Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wik89 wrote:Stokrotko, ja krzyczalam i jeczalam, a nie spodziewalam sie tego 😅
Zulu, ja wlasnie w pierwszej fazie bylam taka glosna
Tak, dobre nastawienie jest bardzo wazne
Ounai, o kurcze, wspolczuję 🙁 jak teraz sie czujesz? Przespalas sie choc troche?
Chyba nikt się nie spodziewa,myślę że to silniejsze od nas.. 🙄🙄 i tutaj wygrywa natura 😊Wik89 lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Kurcze dziewczyny, ale Was rozkłada. Strasznie mi przykro.
Kicku jak się dziś czujesz?
Ounai, współczuje bardzo samopoczucia i wysokiej gorączki! Oby to było tylko przeziębienie a nie korona.
Faktycznie widać jak w połogu, czy po nieprzespanych nocach organizm jest wykończony i łatwo jest złapać infekcje
Ja dziś też miałam kiepską noc, jestem podekscytowana tym poniedziałkiem przez co pół nocy myślałam. Martwie się bardzo aby Polcia była zdrowa.
-
nick nieaktualny
-
Maniaa gratulacje 😘❤️
Ounai faktycznie wysoka ta gorączka...Jak dzisiaj?
Anetka trzymam kciuki za poniedziałek, ale też za to żeby jednak coś zaczęło się w weekend😜 Polcia na pewno będzie zdrową kruszynką 😘Anet.kaa, Maniaaa. lubią tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
A no zapomniała bym 🤭
Maniaaa .
Gratuluję świeżo upieczonej mamusi 💪❤🥰Maniaaa. lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Odleciał nam kikut 💪💪💪
Ladyo, Iryska, Enigvaa, Suszarka, Lalia, Zulugula, kar_oliv, Ounai, SzalonaOna, Ania81, Karenira, kic83, Ewa88 , dmg111, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
A wiecie co ja Wam powiem, mam stresa przed poniedziałkiem ale z innego powodu niż sam ból.
Tutaj nie ma sali przedporodowej i wywoływanie odbywa się na patologii, przy 5-6 cm dopiero prowadzą na porodówkę. I wcześniej dziewczyny które miały wywoływany poród stękały przy mnie, sapały czy cokolwiek co chciały robiły i mi to absolutnie nie przeszkadzało a nawet motywowało bo widziałam, że tragedii nie ma.
A teraz leży ze mną ta dziewczyna z hipotrofią, i jedna z dziewczyn była z nami która miała wywoływany i widziałam jak jej było przykro patrzrć na to, zresztą powiedziała mi o tym, że ona patrząc na to tutaj to się prędzej wykończy.
I teraz jak myślę o sobie, że mnie będzie boleć a będę zapewne trochę to ukrywać bo w głowie cały czas będę miec fakt, że jej to sprawia przykrość to zwyczajnie czuje stres. -
Mania gratulacje córeczka śliczna :*
Maniaaa. lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Dziewczyny ogromna prośba. Moge prosić was wszystkich o udostępnienie tego i podanie dalej. To jest córeczka mojego kuzyna właśnie się dowiedzieli ze muszą sie zmierzyć z ciężką chorobą. Walczą o najdroższy lek potrzebuja pomocy dobrych ludzi. Proszę was wszystkie ❤️❤️❤️
https://www.siepomaga.pl/olga?fbclid=IwAR1aRI9npl4vqeTHxHXMiBo2WPfe_93pXuUdP_gpkWrFVsiq7l38-rYGqT8Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Anetko, ja wlasnie mialam podana oksytocyne na sali przedporodowej 4-osobowej, na szczescie byla tylko jedna kobieta wtedy, i dopiero na ostatnie 2 h porodu przeniesli mnie na pojedyncza sale porodowa, tam podali zzo i tam przyszedl nąż
I krzyczalam na tej sali przedporodowej wlasnie, no nic nie moglam poradzic, te skurcze byly bardzo silne
Hm, ta moja wspolokatorka poszla w tym czasie do lazienki na dlugi prysznic
Nie przejmuj sie, odganiaj te mysli od siebie teraz. A w czasie porodu bedziesz troche jak w transie wiec nie bedziesz zwracac takiej uwagi na otoczenie
doomi03 lubi tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Anet.kaa wrote:A wiecie co ja Wam powiem, mam stresa przed poniedziałkiem ale z innego powodu niż sam ból.
Tutaj nie ma sali przedporodowej i wywoływanie odbywa się na patologii, przy 5-6 cm dopiero prowadzą na porodówkę. I wcześniej dziewczyny które miały wywoływany poród stękały przy mnie, sapały czy cokolwiek co chciały robiły i mi to absolutnie nie przeszkadzało a nawet motywowało bo widziałam, że tragedii nie ma.
A teraz leży ze mną ta dziewczyna z hipotrofią, i jedna z dziewczyn była z nami która miała wywoływany i widziałam jak jej było przykro patrzrć na to, zresztą powiedziała mi o tym, że ona patrząc na to tutaj to się prędzej wykończy.
I teraz jak myślę o sobie, że mnie będzie boleć a będę zapewne trochę to ukrywać bo w głowie cały czas będę miec fakt, że jej to sprawia przykrość to zwyczajnie czuje stres.
Anetka, a nie mogłabyś pogadać o tym z jakąś ogarniętą położną?? Przecież też jest chyba człowiekiem i rozumie dramat tej dziewczyny, może akurat mogliby Cię przenieść na jakąś inną salę żebyś Ty spokojnie się szykowała do porodu, a tamta dziewczyna nie musiała na to patrzeć, spróbować nie zaszkodzi 😘Iryska, Suszarka, patrycja92 lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Anetka, a nie mogłabyś pogadać o tym z jakąś ogarniętą położną?? Przecież też jest chyba człowiekiem i rozumie dramat tej dziewczyny, może akurat mogliby Cię przenieść na jakąś inną salę żebyś Ty spokojnie się szykowała do porodu, a tamta dziewczyna nie musiała na to patrzeć, spróbować nie zaszkodzi 😘
Ja naprawdę nie chciałabym jej sprawiać przykrości bo to bardzo fajna dziewczyna i to co jej sie przytrafiło jest strasznie niesprawiedliwe.Lalia lubi tę wiadomość
-
Anetko6, Lalia moim zdaniem dobrze mówi. Takie spinanie się i stres czy komuś sprawisz przykrość niestety może wydłużyć nawet poród. Wiwn7, bo ja tak się spinałam trochę przy mężu a teraz go nie było i poród szedł zupełnie inaczej.
Co do bólu to ja przy pierwszym nie krzyczałam bo mi głupio było i jak strasznie bolało to płakałam. A przy drugim od 7cm krzyczałam i to mi bardzo pomagało. Dodam że od 7cm do urodzenia Marty minęło 45min.
Z infekcją tak czułam że w końcu coś złapie. Mam straszne deficyty witamin mimo że suplementuje. Marta wszystko ze mnie wyciąga. Jestem strasznie padnięta. Odsypiam między karmieniami. Dopiero teraz jak temp spadła mogę spać. Marta też dużo śpi, mam nadzieję że się nie zaraziła. Covid to chyba nie jest bo podobno covidowa gorączkę jest ciężko zbicBOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
LaBellePerle wrote:Laski, ale mnie dziś Wiktoria zaskoczyła.... Dzwonię na oddział dowiedzieć się jaką ma już wagę i czy nie brakuje pampersów. No to się dowiaduję, że wczoraj została Wiki przeniesiona z Intensywnej Terapii Noworodka na Patologię Noworodka!!!!! Czyli jej stan nie wymaga ciągłej kontroli, nie ma żadnych kabli, sondy, je całkowicie samodzielnie... Ależ szok przeżyłam, bo rozmawiałam z Dr. o oczach w poniedziałek i nic nie wiedizałam, że takie są już plany. Ten oddział to już ostatni przystanek przed wypisem!
Edit: A jednak babka wprowadziła mnie w błąd. Nie jest na patologii noworodka nawet a na "normalnych" wcześniakach!
Cudownie ❤️ -
Angie1985 wrote:Anetko a jej maleństwo nie ma szans?
Mam wrażenie, że traktują ją tutaj teochę jako "ciekawy przypadek". Dzidziuś jest genetycznie zdrowy tylko maleńki, łożysko powoli zaczyna robić się niewydolne więc profesor powiedział jej, że czekają na optymalny czas na cesarkę aby dać dzidziusiowi rosnąć poza brzuszkiem. Więc ordynator mówił raczej w kontekście że jest nadzieja. Jej lekarz - zastępca ordynatora ( ten na którego naskarżyłam) jest mniej optymistyczny. Inny wczoraj powoedział jej że trzeba trzymać się nadzieji że dzidziuś jednak ma organy na 30 tc a nie tak jak jego wielkość na 21. Także to jest wielka niewiadoma.
-
Ja już po wizycie.
Córka 2.5 kg. Szyjka zamknięta, twarda, 3 cm. Niestety znowu infekcja intymna i moczowa. Już mam odstawiona luteinę, więc powinnam się wyzbyć ich. Oczywiście antybiotyk wszedł.Lalia, SzalonaOna, Ounai, kic83, Suszarka, Wik89, Inaa89, dmg111 lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️