Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie mogę spać, Młody cały dzisiejszy dzień był bardzo aktywny i teraz też daje mi popalić - potwierdzam przy okazji, że ruchy od jakiegoś czasu zmieniły się - przypominają takie bardziej wypychanie, przeciaganie się i są zdecydowanie bardziej bolesne. Ale nie powiedziałabym że częstotliwość ruchow się zmniejszyła.
O nakładki na sutki też się pytałam kilka dni temu. Po pierwszej ciąży nie używałam ani nakładek, ani muszli ani podgrzewacza do butelek. Ja używalam zawsze nożyczek, ale mąż wolał obcinaczke (tyle że on obcinać zaczął jak syn był już trochę starszy).
Zebrałam się (w końcu) za kompletowanie wyprawki, ale zaczynam wpadac w lekka panikę. Czasu mało, a ja czuję się nieprzygotowana. Jeszcze tyłu rzeczy mi brakuje! Nie mam nawet torby w którą moge się spakować. Poza tym oprócz wyprawki dla Młodego ciągle na głowie mam rzeczy do domku, więc między materacem do łóżeczka i rogalem do karmienia przeglądam oświetlenie, baterie kuchenne itd. Naprawdę, o tyłu rzeczach na raz muszę myśleć 😲
Ale ale, mam nadzieję że w weekend uda nam się przeprowadzić.
Ounai lubi tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
W nocy syn zaczął płakać, żeby boli go kolano. Stwierdził, że woli przyjść do mnie zamiast ja do niego, więc nam dwójkę moich pociech w łóżku
Młoda właśnie zgłodniała, więc mam nadzieję, że szybko zje i da mleczarce pospać jeszcze
Fragaria, Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Hejka
Ja również nie mogę spać, więc pół nocy przeglądam internety. Pojechałam do taty bo mnie o.to poprosił, i wręcz błagał abym została tu na noc. Także nocka pospana, bo niezbyt przyjemnie spać mi w tym domu, a ja raczej z tych strachliwych.
Oglądam na TVN jakąś wróżbitkę i konam co to są za bzdury.
Nie wiem czy to czy dzisiejsze wystąpienie Jarka to większa niedorzeczność. 😲😲😲😲
Byłam dziś u osteopaty i jest zdecydowanie lepiej. Pachwiny i spojenie łonowe przestają boleć a ja zaczynam chodzić jak człowiek a nie jak kaczka.
Pola zyskała chyba więcej miejsca w brzuszku i tak szaleje cały dzień i pół nocy jak jeszcze nigdy.
Chyba, że dziecinka wyczuwa moje poddenerowanie oraz stres i przez to jest taka aktywna. Bardzo nie chciałabym aby to wszystko co się u mnie dzieje wpłynęło na nią w jakikolwiek sposób.
Generalnie bardzo polecam taką wizytę ponieważ dziewczyna rozluźniła mi wiele napięć w ciele.
Fragia, doskonale rozumiem Twoje kombo z wyborem.wyprawki na przemian z wyborem baterii prysznicowych
Mam dokładnie to samo, a na dodatek muszę o wszystkim poczytać więc każdy wybór niesamowicie długo trwa. Przed chwilą zamawiałam firanki, środki do zmywarki/pralki oraz kompletowałam zamówienie z apteki do szpitala. Także rozstrzał ogromny.
Również prawdopodobnie w weekend już będziemy u siebie, chociaż częściowo ogarnięci ale zawsze to u siebie, tym bardziej że dziś pokłóciłam się mocno z teściową (to była nasza pierwsza wymiana zdań) o sytuacje w Polsce, aż mąż musiał nas uspokajać
Laila, Aleks mimo tego, że wstydniś to jest prześliczny. Cudny nosio 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 04:47
Fragaria, Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Czy któras z Was realizowała lub będzie realizować masaż krocza przed porodem? Bo mój mąż odkąd uslyszal o czymś takim to już czeka w bloku startowym bardzo podjarany, że mógłby coś takiego mi zrobic 😄 a ja sama nie wiem
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Oglądam sobie te rogaliki i zaraz umre z głodu
Suszarko, to nie przyzwoite wrzucać takie zdjęcia w miejsce gdzie jest stado wygłodniałych ciężarnych/mamusiek !SzalonaOna, doomi03, Lalia, Karenira, kar_oliv, Suszarka, Enigvaa, dmg111 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFragaria wrote:Nie mogę spać, Młody cały dzisiejszy dzień był bardzo aktywny i teraz też daje mi popalić - potwierdzam przy okazji, że ruchy od jakiegoś czasu zmieniły się - przypominają takie bardziej wypychanie, przeciaganie się i są zdecydowanie bardziej bolesne. Ale nie powiedziałabym że częstotliwość ruchow się zmniejszyła.
O nakładki na sutki też się pytałam kilka dni temu. Po pierwszej ciąży nie używałam ani nakładek, ani muszli ani podgrzewacza do butelek. Ja używalam zawsze nożyczek, ale mąż wolał obcinaczke (tyle że on obcinać zaczął jak syn był już trochę starszy).
Zebrałam się (w końcu) za kompletowanie wyprawki, ale zaczynam wpadac w lekka panikę. Czasu mało, a ja czuję się nieprzygotowana. Jeszcze tyłu rzeczy mi brakuje! Nie mam nawet torby w którą moge się spakować. Poza tym oprócz wyprawki dla Młodego ciągle na głowie mam rzeczy do domku, więc między materacem do łóżeczka i rogalem do karmienia przeglądam oświetlenie, baterie kuchenne itd. Naprawdę, o tyłu rzeczach na raz muszę myśleć 😲
Ale ale, mam nadzieję że w weekend uda nam się przeprowadzić. -
nick nieaktualnyDzień dobry! Ja mam ostatnio jakieś popaprane sny, ale daje rade spać. O dziwo śpię parę dni na poduszce do karmienia i przynajmniej zgaga mi nie dokucza
Jadę pozawozic dzieci, do sklepu po wodę, bo u nas dziś brak wody, i wracam do domu na kawusie. Obiad jeszcze mam z wczoraj, więc tylko ogarnę sobie mieszkanko... -
Zulugula wrote:Czy któras z Was realizowała lub będzie realizować masaż krocza przed porodem? Bo mój mąż odkąd uslyszal o czymś takim to już czeka w bloku startowym bardzo podjarany, że mógłby coś takiego mi zrobic 😄 a ja sama nie wiem
My w 1 ciąży uskutecznialiśmy, nic to nie dało 🤷
Poród długi, było nacinanie mimo małej Wiki.
Teraz nie wiem czy to wiesiołek i herbata z malin ale 5 cm rozwarcia w pół godziny się nie spodziewałam.
Natomiast możecie iść w ten masaż, może Wam pomoże i mężowi sprawi przyjemność 😂Lalia, Zulugula lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia wrote:Dzięki dziewczyny 😘
Mój syn nie lubi zdjęć i co mam poradzić 😂
Oczywiście nie zabrakło też zdjęcia 3D siusiaka i worka mosznowego, w którym lekarz już dojrzał jajko 😁 śmiał się, że pokazuje to co na faceta przystało 🙈 a mój mąż siedział dumny jak wariat 😅
Doomi kochana, usuń proszę zdjęcia ze swojego cytowania 😘
Czy Wy też jeździcie wózkami po mieszkaniu /domu? 🤣 Ja dzisiaj chyba przetestowałam wszystkie możliwe funkcje i konfiguracje 🤦♀️
Już
Teraz już nie, tyle ze u mnie wózek stoi juz dłuuugo. Ale na początku też szalalamskładałam, rozkładałam, jeździłam, zakręcałam sprawdzalam po kilka razy amorty
także tak xD... Teraz wyczekuje w koncu na rundkę w terenie już z malym kawalerem😝
Lalia lubi tę wiadomość
-
doomi03 wrote:Już
Teraz już nie, tyle ze u mnie wózek stoi juz dłuuugo. Ale na początku też szalalamskładałam, rozkładałam, jeździłam, zakręcałam sprawdzalam po kilka razy amorty
także tak xD... Teraz wyczekuje w koncu na rundkę w terenie już z malym kawalerem😝
Muszę chyba się przypomnieć bo miał być po 23.10.Lalia, doomi03, Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Melduję się na nocce. Choć dzisiaj szał, zamiast po 2 obudziłam się po 4, ktoś tu ma dzień dziecka 🤪
Lalia lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Ja nie zauważyłam żeby intensywność czy liczba ruchów się zmniejszyła, u mnie brzuch faluje cały czas a mały jest z tych chyba bardziej „aktywnych”. Nie wiem Edyta czy leki mają wpływ bo ja też biorę i nospe i magnez. Na pewno warto zapytać o to lekarza na wizycie
-
Laila
Cudne foto Aleksa, najważniejsze ze zdrowy 😘Lalia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
U mnie wręcz intensywność się zwiększyła, podejrzewam, że przez to że jest większa i lepiej ją czuję i widzę. Moja myszka chyba próbuje się odepchnąć i odkręcić ale jej się nie udaje, wypina mi się po lewej i prawej stronie i gdy poświęciłam ekranem tel w tym miejscu to reagowała bardzo żwawo, więc sadzę, że nadal jest posladkowo ułożona. Gdy wcześniej była głowa na dole to czułam taki napór tkanek tam A teraz nie. Co to było, żeby pomóc się obrócić? Chodzenie na czworaka? 😁
Lalia lubi tę wiadomość
-
A ja Ci Edyciak napiszę, że nigdy nie miałam jakichś spektakularnych ruchów. Nie odczuwam kopania po żebrach, żołądku itd. Raczej są to delikatne kopniaki i bardziej przeciągania. Brzuch faluje wieczorami, ale pchełka jest łaskawa i matki nie torturuje. Jak na początku ciąży czytałam doświadczenia innych dziewczyn, to trochę mnie przerażały. Pytałam lekarza i mówił, że różnie się to odczuwa, nie każde dziecko jest kobrą, jak dziewczynki Sylwii. Jedynie coraz częściej odczuwam bolesne uciski. Tak jakby mała mi grzebała rączką przy szyjce, albo dawała kuksańca. Czasem siedzę i myślę, że pewnie śpi, a jak przyłożyć rękę to jednak czuję jej kopniaki. Ale nadal nie są to ruchy na miarę filmików z Youtuba. Może moj tłuszczyk jest dobrym amortyzatorem ;P Wydaje mi się, że sporo zależy od naszej indywidualnej budowy. No i u Ciebie leki mogą robić swoje.
Obrotu też nie czułam, jak piszecie tutaj, że dziecko Wam gdzieś wciska główkę to dla mnie to czarna magia i nie wiem jak to rozpoznajecie, bo ja byłam długo przekonana, że przy szyjce czuję kopniaki nóżkami, a tu się okazało, że to ręce i czasem czkawka.edyciak. lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Dzien dobry. 😁 za nami dosyć ciezka noc, młodego chyba kolki męczyły ale termoforek z pestek wisni pomógł.
Edyciak a Ty nie masz łożyska na przedniej ścianie? Bo ja jak nie dostalam po żebrach to raz czułam mocniej a raz słabiej ruchy.doomi03 lubi tę wiadomość
-
Miałam w nocy sen że czuję ruchy się obudziłam i leżałam z dziesięć minut z ręką na brzuchu czy to na pewno był sen... no gdzie ruchy na tym etapie? Głupia jaDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas