Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zulugula wrote:Tez przegapilam.
Ciężka 🥴 pierwsza pobudka po 40min🤦♀️ tego jeszcze nie było. No ale to była godz 20, więc tego nie odczułam ale sobie myślę " oho! Będzie ciekawie " . Potem pobudka za 2h, wzielam Bąka do łóżka. A tu tylko gorzej, niby spal i zjadł za kolejne 2h ale śpiąc cały czas się kręcil i miotał, że ja przez cały ten czas nie spalam i tylko patrzylam czy się wybudza. Od 2 do 4 spal juz normalnie , więc się "wyspałam", ale potem do 5:20 chwila zabawy i lulanie. Potem cyc na spiocha za 1h i teraz i śpi ale ja juz chyba nie zasnę. A u Was jak?
Dalam lajka jak chcialm dac cytuj 🤦♀️ u nas w miare, po 20 zasnął przytulony do cyca, wiec ja spalam jak mumia, pozniej tez sie wiercił cala nocke wiec przekladalam zonglowalam cycami i pobudka ostatecznie byla o 6:20. Teraz drzemka juz wjechala ale jeszcze przyssany. Niby nocka spoko bo śpi ale to miotanie to jest rosyjska ruletka bo nieraz paczam porzuca sie na wszystkie strony i spi dalej a nieraz zaczyna juz sie placzek przez sen i szybko przeskakuje zeby byl "swiezy" cycu i wtedy sytuacja opanowana. No i ja przy tym mam sen podzielony na milion czesci, chyba jak na poczatku zaaypiam to gleboko i ignoruje te wariacje albo mały tez ma sen głebszy i nie cuduje 😀
4 cs cb
5cs 🍀
Beta 09.03 1067
11.03 2392.21
25.03 jest ❤
7.11.2020 🥳🤱
💚💚💚💚💚💚💚💚
-
Lanila poprawiłaś mi humor rysunkiem 🤣🤣🤣
Jesteś niemożliwa 😂😂😂😂😂
U nas wczoraj zaczal się kaszel. A dzisiaj rozkręcił się na całego. 1,5tygodnia chodziła do żłobka zanim znowu cos przyniiosla. W sumie dobry wynik jak na nas 🙉
Przeważanie kończy się syropem z cebuli od Pana tabletki i po tygodniu mija. Ale widzę że tym razem będzie ciężej. Kaszel taki ze az wymiotuje i dzisiaj pobudka o 5:20😳😬 Nie wiem skąd moje dziecko bierze siły. Od rana bawimy się w gotowanie, to chyba jeszcze z nią nie tak źle, aby ja nie mogę słuchać tego jej kaszlu bo widzę że naprawdę męczyć 🙉Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 08:35
Lalia lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Zulugula wrote:Tez przegapilam.
Ciężka 🥴 pierwsza pobudka po 40min🤦♀️ tego jeszcze nie było. No ale to była godz 20, więc tego nie odczułam ale sobie myślę " oho! Będzie ciekawie " . Potem pobudka za 2h, wzielam Bąka do łóżka. A tu tylko gorzej, niby spal i zjadł za kolejne 2h ale śpiąc cały czas się kręcil i miotał, że ja przez cały ten czas nie spalam i tylko patrzylam czy się wybudza. Od 2 do 4 spal juz normalnie , więc się "wyspałam", ale potem do 5:20 chwila zabawy i lulanie. Potem cyc na spiocha za 1h i teraz i śpi ale ja juz chyba nie zasnę. A u Was jak?
Ja mojej w nocy nie mogę obudzić na budzenie, już 4 noc z rzędu kiedy je ostatni raz o 21, a później dopiero koło 6 jak się obudzi. W ciągu nocy kręci się bo bączki, ale jak podkładam cycka albo butelkę to nawet ust nie otworzy, jak biore na ręce żeby rozbudzić to śpi, jak smuram to śpi, zmieniałem pampa śpi. Boję się że spadnie z wagi bez tego jednego nocnego jedzenia. I ja musze laktatorem ściągać, bo całej nocy nie dają rady moje cycki😑O ❤️
Z ❤️ -
Meggi, ona już ma 2 miesiące, nie wybudzaj jej, niech śpi . Ty też śpij i korzystaj, bo nie znasz dnia ani godziny kiedy to się zmieni 😀Meggi110818 wrote:Ja mojej w nocy nie mogę obudzić na budzenie, już 4 noc z rzędu kiedy je ostatni raz o 21, a później dopiero koło 6 jak się obudzi. W ciągu nocy kręci się bo bączki, ale jak podkładam cycka albo butelkę to nawet ust nie otworzy, jak biore na ręce żeby rozbudzić to śpi, jak smuram to śpi, zmieniałem pampa śpi. Boję się że spadnie z wagi bez tego jednego nocnego jedzenia. I ja musze laktatorem ściągać, bo całej nocy nie dają rady moje cycki😑
Zulugula, KarolinaMaria, Nowastaraczka, emdar, Suszarka, Lalia, Annia, dmg111 lubią tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Iryska wrote:Meggi, ona już ma 2 miesiące, nie wybudzaj jej, niech śpi . Ty też śpij i korzystaj, bo nie znasz dnia ani godziny kiedy to się zmieni 😀
Jak śpi spokojnie to śpię i ja, ale ona ma problemy z baczkami i nie budzi się ale przez sen bardzo się kręci i pręży jak ma iść, szczególnie nad ranem jak idzie kupka. Jakby spokojnie spała to ja też 😁O ❤️
Z ❤️ -
U nas super noc 😳😳😳
Zasnął o 21, później się obudził, nie wiem o której bo nie popatrzyłam, wzięłam do łóżka na karmienie i zasnęliśmy, kolejna pobudka o 4, ale sama nie wiem czy Olek się obudził czy ja bo jak go przebierałam to oboje na pół śpiaco 🤣 i wstaliśmy o 7:15, było trochę jęków przez bączki ale cycu dobry na wszystko i pomogło 😁
A teraz śpi już 1,5h na pierwszej drzemce 🤭
To chyba nagroda za wczorajszy trudny dzień 😅
Meggi110818, Inaa89, emdar, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Meggi110818 wrote:Jak zaczęła wpychać rączki i wylizywać je to właśnie nie wiem czy dalej sterylizować przed każdym użyciem czy już nie.
Ja przy pierwszym dziecku wyparzałam gdzieś do 3-4 miesiąca. Teraz myślę że bardziej pójde w ślady Ounai 😂
Ostatnio maz byl u okulisty. I ogólnie facet podjął temat o dzieciach. I pyta meza czy ma dzieci, no to odpowiada ze ma córkę i druga w drodze. Facet tak pokiwał głową i mówi do niego ... noooo po trzecim dziecku człowiek przestaje się bać, ja mam piątkę 😂
Do teraz się z tego śmieję bo chyba coś w tym jest 🙉🤣😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 12:37
Lalia, Zulugula, Lulu83, Inaa89 lubią tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Dziewczyny dopiero staram się was nadrabiać ale tyle tych stron.... 😊
Lalia Twój Olek miał rota? Pisałaś wcześniej że chyba się zaraziłaś...pewnie coś przegapiłam
Czy któraś szczepiła prevenarem, rotarixem ale nie zdecydowała się na 5czy 6 w 1?
Anetka w której aptece kupowałaś rotarix?12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Meggi jak widać 'nie dogodzi' się ile ja bym dała za taką noc. 🤣 A jak Ci za głośno śpi jak się rzuca to polecam stopery do uszu. Jak się naprawdę wybudzi to będziesz słyszeć, a takie właśnie dinozaurowanie podczas snu to ci wyciszy. No jedyny minus to, że rzeczywiście przy takim czasie snu to chyba cycki mogą pęknąć. Ja nadal nie mam ustabilizowanej laktacji i wypełniają mi się przy za długiej przerwie.Meggi110818 wrote:Ja mojej w nocy nie mogę obudzić na budzenie, już 4 noc z rzędu kiedy je ostatni raz o 21, a później dopiero koło 6 jak się obudzi. W ciągu nocy kręci się bo bączki, ale jak podkładam cycka albo butelkę to nawet ust nie otworzy, jak biore na ręce żeby rozbudzić to śpi, jak smuram to śpi, zmieniałem pampa śpi. Boję się że spadnie z wagi bez tego jednego nocnego jedzenia. I ja musze laktatorem ściągać, bo całej nocy nie dają rady moje cycki😑
Ounai a Twój mąż zgodzi się na taką wizytę?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Meggi jak widać 'nie dogodzi' się ile ja bym dała za taką noc. 🤣 A jak Ci za głośno śpi jak się rzuca to polecam stopery do uszu. Jak się naprawdę wybudzi to będziesz słyszeć, a takie właśnie dinozaurowanie podczas snu to ci wyciszy. No jedyny minus to, że rzeczywiście przy takim czasie snu to chyba cycki mogą pęknąć. Ja nadal nie mam ustabilizowanej laktacji i wypełniają mi się przy za długiej przerwie.
Ounai a Twój mąż zgodzi się na taką wizytę?
Oj nie tak, że mocno narzekam😋, ale martwię się że spadnie mi na wadze przez to, a i tak wstaje i wiszę na lakatorze pół godziny to bym wolała żeby ona się na jadła wtedy. Mi nie dość że pękają to jeszcze ciekną, raz się obudziłam już w kałuży mleka...
Nie tyle mi ten głos wiercenia przeszkadza to że martwię żeby sobie coś nie zrobiła wtedy, ciągle pilnuje żeby główkę miała na dobrej stronie, żeby się nie drapała. Co drufi dzień piłuje jej paznokcie a ona rano podrapana wstaje, czasami aż do krwi. Jak się skręca w nocy to rękami trze twarz.
O ❤️
Z ❤️ -
nick nieaktualnyHej hej!
Co do wyparzania - ja to zrobiłam tylko pierwszym razem 🙉 teraz zdarza się kilka razy na tydzień max.
Ounai - doczytałam o psychologu - a Twoja mąż chce z tego skorzystać? Zgodzi się?
Lulu - fajny opis porodu! Mimo przeszkód i braku postępu w indukcji udało Ci się dość pięknie urodzić malutka 😍 Zazdro!
Jak tam U was pogoda? U mnie mega deszczowo, nawet nie ma jak wyjść na spacer 🤦♀️
Meggi110818, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
Meggi110818 wrote:Oj nie tak, że mocno narzekam😋, ale martwię się że spadnie mi na wadze przez to, a i tak wstaje i wiszę na lakatorze pół godziny to bym wolała żeby ona się na jadła wtedy. Mi nie dość że pękają to jeszcze ciekną, raz się obudziłam już w kałuży mleka...
Nie tyle mi ten głos wiercenia przeszkadza to że martwię żeby sobie coś nie zrobiła wtedy, ciągle pilnuje żeby główkę miała na dobrej stronie, żeby się nie drapała. Co drufi dzień piłuje jej paznokcie a ona rano podrapana wstaje, czasami aż do krwi. Jak się skręca w nocy to rękami trze twarz.
Meggi mój młody przy takim trybie przybierał książkowo i nigdy ale to nigdy nie budziłam na karmienie tylko dawałam cyc na żądanie a po miesiacu on potrafił przespać bez przerwy 6-7 godzin. I też musiałam czasem wspomóc się laktatorem ale ogólnie dziękowałam Bogu za takie dziecko bo która mama chodzi wyspana przy takim maleństwie?Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
My szczepimy normalnie na NFZ, pneumokoki refundowane i do tego rotarix, a później jeszcze meningokoki.Ewa88 wrote:Dziewczyny dopiero staram się was nadrabiać ale tyle tych stron.... 😊
Lalia Twój Olek miał rota? Pisałaś wcześniej że chyba się zaraziłaś...pewnie coś przegapiłam
Czy któraś szczepiła prevenarem, rotarixem ale nie zdecydowała się na 5czy 6 w 1?
Anetka w której aptece kupowałaś rotarix?
Annia, tak, zgodził się. Jemu nawet na jednych szkoleniach menagerskich, takich organizowanych przez Harvard gdzie koszt uczestnictwa jednej osoby wynosił chyba 30 tys zł mówili, że powinien chodzić regularnie do psychologa, bo osoby na wysokich stanowiskach są zbyt mocno obciążone stresem żeby Sobieskie potrafić samemu z tym poradzić. Tylko oczywiście to zawsze było na zasadzie "kiedyś pasowałoby się umówić". Tak, że umawiam go, bo szkoda mi naszej rodziny. Sama też sobie kogoś poszukam bo nawet żebym raz na miesiąc poszła to zawsze jakiś tam ciężar z siebie zrzucę.
