Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Inga28 wrote:Ale te jego dzisiejsze wiadomości wcale mnie nie pocieszyły, tylko martwię się jeszcze bardziej
Nie umiem się dzisiaj uspokoić bo jak czytam o tych wadach genetycznych to jestem przerażona... szukałam pocieszenia w internecie a najadłam się więcej stresu
Mam nadzieje, że to błąd pomiaru...
Andrzej jak Andrzej, sms był zupełnie w jego stylu, tym bym się nie przejmowała choć wiem, że w takiej sytuacji takie słowa mocno bolą. -
Inga28 wrote:Spróbuje się gdzieś umówić na przyszły tydzień, ale już widzę że będzie problem z terminem
najwyżej będę dzwonić do kilku od poniedziałku i może zwolni się jakiś termin
Inga28, doomi03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
casteam wrote:
bardzo mi się to podoba
a Wasze tablice są przepiękne !
casteam lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Poszukaj i dzwoń do Zimmedu, tam są lekarze z Borowskiej a to klinika ordynatora Borowskiej. Z lekarzy z którymi ja się tu spotkałam i prowadzą koleżanki z sal to Pasławski, Fuchs(ciezko moze byc z terminem), Wiatrowski, Floriański, Rosner Tenerowicz (zdecydowała o moim przyjęciu na Patologie, prpwadzi ciąże koleżanki z łózka obok i jest baaardzo zadowolona), i ja kiedyś byłam u Grobelaka i bardzo chwalę tą wizytę.
Dzięki Anetka! Będę próbowała się do kogoś z nich umówić ❤️ -
SzalonaOna wrote:Ounai - mój nosi 33 🤦♀️
Inga, coś Ty. Takie rozjechane pomiary to norma. Nie wkręcaj sobie. Marta na głowę niewspółmiernie dużą w stosunku do reszty ciała. Urodziła się z obwodem główki 36cm 3,5kg i 54cm. To głowa 4-rokilogramowego dziecka. I nie ma żadnych wad. Po prostu taka jej uroda. W sumie to nawet nie widać że ma taką wielką ta głowę bo jej głowa wydłuża się po prostu w kierunku potylicy a twarz ma normalną.Suszarka, Lalia, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za wasze slowa.
Maz steierdzil ze nagra jak maly bedzie plakac i bedzie puszcza cala noc przy otwartym oknie na cala pare🤦♀️🤦♀️🤦♀️😄. Zeby babsko spokoju nie mialo.
Moja druga sasiadka pisala mi dzis, ze ten babszytlon do niej na mnie nagadywal. Odpisala jej zeby poszla po rozum do.glowy. I zajela sie swoimin sprawami i zaczela wychowywac swa corke jak nalezy. Paranoja jednym slowem.
Ja jak znowu cos mi powie to juz cos tam jej odpyskuje zlosliwie, bo mam dosc. Moja macica nie jej Niech sie odczepi.
Ona wogole przez ten caly covid jakas bardziej rabnieta sie zrobilaNikaa92 lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Lalia, jaki kupiłaś nawilżacz? Na pewno analizowałaś ten zakup mocno i kupiłaś jakiś dobry a ja wlasnie jestem na etapie zakupu więc chętnie skorzystam z Twoich podpowiedzi
Anetko, tym razem muszę się przyznać ze wstydem, że nie byłam zbyt wymagająca i myślę, że Ounai w tym temacie doradzi duuużo bardziej 🙈
U nas, jak Wam kiedyś pisałam, jest tak ciepło, że całą zimę nie włączamy ogrzewania, a mimo to mamy w mieszkaniu prawie 22 stopnie. Więc u nas kaloryfery nie wysuszają powietrza. Ta suchość wynika raczej z dużego nasłonecznienia, małej wilgotności na zewnątrz itd. Mimo że u nas prawie cały dzień okna w pokojach są otwarte.
Ale zauważyłam po moich kwiatkach, że w mieszkaniu jest sucho i mi padają.
W nocy też często pijemy wodę, rano mamy wysuszone gardła, mąż pokaszluje. Więc o ile w ciągu dnia możemy wietrzyć, o tyle na noc nie będziemy otwierać okna w sypialni, zwłaszcza przy maluszku.
Więc nie celowałam w wysokopólkowy nawilżacz, tylko w taki który zadba o odpowiednią wilgotność głównie w sypialni.
Wybierając nawilżacz zwracałam uwagę na to, czy trzeba mu zmieniać filtry (dodatkowe koszty), jaką wodę trzeba do niego lać (destylowana zwiększa koszty) oraz na jakiej powierzchni nawilża (20, 30, 60 metrów kwadratowych itp)
Ten który ja wybrałam jest ultradźwiękowy, wyłącza się gdy kończy mu się woda, można lać wodę z kranu i nie ma filtrów, więc jest taki w użytkowaniu. Jak osiągnie porządaną wilgotność to się wyłącza, jak wilgotność spada to się uruchamia. Jak na jedno pomieszczenie myślę, że ok, ale na pewno nie nadaje się do całego mieszkania.
Zamówiłam ten 😉
https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-ultradzwiekowy-eberg-fogi-300ml-3l-timer-8683784981?utm_medium=app_share&utm_source=facebookNowastaraczka lubi tę wiadomość
-
Ania81 wrote:Dzieki dziewczyny za wasze slowa.
Maz steierdzil ze nagra jak maly bedzie plakac i bedzie puszcza cala noc przy otwartym oknie na cala pare🤦♀️🤦♀️🤦♀️😄. Zeby babsko spokoju nie mialo.
Moja druga sasiadka pisala mi dzis, ze ten babszytlon do niej na mnie nagadywal. Odpisala jej zeby poszla po rozum do.glowy. I zajela sie swoimin sprawami i zaczela wychowywac swa corke jak nalezy. Paranoja jednym slowem.
Ja jak znowu cos mi powie to juz cos tam jej odpyskuje zlosliwie, bo mam dosc. Moja macica nie jej Niech sie odczepi.
Ona wogole przez ten caly covid jakas bardziej rabnieta sie zrobila
Ania
ha ha, bardzo dobry pomysł z tym puszczaniem jej płaczu
Ja mam za ścianą sąsiadów którzy są bardzo imprezowi, a raczej do czasu bo byli do momentu jak jedna laska (3 pokoje, w każdym mieszka kto inny) zaczęła co noc o 1/2 włączać muzykę przed uprawnieniem seksu na cały regulator 😂 Zdobyłam namiar na właścicielkę, spotkałam się z nią, zwróciłam uwagę, że może lepiej w nocy nie włączac muzyki i teraz jest jak makiem zasiał.
Dodam, że w sypialni naszej śpi teraz Aleks, a za ścianą mamy ją, więc karma wraca 😁Ania81, Ounai, Ounai lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ounai wrote:Kupiliśmy młodemu buty zimowe. Wybrał sobie miśki. Oczywiście już nie było żadnego wyboru prawie, bo wszystko wykupione. Pieron mały jeszcze nie ma 5 lat a rozmiar 32 🙈🙆♀️ ma nogę jak podolski złodziej
No i 250zl poszło. Za rok będziemy płakać, jak Marta ruszy
Śliczne
My jak kupujemy to często Młoda ma droższe buty zimowe np Ecco niż jej matka 😂Lalia, Ounai, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Angie1985 wrote:Ja zimowe to najbardziej lubię z Lidla. Tanie i ciepłe i naprawdę nie przemakają. Już trzeci rok kupuję. 😋
Z Lidla super fajne są kalosze z brokatem i do tego świecące jak się chodziCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Domi jak tam? Czyżbyś była na porodówce? Cały dzień o Tobie myślę, wchodzę na forum a tu cisza w eterze...
doomi03 lubi tę wiadomość
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
Anet.kaa wrote:Inga, spokojnie. Gucio pewnie opił się wody.
Andrzej na prawde zna się na rzeczy i interweniowałby gdyby coś było nie tak, tak jak w moim przypadku. Jestem przekonana, że wszystko jest dobrze. Bądź spokojna, Gucio już niedługo będzie z Wami 😘
Dokladnie Inga, tak jak Aneta pisze na pewno wszystko jest ok inaczej Andrew by zareagował bo raczej do lekarzy którzy bagatelizują nie należy ...
U mnie też pamiętasz byla akcja ze jakis dziwny obraz usg jakby poszerzone pętle jelitowe i strach zaraz a okazało ze maly poopijal się po prostu tak wod dlatego obraz wydal się dziwny, a dwa tygodnie później już bylo wszystko w najlepszym porządku.
Także wystarczy taki drobny szczegół, a caly obraz usg moze wydawac sie zupełnie inny niż w rzeczywistości. Spokojnie nie stresuj sie, myśl pozytywnie, na pewno bd dobrze i niedlugo wszystko sie potwierdzi ze to byl tylko zakłócony pomiar. -
Ania81 wrote:Dzieki dziewczyny za wasze slowa.
Maz steierdzil ze nagra jak maly bedzie plakac i bedzie puszcza cala noc przy otwartym oknie na cala pare🤦♀️🤦♀️🤦♀️😄. Zeby babsko spokoju nie mialo.
Moja druga sasiadka pisala mi dzis, ze ten babszytlon do niej na mnie nagadywal. Odpisala jej zeby poszla po rozum do.glowy. I zajela sie swoimin sprawami i zaczela wychowywac swa corke jak nalezy. Paranoja jednym slowem.
Ja jak znowu cos mi powie to juz cos tam jej odpyskuje zlosliwie, bo mam dosc. Moja macica nie jej Niech sie odczepi.
Ona wogole przez ten caly covid jakas bardziej rabnieta sie zrobila
Powiedz następnym razem tej babie, ze jak chciala mieć glucha cisze i spokój to trzeba bylo zamieszkać w lesie z dala od ludzi...Ounai lubi tę wiadomość
-
Maniaaa. wrote:Domi jak tam? Czyżbyś była na porodówce? Cały dzień o Tobie myślę, wchodzę na forum a tu cisza w eterze...
Kochana dziękuję ze jestes ze mną myślą, ale niestety nic nie rusza. Ja dzisiaj doszlam do wniosku, że muszę pogodzić się z myślą że możliwe ze wcale się samo nie zacznie i po prostu w czwartek trzeba bedzie stawić się na wywolanie.
Już szkoda mi sił i nerwów na wstawanie każdego dnia z nadzieją że może to już dziś i kończyć dzień z rozczarowaniem że jednak nic z tego. Trudno jak ma się zacząć to się zacznie i najwyżej się mile zaskoczę, ale nie ma chyba co wymagać od siebie że jakoś na sile co ruszę, jeśli moje ciało nie jest gotowe to nie wiem jak stawalabym na rzęsach to i tak nic nie wskóram. Wiadomo postaram się nie odpuszczać aktywności w ciągu dnia typu pilka, jakieś spacery itp bo w sumie dobrze rozruszać sobie te bioderka, nie zaszkodzi mi to... Wiesiolek też biore dalej zeby może przysłużył się już chociaż na porodówce, ale nie będę sie zazynsc i katować wyczekiwaniem jak na szpilkach. Do czwartku już nie tak długo, trzeba na spokojnie czekać, co ma być to będzie... Tak czy siak niedlugo utule synka, niezależnie jakim sposobem to osiągnę. Luzuje portkiLalia, madziulix3, Maniaaa., Suszarka, Inaa89, Annia, Ounai, dmg111, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDoomii kochana ja mialam wywolywany porod 3 razy. Wiem co czujesz.
Teraz juz sie nawet nie nastawiam ze cokolwiek sie ruszy samo. Maz zreszta sama wizja odejscia wod w domu jest przerazony.
Moja znajoma by rozruszac porod udala sie do malpiego gaju, wyskakala sie nabiegla i takie tam i maly stiwerdzil ze wychodzi, bo matce cos zaczyna odbijac🤣🤦♀️Lalia, doomi03, kar_oliv lubią tę wiadomość