Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Inaa- ja także podziwiam Cię za organizację, ale to aż miło się czyta 🙂 no i Motylka też podziwiam, czapki z głów Mamuśki 💪💪
Ja to niestety z jednym dzieckiem a nic nie ogarniam 🙈 ale to wina męża bo mnie tak rozpuścił 😁
Ale pewnie gdybym musiała ,to bym się jakoś ogarnęłaGagatka, doomi03, Inaa89, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
Annia wrote:Ounai, a jak mąż? On tez podjada? Bo mi się wydaje, że dopóki nie weźmiecie się razem za siebie to będzie Ci bardzo ciężko (on ciągle będzie cie kusił, wytrzymasz 6 dni, a 7dmego rzucisz się na to co on podjada...).a dostałaś ta metformine?
Suszarka, Meggi gratuluje udanych nocy. U nas przez te upały gorzej śpi i dzisiaj mieliśmy 5 pobudek. 🙄
Kicku, ale fajnie, idziecie na drinki?
Bezalkoholowe 😂🍹 ale zawsze drinki i bez dzieci!
Przyjaciółka w 8-ym mcu ciąży, a ja jakoś nawet przy alko 0% jestem szczęśliwa 😚
Jak Anniu u Ciebie?Lalia, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
doomi03 wrote:To ja za to wszędzie zaczęłam zauważać kanty i inne potencjalne niebezpieczne przeszkody xD łóżeczko na cito obniżone na sam dół i coś się trochę buntuje jak jest tak nisko, musi się przyzwyczaić chłop. Teraz w ten gorąco to on ciagle spocony to ostatnio czworakowal i w którymś momencie zaliczył spotkaniem twarzą w twarz z podłogą bo ręce mu się przylepily do paneli i nie wyszlo 😂 wolałam jak się pełzał i nie wstawał na tą nogi. Na stół mi się próbuje rzucać z kanapy. Oparcie próbuje sforsować. Z łóżka już raz zleciał 🤦🏼♀️. Ja mu kask chyba ubiorę jakiś 😂
Hahaha 😂 u nas kontakty królują ale zabezpieczone juz , kanty tez ale ostatnio patrzymy a ten sobie zdjął tą naczepke na kant i sobie ciucia 😂 tez mamy próby przedostania się z kanapy na stół 🙈 mimo wszystko dalej sobie chwalę ten stan 😄 zobaczymy jak stanie na nogi, wtedy i mi pewnie nie będzie wesoło 🤪Lalia lubi tę wiadomość
💙 20.11.2020
💗 10.11.2023 -
8️⃣ miesięcy! 🎈🎉💙
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 16:23
emdar, Zulugula, Suszarka, kiniusia270, KarolinaMaria, Ounai, Ladyo, Enigvaa, Inaa89, Annia, madziulix3, Gagatka, Lalia, Iryska, Angie1985, doomi03, Nikaa92, kar_oliv, Clover, Ania81, Nowastaraczka, dmg111, Martt95, SzalonaOna, Fragaria lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Zulugula wrote:Kic bez jaj, dopiero 7mkę wstawiałaś 🙊
Maksiu szczęścia 🥳
Co nie?? Ja nie wiem kiedy ten miesiąc minął 🤔 a zaraz będzie rok!dmg111 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Ounai
a może zamiast diety spróbuj iść w sport?
Ja jak zaczynałam 8 lat temu to zaczęłam trenować regularnie, też miałam cellulit, wałeczki, grubą pupę, double chin, cycki latały na każdą stronę (okazało się że tam było masa tłuszczu).
Dla mnie to było motywatorem do zdrowej diety, ale najpierw sport, potem dieta.
Wiem, że nam matkom ciężko wygospodarować czas, jak się ma dwójkę i więcej to już w ogóle, ale po sobie wiem, że się da.
Może tak jak Laila byś spróbowała wyjść z domu, wzięłabys trenera personalnego, chyba że jak ja wolisz ćwiczyć przed tv.
Hmm?
Poniedziałek: Tymek basen
Wtorek: Tymek logopeda i gimnastyka korekcyjna
Środa: Tymek basen
Czwartek: Tymek logopeda i gimnastyka
Piątek: to co trzeba załatwić czyli jakieś oglądanie działki, zakupy typu buty dla dzieci, lekarze itd
Sobota: -
Niedziela: Marta basen
Nawet nie chce mi się gadać teraz na ten temat. Wracam do liczenia kcal, bo ja widać brak liczenia nie kończy się dobrze.
Poza tym ostatnio ogólnie mam ciężki czas, chodzę padnięta bo mój mąż ostatnio przestał znowu pomagać w domu i jeszcze obraził się że go nazwałam brudasem, a moja mama pije codziennie i robi mi awantury że śmiałam jej to wypomnieć. Ostatnio poprosiłam o pomoc jej przyjaciół to usłyszałam że przekroczyłam granice.
Wpadam w jakiegoś totalnego doła. Patrzę w lustro i widzę wielkiego grubego prosiaka. Mąż nie współpracuje, 4 dni temu powiedział, że mam nie robić fit deserów bo ciągnie go do słodyczy, a przedwczoraj przywiózł 8 ptysi, 2 Karpat ki, 2 babeczki i 2 opakowania mini lodów w czekoladzie. Tak, że o tak mnie wspiera.
Jak czytam postępy dziewczyn tutaj to aż ryczeć mi się chce. A jak jesz czytam, że komuś wystarczyło odstawić fast food i ograniczyć trochę słodycze to już całkiem mam dość. Wmawiam sobie samoakceptację po czym mam gdzieś wyjść do ludzi i trace ochotę bo widzę jaki mam wielki obwisły brzuch, ogromne, szerokie ręce i tłuszcz w każdym miejscu.
Szczerze mówiąc ostatnio nawet nie mam sił już walczyć o siebie, bo wiem że nawet jak będę liczyć te głupie kcal to i tak waga nie poleci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2021, 13:09
-
Annia wrote:Ounai, a jak mąż? On tez podjada? Bo mi się wydaje, że dopóki nie weźmiecie się razem za siebie to będzie Ci bardzo ciężko (on ciągle będzie cie kusił, wytrzymasz 6 dni, a 7dmego rzucisz się na to co on podjada...).a dostałaś ta metformine?
Suszarka, Meggi gratuluje udanych nocy. U nas przez te upały gorzej śpi i dzisiaj mieliśmy 5 pobudek. 🙄
Kicku, ale fajnie, idziecie na drinki?
Nadzieja, przyspieszyć 2 dawkę. A najlepiej zadzwonić do pediatry i to jak najszybciej. -
Ounai bardzo przykro się to czyta jesteś piękna kobieta nie ważne ile ważysz! Twój mąż kocha Cię taka jaka jesteś. A jeśli chces schudnąć to dla siebie, daj sobie jeszcze czas. Nie rób fit deserów, tylko zrezygnuj całkiem z deserów. Nie licz tych kalorii bo łatwo się w tym pogubić, policzysz sobie ze możesz zjeść jeszcze np 200 kcal i zamiast mieć te 200 na minusie to wychodzisz na 0. Po prostu jedz zdrowo 5 małych posiłków dziennie, jesz dużo warzyw, jako fit deser zjedz owoce a nie jakieś wymyślne fit serniki, bo nigdy nie ogarniesz ile tam jest kcal. Jesteś super kobieta! Uwierz w siebie! P.s. Moja koleżanka 2 lata temu urodziła, cały czas miała na plusie 15 kg. Poszła do trenera personalnego. Mąż tez jej nie wspierał, nie chciał zostać z synem, ale się zawzięła, po prostu zostawiała go z synem bo to tez jego dziecko. Schudła i wyglada pięknie!
kic83, Lalia, Annia, emdar, Suszarka, Ounai, Clover, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Kic ja już nie mam słów aby podkreślać te słodkie oczęta Maksia ❤ wciąż zakochana i tyle 🥰😘 wszystkiego naj na 8 miesięcy 😍
kic83 lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Suszarka wrote:Irysko, Ty uczyłaś niedawno Michałka drzemek dziennych w łóżeczku. Jak Wam idzie i jak tego dokonalas? Po prostu uparcie go odkładałaś i załapał?
Suszarka, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość