Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi, ja jestem doświadczona bardziej aż o 2 tygodnie od Ciebie hahaha 🤣 ale nie kupowałabym już kombinezonu 🙂 sama mam dwa takie cienkie misiowe w które Olek ledwo wchodzi, ale ostatnio na spacer ubieram go albo w jakiś gruby sweter albo właśnie kurtkę wiatrówkę, a pod spodem zazwyczaj ma albo body na długi rękaw albo body bez rękawów i koszulkę z długim rękawem, na dół zakładam albo grubsze dresy, albo zwykłe cienkie tylko biorę kocyk 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2021, 10:10
Nowastaraczka lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
emdar wrote:Jednorożec, a jak się teraz czujesz? Idziesz do lekarza to skontrolować?
Jutro mam wizytę, gdyby nie to to bym pewnie już dzwoniła. Na razie jest spokój. Walizkę w razie w pakujeDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Czerwiec 2025 pozytywny test. Cudzie trwaj❤️❤️❤️
11.07 - pierwsza wizyta🤞 -
Dmg, a to moja mama jak jej zdrowie pozwalało to regularnie robiła u mnie generalne porządki. Na początku z tym walczyłam, a potem uznałam że jak jej to sprawia autentyczną radość to co jej będę przyjemności w życiu odmawiać😂😁
dmg111, KarolinaMaria, Nowastaraczka, Ounai, Ewa88 , kic83 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Dmg, to moja jest pedantką wszędzie. U braci, u swojej mamy jak jeszcze babcia żyła, u nas; normalnie typ"gdzie by tu jeszcze posprzątać". Teraz to naprawdę się wyluzowała, ale miała takie akcje,że kiedyś do nas przyjechała, no i te (nieszczęsne)okna były brudne (tzn. brudne w jej mniemaniu, moim zdaniem były naprawdę ok),to stwierdziła że chociaż jedno umyje bo nie zaśnie, I myła o..22:00🤦♀️🤷♀️. No nie szło przetłumaczyć nijak.
dmg111, Nowastaraczka, kic83 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
No spakuj się już, spakuj. Dla swojego spokoju. Oby to tylko straszaki były, i obyś jeszcze w spokoju wytrzymała te parę tygodni ✊Jednorożec89 wrote:Jutro mam wizytę, gdyby nie to to bym pewnie już dzwoniła. Na razie jest spokój. Walizkę w razie w pakuje42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Cześć Mamusie
miłego tygodnia!!! Wczoraj zostałam z J. w domu, mąż sam poszedł do kościoła (zawsze chodzimy cała rodzinka ale jednak teraz ta trzecia fala itp) i go nie wpuścili 😂 tak mi się chciało z niego śmiać! Przyszedł do domu i stwierdził ze może już umierać bo wszystko w życiu widział 😂. lena bardzo przykra sytuacja z Twoja mama. Niestety już jej chyba nie zmienisz, tacy ludzie już tak maja. Ty za to wiesz jak nie traktować Twoich dzieci. Trzymaj się! Dobrze ze masz wspierającego i kochającego za! Edyciak jak czytam Twoje posty to dziękuje sobie za decyzje o mieszkaniu bez rodziców. To chyba nigdy nie jest dobry układ. OunaiAle Martusia już duża! Tymus tez super!!!
lena07, dmg111, Suszarka, edyciak. lubią tę wiadomość
👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024 -
Mama umyła mi wszystkie okna trzy razy w czasie ciąży, no bo przecież świata nie widać, nie będę siedzieć w takim mieszkaniu 😂 nie walczyłam z tym. Czasem jak u mnie jest to mi przedstawia kwiatki na parapecie, bo krzywo rosną w jednej pozycji itd. itp. 😂
Co do porządków przedświątecznych, też nie szaleję. Umyłam tylko 3 okna w salonie i kuchni, ale zrobiłam to bardziej dla ruchu, bo mam strasznie spięte plecy. Trochę powyciągałam się na drabinie i od razu lepiej. Po swietach muszę iść do fizjo. Jak wspominam święta w domu to pamiętam właśnie generalne porządki, pranie dywanu, jazda na ścierce. Wielka sobota to był wyścig z czasem, żeby zdążyć posprzątać, pomóc mamie w kuchni i jeszcze lecieć z koszykiem do kościoła. Nie chcę takich świąt w mojej małej rodzinie. Lubię porządek, ale nie takim kosztem.
Lena, co do rodziców i wychowania własnego dziecka. Gdzieś kiedyś czytałam, że jak się rodzi swoje dziecko to trzeba zostawić za sobą swoje dzieciństwo. Ja też jestem po terapii (w tym dziennej grupowej, która trwała 12 tygodni, 5 dni w tygodniu). Widzę, że chcę robić wszystko na antywzór moich rodziców, a tak się nie da, chyba trzeba odpuścić. Mój tata też z tych 'co ludzie powiedzą', kiedyś z tym walczyłam, ale terapia pokazała mi, że rodziców nie zmienię. Oni mają te swoje dziwactwa wdrukowane w DNA, z takich domów wyszli i jedyne co mi pozostaje to olać i żyć swoim życiem. Zawsze ich wysłucham, pomogę, ale nie daję się wpędzać w poczucie winy. Od razu lepiej mi się żyje i mam z nimi lepszy kontakt. Na pewno jest Ci ciężko samej, też nie rozumiem tego, że Ty masz gnać tyle km z dzieckiem, jakby to oni nie mogli przyjechać.
Nie cytujcie🦄 2021 r. -
Mamusie jak robilyscie z pampersami przed porodem? Ile paczek kupić w zapasie? Myślałam żeby kupić po jednej z tych wiodących firm tzn pampers, dada, lupilu itp i testować. Ale kupować wszystkie w rozmiarze 1 czy np tez 2? Przewidywana waga małej to około 3700 w dniu porodu.
👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024 -
Ladyo, ja tak zrobiłam. Miałam kilku marek, ale zostaliśmy przy Pampersach Premium Care, teraz przechodzimy na Pampery Pure. Na pewno nie warto robić dużych zapasów, bo maluchy szybko wyrastają. Matylda miała 3280 g przy urodzeniu, a na dwójki przeszliśmy ok. 5 tż. Teraz już wchodzimy w trójki, bo ona mimo, że szczupła, to rośnie na długość i pieluszki szybką robią się biodrówkami. Miałam zapasy zarówno jedynek i dwójek, dzięki Olx udało mi się je sprzedać. Zapasów trójek już nie robię, będę kupować na bieżąco.
Edit dostaliśmy też pieluszki od bliskich i właśnie m.in. te potem sprzedawałam. Naprawdę nie spodziewałam się, że niemowlęta tak szybko zmieniają rozmiar pieluch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2021, 11:14
🦄 2021 r. -
Ja mam iść za miesiąc na kontrolę u gin i kazał zrobić usg pod kątem nowotworów więc i tak muszę iść, i tak. Tak więc przynajmniej załatwię to od razu.edyciak. wrote:Czyli stres może nawet powodować zastoj pokarmu? O kurczę.. no ja mam podobnie. Z jednego zastoju popadam w drugi. Choć odpukac od 4 dni już nie mam. 😂 I też myślę, by pójść na USG, że może jest tam jakaś anatomiczna blokada. Choć nasza neurologopeda uważa, że to przez skrócone wędzidełko Olka, bo mi piersi nie opróżnia.
Mam bezsenną noc, więc sobie podczytuje, idąc od końca. 😉
Tak, ze stresu mogą być zastoje ale z powodu krótkiego wędzidełka też. Wyeliminuj wedzidelko i zobaczysz czy się poprawi. A jak mąż mówi, że masz iść do psychologa to idź. Ja bym korzystała.
Dmg, umyłam na chrzciny, więc bez przesady, co 2 miesiące nie będę myć
Ja to wczoraj zczaiłam, że za tydzień są święta i dopiero pytałam męża czy weźmie jakieś wolne 😂
My już dziś zjedliśmy śniadanie, przeczytaliśmy wiersz, zrobiliśmy zadania z książki, ogarnęliśmy z grubsza chatę, jak Marta wstanie zrobimy pracę plastyczną, wyślemy Pani zdjęcie i na 14 Tymek pójdzie do koleżanki. Jeszcze musimy skończyć sprzątanie bo na jutro chce zaprosić dzieci do nas.
A na 16:30 jedziemy oglądać dom. Ciul, że nas nie stać jeszcze. Najwyżej będę cisnąć męża, że trzeba szybko mieszkanie sprzedawać 😂
Meggi, ja ubieram kurteczkę i jak jest chłodniej to rajstopy pod spod a jeśli ma sukienkę to podkolanówki na rajstopy i niechodki po bracie albo drugą skarpetę.
Emdar, mam to samo. Ciągle próbuję dorównać mamie. Ona jak do nas przyjeżdżała to zawsze było że mam bałagan, nie wysprzątane, jestem gruba, zaniedbana, ciuchy niewyprasowane a ona mając 3 małych dzieci miała dom na błysk, firmę prowadziła, obiad ugotowany, ubranka wyprane, wykrochmalone (bo to czas tych sztywnych kapelusików i poduszek) itd. Teraz kiedy nie mam z nią kontaktu odżyłam. Owszem ogarniam, żeby wstydu nie było, ale uświadomiłam sobie, że bardzo potrzebuję terapii. Bo ja ciągle mam w sobie te demony, to, że ona mi powie, że jest brudno, że jestem zła gospodynią itd. Jak byłam malutka rodzice poświęcali nam czas, zabierali na wycieczki ale potem mama zaczęła wysiadać psychicznie - do tego doprowadził ją perfekcjonizm. Zaczęła pić. I z tego okresu pamiętam już matkę tylko sprzątająca, zmęczona i nie mająca dla nas czasu. Jak były jakieś święta to zamiast nas zawołać do pomocy siedziała sama w kuchni. Bo my będziemy przeszkadzać a ona zrobi to szybciej. A potem odpoczywała, nie miała sił z nami spędzać tych Świat. Muszę się z tym uporać, żeby nie robić tak samo.
My też mamy zdjęcie z zaręczyn. Mąż przyjechał do mnie do Szwajcarii, pojechaliśmy do La Salette. Niby wiedziałam że tam będzie chciał się oświadczyć, bo poznaliśmy się w tzw. Polskim La Salette. Ustawił aparat na stelażu, w ręce miał pilota. Powiedział żebyśmy podeszli w jedno miejsce to sobie zrobimy zdjęcie. I uklęknął i poprosił mnie o rękę. Jakoś ta chwila mimo wszystko tak mnie zaskoczyła, że wydumałam tylko "yhy". Do tej pory się śmieje, że nawet porządnie "tak" nie odpowiedziałam. Jak kleczal to nacisnął spust migawki na pilocie
dmg111, Nowastaraczka, Suszarka lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020 -
Ladyo, ja kupiłam trzy paczki jedynek(2×
Pampersy i 1×Dada).I chyba (nie pamiętam dokładnie) to nam wystarczyło, bo Julek szybko wskoczył w dwójki (koło 4tygodnia jakoś). Zawsze można dokupić na juz przecież. Ale ja generalnie nie jestem typem robiącym mega zapasy czegokolwiek. Dzisiaj można kupić wszystko nie wstając z kanapy, i jeszcze pod drzwi czasami przyniosą (całą chemię do domu kupuję hurtem raz na dłuższy czas, i kurier przywozi). Tak samo kupuję pieluchy (teraz już 5,na noc 6),hurtem raz gdzieś na 1,5 msca.
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ounai, jak masz podobnie jak jak miałam to naprawdę bardzo polecam Ci indywidualną terapię. Z tego co piszesz, to Twojej mamie też by się przydała, ale myśl teraz przede wszystkim o sobie i o swojej rodzinie. Ja wiedziałam że będę powielać schematy wyniesione z domu, dlatego poszłam na terapię kupę lat temu tak o, sama dla siebie, nic się wtedy takiego w moim życiu nie działo. Potem poszła mama(ale parę ładnych lat po mnie), i to jest naprawdę inna jakość życia dla nas obu. Kciuki za oglądanie domu ✊(może będzie idealny i za ekstra cenę😊).
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Oliwka leżąc na plecach zaczęła leżeć na lewym boku tak całym ciałem, a górną nogą zarzuca na tą lewą stronę. Czy przygotowuje się do obrotów czy coś nie tak jest? Będę dzisiaj pisała do fizjo to nie wiem czy wspominać o tym🤔
Lalia lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
U mnie tak było jak u Ciebie. Z prenatalnych waga przewidywana 3700g dwa dni przed porodem 4kg a urodziła się 3540g. Najlepsze były 1 z dady czyli 0 pampers,, potem dość długo miała 1.Ladyo wrote:Mamusie jak robilyscie z pampersami przed porodem? Ile paczek kupić w zapasie? Myślałam żeby kupić po jednej z tych wiodących firm tzn pampers, dada, lupilu itp i testować. Ale kupować wszystkie w rozmiarze 1 czy np tez 2? Przewidywana waga małej to około 3700 w dniu porodu.
Ladyo lubi tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020 -
Moja mama musi iść na terapię aa pełną. Ona musi to wszystko przepracować, ale teraz to ona chce pić więc nic nie zrobię. Musi sama się zdecydować. Ja się idę zapisać na pełna terapię dda, czyli indywidualna i grupową. Myślę że tam mi poukładają w głowieemdar wrote:Ounai, jak masz podobnie jak jak miałam to naprawdę bardzo polecam Ci indywidualną terapię. Z tego co piszesz, to Twojej mamie też by się przydała, ale myśl teraz przede wszystkim o sobie i o swojej rodzinie. Ja wiedziałam że będę powielać schematy wyniesione z domu, dlatego poszłam na terapię kupę lat temu tak o, sama dla siebie, nic się wtedy takiego w moim życiu nie działo. Potem poszła mama(ale parę ładnych lat po mnie), i to jest naprawdę inna jakość życia dla nas obu. Kciuki za oglądanie domu ✊(może będzie idealny i za ekstra cenę😊).
BOY 2015
GIRL 2020 -
Moja mi notorycznie myje oknaemdar wrote:Dmg, to moja jest pedantką wszędzie. U braci, u swojej mamy jak jeszcze babcia żyła, u nas; normalnie typ"gdzie by tu jeszcze posprzątać". Teraz to naprawdę się wyluzowała, ale miała takie akcje,że kiedyś do nas przyjechała, no i te (nieszczęsne)okna były brudne (tzn. brudne w jej mniemaniu, moim zdaniem były naprawdę ok),to stwierdziła że chociaż jedno umyje bo nie zaśnie, I myła o..22:00🤦♀️🤷♀️. No nie szło przetłumaczyć nijak.
Ja również nie protestuje jak chce posprzątać, chce to proszę bardzo.
Ale ja dziś planuje umyć sama okna. Przynajmniej w salonie bo już nie mogę na nie patrzeć albo.raczej przez nie patrzeć.
dmg111 lubi tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
