WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikola, beta jest indywidualna, jeśli jest pęcherzyk, a lekarz nic nie mówił to ciesz się ciążą 😉
Anna, tak jak Zulu napisała, kwas foliowy i Wit D są potrzebną suplementacją, ale niczego nie gwarantują. Wejdź na wątek miesięczny lub Przygód Bożeny, tam na pierwszej stronie są badania, powodzenia! ✊
Ja o smoczka nie jestem zazdrosna, ale jak odciągnę swoje mleko i daję butelkę zamiast cyca to patrzę na tą butelkę nienawistnym wzrokiem 😂
A z karmienia najbardziej lubie jak mały już odlatuje, ja mu wycigam powoli cyca, a on nagle się przebudza i zaczyna zasysać w turbo tempie "nie śpię, nie śpię!", po czym mija 10 sekund, odlatuje i znowu ledwo ssie że mikroskopijnie rusza broda, ja wysuwam powoli cyc a ten znowu się przebudza i włącza ssanie 😂💙
Zulugula, dmg111, Księgowa, Julik, edyciak. lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Nadal jest różowa, nie zbladła jeszcze. A nie wrasta Ci włosek w bliźnie?Zulugula wrote:Irysko Annia
A jak Wasze blizny? Jasnieją już czy jeszcze?
Nie wiem kiedy spodziewać się bledszej blizny, choć już widzę, że nie jest fioletowa a taka różowa. Tylko na środku zrobila mi sie jakas ranka nie wiem od czego i teraz jest strupek
Mam doła, dzisiaj zaczęłam etap żółtego sera i po kąpieli wyskoczyły dwie takie plamki na ramionku... Czyli chyba powrót do diety mnie czeka.
Jedyne co, że zapieczone mleko przeszło więc mogę zjeść jakiegoś muffina czy ciasto bez kremu. 
Aneta zielona kupa może być też fizjologia, jak i infekcja, alergia, po suplementacji żelaza u dziecka też może być taka.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyMoja blizna w kilku miejscach jest fioletowa, w kilku różowa, a w kilku mi zbledła. Tak kawałkami jakoś leci.
Dieta dziś na plus, dobre te jedzonko mam. Serio.
Poza tym Odliczam dni do piątku, bo dzieciaki wyprowadzają mnie z równowagi 🤦♀️ zaprowadzę ich do przedszkola i żłobka, a po południu zawożę ich na weekend do babci! Juhuuuu! Będziemy sami z Matyldą
Nasza mała gwiazda dziś znów zero spania między 21 a 24. Nie wiem o co kaman, ale zjadła w tym czasie 300 ml mleczka i gdybym dała więcej to jescze by zjadła. Popiła też troszkę wody, pociumkala dyda i wreszcie jakoś 10 po 24 odleciała.
Jak tam Wasze plany na jutro? Ja musze zrobić obiadek dla dzieciarni i męża, pranie jakieś i tyle. Na chwilę pewnie wyskoczę załatwić papierologie w mieście. Ale mówię, nic konkretnego...
P. S. Nie mogę się doczekać środy i naszych rezultatów. Niestety nie zmierzyłam się, więc tylko różnica w kg powinna być, ale już przygotowałam cm i jutro się zmierzę, a za tydz w środę dorzucę pomiary jak się zmieniają.
Trzymam kciuki za przespane nocki!
Aaaaa i najgorsze info dnia! Nie przedłuża mi umowy w pracy, więc wygasa 27.01. Tak więc od października szukam pracy, żeby zacząć od listopada gdzieś. Jest mi strasznie przykro. Lubiłam ta prace i była dla mnie mega elastyczna.
-
Matko, walczę z tym swedzeniem dalej. Póki co jednak sudocrem działa najlepiej. W zgięciach łokciowych stan zapalny się zmniejszył, ale nadgarstki dalej całe czerwone a na palcach bąbelki z płynem Oj Martusiu, narobiłaś mamusi tą huśtawką hormonalną
-
Dziewczyny do noska polecam spray Disnemar baby, ma taka mikro przyjemną mgiełkę 😁
Witam na karmieniu 🍼
Lalia u nas ten odlot i oszukiwanie, że już się najadła tak samo wygląda a wczoraj to zasypiała z cycem w buzi i nagle uśmiech na twarzy, ucho do góry tak śmiesznie się ruszyło i zabieram a ona - ej, co jest, dawaj matka mleczko bo niedojadłam 😂
Julik, Zulugula, Lalia, dmg111, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Słabo z tą pracąSzalonaOna wrote:Moja blizna w kilku miejscach jest fioletowa, w kilku różowa, a w kilku mi zbledła. Tak kawałkami jakoś leci.
Dieta dziś na plus, dobre te jedzonko mam. Serio.
Poza tym Odliczam dni do piątku, bo dzieciaki wyprowadzają mnie z równowagi 🤦♀️ zaprowadzę ich do przedszkola i żłobka, a po południu zawożę ich na weekend do babci! Juhuuuu! Będziemy sami z Matyldą
Nasza mała gwiazda dziś znów zero spania między 21 a 24. Nie wiem o co kaman, ale zjadła w tym czasie 300 ml mleczka i gdybym dała więcej to jescze by zjadła. Popiła też troszkę wody, pociumkala dyda i wreszcie jakoś 10 po 24 odleciała.
Jak tam Wasze plany na jutro? Ja musze zrobić obiadek dla dzieciarni i męża, pranie jakieś i tyle. Na chwilę pewnie wyskoczę załatwić papierologie w mieście. Ale mówię, nic konkretnego...
P. S. Nie mogę się doczekać środy i naszych rezultatów. Niestety nie zmierzyłam się, więc tylko różnica w kg powinna być, ale już przygotowałam cm i jutro się zmierzę, a za tydz w środę dorzucę pomiary jak się zmieniają.
Trzymam kciuki za przespane nocki!
Aaaaa i najgorsze info dnia! Nie przedłuża mi umowy w pracy, więc wygasa 27.01. Tak więc od października szukam pracy, żeby zacząć od listopada gdzieś. Jest mi strasznie przykro. Lubiłam ta prace i była dla mnie mega elastyczna. mówili Ci coś wcześniej, że nie zamierzają przedłużać czy dopiero teraz?
Za to zazdroszczę dziadków. To Wy w sumie macie chyba z mężem dużo weekendów bez dzieci, nie? Bo albo dziadki zabierają albo drudzy rodzice. Aż spróbowałam sobie przypomnieć kiedy my mieliśmy weekend bez Tymka i to było chyba 2 lata temu na weselu kumpla 🙈 Oj co ja bym dala za weekend bez dzieci, spalibyśmy do południa 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 01:22
-
Masz ten sam model kosza? Bo serio te pampersy wrzucone siostrzeńców pachnące nie były. Polezaly tak przez noc i przy zamkniętym koszu nie było nic czuć. Nawet byłam zdziwiona że trzyma ten zApach w środku. 🤷Ounai wrote:A mi mąż nie zakręcił worka po pieluszce z kupą i śmierdziało na całą sypialnię...30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Też lubię bardzo karmić. Nawet jak skończy to czasami nie chce mi się zabierać, tak nam razem dobrze. Uwielbiam gdy synek już najedzony, i jeszcze z cycem w buzi taki błogi uśmiech, wygląda wtedy że jest mu tak dobrze. ☺️
Zulugula, Lalia, dmg111, Ania81 lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
To my mamy podobny zestaw. 😉Zulugula wrote:Na przykład
- Dzidziuś leży na kolanach- tułów na udach i nogi na brzuchu , w tej pozycji rozmawiamy z nim na wprost (wtedy ćwiczy zbliżać brodke do tułowia co jest bazą do kolejnych etapow motoryki), masujemy/dotykamy jego ciało i kończyny- niech się uczy, że je ma😀 dotykamy jego rękami jego twarzy, jego rączek, naszej twarzy itp
- wodzenie wzrokiem np za zabawka- ćwiczy poruszanie główką w obie strony
- obracanie z pleckow na oba boki zamiennie, trzymając lewa nóżka-lewa ręka, prawa nozka-prawa ręka, tak samo robic przy zmianie pampera
- leżenie na brzuszku na macie, na naszym udzie
- podwijanie miednicy - cwiczenie na mięśnie brzucha , w tej pozycji niech czasem ma dziecko drzemkę, wtedy podpieramy np rogalem
- zabawka na srodku brzuszka
+ Dużo noszenia bokiem
Poszliśmy, bo zaniepokoiło mnie to, że nie zaciska piąstek i że w leżeniu na brzuchu odpycha się ręką i obraca się na plecy. Ale fizjo powiedziała, że Olek jest jeszcze malutki i że mu wolno jeszcze to robić i że to jest w normie. Mamy przyjść w trzecim miesiącu życia, żeby zobaczyć, jak to jego napięcie mięśniowe się wyklarowało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 03:45
-
A ja właśnie niekoniecznie lubię karmić i mam z tego powodu wyrzuty sumienia, bo wydaje mi się, że Olek może to wyczuwać. 😔😔Julik wrote:Też lubię bardzo karmić. Nawet jak skończy to czasami nie chce mi się zabierać, tak nam razem dobrze. Uwielbiam gdy synek już najedzony, i jeszcze z cycem w buzi taki błogi uśmiech, wygląda wtedy że jest mu tak dobrze. ☺️
Ale może to dlatego, że nie znaleźliśmy jeszcze dobrej pozycji do karmienia, bo jestem nad nim pochylona i plecy mnie bolą. 😔
Ponadto miałam trochę inne wyobrażenia.. myślałam, że karmienie trwa maksymalnie 10 minut, a nam schodzi co najmniej pół godziny, a w nocy nawet dłużej. -
Mnie w szpitalu wszystko bolało, nie potrafiłam tam znaleźć żadnej dobrej pozycji. Tez jeszcze czasami nam długo schodzi, ale im lepiej nam idzie tym bardziej lubię. ☺️ Myślę że z czasem też wypracuje cię sobie jakieś fajne pozycjeedyciak. wrote:A ja właśnie niekoniecznie lubię karmić i mam z tego powodu wyrzuty sumienia, bo wydaje mi się, że Olek może to wyczuwać. 😔😔
Ale może to dlatego, że nie znaleźliśmy jeszcze dobrej pozycji do karmienia, bo jestem nad nim pochylona i plecy mnie bolą. 😔
Ponadto miałam trochę inne wyobrażenia.. myślałam, że karmienie trwa maksymalnie 10 minut, a nam schodzi co najmniej pół godziny, a w nocy nawet dłużej.
edyciak. lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Dziewczyny, jak po burzy przychodzi spokój, tak po spokojnej nocy przyszedł tajfun 😵😵😵
Po naszej fantastycznej nocy wczoraj, Olek obudził się dopiero przed 11. Przebrałam, karmiłam, robił turbo drzemki, dojadał z cyca, byliśmy na spacerze, az w końcu zasnął po 15:00 i się obudził przed 19:00. Przebraliśmy, nakarmiliśmy, o 20:00 już spał i obudził się o 22:30 i się zaczęło... Zjadł z dwóch cyców, odbijał, puszczał bąki, próbował spać ale nie mógł, płakał przy cycu, aż w końcu zasnął DOPIERO po 1..
Obudził się teraz o 4:25, przebraliśmy, zjadł z jednego cyca i spróbuję dać drugiego.. Może zaśnie szybciej 😴😴😴
Edit : zasnął przy pierwszym cycu o 5 tak, że na śpiocha włożyłam do śpiworka i odłożyłam do chicco. Ciekawe jak długo będzie spał🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 05:15
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Słabo z tą pracą mówili Ci coś wcześniej, że nie zamierzają przedłużać czy dopiero teraz?
Za to zazdroszczę dziadków. To Wy w sumie macie chyba z mężem dużo weekendów bez dzieci, nie? Bo albo dziadki zabierają albo drudzy rodzice. Aż spróbowałam sobie przypomnieć kiedy my mieliśmy weekend bez Tymka i to było chyba 2 lata temu na weselu kumpla 🙈 Oj co ja bym dala za weekend bez dzieci, spalibyśmy do południa 😂
Powiedzieli teraz dopiero i tylko dlatego, że zadzwonilam sama do kierowniczki.
Nooo w zasadzie to ja mam każdy weekend bez dzieci. Z co 2 weekend jest u mamy, więc tak na przemian. Nie jest źle. A teraz przez kwarantanne Z jedzie do mamy w piątek aż do 1.02 🙉 -
nick nieaktualnyZa to ja dziś nowennę odmówię. Matylda nie spała do północy, ale obudziła się za to dopiero o 6! Zjadła już, przebrałam ją i właśnie usypia w kołysce 😎 także idę jeszcze na godzinna drzemkę!
P. S. Nie pamiętam kiedy spałam tyle godzin ciągiem! Czuję się wyspana
Gagatka, Lalia, dmg111, Wik89, Ania81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
