Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJusta91 wrote:Hej dziewczyny mam wyniki dzidzusia byla to dziewczynka i byla zdrowa 😭😭😭😭 problem by z zatorem pepowiny. Lekarz powiedzial ze czekamy na wyniki trombofili i mutacji. Bo na 80% to byl powod tego co sie stalo. Tylko czemu nikt przed ciaza nie powiedzial mi o tych badaniach moglabym uniknac tej tragedni 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭💔💔
Ale najpierw musisz przeżyć tę stratę, tę żałobę. Później będzie ci lżej żyć... -
Lalia wrote:Stokrotka, ja się dzisiaj posikałam przy rzyganku tak mnie darło 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
To też akurat normalne ja nie wymiotuje ale koleznaka dość często w ciąży i zawsze spodnie mokre po 🤭 w domu to ujdzie gorzej jak na mieście dopadnie albo często w aucie podczas dłuższej podróży.
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Edyciak wrote:Chyba przełoże... Jeszcze pomyślę... Ale nie spotkałam nikogo, kto miałby to USG w 12 tyg...
Edyciak lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai, Annia, Stokrotka dzięki 😘 no jak zobaczyłam mokre gacie to pomyślałam: "bez jaj" 🤷♀️
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 😅Annia lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Ounai, Annia, Stokrotka dzięki 😘 no jak zobaczyłam mokre gacie to pomyślałam: "bez jaj" 🤷♀️
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 😅Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Edyciak wrote:Koteczka, ale jaki drugi problem? Immunologiczny? Kurde, to chyba najgorsze dziadostwo...
Chyba chodziło jej o to że oprócz krwiaka było coś jeszcze co spowalniało rozwój maleństwa, może być imunologiczny wspomniała coś o szczepieniach limfocytami męża lub jakiś krwiak/skrzep w tworzącej się pępowinie - pytała o heparynę.
Teoretycznie jeśli to imunologia to encorton powinien zadziałać chyba że dawka była za niska 🤔 o tych szczepieniach czytałam że dr. Paśnik zaleca je jak są straty na samym początku ciąży tzn. jak są ciąże biochemiczne i straty do 6tyg oraz przy problemach z zajściem w ciążę więc niby u mnie trochę za późno bo u mnie coś idzie nie tak między 6 a 8 tyg ale pewności nie mam.
Może byłoby lepiej gdybym przeszła jednak tą imunosupresje którą doktor zalecał i mój organizm byłby bardziej "uspokojony" imunologicznie i wtedy dałoby radę tylko na encortonie.
Na heparynę dr. Paśnik się nie zdecydował u mnie przy staraniach ani w ewentualnej ciąży nie wiem jaką decyzję podjął by jak bym się z nim skontaktowała na początku ciąży niestety klinika była nieczynna przez wirusa i nawet początkowo nie było konsultacji telefonicznych.
Gdybym teraz przeszła imunosupresje, dostała wyższą dawkę encortonu i heparynę to teoretycznie jest szansa że utrzymam ciążę, ale to musiałabym najpierw pewnie skonsultować się z dr. Paśnikiem może powtórzyć badania lub jeszcze jakieś zrobić dodatkowo i dopiero wtedy próbować. Jeśli doktor w ogóle chciałby mnie prowadzić a nie odesłał by mnie do dr. Malinowskiego. Ja bym się zdecydowała ale mój mąż na pewno nie.
W tej sytuacji zostaje mi raczej tylko adopcja 🤷♀️Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Lalia wrote:Ounai, Annia, Stokrotka dzięki 😘 no jak zobaczyłam mokre gacie to pomyślałam: "bez jaj" 🤷♀️
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 😅
Mi tez sie zdarzało przy mocnych torsjach ze parę kropelek poleciało, więc już potem bylam sprytna i jak czulam ze mnie ciągnie a miałam w miarę pełny pecherz to leciałam szybko na kibelek najpierw sie wysikac, a potem rzyganko, ale dodatkowo zawsze ze sobą bralam miche asekuracyjnie, jakby hafcik poszedl jednocześnie podczas siusiania xD tym sposobem ocaliłam nie jedne majty 😂Lalia, Julik lubią tę wiadomość
-
Justa91 wrote:Hej dziewczyny mam wyniki dzidzusia byla to dziewczynka i byla zdrowa 😭😭😭😭 problem by z zatorem pepowiny. Lekarz powiedzial ze czekamy na wyniki trombofili i mutacji. Bo na 80% to byl powod tego co sie stalo. Tylko czemu nikt przed ciaza nie powiedzial mi o tych badaniach moglabym uniknac tej tragedni 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭💔💔
Justa bardzo mi przykro 😢
W tej całej tragedii pozytywne jest to że znasz przyczynę i możesz ją wyeliminować odpowiednimi lekami i donosić zdrową ciążę.
Ja tak na prawdę nie wiem co u mnie jest przyczyną oprócz krwiaków na które nie ma leków☹️
Przytulam cię mocno i przesyłam dużo siły. Wierzę że już niedługo będziesz w szczęśliwej ciąży i urodzisz ślicznego bobasa ✊🍀
Stokrotka027 lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualnyJusta91 wrote:Hej dziewczyny mam wyniki dzidzusia byla to dziewczynka i byla zdrowa 😭😭😭😭 problem by z zatorem pepowiny. Lekarz powiedzial ze czekamy na wyniki trombofili i mutacji. Bo na 80% to byl powod tego co sie stalo. Tylko czemu nikt przed ciaza nie powiedzial mi o tych badaniach moglabym uniknac tej tragedni 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭💔💔
-
Cześć dziewczyny.
Podczytuje Was od czasu do czasu... Ale ponraz pierwszy mega zabolalo mnie ze nie wyszło. Moze temu ze tak nastawilam się ze w tym miesiącu musi się udać... Moze temu ze moim marzeniem było dostać na urodziny prezent w postaci 2 kresek. Nie udało się. Dzis juz plamienia. I wiecie cieszę się Waszym szczęściem a z drugiej strony tak cholernie zazdroszczę... Na inne wątki jux nawet nie wchodzę. Postanowiliśmy z moim ze odstawilam testy owu i termometr. Że kochamy się nie tylko pod owu a jak ja ominiemy to nie bede schizowac (mam nadzieję że uda mi się). Poprostu kochamy się bez zabezpieczenia. A takie strikte starania przerywamy. On nie może patrzeć jak boli mnie kolejny zawód....
Pozdrawiam Każda z Was. Życzę spokojnych ciąż. Oraz jak najmniej bolesnego rozwiązania. trzymajcie sie Moje Kochane 💕💕 dziękuję za wszystko 😍
P. S. KICUŚ sto lat dla Córci 😘
SYLWUCHA piękne królewny 😍
JULIK odezwij się na priv, nie chce stracić kontaktu bo może kiedyś wybierzemy się na tą kawę 😘
Buziaki 👋👋Ounai, kic83 lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
doomi03 wrote:Mi tez sie zdarzało przy mocnych torsjach ze parę kropelek poleciało, więc już potem bylam sprytna i jak czulam ze mnie ciągnie a miałam w miarę pełny pecherz to leciałam szybko na kibelek najpierw sie wysikac, a potem rzyganko, ale dodatkowo zawsze ze sobą bralam miche asekuracyjnie, jakby hafcik poszedl jednocześnie podczas siusiania xD tym sposobem ocaliłam nie jedne majty 😂
Dziewczyny, jesteście niezastąpione 😍😍😍
Nawet takie krępujące sprawy potraficie obrócić w żart i wesprzeć człowieka 😘 no z kim bym miała rozmawiać o obsikanych gatkach jak nie z Wami 😁😁😁😁doomi03 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lalia wrote:Ounai, Annia, Stokrotka dzięki 😘 no jak zobaczyłam mokre gacie to pomyślałam: "bez jaj" 🤷♀️
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 😅Lalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvelle28 wrote:Cześć dziewczyny.
Podczytuje Was od czasu do czasu... Ale ponraz pierwszy mega zabolalo mnie ze nie wyszło. Moze temu ze tak nastawilam się ze w tym miesiącu musi się udać... Moze temu ze moim marzeniem było dostać na urodziny prezent w postaci 2 kresek. Nie udało się. Dzis juz plamienia. I wiecie cieszę się Waszym szczęściem a z drugiej strony tak cholernie zazdroszczę... Na inne wątki jux nawet nie wchodzę. Postanowiliśmy z moim ze odstawilam testy owu i termometr. Że kochamy się nie tylko pod owu a jak ja ominiemy to nie bede schizowac (mam nadzieję że uda mi się). Poprostu kochamy się bez zabezpieczenia. A takie strikte starania przerywamy. On nie może patrzeć jak boli mnie kolejny zawód....
Pozdrawiam Każda z Was. Życzę spokojnych ciąż. Oraz jak najmniej bolesnego rozwiązania. trzymajcie sie Moje Kochane 💕💕 dziękuję za wszystko 😍
P. S. KICUŚ sto lat dla Córci 😘
SYLWUCHA piękne królewny 😍
JULIK odezwij się na priv, nie chce stracić kontaktu bo może kiedyś wybierzemy się na tą kawę 😘
Buziaki 👋👋 -
Evelle, u mnie też w 1 ciąży pyklo jak odpuściłam ale tak dosłownie. Stwierdziłam że się nie uda i czekałam od samego początku na kolejny cykl bo mąż obiecał ze się zacznie badać i pójdziemy do naprotechnologa i byłam pewna, że bez tego nie ruszymy. Farciarz nie musiał się już badać 😂
A teraz jeszcze nie do końca byłam przekonana czy to na pewno dobry czas już i tak trochę się jeszcze bałam ciąży i myślę że dlatego tak szybko poszło. -
Edyciak wrote:Chyba przełoże... Jeszcze pomyślę... Ale nie spotkałam nikogo, kto miałby to USG w 12 tyg...
Natomiast widzisz, ciężko powiedzieć bo mi lekarz 10+5 już dziecko pomierzył i powiedział, że wszystko jest ok. Wiadomo, że to było takie dodatkowe, nie oficjalne badanie ale już na takim etapie lekarze widzą nieprawidłowości więc myślę że 12 tydzień też jest ok.na badanie.Edyciak lubi tę wiadomość