X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Ewa88 Autorytet
    Postów: 1732 999

    Wysłany: 29 marca 2021, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena my też mamy takie zaczerwienione miejsca pod pachami i pod karkiem, czyli tam gdzie są fałdki i lekarz nam powiedział że to przesuszenie skóry... I używać kosmetyków do AZS. Ale sama się zastanawiam czy to nie uczulenie na bmk lub konsekwencja zmiany mleka...

    lena07 lubi tę wiadomość

    12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
    11.2024 staramy się o rodzeństwo
  • lena07 Autorytet
    Postów: 460 949

    Wysłany: 29 marca 2021, 02:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 02:31

    2 lata starań

    💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
    💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
    17.04.2020 - 2 krechy 🍀
    30.12.2020 - syn 💙

    atdc9vvji2f69jdo.png

    Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota
  • edyciak. Autorytet
    Postów: 504 529

    Wysłany: 29 marca 2021, 03:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, najstarsza siostra mojego męża chciała przyjechać na ferie zimowe z synem tutaj do swojej matki (czyli do nas też). Mój mąż urządził wtedy mega awanturę, no bo ja termin miałam na początek stycznia. Ona zamiast do niego to wypisywała do mnie jakieś farmazony. I nawet na zdjęciu nie widziała Olka... Obraziła się, jakby nie wiadomo co się stało.
    Jeśli przejechalas się na kimś nie raz, to łatwiej jest żyć, gdy wiesz na czym stoisz. Nie możesz liczyć na innych, to sama decydujesz o wszystkim. Proste. Choć pewnie jest czasami niełatwo, to i tak jest tak lepiej niż gdybyś kolejny raz miała się zawieźć na kimś.

    f2wlj44jsgpqyg7q.png
  • edyciak. Autorytet
    Postów: 504 529

    Wysłany: 29 marca 2021, 03:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, ściskam cię mocno 😘😘
    Bo.ja miałam podobne dzieciństwo. Słyszałam te same teksty oraz "dzieci i ryby głosu nie mają" było u nas na porządku dziennym. Nie mogłam nawet wybrać koloru ścian do swojego pokoju. Teraz też czasami bym chciała się wygadać, ale gdy zaczynam coś mówić, to z reguły zmieniają temat. Też nie wiedzą np że chodzę z Olkiem do fizjo, czy że zamierzamy podciąć wędzidełko. No bo po co mam słuchać, że co ja znowu wymyśliłam, że z chłopaka robię chore dziecko...
    Całą podstawówkę i gimnazjum miałam świadectwo z czerwonym paskiem. Gdy dostałam "5-", to musiałam się tłumaczyć za co ten minus. O ten perfekcjonizm wbity mi do głowy teraz mi bardzo bardzo przeszkadza, bo wykańcza mnie to psychicznie. Ostatnio jestem jednym kłębkiem nerwów. Z mężem jesteśmy już blisko krytycznej granicy, za którą jest hasło "rozwód". Ostatnio wyłam ze dwa dni, bo podałam dziecku sztuczne mleko... Codziennie jestem zła na siebie, że nie udało mi się czegoś zrobić, np posprzątać, bo mały był absorbujący.. i potem chodzę z wyrzutami sumienia, co sobie o mnie teściowa myśli... Mąż codziennie mi gada, żebym poszła do psychiatry lub psychologa, bo mi się choroba zaczyna jak u matki (moja mama ma schizofrenię).

    Nie cytujcie

    lena07 lubi tę wiadomość

    f2wlj44jsgpqyg7q.png
  • edyciak. Autorytet
    Postów: 504 529

    Wysłany: 29 marca 2021, 03:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam, że u większości z was zaręczyny były romantyczne na swój sposób. 😁 U nas to one były proforma. 😁 Bo mojemu wówczas nie-mezowi szykował się wyjazd do pracy zagranicę. I uzgodniliśmy, że jeśli się uda, to zaczynamy organizować ślub. Faktycznie, pojechał w niedługim czasie. Ale było to tak szybko, że nie zdążyliśmy niczego ustalić. Więc termin ustaliliśmy telefonicznie. Sama pojechałam zarezerwować sale, DJa, fotografa itd. On wrócił po 3,5 miesiąca. Pojechaliśmy na weekend do Kazimierza Dolnego. Wiedziałam, po co tam jedziemy. Weszliśmy na Górę Trzech Krzyży i widzę, że on coś kombinuje. To mu mówię, że weź przestań, nie tutaj, nie przy ludziach. Potem poszliśmy na wystawną kolację, to mu też powiedziałam, że nie lubię takich cyrków odstawiać przy widowni. Także oświadczył mi się następnego wieczoru w pokoju, który wynajęliśmy, późnym wieczorem, gdy piliśmy wino, oglądając przy tym jakiś film. Objął mnie i zapytał, czy zostanę jego żoną, nawet chyba klękania nie było. Na co ja odpowiedziałam, że nie mam wyjścia, bo już wszystko (czyli wesele) ustalone. 🤣🤣
    A ślub odbył się w 10 rocznicę naszego związku. 😁

    f2wlj44jsgpqyg7q.png
  • edyciak. Autorytet
    Postów: 504 529

    Wysłany: 29 marca 2021, 03:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Nie wiem, nie mam pojęcia co się dzieje. Poprzednio położna powiedziała że to stres ewidentnie. No nie mam lajtowej sytuacji, nie ukrywam. Stres ze mnie nie schodzi. Zmęczenie też. Idę póki co na usg bo już nie mam pomysłu. Nawet nie wiem do jakiego lekarza w razie czego iść.
    (
    Czyli stres może nawet powodować zastoj pokarmu? O kurczę.. no ja mam podobnie. Z jednego zastoju popadam w drugi. Choć odpukac od 4 dni już nie mam. 😂 I też myślę, by pójść na USG, że może jest tam jakaś anatomiczna blokada. Choć nasza neurologopeda uważa, że to przez skrócone wędzidełko Olka, bo mi piersi nie opróżnia.

    Mam bezsenną noc, więc sobie podczytuje, idąc od końca. 😉

    f2wlj44jsgpqyg7q.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 29 marca 2021, 04:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak żebyś zobaczyła jaki u mnie jest syf w domu, ale mam na to WYWALONE!!! Sprzątamy etapami "jako tako". Nie mam wyrzutów sumienia, mam małe dziecko i nikogo z zewnątrz do pomocy. Wolę zjeść, wypić herbatę i być uśmiechnięta dla Mai niż zła, bo nie zdążyłam posprzątać na połysk. Już dawno sobie odpuściłam. A teściowa jak widzi, że młody jest absorbujacy to powinna sama ruszyć dupę bez gadania a Ty nie powinnaś się tym w ogóle przejmować. Na prawdę są większe problemy. Już niedługo młody na kolanach będzie Ci froterował podłogę 😁

    lena07, edyciak., Lalia, Nowastaraczka, emdar, Suszarka, dmg111, kic83 lubią tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 29 marca 2021, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena mi pediatra ( alergolog) powiedziała, że mam mocno ograniczyć nabiał a nie calkowicie wyeliminować, bo niby tych zmian nie ma dużo. Ja chciałam calkowicie odstawić ale np tort zjadlam a byla w nim masa ze śmietanki

    lena07 lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • lena07 Autorytet
    Postów: 460 949

    Wysłany: 29 marca 2021, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 02:32

    edyciak., kar_oliv, Lalia, emdar, emdar, Nowastaraczka, Martt95, KarolinaMaria, Suszarka, dmg111, kic83 lubią tę wiadomość

    2 lata starań

    💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
    💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
    17.04.2020 - 2 krechy 🍀
    30.12.2020 - syn 💙

    atdc9vvji2f69jdo.png

    Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, moja synowa jaka duża i cudowna 😍🥰

    Dziewczyny, tak jak piszecie, "z rodziną czasem najlepiej na zdjęciach". Ja mam bardzo fajne relacje z moją najbliższą ( mama i dwaj bracia z rodzinami), ale od nas wszystkich wymagało to( i w zasadzie nadal wymaga) żmudnej pracy. To naprawdę rzadko jest tak, że ot tak na pstryknięcie palcami, są super relacje i fajny kontakt (żadnych starych urazów, pretensji, fochów, niedomówień itd). Ale ponieważ jestem nieco bardziej doświadczona wiekiem(jakie ładne określenie słowa "stara"no nie?😆),to słyszałam w życiu już tyle historii o powikłanych relacjach rodzinnych,że naprawdę nie zdziwi mnie już absolutnie nic. Na pewno warto się starać i walczyć, ale czasem też trzeba odpuścić. To,że jest się czyjąś córką, siostrą, wnuczką czy bratową nie powoduje, że z automatu stajemy się przyjaciółmi tych osób. Super jak tak jest, ale życie to nie amerykański serial 😃.

    lena07, Zulugula, dmg111, Lalia, Ladyo, Ounai lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3855 3956

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Miałam w nocy etap że byłam już prawie pewna że za chwilę wyląduję na ip.
    Od 15 gdzieś do północy brzuch mi twardiał, bolało trochę mocniej niż na okres, nie nasilało się i było nieregularne od przerwy od 7 minut do pół godziny. No spa z magnezem nic nie dały

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Czerwiec 2025 pozytywny test. Cudzie trwaj❤️❤️❤️

    11.07 - pierwsza wizyta🤞
  • Nowastaraczka Autorytet
    Postów: 1418 2264

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Irysko... A to nie jest tak, że dzieci z wiekiem domagają się więcej uwagi i robią się bardziej za przeproszeniem upierdliwe? ;) wiem o czym piszesz z tym spaniem, jak go usypiasz wtedy? Podobno nosidło ratuje takie sytuacje, że dziecko zasypia przy noszeniu w nim.

    Karolina piąteczka my też już myślimy czy nie zamówić cateringu i tyle... :/

    Lena, ja nie pomogę by my nie mieliśmy zmian skórnych.

    Nowastaraczka mój cały dzień zwiedzania, knajpek, kolacji, żeby o północy się oświadczyć w Stadparku. :) Koło 22.30 już chciałam się go zapytać kiedy się w końcu oświadczy, bo już zmęczona jestem całym dniem. 🤣 A jak ten facet co robił Wam zdjęcie zareagował?

    Najpierw sie niecierpliwil bo dlugo to grzebanie po kieszeni zeszlo ale potem jak zobaczyl co to bylo to pogratulował🤣 mnie bolała głowa byłam total nieogar bo to bylo zaraz po podrozy no ale coz 😄😂

    Lalia lubi tę wiadomość

    4 cs cb
    5cs 🍀

    Beta 09.03 1067
    11.03 2392.21

    25.03 jest ❤

    7.11.2020 🥳🤱
    💚💚💚💚💚💚💚💚

    55c3208ed6.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, Edyciak, w temacie pedanterii: moja mama też jest(była w zasadzie); do dziś z dumą opowiada jak miała trójkę małych dzieci, i co wieczór ogarniała całe mieszkanie (zbierała okruszki z dywanów palcami żeby odkurzaczem nie hałasować 🤦‍♀️),prasowała i gotowała do późnej nocy. Przy czym miała męża alkoholika więc oczywiście wszystko musiała robić sama. Jeszcze do niedawna nieumyte raz na miesiąc okna to był największy dramat. Przeszło jej po terapii,I po tym jak jej zdrowie trochę zaczęło szwankować. Ja mam właśnie z wczesnego dzieciństwa obraz mamy wiecznie sprzątającej i wiecznie z poczuciem że coś jest nie zrobione na błysk. Mój stosunek do sprzątania jest natomiast zupełnie normalny( jak sprzątnę to ok, jak nie to nie, poza tym nie mieszkam sama, mąż też może sprzątnąć), ale to też zasługa terapii, bo wiem że miałam zapędy na pójście w ślady mamy(ja sama wszystko zrobię najlepiej, i codzienne umycie podłóg to sens życia). No, i nie umyłam okien na Święta, wolę z dzieckiem iść na spacer albo się poturlać po ( o zgrozo nieumytej) podłodze 😘.

    lena07, dmg111, Lalia, edyciak., kic83 lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl, kciuki za egzamin ✊

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec, a jak się teraz czujesz? Idziesz do lekarza to skontrolować?

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • lena07 Autorytet
    Postów: 460 949

    Wysłany: 29 marca 2021, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 02:32

    2 lata starań

    💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
    💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
    17.04.2020 - 2 krechy 🍀
    30.12.2020 - syn 💙

    atdc9vvji2f69jdo.png

    Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3842 4494

    Wysłany: 29 marca 2021, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Irysko... A to nie jest tak, że dzieci z wiekiem domagają się więcej uwagi i robią się bardziej za przeproszeniem upierdliwe? ;) wiem o czym piszesz z tym spaniem, jak go usypiasz wtedy? Podobno nosidło ratuje takie sytuacje, że dziecko zasypia przy noszeniu w nim.

    Karolina piąteczka my też już myślimy czy nie zamówić cateringu i tyle... :/

    Lena, ja nie pomogę by my nie mieliśmy zmian skórnych.

    Nowastaraczka mój cały dzień zwiedzania, knajpek, kolacji, żeby o północy się oświadczyć w Stadparku. :) Koło 22.30 już chciałam się go zapytać kiedy się w końcu oświadczy, bo już zmęczona jestem całym dniem. 🤣 A jak ten facet co robił Wam zdjęcie zareagował?
    On najlepiej zasypia na spacerze, wychodzę z bloku i on już śpi jak tylko poczuje świeże powietrze. Staram się wychodzić raz dziennie ale wiadomo , że nie zawsze się udaje iść. U nas windy nie ma w bloku i trzeba znosić wózek. W mieszkaniu daję pierś i zasypia w końcu na ręcach po długiej walce z cycem i ze mną. Po odłożeniu najczęściej się budzi😛 o spaniu w łóżeczku w dzień mogę zapomnieć.

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 29 marca 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irysko, a da się go czasem "oszukać" otwartym oknem i jeżdżeniem wózkiem po domu? Nasz Julek też (tak gdzieś do 7-8 msca) najlepiej spał na spacerze. Ale czasem udawało się go oszukać jazdą po balkonie albo po przedpokoju. A jak nie na spacerze, to i tak spał tylko w wózku. Pierwszą drzemkę w swoim łóżeczku zaliczył jak miał prawie rok.
    Edit: u nas też działało nosidło; jak nie chciało mi się iść z wózkiem to go siup w nosidło i zasypiał w kilka minut. Generalnie na wymagające dzieci nosidło się przeważnie sprawdza. Masz możliwość wypożyczyć gdzieś by sprawdzić? Uważam że nie ma co kupować w ciemno, bo czasem jednak nie zdaje egzaminu.No i najlepiej jak ktoś kto się zna, pomoże dobrać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2021, 09:31

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4482 3603

    Wysłany: 29 marca 2021, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba większość z Nas miała mamy pedantki. Moja to samo, kiedyś to codziennie podłogi w dwupiętrowym domu musiały być umyte. Też obraz mamy wiecznie sprzątającej.
    Ja to jestem odwrotność. Lubię mieć czysto, ale nie jest to mój priorytet numer 1.
    Tak samo moja mama w ręku pierze wszystkie ubrania🙈 bo się zniszczą... Jak zobaczyła jak wrzucam do pralki ubrania to jaka afera była. Wytłumaczyłam że życie jest za krótkie, żeby prać ręcznie.
    Tak samo jak dowiedziała się, że mój mąż zawsze sprząta łazienkę i myję okna(taki przydział ma) to też było, ale jak to?przeciez on to niedokładnie zrobi i ona by po nim jeszcze raz posprzątała 🙈


    Mamcie bardziej doświadczone. W tej chwili Oliwka wyrasta z kombinezonów zimowych i takich misiowych. I nie wiem czy kupić znowu większy rozmiar, czy już kurteczkę (ala wiatrówkę) i spodenki /dresiki na kupić i tak na spacer ubierać?

    lena07 lubi tę wiadomość

    O ❤️
    Z ❤️
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 29 marca 2021, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2021, 11:51

    emdar, KarolinaMaria, lena07, kar_oliv, kic83 lubią tę wiadomość

‹‹ 3315 3316 3317 3318 3319 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ