X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 22 października 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane
    bardzo dziękuję za wczorajsze gratulacje 💙
    Aleks jest idealny 😚

    kar_oliv, Inaa89, SzalonaOna, Annia, Suszarka, Gagatka, Stokrotka027, Maniaaa., Ounai, Lalia, Ewa88 , dmg111 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3742 7619

    Wysłany: 22 października 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Dziewczyny, najprawdopodobniej jutro widzę się z mamą, ciocia i wujek mają ją przywieźć do mnie. Jestem obłożona luteiną i melisą ale nie dałam dziś rady słysząc jej płacz w słuchawce i słowa - to ostatni moment w którym możemy się zobaczyć. Wczoraj była na sorze, mieli jej odciągnąć płyn z otrzewnej ale nie umieli tego zrobić, zmarzła w kartce 4h czekając bo maszyna do tych pieprzonych testów się popsuła. Jedyne co ma to plastry przeciwbólowe, to koniec. Jestem bardzo wrażliwa nie wiem jak zniosę te spotkanie, boję się że urodzę przedwcześnie z emocji. Zawsze cierpienie innych znoszę bardzo ciężko. Nie da się tłumić uczuć... to będzie dla mnie bardzo ciężkie. Maja wyczuwa chyba stres bo strasznie się od wczoraj wierci.

    😔 strasznie mi przykro. Nie wiem, czy będziesz potrafiła pokonać lęk, ale pomyśl, że jesteś już w 32 tc. Nawet jeśli tfu, tfu, tfu, to Twoja malutka sobie poradzi. Nie martw się o nią, jest już duża i silna. Twoja mama na pewno jest z Ciebie dumna, bo zaraz sama będziesz wspaniałą mała. Ściskam Was!

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    🦄 2021 r.
  • patrycja92 Autorytet
    Postów: 438 577

    Wysłany: 22 października 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Po SN odrazu wstałam, wykąpałam się, brałam normalnie sama córkę na ręce do karmienia, szłam na siusiu, kupę.
    Teraz leżę tylko... Pionizacja była po 6 rano, jest ok, rana wczoraj bolała, dziś jest ok, ale jestem wciąż na kroplówce z przeciwbólowymi.
    Siku w cewnik.
    Kupę dwa razy Młody na plecy zrobił, ale ja nie jestem w stanie sama mu zmienić pampersa 🤷
    Opieka jest tu rewelacyjna, jak 5 lat temu.
    A i zapomniałam powiedzieć, wczoraj dyżur miała moja pani doktor. To ona mnie zabrała na porodowke, przy 2 cm rozwarcia wypełniła papiery na ZZO, załatwiła anestezjologa (przez brak tętna do tego nie doszło). Wyjęła mi dziecko i mnie zszyła. Smsowała ze mną o północy.
    Jak dla mnie strasznie dziwne uczucie ta CC, wszystko czułam, wyjęcie, szarpnięcie 😱
    Najgorsze były dreszcze po, trzęsłam się z wyziębienia przez kilka h.

    Chyba tez się tak będę zapierać nogami na ten szpital tak jak Ty! Ja po położnych na szkole rodzenia widziałam ze są mega miłe i pomocne i odpowiadały na najbardziej dziwne pytania dziewczyn z uśmiechem ☺️ O boziulku zazdrosze Ci ze już jesteś po sama bym chciała mieć to już zasoba 🥰🙈

    kic83 lubi tę wiadomość

    starania od 07.2019
    diagnoza, badania, dieta, suplementy 02.2020
    wit d, witaminy dla kobiet Solgar, inofem, bromergon, folik
    8 cs
    28.03 ⏸️ beta 146 <3
    01.04 beta 867

    Baby nr 2 😍
    30.01 ⏸️
    02.02 beta 123
    04.02 beta 379
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3848 4498

    Wysłany: 22 października 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Iryska
    Jaki cudny Michałek!💙
    Pierwszy Wasz spacerek?🥰
    Tak, pierwszy. Fajnie było, cieplutko jest, mały spał cały czas🙂

    Zulugula, Annia, calanthe lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • patrycja92 Autorytet
    Postów: 438 577

    Wysłany: 22 października 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Dziewczyny, najprawdopodobniej jutro widzę się z mamą, ciocia i wujek mają ją przywieźć do mnie. Jestem obłożona luteiną i melisą ale nie dałam dziś rady słysząc jej płacz w słuchawce i słowa - to ostatni moment w którym możemy się zobaczyć. Wczoraj była na sorze, mieli jej odciągnąć płyn z otrzewnej ale nie umieli tego zrobić, zmarzła w kartce 4h czekając bo maszyna do tych pieprzonych testów się popsuła. Jedyne co ma to plastry przeciwbólowe, to koniec. Jestem bardzo wrażliwa nie wiem jak zniosę te spotkanie, boję się że urodzę przedwcześnie z emocji. Zawsze cierpienie innych znoszę bardzo ciężko. Nie da się tłumić uczuć... to będzie dla mnie bardzo ciężkie. Maja wyczuwa chyba stres bo strasznie się od wczoraj wierci.

    Bardzo mi przykro.. 😔 to będzie bardzo trudne spotkanie ale mimo wszystko chyba bym chciała się zobaczyć mam nadzieje ze nie po raz ostatni.. jedynie co mi przychodzi do głowy to ciesz się każda chwila z mama.. i jak najmniej mysl o najgorszym..

    kar_oliv, doomi03 lubią tę wiadomość

    starania od 07.2019
    diagnoza, badania, dieta, suplementy 02.2020
    wit d, witaminy dla kobiet Solgar, inofem, bromergon, folik
    8 cs
    28.03 ⏸️ beta 146 <3
    01.04 beta 867

    Baby nr 2 😍
    30.01 ⏸️
    02.02 beta 123
    04.02 beta 379
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3848 4498

    Wysłany: 22 października 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Po SN odrazu wstałam, wykąpałam się, brałam normalnie sama córkę na ręce do karmienia, szłam na siusiu, kupę.
    Teraz leżę tylko... Pionizacja była po 6 rano, jest ok, rana wczoraj bolała, dziś jest ok, ale jestem wciąż na kroplówce z przeciwbólowymi.
    Siku w cewnik.
    Kupę dwa razy Młody na plecy zrobił, ale ja nie jestem w stanie sama mu zmienić pampersa 🤷
    Opieka jest tu rewelacyjna, jak 5 lat temu.
    A i zapomniałam powiedzieć, wczoraj dyżur miała moja pani doktor. To ona mnie zabrała na porodowke, przy 2 cm rozwarcia wypełniła papiery na ZZO, załatwiła anestezjologa (przez brak tętna do tego nie doszło). Wyjęła mi dziecko i mnie zszyła. Smsowała ze mną o północy.
    Jak dla mnie strasznie dziwne uczucie ta CC, wszystko czułam, wyjęcie, szarpnięcie 😱
    Najgorsze były dreszcze po, trzęsłam się z wyziębienia przez kilka h.
    Ja też miałam dreszcze straszne po CC, przykryli mnie pięcioma kocami i dalej mi było zimno. A cewnik to okropna rzecz, wyjęli mi go dopiero na drugi dzień po południu i to dopiero jak ich poprosiłam, bo mnie wkurzał. Fajnie , że masz taką troskliwą lekarkę, i że szybko zareagowali na ten brak tętna 🙂

    kic83 lubi tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3238

    Wysłany: 22 października 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój chłop to jest prawdziwym dowodem na to, że faceci to jednak od bab są słabi i to w ciul :D
    Pamiętam jak zadwoniłam do niego, mówiąc, że urodzilam, podając wagę itp. W tel. słyszę szloch. Pytam:
    - Ty płaczesz?
    - Nie
    słychać szloch
    - Ty beczysz jakby ona nie żyła!
    - Niecodziennie ci się dzieci rodzą

    No to wczoraj jak dowiedizał się, że w końcu idzie do córki, widzę już zeszklone oczy :D Później rzucam:
    - Może jakąś książeczkę wziąć i poczytasz Wiktorii? Podobno to dobrze robi
    - Nie będę czytał
    - To co będziesz robił całe dwie godziny?
    - Płakał
    Przynajmniej chłop szczery :D

    Iryska, Anet.kaa, Enigvaa, kar_oliv, Zulugula, Nowastaraczka, casteam, SzalonaOna, Nikaa92, patrycja92, Annia, Inaa89, kic83, Suszarka, Gagatka, suzi1994, doomi03, Stokrotka027, Karenira, Lulu83, Ounai, Maniaaa., calanthe, Lalia, Ewa88 , Sylwucha, dmg111 lubią tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 22 października 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kar oliv- strasznie mi przykro :( nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak Ci jest trudno. Życie jest okropnie niesprawiedliwe. Natomiast wiem, że jesteś silna i dasz radę. Staraj się cieszyć każdą minutą z Mamą, ona tego potrzebuje tak samo jak i Ty.
    Ja wierzę, że życie jeszcze Was zaskoczy i da Wam troche czasu. Taki bodzieć jak narodziny wnuczki mogą jej dać bardzo dużo siły do walki. Naprawdę w to wierzę.
    Gdyby faktycznie coś się wydarzyło w kwestii przedwczesnego porodu to tak jak piszę KarolinaMaria, to jest już duże dzieciątko, da sobie rade. Trzymaj się kochana.

    kar_oliv, doomi03 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 22 października 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Mój chłop to jest prawdziwym dowodem na to, że faceci to jednak od bab są słabi i to w ciul :D
    Pamiętam jak zadwoniłam do niego, mówiąc, że urodzilam, podając wagę itp. W tel. słyszę szloch. Pytam:
    - Ty płaczesz?
    - Nie
    słychać szloch
    - Ty beczysz jakby ona nie żyła!
    - Niecodziennie ci się dzieci rodzą

    No to wczoraj jak dowiedizał się, że w końcu idzie do córki, widzę już zeszklone oczy :D Później rzucam:
    - Może jakąś książeczkę wziąć i poczytasz Wiktorii? Podobno to dobrze robi
    - Nie będę czytał
    - To co będziesz robił całe dwie godziny?
    - Płakał
    Przynajmniej chłop szczery :D
    Oj tak, oni są zdecydowanie słabsi od nas. Ale Twój chłop jest rozczulający w tym wszystkim :)
    Daj znać jak po wizycie tatusia u córeczki ❤

    LaBellePerle, doomi03 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3238

    Wysłany: 22 października 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Oj tak, oni są zdecydowanie słabsi od nas. Ale Twój chłop jest rozczulający w tym wszystkim :)
    Daj znać jak po wizycie tatusia u córeczki ❤


    oj jest <3 na co dzień to taki robol i w życiu byś nie zgadła, że to o nim :D ale jak tylko wraca do domu...

    giphy.gif

    doomi03, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2217 6120

    Wysłany: 22 października 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kar oliv bardzo Ci współczuje ze musisz przez to przechodzić. Żadne nasze słowa nie są w stanie Cię ukoić, to normalne. Ja przeżyłam smierć taty, to było najbardziej traumatyczne wspomnienie w moim życiu. Mam nadzieje, ze Twoja mama ma jeszcze szanse, ze z tego wyjdzie! Korzystaj z każdej chwili która macie razem!

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 22 października 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calanthe wrote:
    Dziewczyny, ja na szybko. Wiem miałam nie wyprzedzać, ale moje dziecię już chciało wyjść, bo taki piękny dzień dzisiaj 🙂 tak więc o 10.00 przywitałam na świecie moją drugą pociechę. Później napiszę jeszcze co i jak 🙂

    Pozdrawiamy Was ciepło 😘

    Nadrobię co naskrobałyście jak będę na sali, bo póki co mamy skóra do skóry na trakcie.
    Calanthe moje gratulacje. ❤️

    calanthe lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 22 października 2020, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic, Iryska to widzę, że w Opolu ja miałam szkole życia, o północy jak mnie spionizowali to od razu wyjęli cewnik i musiałam sobie radzić i dreptać do toalety na końcu korytarza. 🤦🏼‍♀️

    Irysko śliczny Michałek!

    My dzisiaj też po spacerku i kawie razem z mężem i Mikim na balkonie. Mąż ma dzisiaj wolne, śliczna pogoda. :)

    Karoliv, nawet nie wiem co napisać, żeby Cię jakoś pocieszyć... Chyba się nie da. Pamiętaj, że zawsze tu jesteśmy, żeby Cię wysluchać, żebyś mogła się wyżalić.

    kar_oliv, kic83, Iryska lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 22 października 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Mój chłop to jest prawdziwym dowodem na to, że faceci to jednak od bab są słabi i to w ciul :D
    Pamiętam jak zadwoniłam do niego, mówiąc, że urodzilam, podając wagę itp. W tel. słyszę szloch. Pytam:
    - Ty płaczesz?
    - Nie
    słychać szloch
    - Ty beczysz jakby ona nie żyła!
    - Niecodziennie ci się dzieci rodzą

    No to wczoraj jak dowiedizał się, że w końcu idzie do córki, widzę już zeszklone oczy :D Później rzucam:
    - Może jakąś książeczkę wziąć i poczytasz Wiktorii? Podobno to dobrze robi
    - Nie będę czytał
    - To co będziesz robił całe dwie godziny?
    - Płakał
    Przynajmniej chłop szczery :D

    To chyba hormony, ale się poryczałam, jak to przeczytałam <3

    LaBellePerle lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 22 października 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Dziewczyny, najprawdopodobniej jutro widzę się z mamą, ciocia i wujek mają ją przywieźć do mnie. Jestem obłożona luteiną i melisą ale nie dałam dziś rady słysząc jej płacz w słuchawce i słowa - to ostatni moment w którym możemy się zobaczyć. Wczoraj była na sorze, mieli jej odciągnąć płyn z otrzewnej ale nie umieli tego zrobić, zmarzła w kartce 4h czekając bo maszyna do tych pieprzonych testów się popsuła. Jedyne co ma to plastry przeciwbólowe, to koniec. Jestem bardzo wrażliwa nie wiem jak zniosę te spotkanie, boję się że urodzę przedwcześnie z emocji. Zawsze cierpienie innych znoszę bardzo ciężko. Nie da się tłumić uczuć... to będzie dla mnie bardzo ciężkie. Maja wyczuwa chyba stres bo strasznie się od wczoraj wierci.
    Okropnie mi przykro, że coś takiego Cię spotyka. Jednak tak jak piszą dziewczyny, wykorzystaj to być może ostatnie spotkanie. Może jest coś co byś chciała jej powiedzieć, zapytać. Nie myślałaś o skorzystaniu z pomocy psychologicznej?

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 22 października 2020, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kar_oliv, tak mi przykro, że w ogóle, nie tylko w ciąży musisz przez to przechodzić. Suszarka ma rację, może porozmawiajcie od serca, przypomnij sobie wszystkie dobre chwile. Wyobrażam sobie, jak się czujesz. Mi rok temu zmarł ojciec nagle, na zawał, ja go znalazłam, bo nie pozwoliłam mojej siostrze wejść do mieszkania, bo ja od rana czułam, jak nie odbierał tel. A mieliśmy trudne relacje, przez kilka lat się nie widzieliśmy.
    Pomogła mi terapia, nawet nie tyle terapia, ile po prostu rozmowy z moją terapeutką. Rozważ to, bo na to nigdy nie da się przygotować, można tylko zagłuszyć.
    Trzymaj się mocno.

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 22 października 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kicku, super, że Aleksander fajny, super, że sala się zwalnia. A kroplówkami z lekami się ciesz :) i z każdą chwilą będzie lepiej :)

    kic83 lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna rzecz do skreślenia z wyprawki ✅

    0d94ad1a15fa.jpg

    Gagatka, Inaa89, calanthe, doomi03, LaBellePerle, kar_oliv, Nowastaraczka, Enigvaa, Suszarka, Lalia, Nikaa92, dmg111 lubią tę wiadomość

  • Nikaa92 Autorytet
    Postów: 498 1234

    Wysłany: 22 października 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe gratulacje 🥳🥳🥳🥳
    Kar_oliw trzymaj się dzielnie dla swojego maleństwa.

    Żyjemy w chorym kraju. Mamy skierowanie na cito z UCK na podcięcie wędzidełka pojechaliśmy do przychodni stomatologicznej należącej do uck i jeszcze musimy zapłacić za podcięcie.....brak słów.

    calanthe, kar_oliv lubią tę wiadomość

    tb73i09k51c5kem9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka, SolAngelica - trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty 😍

    Stokrotka027 lubi tę wiadomość

‹‹ 2010 2011 2012 2013 2014 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ