Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Julik wrote:Lalia nie wiem czy pisałaś coś na ten temat, może nie pamiętam już, czy Olek po tej akcji kiedy nie było kupy długo, wrócił do swojego poprzedniego rytmu?
Adaś ostatnio Z dnia na dzień przestawił się z kup prawie przy każdym karmieniu na kupę co drugi dzień. 😳
Julik, wrócił. Wtedy zrobił nam ostatnią kupę we wtorek wieczorem, a następna była dopiero w czwartek rano, niby to nie długo ale jego wymęczyło mega. Przed tym dwudniowym zaparciem robił 1-2 kupy dziennie, po tym zaparciu ten schemat wrócił. Zazwyczaj rano po przebudzeniu idzie jedna i w południe lub wieczorem druga. Czasami mu się zdarzy jedna wielka i kilka malutkich przez cały dzień, ale nie ma "dnia bez kupy", bo jak jest, to jest dramat 😔Julik lubi tę wiadomość
-
Ladyo, aż mam ciarki. Nawet sobie nie wyobrażażam jak musiało to męczyć Twoją córkę, ukrywanie całej tej sytuacji 🥺 ale mogę Ci napisać, że jesteś na pewno wspaniała mama skoro J. Ci to wszystko opowiedziała 😘 musiałaś być wstrząśnięta i na pewno nieźle wku**a na tych bezczelnych ludzi 😑 cieszę się że sobie wszystko wyjaśniłyście, bo teraz we dwie na pewno sobie ze wszystkim poradzicie 💪
Ladyo lubi tę wiadomość
-
Ladyo, bardzo Ci współczuję nerwów. Nie rozumiem jak można tak mieszać jak Ci wstrętni ludzie... Ciekawa jestem tylko skąd takie nagłe przebudzenie uczuć ojcowskich, czy nie stoi za tym coś jeszcze... Oby nie. Nie mieści mi się to w głowie, przecież jak chcieli się kontaktować z J. to można było to rozegrać w cywilizowany sposób...bardzo mi się to nie podoba. Z drugiej strony czego się spodziewać po takim człowieku. Robisz najlepsze co możesz, czyli jesteś obok córki, wspierasz ją, a ona sama na pewno podejmie mądrą decyzję. Podziwiam Cię za to że jesteś w stanie ze względu na dobro córki być ponad to co ten człowiek Ci zrobił. Jesteś naprawdę wspaniałą mamą i Twoja J. to wie. Uważaj na siebie!
Ladyo, summer..86, Lalia lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
emdar wrote:Kic, a jak mąż z zapaleniem płuc? Bardzo Ci jęczy?
Julek przeszedł dziś samego siebie...Wstał o 4:55; poszedł spać o 8:30, wstał o 9:40, i padł ( po godzinnym rzucaniu się) o 19:00🤦♀️ Ledwie żyję....Ale jak to pisałam rano, trzeba szukać i plusów; no więc plus taki że ogarnęłam balkon i posadziłam pierwsze bratki 🌼. Od razu jest milej:)
Emdar
oj, trójkę dzieci w domu mam 😂🤦
Jednak jak chory jest facet to umiera odrazu 😂
Nie współczuję, bo widzę pozytyw w postaci bratków 🌸
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ladyo masz bardzo mądra córeczkę. Całe szczęście doszliście do porozumienia i się Tobie wygadała. Juz teraz jestem pewna ze cały ciężar z niej zszedł i nie będzie się tak zadręczać. Będzie tylko lepiej. Trzymajcie się. I dużo sił Wam życzę.
Ladyo, Lalia lubią tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Suszarka wrote:Ladyo, bardzo Ci współczuję nerwów. Nie rozumiem jak można tak mieszać jak Ci wstrętni ludzie... Ciekawa jestem tylko skąd takie nagłe przebudzenie uczuć ojcowskich, czy nie stoi za tym coś jeszcze... Oby nie. Nie mieści mi się to w głowie, przecież jak chcieli się kontaktować z J. to można było to rozegrać w cywilizowany sposób...bardzo mi się to nie podoba. Z drugiej strony czego się spodziewać po takim człowieku. Robisz najlepsze co możesz, czyli jesteś obok córki, wspierasz ją, a ona sama na pewno podejmie mądrą decyzję. Podziwiam Cię za to że jesteś w stanie ze względu na dobro córki być ponad to co ten człowiek Ci zrobił. Jesteś naprawdę wspaniałą mamą i Twoja J. to wie. Uważaj na siebie!
Ladyo
podpinam się pod to co Suszarka napisała. Martwi mnie to skąd oni się dowiedzieli gdzie jest Twoja córka danego dnia, że mogli ją śledzić. Z tego co pisałaś to ewidentnie ma ze sobą problem ten człowiek. Mam nadzieję, że więcej w ten sposób nie będzie chciał się z J. kontaktować. Twoja córka jest mega dzielna i silna!Lalia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ounai wrote:Biorę, dziś kolejny zastój. Dotrwam jakoś minimum 3 miesiące jeszcze a potem najwyżej będę próbować tylko jedną piersią karmić. W tym tygodniu zapisuję się na usg, może mi tam coś wypatrzą i wymyślą coś mądrego.
Ounai
jak to możliwe że masz zastój za zastojem? Co mówią ludzie, którzy się na tym znają? Dla mnie coś jest nie tak, koniecznie trzeba znaleźć przyczynę, bo raz, czy dwa rozumiem, no ale nie prawie cały czas.Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
Ojej... Strasznie przykre, że córcia musi to przechodzic. Ale taki los rodzin "rozbitych"u mnie niestety zaczyna się gadanie głupot przez ojca Filipkowi. Muszę się za to wziąć, bo to ja tu jestem oczerniana i to bezpodstawnie
Mam nadzieję, że jakoś się z tym uporacie. A J. To mądra dziewczynka, wie co dla niej dobre :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 23:31
-
nick nieaktualny
-
Ladyo. Znam taki "typ" ludzi.
Jako nastolatka wpadłam w bardzo toksyczny związek. Na tyle toksyczny ze wszystkich od siebie odsunęłam. Rodzinę, przyjaciół. Całe szczęście moi rodzice zaczęli widzieć co się dzieje i w dobrym momencie zareagowali. Chodziłam do psychologa by sie z tego wyleczyć. Ale niestety tez.... okazało się że nikomu nie mogłam juz zaufac jak tylko najbliższym z rodziny. Ten facet wiedzial o mnie doslownie wszytsko (nawet rok po zerwaniu kontaktu wiedzial co robie). Do dziś nie wiem od kogo wyciągał informacje, mogę się tylko domyślać 🤦🏽♀️Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Mart u mnie było dokładnie tak samo, to tez związek z czasów nastoletnich... całe szczęście ze obie się uwolnilysmy i pozbieralysmy. Teraz trzeba pilnować żeby nasze dzieci nie trafiły na takich ***** Motylku usuniesz cytowanie? Potem chce usunąć post
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 23:00
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Laydo. Wyjęłaś mi to z ust.
Z biegiem czasu pogodziłam się z tym co mi się przytrafiło. Uważam że nic nie dzieje się bez przyczyny. Dzięki temu moja więź z mama nabrała siły. A ja zyskałam największą lekcje życia. Która będę teraz starać się przekazać swoim córką.Ladyo lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Ounai wrote:Biorę, dziś kolejny zastój. Dotrwam jakoś minimum 3 miesiące jeszcze a potem najwyżej będę próbować tylko jedną piersią karmić. W tym tygodniu zapisuję się na usg, może mi tam coś wypatrzą i wymyślą coś mądrego.
Gdzieś czytałam, że można usunąć zatkane kanaliki ultradźwiękami i podobno to skuteczna metoda.
Jak dawkujesz lecytynę? U mnie jest ból ale nie ma zastojów i nie widać białej plamki, chyba to coś głębiej. Też myślałam żeby potem 1 karmić ale czy tak się da? Może drugą odciągać? -
nick nieaktualny
-
kic83 wrote:Ounai
jak to możliwe że masz zastój za zastojem? Co mówią ludzie, którzy się na tym znają? Dla mnie coś jest nie tak, koniecznie trzeba znaleźć przyczynę, bo raz, czy dwa rozumiem, no ale nie prawie cały czas.
Kic, niestety czynników może być wiele (myślę, że u nas to głównie stres) skopiowane z net np. :
stres, nieprawidłowe ssanie piersi przez dziecko, karmienie głównie jedną piersią przy częściowym zignorowaniu drugiej, stosowanie jednej pozycji do karmienia, noszenie zbyt ciasnego biustonosza, uraz piersi (np. kopnięcie dziecka), zmęczenie, niewysypianie się, stosowanie nieodpowiedniej techniki karmienia, stosowanie mleka modyfikowanego w celu dokarmienia dziecka, próby odstawienia malucha od piersi we wczesnym połogu, krótkie karmienia, zmiana rytmu dobowego dziecka (dłuższy sen w nocy), zmniejszenie ilości karmień (przy rozszerzaniu diety) itd... -
kic83 wrote:Ounai
jak to możliwe że masz zastój za zastojem? Co mówią ludzie, którzy się na tym znają? Dla mnie coś jest nie tak, koniecznie trzeba znaleźć przyczynę, bo raz, czy dwa rozumiem, no ale nie prawie cały czas.
Ladyo aż mi ciśnienie skoczyło jak czytałam. Co za babsko wredne, jak można tak kosztem dziecka! Może 500+ im się zamarzyło. Albo zobaczyli, że Ci się powodzi to byłoby i 500+ i alimenty od Ciebie. Albo zwyczajnie chcieli Ci dogryźć, bo masz nowa rodzinę zspodziewasz się kolejnego dziecka...Biedna Jagoda, musiała to strasznie przeżywać i pewnie nadal przeżywaBOY 2015
GIRL 2020 -
kar_oliv wrote:Gdzieś czytałam, że można usunąć zatkane kanaliki ultradźwiękami i podobno to skuteczna metoda.
Jak dawkujesz lecytynę? U mnie jest ból ale nie ma zastojów i nie widać białej plamki, chyba to coś głębiej. Też myślałam żeby potem 1 karmić ale czy tak się da? Może drugą odciągać?BOY 2015
GIRL 2020 -
Ounai wrote:U mnie ten ból też jest już 2,5 miesiąca. Ale walczę bo bardzo chciałam karmić piersią. Teraz mam zastój. Było też zatkane ujscie kanalika. Pogmeralam tam trochę, może udało mi się odetkać. A lecytynę mam w takich kapsułkach wielkości czopka i jedna dziennie łykam.
To skopiowane z neta o kanaliku:
"Niekiedy samo pęka, w przypadku nawracających problemów warto łykać Gold-Lecitin 1200 Olimp Labs bez GMO (pierwszy tydzień 3×1, drugi tydzień 2×1 potem ok 3m po 1 kaps dziennie), także samo łykanie lecytyny powinno przyczynić się do pęknięcia. No i najważniejsze zatkane ujście, to jeden z pierwszych objawów, że mama jest zmęczona, więc CZAS NA RELAKS!!!"