rano skakał, wariował i walnął nosem o wezgłowie łóżka prababci. Krew się polała na równo ze łzami, ale 30 min później już zapomniał 😂
A tak w ogóle to zaczynam 24tc. Za 5 tygodni moje dziecko będzie mieć bardzo duże szanse na przeżycie. Za 11 tygodni trzeba pakować torbę do szpitala, a za 14 tygodni ciąża będzie donoszona. Do TP zostało 17 tygodni tylko. Leci coraz szybciej a ja dalej w dupie z wszystkim 😂
moja dobra kumpela na tydzień przed porodem robiła zamówienie z apteki do wyprawki -
Annia wrote:Cieszę się, że dzisiaj się lepiej czujesz. 😘 A przed ciążą miałaś migreny?
Robiłam z tego przepisu: http://przepisnachleb.pl/bulki-pszenne-klasyczne/
Zmieniłam tylko mąkę na żytnią. Niestety nie wiem czemu mi podbiły cukier. Ale ty nie masz cukrzycy ciążowej więc na pewno możesz jeść. z tej proporcji podanej mi wyszło 8 małych bułeczek.
Kic - my nigdzie nie jeździmy, mój mąż swoich rodziców i dziadków już z 2 miesiące nie widział, ale on bardzo boi się, żeby czegoś im nie zawlec.