Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Drogie Mamy, u nas dzisiaj wjechała pierwsza marchewka 🥕😁
Zdecydowałam, że ugotuję sama na parze 😅 potem rozdziabałam widelcem, dałam ciut wody i przetarłam przez sitko i wyszła fajna papka💪
Co do reakcji Olka to powiem tak, entuzjazmu nie było ale sprzeciwu też nie 😁 trochę na początku nie wiedział co i jak, potem fajnie ciamkał, dawałam mu tak dosłownie na czubek łyżeczki. Przestałam jak go pociągnęło, bo nic na siłę, ale nie odwracał głowy czy nie zamykał buzi. W sumie to zjadł 1-2 łyżeczki. Jutro powtórka i dzień przerwy 🙂
Lalia lubi tę wiadomość
-
Riki, moi rodzice i teściowie mają po ok. 55 lat ale się "dobrze trzymają", i powiem Ci że jak ich widzę z wózkiem to gdybym nie wiedziała to śmiało bym mogła uznać że wiozą swoje dziecko. Dla mnie późne rodzicielstwo to nic dziwnego, moja babcia urodziła ostatnią córkę w ostatniej chwili przed menopauzą - tym sposobem moja ciotka jest tylko 3 lata starsza niż moja siostra. Ludzie zawsze będą gadać bo lubią szufladkować - a wszystko co się do szufladki nie chce zmieścić jest be. Najważniejsze jak Wy się czujecie. Życie układa się różnie, niedawno koleżanka z innego wątku mówiła że jej ciocia gruuubo po 40 zaszła w nieplanowaną ciążę. Dowiedziała się dopiero w 5 miesiącu, myślała że to menopauza i że się jej trochę przytylo. Jak pierwszy szok minął jest przeszczęśliwa. Przykłady można mnożyć, ale nikt za Was życia nie przeżyje i nie ma prawa komentować Waszych wyborów. Zresztą ja bym takiej osobie na bank skoczyła do gardła 🤣
Lalia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Riki wrote:Dziewczyny nie udzielam się tu zbyt często może z dwa razy pisałam ale mam potrzebę się wyżalić ,a wiem że wy zrozumiecie.Jestem przed 40 tka a mąż ma 43 i nie dawno urodziło nam się dziecko długo wystarane pierwsze wspólne.Mamy dwie dorosłe córki z poprzednich małżeństw .Ostatnio ciągle słyszę głupie i dokujące mnie komentarze ,że jak w tym wieku dziecko,bardzo mnie to dołuje.Dzisiaj byliśmy u szwagierki i jej ojciec głupio dowalił mojemu mężowi przy starszych córkach ,że jeszcze teraz mu się zachciało w tym wieku że córka będzie mieć 18 to on 61 ..Wiem że to brednie bo nawet w szpitalu pełno kobiet w moim wieku i starsze i nie było w ogóle tematu a tu mam wrażenie że otaczam się idiotami,ale mimo to strasznie mi przykro bo szczerze myślałam o jeszcze jednym dziecku żeby miało rówieśnika ale widzę że to kiepski pomysł.Dzuewczyny w moim wieku czy też macie taki problem,napiszcie coś proszę..
Ludzie są beznadziejni, jak można tak komentować czyjeś życie...
Nic się tym nie przejmuj, mam w rodzinie kilka takich par.i czasami mam wrażenie że wychowują fajniej te dzieci, mądrzej i bez spinyRiki lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Zeżarłam loda w czekoladzie. Po tym to mi waga na pewno nie spadnie
ale mam chipa więc mi się należy 🤣
Ogólnie czuję się troszkę słabo, nie mam gorączki i trochę ręka mnie boli. Ale nie tak tragicznie jak wszyscy to opisują. Najbardziej w miejscu wkłucia. Mąż mi mówi że jak go wkurzę to uderzy mnie w szczepionkę (znacie ten tekst ze szkoły? 😉)
Aaaa, no i moja mama była u nas. Nawet spoko byłotakże rozumiem Cię doskonale
Lalia, Ounai lubią tę wiadomość
-
Ja zeżarłam kilka Rafaello, bo dostałam od sąsiadów. Odmówiłam za to pójścia na ciasto do teściowej, normalnie upiekłam dwie pieczenie na jednym ogniu - nie zjadłam ciasta i nie musiałam siedzieć z teściową 😂
Ounai, ja pamiętam o biciu w szczepionkę i nawet ostatnio się z tego śmialiśmy z mężem. Fajnie, że dobrze zniosłaś szczepienie, mam nadzieję że i u mnie tak będzie. W sumie chciałabym, żeby już było po wszystkim. Przydałaby się w końcu ta trzecia ręka 😁Ounai lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny ,aż się poplakalam bo jesteście Kochane ,dziękuję za te slowa ,głupio mi było że tak wyskoczyłam z tematem ale czytam Was codziennie ❤️ i znam każda z Was a nie mam komu się niestety wyżalić.Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Ja powoli wracam do żywych, z okiem jest dziś nieco lepiej ale i tak staram się go nie przemęczać bo wtedy mi wysycha i podrażnia rankę która od 3 miesięcy nie może się zagoić.
Pola zaczęła nam się non stoo smiać w głos i pełzać, trochę czarny humor ale podśmiechujemy się że jak spadła za łóżko to się odblokowała
Ounai, Suszarka, Lalia, KarolinaMaria, kar_oliv, kiniusia270, Zulugula, dmg111, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Riki wrote:Dzięki za te słowa.Wiedziakam ,że znajdzie się ktoś kto coś głupiego powie ale bardziej spodziewałam się tego po teściach i niektórych z rodziny ale nie od obcych osób ,których nie powinno to nawet w najmniejszym stopniu obchodzić,no nie wyobrażam sobie żeby komuś zwrócić taka uwagę ,skąd ci ludzie się biorą że myślą że mogą zawracać uwagę w takich sprawach,ręce opadają🥺Ja wiem że nie jesteśmy już młodzi ale nie ma porównania jeżeli chodzi o to co teraz przeżywamy,nawet mąż się przyznał że wcześniej nigdy nie kąpał dziecka ,bo człowiek był bardzo młody i inaczej patrzył na wszystko ,teraz po prostu jesteśmy szczęśliwi że ja mamy,mężowi nawet ciężko do pracy się idzie jak ma się z nią rozstać i uwaxam że to dobry czas na dziecko ,taki w sam raz ale takie gadanie sprawia że mam ochotę się zamknąć w domu..,bo czuję się jak babcia 🤦 z dzieckiem przez nie a nie powinnam bo wyglądam mlodo.Obiecałam sobie że następnym razem już będę bezczelna ,już nie daruję nikomu 🤨
dlatego na szczęście ma własne do przeżywania. Ja mam mamę, która wiecznie sprawiała że byłam nieszczęśliwa i zdołowana. Życie tak się ułożyło że ograniczyłam z nią kontakt, z innych powodów. I to sprawiło że jestem szczęśliwa. Od toksycznych ludzi trzeba się trzymać z daleka.
Riki lubi tę wiadomość
-
Anetka, uwielbiam Wasze czarne poczucie humoru... Jest takie... jak nasze
To już wiem dlaczego Marta tak zasuwa z umiejętnościami. To przez to, że ona co chwilę z czegoś spada 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2021, 22:38
Anet.kaa, Suszarka, Lalia, Nikaa92, kar_oliv, kiniusia270, Enigvaa, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Anetka, uwielbiam Wasze czarne poczucie humoru... Jest takie... jak nasze
To już wiem dlaczego Marta tak zasuwa z umiejętnościami. To przez to, że ona co chwilę z czegoś spada 😂 -
Riki, ja mam wrażenie, że ludziom nigdy się nie dogodzi, cokolwiek byśmy nie robili. Jedni według kogoś mają dziecko za wcześnie, jedni za późno, ci nie mają ślubu, ci mają jedno dziecko które jest rozpieszczonym gówniarzem (bo do niektórych nie dociera, że nie każdy jedynak jest rozpieszczony), a ci mają szóstkę, po co im tak dużo? Moim zdaniem takie komentarze ludzie powinni zachować dla siebie no ale jak widać nie każdy tak robi. Można wtedy powiedzieć "słuchaj, nie uważasz, że twój komentarz jest nie na miejscu?" i jakby ktoś tak powiedział do mnie, to chyba bym się spaliła ze wstydu, ale często te osoby jeszcze próbują zrzucić winę na nas mówiąc rzeczy w stylu "co ty taka wrażliwa?". Ludzie zawsze będą gadać, a dodatkowo nie widzą w tym nic złego. Dlatego uważam, że nie ma co patrzeć na opinię innych, bo nikt za nas życia nie przeżyje. Jeśli czujecie z mężem, że chcecie mieć jeszcze jedno dziecko, to Wasza decyzja nie powinna zależeć od innych - a niech sobie gadają dalej, skoro sprawia im to przyjemność. Widocznie mają tak nudne albo smutne życie, że muszą włazić z butami w życie innych, żeby sobie dostarczyć jakichś rozrywek 🤷♀️
-
Clover wrote:Riki, ja mam wrażenie, że ludziom nigdy się nie dogodzi, cokolwiek byśmy nie robili. Jedni według kogoś mają dziecko za wcześnie, jedni za późno, ci nie mają ślubu, ci mają jedno dziecko które jest rozpieszczonym gówniarzem (bo do niektórych nie dociera, że nie każdy jedynak jest rozpieszczony), a ci mają szóstkę, po co im tak dużo? Moim zdaniem takie komentarze ludzie powinni zachować dla siebie no ale jak widać nie każdy tak robi. Można wtedy powiedzieć "słuchaj, nie uważasz, że twój komentarz jest nie na miejscu?" i jakby ktoś tak powiedział do mnie, to chyba bym się spaliła ze wstydu, ale często te osoby jeszcze próbują zrzucić winę na nas mówiąc rzeczy w stylu "co ty taka wrażliwa?". Ludzie zawsze będą gadać, a dodatkowo nie widzą w tym nic złego. Dlatego uważam, że nie ma co patrzeć na opinię innych, bo nikt za nas życia nie przeżyje. Jeśli czujecie z mężem, że chcecie mieć jeszcze jedno dziecko, to Wasza decyzja nie powinna zależeć od innych - a niech sobie gadają dalej, skoro sprawia im to przyjemność. Widocznie mają tak nudne albo smutne życie, że muszą włazić z butami w życie innych, żeby sobie dostarczyć jakichś rozrywek 🤷♀️Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Ladyo teraz doczytałam ,bardzo mi przykro i zyczę by teściowa wyzdrowiała.Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Ladyo wrote:Co za dzień... pisałam Wam, ze teściowa pojechała do szpitala. Mąż ją zawiózł rano na izbę przyjęć bo cos jej się z okiem działo. Zrobili badania i okazało się, ze to nowotwór złośliwy, czerniak... jesteśmy w szoku, mąż załamany, teściowa załamana, wszyscy płaczą, ogólnie dramat
Przepraszam ze sie wcinam w wątek. Jeśli chcesz napisz do mnie na priv. Moja mama również ma czerniaka oka. Tzn jest juz 3 lata po diagnozie. Dowiedzieliśmy się jak bylam w 3 miesiącu ciąży. Przede wszystkim czerniak oka, leczy sie zupelnie inaczej niz czerniaka skóry. To zupełnie inna bajka
Najlepszym referencyjnym ośrodkiem do leczenia jest klinika w krakowie i kierującą nim profesor Romanowska - Dixon. Niech mama uda sie tylko tam! Leczy sie to tzw brachyterapia lub protonoterapia (dłuższy czas oczekiwania). Najwaznjejsze czy nie ma przerzutów, jesli nie jest duza szansa na powodzenie. Moja mama jest 3 lata po brachyterapii, wszystko jest ok. Nie chcę tu dziewczynom zaśmiecać jak chcesz to możemy porozmawiać na Priv. Sciskam mocno. Teraz trzeba dzialac..
Moja mama po terapii nic na oko nie widzi, zapadla ciemność ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze ze zyje. Dowiedziala sie przypadkiem u okulisty na rutynowej kontroli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2021, 07:57
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Dziewczyny bardzo Wam dziękuje za wsparcie! Poczytałam trochę w internecie, poszukalam informacji i wierze ze będzie dobrze. Teraz czas wspierać męża. Ja jestem zahartowana psychicznie bo wiele w życiu nieszczęść przeżyłam, ale dla niego to pierwsza taka trudniejsza sytuacja...najgorsze ze nikt się tego nie spodziewał! veritaa zaproszę Cię do przyjaciółek i będę wdzięczna za jakieś informacje 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2021, 08:11
veritaa lubi tę wiadomość
-
Riki wrote:.
SzalonaOna wrote:No i masz babo placek.
Matylda zaczęła kaszlectak po prostu
Co dla takiego malucha?
U maluchów na kaszel inhalacje z soli , PetitDril syrop na kaszel na noc można go stosować od 6 miesiąca lub syrop z postu islandzkiego ale to też trzeba zobaczyć od którego miesiąca można -w aptece pewnie doradzą. I wiadomo konsultacja z lekarzem z pewnością trzeba, na katar też inhalacje , odciąganie wydzieliny z noska i częste płukanie solą noska i ściągnie,aromaaktiv od 1 dnia na noc- ja smaruje na piżamkę i nasivin po kropelkę do noska na noc(tylko 3 noce podaje z rzędu by nie wysuszać śluzówki), kropelki w ciągu dnia do buzi -fenistil, witaminę c w okresie jesiennym lub przy infekcji domowników.
Ladyo ,kurcze przykro miSzalonaOna lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Lulu ,myślałam że tylko ja mam pecha że napotykam takich ludzi,kretynów bo tego nie da się zrozumiec ale chyba to norma i tak jak piszecie zawsze ktoś taki się znajdzie co będzie wsadzał nos w czyjeś życie ,no cóż nic nie poradzimy.Juz naprawdę załapałam doła od wczoraj ,ale widzę teraz że nie warto i muszę się uodpornić bo to są ludzie którzy nic soba nie reprezentują i cokolwiek by nie było zawsze muszą dołożyć swoje dwa grosze,najwidoczniej lepiej się wtedy czują.
Jeżeli chodzi o katar to też polecam inhalacje ,a wieczorem woda morska i odciągam i do tego żeby nie wysuszyć śluzówki nawilzam solą fizjologiczna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2021, 09:16
Lulu83 lubi tę wiadomość
Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard