Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny 😘
Motylku - stukam się kawą
Z wszystkimi dziewczynami na końcówce łącze się w bólu... jestem totalny gapcio, jest mi ciężko, w sobotę byliśmy na spacerze i spadłam ze schodów 🤦♀️ Trzymałam się męża wiec polecieliśmy oboje, a ze chciałam ratować brzuch to wylądowałam na kolanach... wczoraj zakładając spodnie ciążowe tak je pociagnelam, ze poszła guma i się popłakałam 🤣 w ogóle w ten weekend płakałam tyle razy co średnio przez cały rok.
Zostało nam 10 dni do TP, ale ja Cię Filip błagam, wychodź 🤪
Trzymajcie się i wysyłam Wam trochę pierniczków, chociaż tego nie spierniczyłam 😂
KarolinaMaria, SzalonaOna, Zulugula, Lalia, Suszarka, kar_oliv, calanthe, Annia, dmg111, Ounai, LaBellePerle, kic83, Enigvaa, Julik lubią tę wiadomość
2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙
Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
Fragaria wrote:Wczoraj zaczęło to oczko ropieć tylko trochę, ale dziś już jest gorzej. Przemywalam do tej pory solą fizjologiczna i przegotowana woda też (taka lekko cieplejsza rozpuszcza ładnie zaschnięte oko).
Spróbuję z tą herbata. Rumianku nie mam, wpisałam na listę zakupów.
Dmg, Ty próbowałaś ze zwykła herbata?
Polozna kazala nam przemywać czarna herbata 1 gazik jedno oczko, i masować od zewnętrznej części uciskac delikatnie w kierunku kanalika i tak kilkanaście razy dziennie i juz jest po. Możliwe że ma zapchany kanalik a nic innego i tak nie zrobią az do 3miesiaca bo dopiero wtedy okuliści mogą przepchać bo moja mama rozmawiała z lekarzem (pracuje w szpitalu) ale to uciskanie tak jakbyś chciała vos wycisnąć z kanalika meeega pomogło.
Fragaria lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny na końcówce wiem, że fizycznie jest to okropnie wykańczające i bardzo współczuję...
Pocieszę Was, że o tym też się zapomina. Teraz mi się wydaje, że końcówka ciąży była super bo mogłam leżeć i spać bez ograniczeń. 🤣 Jakoś nie pamiętam dziwnie tej rwy kulszowej czy bólów bioder czy sikania co chwilkę.
Wik89, KarolinaMaria, doomi03, kic83, Enigvaa lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Mielismy wczoraj kąpiel złoto 🙉
widac było, że mu się podobało, ani razu nie zakwilił, nawet po wyjęciu z wanienki. Musieliśmy trafić w jakiś złoty plot ze wszystkim 😀
W wodzie płakał kiedys tylko raz ale to woda za gorąca była 😕 potem kupilismy termometr. Potem była woda o 1stopień za niska🙈 wczoraj mielismy takie 37/38 i było perfekto.
I wcześniej zawsze po wyjęciu z wanienki już zaczynał płakać, pewnie przez zmianę temperatury, więc tym razem po kąpieli jeszcze w wodzie narzucilam na ciałko pieluszke i oblalam wodą, więc wychodząc z wanny bylo mu nadal ciepło, myk i na recznik szybciutko i nawet się usmiechal 🥰 choc wiadomo, że nieswiadomie.
Ciekawe czy uda się to jeszcze powtórzyć, bo to az serce się raduje 😊
Wik89 lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
nick nieaktualnyFrag,
Moja Liliana juz sie urodzila z ropiejacym okiem.
Przemywalam jej wszystkim i w sumie sama woda pomogla ale to trwalo 6 tygodni. Nie ropieje jej dopiero od 2 dni. Takze cierpliwości. Próbowałam sama woda, rumianek, świetlik, czarna herbata.
Oko zaropiale strasznie, szczególnie po nocy.
Fragaria lubi tę wiadomość
-
Karolina, położna mówiła że jak będę rodzić w święta to wyznaczy zastępstwo, ale to było zanim wyszła mi cukrzyca i indukcja. Z tego co z nią rozmawiałam, to plan B, czyli przyjęcie do szpitala 21.12 wygląda tak, że przyjeżdżam po południu, zakładają mi cewnik na noc, a na nastepny dzień czyli 22.12. dają oksytocyne i z jej słów wynikało, że 22 powinnam urodzić, max 23 😉 bo stwierdziła, że "ominą nas święta", więc raczej ona będzie ze mną rodzić 👍
Już się pogodziłam chyba ze świętami na oddziale, bo jedyne o czym teraz myślę, to że e ciągu najbliższych 2 tygodni synek na 100% będzie już na świecie 😍😍😍
KarolinaMaria, Ounai lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Lalia, a ja obstawiam że nie urodzę prędko
i powiem Ci szczerze, staram się nie robić sobie nadziei na święta w domu, bo nie mam na to wpływu. Wiem na pewno że Mała jest bardzo nisko bo czuję non stop ruchy w pipce i jakby w pupie, szyjka mnie kłuje jak diabli. Ale na ktg były skurcze max 60, zobaczymy jak w piątek wyjdzie. Nic mnie nie oczyszcza, ostatni kawałek czopa widziałam w nocy z piątku na sobotę. Nawet twardnienia brzucha trochę odpuściły. A dopóki nie odejdą wody ani nie będzie bolesnych skurczy to i tak nic z tego.
Tak jak mówią dziewczyny, można chodzić z rozwarciem 3cm i nic, a można zaczynać od zera i witać szybko bobasa na świecie
Pójdę dzisiaj na spacer do paczkomatu i do Rossmana, ale wielkich nadziei z tym nie wiążę, raczej chcę się uporać z pakowaniem prezentów. W razie czego mąż tylko wyjmie z szuflady i położy pod choinkę 😂
Lalia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Dziewczyny naprawdę czasami nic nie zwuastuje porodu może się zacząć w każdej chwili.
Wiem że Wam ciężko przechodziłam to już dwa razy i czeka mnie trzeci raz 😆🤦♀️ ale to już niedługo się skończy i powitacie Wasze dzieciaczki. Pozytywne myślenie bo tego się nie przeskoczy. Jesteście mega dzielne i wspaniale. 😍🥰
Lalia lubi tę wiadomość
-
U mnie jakoś leci. Aktualnie czekam na bożonarodzeniowy cud 😍 kto wie! A jak się nie uda to laparoskopia. Zmieniłam trochę podejście i nastawienie i czuję się dużo lepiej z tym :)a Twoja Martusia jaka śliczna 😍Ounai wrote:Leżenie w szpitalu nie jest fajne, ale dobrze, że się pogodziłaś z tą myślą, bo od razu człowiekowi łatwiej. Trzymam za Was kciuki
Biedronko, super pomysł. Nasze dzieci mają drugie imiona po zmarłych dziadkach. Syn ma Andrzej po teściu, a córka Kazimiera po moim tacie.
Meggi, jak najbardziej jest sens. Pozakleja Cię, rozmasuje, zawsze to lekka ulga.
Evelle28 co tam u Ciebie? Brzuch po Marcie dalej na Ciebie czeka
Kar_oliv wie co czujesz, ja dokładnie tak jak Ty urodziłam po tygodniu wywoływania więc domyślam śpię jak bardzo Ci ciężko, choć na szczęście już nie pamiętam dokładnie. Te hormony jednak działają cuda
Lalia lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Kochana będę bardzo mocno trzymać kciuki za wasz cud. 🥰🍀🍀🍀Evelle28 wrote:U mnie jakoś leci. Aktualnie czekam na bożonarodzeniowy cud 😍 kto wie! A jak się nie uda to laparoskopia. Zmieniłam trochę podejście i nastawienie i czuję się dużo lepiej z tym :)a Twoja Martusia jaka śliczna 😍
Musi się udać.
Evelle28 lubi tę wiadomość
-
Lalia, ale żeby nie było, żem taka mądrala - ja też to analizuję i myślę o tym, że lepiej byłoby wcześniej niż później... i tez miałam czas, że się nakręciłam na ten magiczny skończony 37 tc, który u mnie wypada za tydzień. Jeszcze tata Matyldzi to nakręca, bo często mówi 'ale byłoby fajnie jakby była z nami w Sylwestra', albo 'czyli 10.01. się poznamy'. Tak jakby to był pewnik. Wytłumaczyłam mu, że może być i 20.01., bo w niepowikłanej ciąży nikt nie będzie chciał mnie widzieć w szpitalu w TP, a on dalej swoje, że to jest niemożliwe, że aż tak długo to będzie trwać itd. 🤦♀️ normalnie najlepszy położnik w województwie się znalazł 😂 USG w oczach i KTG w dłoniach 🙄
kar_oliv, Lalia lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
U nas podobnym spodobem trzecia kąpiel wyglądała również bardzo dobrze. Pełen relax. My daliśmy wodę około 38 stopni, polewaliśmy ją w trakcie cały czas po brzuszku i nóżkach co jej się podobało, a wyjmując opatuliliśmy w ciepły ręcznik prosto z grzejnika.Zulugula wrote:Mielismy wczoraj kąpiel złoto 🙉
widac było, że mu się podobało, ani razu nie zakwilił, nawet po wyjęciu z wanienki. Musieliśmy trafić w jakiś złoty plot ze wszystkim 😀
W wodzie płakał kiedys tylko raz ale to woda za gorąca była 😕 potem kupilismy termometr. Potem była woda o 1stopień za niska🙈 wczoraj mielismy takie 37/38 i było perfekto.
I wcześniej zawsze po wyjęciu z wanienki już zaczynał płakać, pewnie przez zmianę temperatury, więc tym razem po kąpieli jeszcze w wodzie narzucilam na ciałko pieluszke i oblalam wodą, więc wychodząc z wanny bylo mu nadal ciepło, myk i na recznik szybciutko i nawet się usmiechal 🥰 choc wiadomo, że nieswiadomie.
Ciekawe czy uda się to jeszcze powtórzyć, bo to az serce się raduje 😊8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Też sprubuje z tą herbatą dziś, jest lepiej ale cały czas napływa jej ropa jednak.dmg111 wrote:Tak, mi położna powiedziała, że rumianek może uczulić i napar z czarnej herbaty czyli pół szklanki wody i Lipton czy cokolwiek masz :* przemywać a jak śpi to wyciśnięty wacik zostawiać na jakiś czas na oczku :*
Dzisiaj miałam też teleporade, bo przez ten katarek musimy przełożyć szczepienie i powiedziała, że na to jedno oczko które nadal ropieje dostałam receptę na floksan (o ile dobrze zrozumiałam) i tym mam kropić + dalej herbata pomiędzy + masaż kanalika łzawego :*8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
lena prześliczne pierniczki!
Dziewczyny, Wy wszystkie mówicie, że Wiki duża - tak, ale ona jest już prawie trzy miesiące w szpitalu i jest dokarmiana mlekiem sztucznym.... Ja nie pokazywałam Wam takiego zupełnie pierwszego zdjęcia po porodzie, idzie przeżyć szok... W sobotę w nocy urodziłam, całą niedzielę przeleżałam, nie dałam rady wstać i w pon. mnie do niej zawieźli wózkiem... Miałam mega, mega stary telefon, bo przed samym nagłym szpitalem mój się zepsuł i jeszcze zdjęcia wyszły strasznie pixelowate, ale uwierzcie mi, zaraz przezyjecie szok...
lena07, Lalia, SzalonaOna lubią tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Mi też kilka osób już mówiło że rumianek może uczulać i zamiast pomoc będzie jeszcze gorzej, żeby się go wystrzegać przy małych dzieciach.dmg111 wrote:Tak, mi położna powiedziała, że rumianek może uczulić i napar z czarnej herbaty czyli pół szklanki wody i Lipton czy cokolwiek masz :* przemywać a jak śpi to wyciśnięty wacik zostawiać na jakiś czas na oczku :*
Dzisiaj miałam też teleporade, bo przez ten katarek musimy przełożyć szczepienie i powiedziała, że na to jedno oczko które nadal ropieje dostałam receptę na floksan (o ile dobrze zrozumiałam) i tym mam kropić + dalej herbata pomiędzy + masaż kanalika łzawego :*
Evelle, Ty wiesz, że ja trzymam ciągle kciuki za Ciebie i wierzę, że w końcu zostaniesz mama. A jak tam z Twoim? Mieszkacie już razem? Robił badania w końcu?
Evelle28 lubi tę wiadomość
-
LaBelle my mówimy, ze Wiki jest duża bardziej z duma i podziwem ile ta kruszynka pracy wykonała walcząc o zdrowie, a nawet o życie! Ja naprawdę podziwiam i ją i Was jako rodziców, jesteście prawdziwymi bohaterami 😍
LaBellePerle, Annia, calanthe, Lalia, Suszarka, dmg111, Nikaa92, Enigvaa, Julik lubią tę wiadomość
👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024 -
Ladyo wrote:LaBelle my mówimy, ze Wiki jest duża bardziej z duma i podziwem ile ta kruszynka pracy wykonała walcząc o zdrowie, a nawet o życie! Ja naprawdę podziwiam i ją i Was jako rodziców, jesteście prawdziwymi bohaterami 😍
Wiem, ale ona nie wygląda jak wcześniak tylko dlatego, że tyle czasu jest już w szpitalu. Dzieci rodzące się np. w 35 tc i zaraz wychodzące są mniejsze od niej na ten moment. Miło się to czyta, ale jednak jest to nieprawdziwy obraz niestety, bo siłowo jest kruchutka... Z butelki tak powolutku je, przysypia, że nie łudzę się, że cyca da radę pociągnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 13:24
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela
