X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 listopada 2020, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Mój też wczoraj miał apetyt jak słoń ✌️
    I drugie tyle srał 💩😂

    Rozbawiłas mnie 😂

    dmg111, doomi03 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 29 listopada 2020, 02:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Juuuz? Niezle, fajnie 😀 u nas widac, że jest coraz bardziej suchy ale jak bardzo bałam się kikuta tak jest ok, nawet pielęgnacja nie jest straszna 💪

    Ja w niego prawie nie ingerowałam poza tym ze osuszalam patyczkiem jak widziałam ze cos sie zbiera wydzieliny czy podkrwawia i szybciutko się osuszył. Nie psikalan żadnym octaniseptem ani niczym.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 listopada 2020, 02:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Motylku już sam fakt, że pojawia Ci się myśl o rozmowie z psychologiem najlepiej świadczy o tym, że jej potrzebujesz! Bardzo dużo Ci się zwaliło na głowę ostatnio, plus relacji rodzinnych łatwych też nie masz (relacja z twoimi rodzicami itp...), myśle że warto.

    Fragaria i jak tam? Kciuki zaciśnięte.

    Ounai super, że trochę lepiej już się czujesz! Kic, Tajka a u Was jak samopoczucie?

    Annia
    Ja lepiej niż w zeszłym tygodniu, ale mega osłabiona jestem.
    Najgorsza jest wizja nadchodzących dwóch tygodni z 5-latka w domu bo ona też na kwarantannie i z 5-tygodniowym dzieckiem, nie wiem jak dam radę.
    Mąż miał wziąć L4 ale ma wynik negatywny więc d..pa

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 listopada 2020, 02:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia
    Jak noce, ostatnie lepsze chyba?
    Lepiej się czujesz psychicznie?

    Annia lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 29 listopada 2020, 03:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 09:11

    Ania81 lubi tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 29 listopada 2020, 03:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria, dostałaś krwawienia i dobrze zrobiłaś, że przyjechałaś bo jesteś pod opieką. Trzymam kciuki żeby się rozkreciło ✊✊😊 Liczymy, że maksymalnie do pełni to potrwa 😁

    Fragaria, doomi03 lubią tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 listopada 2020, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Pojawiło się więcej krwi i postanowiliśmy w końcu przyjechać do szpitala. Jestem po badaniach i na razie przyjęta po prostu na oddział przedporodowy. Czekam na dalszy rozwój akcji, bo chociaz skurcze sie piszą i są dość mocne to nadal jest ich za mało, przyjechałam za wcześnie. Dostałam no spe i idę chyba spać 😐 krwawie cały czas i w moim odczuciu dużo tej krwi, ale według lekarza to tylko "plamienie".
    Teraz trochę żałuję i mam coś w rodzaju wyrzutów sumienia że tu przyjechałam, samej mnie nie wypuszcza a niewiadomo ile to jeszcze potrwa. Będę tęsknić za moimi chłopakami.

    A. I w ogóle nie wiem jak to skomentować, Mlody prawdopodobnie waży ponad 4 kg. A według mojego prowadzącego to "maluszek".

    Nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak oddział przedporodowy.
    Pojechalas bo się martwiłaś czy wszystko jest dobrze, kto wie może jutro się zacznie.
    Jak DMG pojechała z krwawieniem to urodziła tego samego dnia, mam nadzieję że u Ciebie szybko pójdzie.

    dmg111, Ania.k88 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 listopada 2020, 04:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba rzeczywiście kolki, noc w noc od 1... 😭

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 29 listopada 2020, 04:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 09:13

    kic83, Annia, Ania81, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 listopada 2020, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Kic, może źle się ją wyraziłam, nie wiem czy on się tak nazywa :P oni tu używają jakiegoś skrótu, a może to zwykła patologia ciąży. Jestem trochę zakręcona 😵

    Mam skurcze cały czas, są mocne i nie dam rady zasnąć. Ale ich częstotliwość wciąż za mała. Uruchamiam apke i będę je liczyć.

    Może coś zjedz skoro i tak nie śpisz żeby mieć siłę rodzić?
    A jak czujesz, że to już to, że zaraz się zacznie?

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2335 4518

    Wysłany: 29 listopada 2020, 05:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Patrycja92, Inga28 - dawajcie czadu! Pełnia tuż tuż :D

    Haha powiedz to mojemu synowi! Jego nic nie rusza😅😅😅

    Ania81, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2335 4518

    Wysłany: 29 listopada 2020, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Pojawiło się więcej krwi i postanowiliśmy w końcu przyjechać do szpitala. Jestem po badaniach i na razie przyjęta po prostu na oddział przedporodowy. Czekam na dalszy rozwój akcji, bo chociaz skurcze sie piszą i są dość mocne to nadal jest ich za mało, przyjechałam za wcześnie. Dostałam no spe i idę chyba spać 😐 krwawie cały czas i w moim odczuciu dużo tej krwi, ale według lekarza to tylko "plamienie".
    Teraz trochę żałuję i mam coś w rodzaju wyrzutów sumienia że tu przyjechałam, samej mnie nie wypuszcza a niewiadomo ile to jeszcze potrwa. Będę tęsknić za moimi chłopakami.

    A. I w ogóle nie wiem jak to skomentować, Mlody prawdopodobnie waży ponad 4 kg. A według mojego prowadzącego to "maluszek".

    Według mnie dobrze zrobiłaś, bo wszędzie czytałam, że jak pojawia się krew to należy się udać do szpitala. Myśle, że dzisiaj te skurcze się rozkręcą i urodzisz❤️

    Fragaria, Suszarka, Ania81 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 29 listopada 2020, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, witam się na początku 30 tygodnia.

    Siedzę w tym szpitalu, psychicznie czuje się średnio, bardzo tęsknię za córka, bardzo skacze mi ciśnienie i jeszcze męczy mnie ból żołądka i zaparcie, brak ruchu. Moim zdaniem to zaparcie i ciśnienie to od samej obecności tu, w nocy nie mogę spać bo budzi mnie każdy szmer. Czuję się jak mysz, w ciągłym napięciu.
    Ale z drugiej strony mam 3xdziennie ktg, które wychodzi dobrze.

    Lekarze nic nie mówią, pobrali mi krew na masę badań, w pn spróbuję się dowiedzieć czegokolwiek, mam mieć usg z przepływami. I pn/wt wyniki łożyska, nie wiem co to za badanie ale podobno mówi, czy łożysko bedzie wydolne jeszcze przez jakiś czas.

    Czytalam że w takiej sytuacji jak moja często obserwują ambulatoryjnie, jak przepływy będą ok to będę rozmawiać. Pewnie zależy od szpitala i lekarza. Bo inaczej dorobię się tu choroby sierocej i martwi mnie to ciśnienie ciągle 150/90,mimo że dali mi dopegyt.

    Dziś niewiele się będzie działo, więc spróbuję spać na maksa, bo wyglądam jak chodzące nieszczęście, podkrążone oczy, blada.

    Trzymajcie się, udanej niedzieli

    Kic tak mi przykro z powodu trudnych nocy i kwarantanny.
    Fragaria, trzymam kciuki za Ciebie.

    Fragaria, Lalia, Ania81 lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 29 listopada 2020, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Annia
    Jak noce, ostatnie lepsze chyba?
    Lepiej się czujesz psychicznie?
    Tak. Mój nastrój magicznie się poprawił po tym jak nocki zaczęły być znośne, bo do Martusi Mikołajowi nadal daleko, ale to że śpię 3.5/4 godziny w ciągach to już odczuwam jako poprawę w porównaniu do 1.5 godziny...

    Kic, a czy mąż nie może mieć wolnego na kwarantannę? Musi pracować? Bo kwarantanna go na pewno obejmuje. Aleks płacze od 1 czy ciągle chce jeść?

    Ounai dobrze, że nic się nie stało Martusi. Wiem, że chłop musiał wyglądać komicznie, ale u moich znajomych tak właśnie tata złamał nóżkę córeczce. :( Ale na szczęście zrosła się bez problemu!

    Fragaria ja myślę, że żadna z nas z krawieniem nie czekałaby w domu. Dobrze, że pojechałaś. Jest jakieś rozwarcie? Trzymam kciuki za szybką akcję. 😘

    Fragaria lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 29 listopada 2020, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, witam się na początku 30 tygodnia.

    Siedzę w tym szpitalu, psychicznie czuje się średnio, bardzo tęsknię za córka, bardzo skacze mi ciśnienie i jeszcze męczy mnie ból żołądka i zaparcie, brak ruchu. Moim zdaniem to zaparcie i ciśnienie to od samej obecności tu, w nocy nie mogę spać bo budzi mnie każdy szmer. Czuję się jak mysz, w ciągłym napięciu.
    Ale z drugiej strony mam 3xdziennie ktg, które wychodzi dobrze.

    Lekarze nic nie mówią, pobrali mi krew na masę badań, w pn spróbuję się dowiedzieć czegokolwiek, mam mieć usg z przepływami. I pn/wt wyniki łożyska, nie wiem co to za badanie ale podobno mówi, czy łożysko bedzie wydolne jeszcze przez jakiś czas. Nie wiem też, z hskich siatek centylowych korzystają, bo mówią że dziecko jest w 3 centylu. A ja gdzie patrzę, to inaczej.

    Czytalam że w takiej sytuacji jak moja często obserwują ambulatoryjnie, jak przepływy będą ok to będę rozmawiać. Pewnie zależy od szpitala i lekarza. Bo inaczej dorobię się tu choroby sierocej i martwi mnie to ciśnienie ciągle 150/90,mimo że dali mi dopegyt.

    Dziś niewiele się będzie działo, więc spróbuję spać na maksa, bo wyglądam jak chodzące nieszczęście, podkrążone oczy, blada.

    Trzymajcie się, udanej niedzieli

    Kic tak mi przykro z powodu trudnych nocy i kwarantanny.
    Fragaria, trzymam kciuki za Ciebie.

    Ounai lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 29 listopada 2020, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Ja też mam grupę z poprzednimi dziewczynami i wszystkie są super, też na pewno się spotkamy kiedyś, z nimi czas leciał rewelacyjnie! A od wtorku no.... średnie towarzystwo, cisza w pokoju i najlepiej jakby światło było zgaszone. Staram się zagadywać ale ciężko idzie niestety.
    Mam nadzieje, że już długo tu nie zabawię 🐣

    Kochana oczywiście że niedługo, w końcu niebawem zmienisz piętro 😜😁 dziś w koncu bardzo możliwe że ostatni dzień w dwupaku, a jutro wyganiamy Polcie (oby szybko i sprawnie poszło).
    Ciocia nie może się już doczekać małej gwiazdeczki ❤️
    Będą z Kacperkiem podbijać Wrocławskie szosy w swoich super brykach 😅😜

    Lalia lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 29 listopada 2020, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Doomi, serio? Myślałam że już mnie nic nie zdziwi... ale na kacu? 😲

    Taaa... A też myslalam ze juz mnie nic nie zdziwi xD Chociaz tam to nic nie jest normalne.
    Oczywiście po rozmowie ze mną w której jasno zakomunikowałam że jeszcze muszą dać nam czas, to jeszcze kilka razy dzwoniła do mojego S pytać się czy na pewno... A jak wiedziała że nic nie ugra w kwestii odwiedzin to drugie kombinacje zeby może S wpadł do nich dziś. A że u teściow jest teraz szwagierka ze szwagrem, także doskonale rozumiem co im chodzi po głowie... 🍾🥃🥂 Ale moj S mnie miło zaskoczył bo powiedział sam ze nie chce iść i że on alkoholu teraz nie pije...chyba woli zostać z nami teraz i pomagać przy malym... Az zdumiewa mnie momentami jego pełne zaangażowanie. Jak się spodziewałam że będzie dobrym tatą, tak i partnersko teraz się wykazuje i nadrabia z nawiązką czas kiedy mniej mu się starać chciało (jak to chlopy)... Pewnie to przejściowy czas więc muszę z tego korzystać jak najwięcej mogę, ale i tak miło (chociaz skarpetki wciąż jakoś nie potrafię trafić do kosza tylko lądują obok, ale nie ma ludzi idealnych, wybaczam mu to 😂).

    Fragaria, Lalia, Nowastaraczka, Suszarka, Ania81 lubią tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 29 listopada 2020, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2020, 15:23

    Fragaria, doomi03 lubią tę wiadomość

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14694 21265

    Wysłany: 29 listopada 2020, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Dziewczyny czy to prawda ze kolejne dziecko najczęściej jest większe od pierwszego ? Oczywiście mówię o przypadkach gdy ciąże są bez komplikacji w sensie hipotrofii itd

    Ja sobie myślałam ze jak synek miał 3400 to córeczka będzie trochę mniejsza i nakupiłam trochę ubranek 50..a ostatnio usłyszałam ze drugie dziecko najczęściej jest większe
    U mnie drugie było 1kg mniejsze niż pierwsze, ale też słyszałam, że drugie jest większe. Choć mnie się wydaje, że nie ma zasady co do tego. Moja mama urodziła 4 dzieci. Ja byłam średniakiem, brat ponad 4kg, potem siostra malutka i kolejny brat sredniaczek. Myślę że prędzej można się spodziewać, że jeśli jedno dziecko było duże to drugie też będzie, albo jeśli jedno było małe to i drugie będzie małe. Najlepiej widać to u Inyy, że wszyscy chłopcy mniej więcej podobnej wielkości się rodzili.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14694 21265

    Wysłany: 29 listopada 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Annia
    Ja lepiej niż w zeszłym tygodniu, ale mega osłabiona jestem.
    Najgorsza jest wizja nadchodzących dwóch tygodni z 5-latka w domu bo ona też na kwarantannie i z 5-tygodniowym dzieckiem, nie wiem jak dam radę.
    Mąż miał wziąć L4 ale ma wynik negatywny więc d..pa
    Mąż może wziąć L4 z racji opieki nad zdrowym dzieckiem w związku z tym że Ty nie możesz sprawować opieki. Może niech skorzysta?

    Gagatko, poproś męża żeby Ci stopery przywiózł, nie będzie Cię wszystko budzić i trochę się prześpisz. Żal mi Cię. Rozmawiałaś z psychologiem?

    Annia, wiem właśnie, żeby mogło się różnie skończyć. Na szczęście dupsko poobijał ale dziecko wyratował ;)

    Fragaria, chłopaki dadzą radę. Dzisiaj pewnie ruszy, jak tak boli to wątpię, żeby się zatrzymało

    Fragaria lubi tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
‹‹ 2426 2427 2428 2429 2430 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ