X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, będzie wszystko dobrze Kochana. Najwyżej obie spędzimy święta w szpitalu. Damy radę :) za jakiś czas będziemy to wspomniać z uśmiechem na twarzy.

    Lalia lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • lena07 Autorytet
    Postów: 460 949

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, ja pewnie również zaliczę święta na porodówce, wiec będzie wesoło 😘
    U nas i bzyk, basen, spacery, wiesiołek, liście malin, daktyle, a młody i tak ma to w nosie 😜🤪

    Lalia lubi tę wiadomość

    2 lata starań

    💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
    💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
    17.04.2020 - 2 krechy 🍀
    30.12.2020 - syn 💙

    atdc9vvji2f69jdo.png

    Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14811 21414

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Mutsy nio patrzyłam, ale minus taki, że się budka nie powiększa w gondoli więc odpada na lato..valco snap gondola za masywna, a mamas nie widziałam..
    Mamas and papas ma teraz fajny wózek ocarro. Sama mam armadillo xt i to jest dla mnie wózek idealny i nie do zajechania. To jak my go wymęczyliśmy jest nie do opisania. Mogłabym powiedzieć że w ogóle nie dbaliśmy o niego a wygląda super. Niestety niespodzianka mogę tego powiedzieć o cybexie, który głównie idzie w wygląd a nie jakość.

    Anetka, warto mieć ta książkę, bo etapy żałoby są takie same czy to jeśli chodzi 9 śmierć kogoś, czy stratę pracy, przyjaciela, zwierzęcia. W każdym bądź razie miałam ona pomogła poukładać sobie wszystko po śmierci taty.

    A ja jaka jestem stara taka głupia. Stwierdziłam, że już mnie tak nie boli to mogę uśpić młodą. No i teraz od nowa boli. Brawo ja :/🤦‍♀️😭

    Tajka, ancys85 lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 11 grudnia 2020, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena u nas też nic to nie daje 😁 Suszarka, Lalia wy myślicie o świętach a ja o sylwestrze czy czasem tam nie spędzę 😁 Mam już serdecznie dosyć serio.

    Lalia lubi tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia jak czytam twoje posty to bardzo mi przypominaja moje rozkminy z przełomu sierpnia i września, jak nie mogłam się doczekać porodu/indukcji. ☺️ Pamiętam ten stan, te kalkulacje, to oczekiwanie. 😁

    Aneta a twoja teściowa pracuje gdzieś z dziećmi w szpitalu, że tak się przygląda małej? 🤔

    Lalia lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 11:36

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik, kurcze, strasznie słabo...w ogóle wielka łaska że Ci ktg zrobili 🙈 a Twoja lekarka pracuje w tym szpitalu gdzie byłaś? Ta pielęgniarka niech się pocałuje w tyłek, nie wiem skąd się jej wymyśliło że wie lepiej od lekarza. Mam nadzieję że jutro razem z gin ustalicie plan działania.

    Pożegnałam kolejny kawałek czopa. A teściowa mi powiedziała że widać że już koniec jest blisko bo wyglądam na ogromnie zmęczoną i jestem zmieniona na twarzy. Przykro mi się zrobiło, ona to chyba zauważyła i było jej głupio, ostatecznie obrocilam w żart bo wiem że to dobra kobieta i nie miała złych zamiarów.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, kto nie spi? 😀
    Ja wlasnie odlozylam syna po pobudce na karmienie, ale on jest tak glosny - juz zaczal wiercenie sie i stekanie - ze zamist spac to leżę i nasłuchuję...

    Ale tu za chwile bedzie duzo emocji porodowych 😀

    Ounai, wspolczuje problemow z kregoslupem, uwazaj i dbaj o siebie! Tort super ;)

    Tajka, ja Cie rozumiem, tez mialam duuuzy dylemat z wozkami i zadnego nie bylam pewna na 100 procent

    Annia, Inga, widzialam fotki, ale fajni chlopcy 🤗 Inga, moze juz Gucie tak mają, mocne charakterki 🤪 a Tak serio to wspolczuje, u naz kolki pojawily sie juz na poczatku 2 tż...Podobno kolysanie sie z dzieckiem na tej duzej piłce też pomaga


    Dzis mielismy wieczor w zasadzie bez kolek! Takze super. Ciekawe jak dalej noc sie potoczy...
    Aha, co z tego ze bez kolek, jak zasnal o 22. Od 3 dni po kapieli przez 2-3 h nie spi albo zasypia
    i po chwili sie wybudza, az wreszcie po 21 karmię kolejny raz i potem zasypia na te 2-3 h. Chcialabym zeby zasypial po kapieli, czyli ok 19.30-20, ale nie wiem jak to zrobic. Moze jak wyjdziemy z kolek to zacznie zasypiac spokojnje o takiej porze 🤔

    Lalia lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 11:37

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14811 21414

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 01:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie śpię. Przyjaciółka męża jednak przyjechała, posiedzieliśmy wieczorem, nic się nie nie działo, a koło północy przyszła do mnie interesują mówi że bardzo źle się czuje, ma kołatanie serca, gorączkę (faktycznie miała 38,7). Zrobiłam jej melisy, theraflu6, mąż dał jej ibuprom i nasmarował nogi kamfora. Trochę się stresuję bo ona 3 tygodnie temu miała covid. Mam nadzieję że to jakiś inny wirus się przypaletal bo ma osłabiony organizm.

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14811 21414

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 01:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Hej, kto nie spi? 😀
    Ja wlasnie odlozylam syna po pobudce na karmienie, ale on jest tak glosny - juz zaczal wiercenie sie i stekanie - ze zamist spac to leżę i nasłuchuję...

    Ale tu za chwile bedzie duzo emocji porodowych 😀

    Ounai, wspolczuje problemow z kregoslupem, uwazaj i dbaj o siebie! Tort super ;)

    Tajka, ja Cie rozumiem, tez mialam duuuzy dylemat z wozkami i zadnego nie bylam pewna na 100 procent

    Annia, Inga, widzialam fotki, ale fajni chlopcy 🤗 Inga, moze juz Gucie tak mają, mocne charakterki 🤪 a Tak serio to wspolczuje, u naz kolki pojawily sie juz na poczatku 2 tż...Podobno kolysanie sie z dzieckiem na tej duzej piłce też pomaga


    Dzis mielismy wieczor w zasadzie bez kolek! Takze super. Ciekawe jak dalej noc sie potoczy...
    Aha, co z tego ze bez kolek, jak zasnal o 22. Od 3 dni po kapieli przez 2-3 h nie spi albo zasypia
    i po chwili sie wybudza, az wreszcie po 21 karmię kolejny raz i potem zasypia na te 2-3 h. Chcialabym zeby zasypial po kapieli, czyli ok 19.30-20, ale nie wiem jak to zrobic. Moze jak wyjdziemy z kolek to zacznie zasypiac spokojnje o takiej porze 🤔
    My tak usypiamy Martę, na piłce gimnastycznej właśnie. Już mamy 4-tą bo ciągle gdzieś zahaczymy 9 jakiś kant i nam pękają 😂 Dzięki temu nie muszę z nią chodzić na rękach tylko siadam i się odbijam. Minus niestety jest taki, że to podobno fatalne dla mięśni dna miednicy.

    Julik, gdybym sama ozdabiała pewnie byłyby na wierzchu jakieś lansiarskie wzorki albowiem kwiaty. No ale to nie ma być mój tort więc schowałam poczucie estetyki dokładne kieszeni :P

    Matko, ja jutro padnę na twarz. Dopiero idę spać a impreza jest o 14:30.

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9224 15300

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 01:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju mój synek od kilku dni tez tak furkocze/stęka/chrząka.. to jest takie niepokojące dla uszu, już pomijam, że spać się nie da przy tym. Pediatra mówiła, że to normalne ale nie wiem.. ona tego nie słyszała.
    Dostalismy wyderke i szumi i wtedy jakby lepiej jest. Wczesniej szum z youtuba tez pomagal😀 Ile to może potrwać 😳
    Bardzo tez się ślini ostatnio, Wasze bobasy też tak mają?? Zapomniałam wczoraj na wizycie o tym powiedziec.

    Wik89 lubi tę wiadomość

    💙
    💗
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 02:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2020, 15:27

    Wik89, kic83, Lalia, kar_oliv, KarolinaMaria, SzalonaOna, Inaa89 lubią tę wiadomość

  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 02:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze, dmg, to niezle sie spoznila ze snem nocnym Julcia hahah 😀 no to sa jeszcze maluchy, mam nadzieje, ze wkrotce sie im ustabilizują te pory snu mniej wiecej

    O, Zulu, to dobrze, moj syn ma dostac te wydre od Mikolaja chyba 😀 mamy misia szumisia, jest spoko
    Wlasnie znowu i tak jeczy i steka w lozeczku, a ja nasluchuję. Spal 1 h 45 min... Ale pewnie zaraz bede karmic

    Moj klocek wazy juz 5 kg 😮

    Kic, nadal tak czeste pobudki u Was? Mam nadzieje, ze wkrotce bedzie lepiej,,,
    Moj za to malo spi w dzien, glownie na spacerach lub w samochodzie jak gdzies jedziemy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2020, 03:05

    dmg111 lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 03:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka wrote:
    Julik, kurcze, strasznie słabo...w ogóle wielka łaska że Ci ktg zrobili 🙈 a Twoja lekarka pracuje w tym szpitalu gdzie byłaś? Ta pielęgniarka niech się pocałuje w tyłek, nie wiem skąd się jej wymyśliło że wie lepiej od lekarza. Mam nadzieję że jutro razem z gin ustalicie plan działania.

    Pożegnałam kolejny kawałek czopa. A teściowa mi powiedziała że widać że już koniec jest blisko bo wyglądam na ogromnie zmęczoną i jestem zmieniona na twarzy. Przykro mi się zrobiło, ona to chyba zauważyła i było jej głupio, ostatecznie obrocilam w żart bo wiem że to dobra kobieta i nie miała złych zamiarów.


    Nie mów hop. Mi teściowa powiedziala to samo widząc mnie tylko na skypie i co? Tej samej nocy urodzilam 😅

    kic83, Suszarka lubią tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    O kurcze, dmg, to niezle sie spoznila ze snem nocnym Julcia hahah 😀 no to sa jeszcze maluchy, mam nadzieje, ze wkrotce sie im ustabilizują te pory snu mniej wiecej

    O, Zulu, to dobrze, moj syn ma dostac te wydre od Mikolaja chyba 😀 mamy misia szumisia, jest spoko
    Wlasnie znowu i tak jeczy i steka w lozeczku, a ja nasluchuję. Spal 1 h 45 min... Ale pewnie zaraz bede karmic

    Moj klocek wazy juz 5 kg 😮

    Kic, nadal tak czeste pobudki u Was? Mam nadzieje, ze wkrotce bedzie lepiej,,,
    Moj za to malo spi w dzien, glownie na spacerach lub w samochodzie jak gdzies jedziemy...

    Niestety tak, mam nadzieję że to minie prędzej niż u Wiki i że nie będę znów niespała przez 3 lata..
    Czytałam że u że u Was lepiej , cieszę się 😚

    Wik89 lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8506 18605

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszareczko, myślę że u Ciebie na dniach ruszy ✊ i to nie dlatego, że jesteś "zmieniona na twarzy" tylko dlatego, że masz już ładne rozwarcie, czop odchodzi i odczuwasz twardnienia, które być może tak naprawdę są skurczami 😘

    Kar, Lena Wy tyle działacie żeby zachęcić Wasze maluszki do wyjścia, że też wierzę, że niedługo samo się u Was zacznie 😊👌

    U mnie jedyna "nadzieja" w tym, że po pierwsze synek jest głową bardzo nisko i przypiera już do szyjki, a lekarz powiedział, że to "gmyranie" i kłucie to właśnie nacisk na szyjkę 👍 no i być może kwestia łożyska, bo ma już 3 stopień dojrzałości, a takie jest w okolicy 39 tc 😉 tyle, że u mnie jeszcze kawał szyjki (prawie 2 cm) i to rozwarcie na opuszkę, co pewnie znaczy max 0,5 cm 😅
    Ja też nie odczuwam żadnych skurczy, czy nawet jakiś większych twardnień 🤔 wczoraj naprawdę duuużo zrobiłam: wstaliśmy o 8, byliśmy po choinkę i po jajka, upiekłam pierniki i je ozdobiłam, wytarłam kurze w mieszkaniu, a w łazience dodatkowo umyłam podłogę na kolanach, ogarnęłam zmywarkę, zrobiłam obiad, byliśmy na wizycie u gina, zrobiłam stroik i sama ubrałam choinkę (prawie 3 h), bo mój mąż się mega źle czuł, a i jeszcze w ciągu dnia zrobiłam i rozwiesiłam 3 pralki rzeczy 🤦‍♀️ na koniec dnia padałam ze zmęczenia, ale żadnych akcji to nie wywołało 🤷‍♀️

    Dzisiaj planuję upiec pierniki z drugiego przepisu, posprzątać pokój synka, przygotować łóżeczko i przewijak, odkurzyc i umyć podłogi i poprasować to, co wczoraj wypralam 💪 wieczorem chyba usiądę na spokojnie i założę sobie ten profil zaufany, zorientuję się co i jak z formalnościami, dopakuję też torbę tyle ile mogę już teraz dołożyć, przyjedzie też mój brat poprawić nam silikon pod prysznicem więc zleci 😁

    Teraz oczywiście od godziny nie śpię 🤪 synek nawet spokojny, nie daje mi jakoś strasznie popalić, ja chyba za dużo analizuję i nie mogę przez to spać 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2020, 05:47

    kar_oliv, Wik89 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laila, Suszarka, wiem, że to kiepskie pocieszenie, ale ja prawdopodobnie też spędzę Święta w szpitalu (byle nie na porodówce), ale jakby, w kupię raźniej, nie?

    Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8506 18605

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatko, w takim razie dokładamy do torby do szpitala Gorący Kubek Barszcz czerwony 😅 i pudełko pierników 😁😋

    kar_oliv, Ladyo, Julik, Gagatka, Wik89, dmg111, Enigvaa, Suszarka, Inaa89 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 12 grudnia 2020, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik, uparte dziecię co 😁 Ja to mam wrażenie, że nawet jakbym stanęła na głowie to dziecko sobie samo dzień wybierze albo ostatecznie lekarze wygonią na przymus.

    Po wczoraj to mam taki zjazd w głowie, śniły mi się głupoty.... trochę mnie kuło wewnątrz ale przeszło 🙍‍♀️ Mam spinania ale one nic nie bolą. Ogólnie czuje się tak bardzo zmęczona, że szok. Jakbym miała urodzić to bym nie miała siły.

    Lalia dobre plany na dzisiaj 😊 Oby aktywność coś ruszyła do przodu 😁

    Niech tu się coś ruszy na tym forum, dzieciaki wyłazić!🤱

    Lalia lubi tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
‹‹ 2537 2538 2539 2540 2541 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ