Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już nie wiem czy się śmiać czy płakać dzisiaj znów będzie narzekanie bo mąż zmienia pracę będzie musiał dojeżdżać autem a nie jak do tej pory rowerem więc kupił sobie 20 letnią jakaś terenówkę i teraz na podwórku będę moje dwa auta nie jedno, ale niech spróbuje się odezwać to za raz jej wspomnę że działka jest moja nie jej chce wojny to łatwo może ją mieć.
Tajka jesteś naprawdę wielka ja bym już dawno dała sobie spokój a Ty dalej walczysz.
Karmienia mm to nic złego a maleństwo możesz przytulać u nosić bez kpDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
nick nieaktualnyTajka - dla mnie jesteś bohaterka ❤️ naprawdę...
Ale nie a rzucaj sobie presji. Ja bym zrobiła tak, że dokarmiała bym MM, A no wieczorem kiedy możecie sobie poleżeć i popróbować to wtedy kp. I z rana również np kp. Uwierz mi, że w ciągu dnia Twoja głowa odsapnie. A mimo to bliskość będzie.
Ja krótko kp Matyldę, a jednak mimo, że dostawała od początku z butelki moje Mleko, bo nie mogłam jej przystawić przez prawie 3 tygodnie, to czułam z nią bliskość jak nigdy wcześniej...
Lalia, Suszarka, Inaa89, Clover lubią tę wiadomość
-
Gagatko ja już dawałam niewielkie ilości jogurtu
jest nawet taki słoiczek HiPP jogurt z owocami po 6. Miesiącu.
Wczoraj dodałam też żółtko do zupki, trochę miałam duszę na ramieniu ale zjadła i nic jej nie było.
Jednorożcu, zamiast spędzać czas na usługiwaniu mamie zrób coś dla siebie. Chyba że jest obłożnie chora, nie wstaje z łóżka i nie jest w stanie sama sobie gotować i sprzątać 🤷 niestety jak się komuś za bardzo wchodzi do tyłka to się mu może w tym tyłku przewrócić.
Clover lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Miałam lemena. Nie miałam miesiączki. Mogą się pojawić plamienia. Na to miasto odstawiłam bo zabiły mi i tak już nieistniejące libido. Generalnie nic mnie nie ruszało, po odstawieniu jest minimalnie lepiej. Dalej nie chce mi się seksu ale ze zmęczenia, a przy tabletkach popęd płciowy u mnie całkowicie zaniknął. Co do okresu niepełnosprawnych mam nadal więc jego brak raczej nie był spowodowany tabletkami.Ladyo wrote:Mamusie kp jakie bierzecie tabletki anty? Gin przepisała mi wczoraj Limetic i szczerze mówiąc zastanawiam się czy brać czy nie. Miałyście miesiączkę/krwawienie w trakcie ich stosowania? Jakieś negatywne efekty (niskie libido itp)?
Swoją drogą, odstawienie zbiegło się w czasie ze zmianą podejścia dokładne diety więcej nie wiem czy toć nie tabletop blokowały spadek wagi.
Ladyo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJutro mam rozmowę w sprawie tej rekrutacji. Trzymajcie kciuki. Łącznie ze mną startowały 3 osoby. Zobaczymy jakie będą wyniki 💪
Suszarka, Ania81, Clover, KarolinaMaria, Angie1985, Enigvaa, Pysiek12, dmg111, Ewa88 , Fragaria, Nikaa92 lubią tę wiadomość
-
Jak Marta wstanie to popatrzę. Mi pękła podstawka, ale niezupełnie chce mi się bawić w reklamacje. Natomiast zarysowany żadnych nie mam a nie oszczędzamy goSuszarka wrote:Lalia, Ounai, czy Enock jest podatny na zarysowania? Byłam praktycznie zdecydowana to mama mi zabiła cwieka mówiąc że to się pewnie zaraz porysuje...
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Jednorożec, czas nazwać rzeczy po imieniu. To co robi Twoja mama, to przemoc psychiczna. Jeśli chcesz się z tego wyrwać jest jedna rada - konsekwencja. Możesz nadal jej pomagać, ale wyraz się wprost: Mamo, kocham Cię i chcę Ci pomóc, dlatego Ci gotuję/piorę/robię zakupy. Ale nie zgadzam się żebyś mnie wiecznie krytykowała. Sprawiasz mi tymczasem ogromną przykrość. Przyjmij to co Ci daję. Jeśli będziesz nadal mnie krytykować nie będę więcej Ci gotować.
Ale... Tu musisz być konsekwentna i naprawdę przestać gotować. Innego wyjścia nie ma.
Suszarka, veritaa, Ania81, kar_oliv, Inaa89, Clover, Enigvaa, dmg111, Ewa88 , Fragaria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tajka u mnie kp to żadna bliskość, jakbyś zobaczyła jak ona je jak opętana, ciągła walka, nogi do góry, co chwilę odwraca głowę z cyckiem zaciśniętym w buzi, to tak boli ze ocipieć można. Je, nie je, ssie, gryzie, drze się. U mnie to nie wygląda jak w TV czy na stories fb Hafija... bliskość mam z nią jak ją noszę na rękach, lulam albo gdy zasypia to przyklada czoło i nos i mnie i męża wącha np. ręki, uda, tak się zaciąga naszym zapachem i usypia. Ale ogólnie Maje to są jakieś ewenementy, moja mnie doprowadza do szewskiej pasji, teraz chyba ten lęk separacyjny się odpalił to jest dopiero darcie jak na koncercie rockowym. Szok.
Podziwiam Cię kochana i nie trać wiary w siebie, jesteś hero jakich mało. Czasem warto zmienić po prostu myślenie o danej kwestii, spojrzeć z innej strony.
Lalia, Wik89, Clover, KarolinaMaria, Zulugula, Suszarka, Annia, Ewa88 , Ania81 lubią tę wiadomość
-
Słuchajcie jaka akcja. Postanowilismy sprzedać Priama, ale okazało się że bardzo dobrze schowałam rachunek za niego. Tak dobrze, że od tygodnia nie możemy go znaleźć z mężem. W związku z tym stwierdziłam że zadzwonie do sklepu i zapytam czy nie mogę dostać duplikatu, zwłaszcza że wózek mąż jeszcze rok gwarancji a fotelik z bazą jeszcze dwa lata.
Dzwonię do sklepu i na dzień dobry mówię "Dzień dobry, z tej strony Ounai. Czy dodzwoniłam się do Centrum Fotelików w Katowicach?"
Pan potwierdził, stwierdził że oczywiście dostanę duplikat. I szuka, szuka i brak. Podaję mu datę zakupu, datę księgowania wpłaty, datę odbioru. No nie ma szans, takiej wpłaty nie ma. W końcu mówi, że tego dnia były tylko 3 zaliczki i podaje mi te nazwiska, a tu pada nazwisko i imię dziewczyny z którą rodziłam 😂 Pal sześć. Mówię, że Pan który nam sprzedawał na pewno nas pamięta ich że mój mąż zawsze domaga się rabatu. Pan twierdzi, że wszyscy się domagają. W końcu ten pan do mnie mówi "na pewno kupowała Pani w xlandzie w Katowicach?". I tu się wszystko wyjaśniło. Odpowiadam "jak to w xlandzie? Przecież ja na początku rozmowy pytałam czy dodzwoniłam się do centrum fotelików?". A Pan na to "No tak, centrum fotelików - xland" 😂😂😂 tak że ten. Jakby co to w xlamdzie zrobią wszystko żeby znaleźć waszą fakturę, nawet jeśli jeszcze nic tam nie kupowałyście 😂😂😂
Lalia, Wik89, kar_oliv, Clover, Maminka89, KarolinaMaria, dmg111, Annia, asias86, Ewa88 , SzalonaOna, Ania81, Fragaria lubią tę wiadomość
-
Ladyo wrote:Mamusie kp jakie bierzecie tabletki anty? Gin przepisała mi wczoraj Limetic i szczerze mówiąc zastanawiam się czy brać czy nie. Miałyście miesiączkę/krwawienie w trakcie ich stosowania? Jakieś negatywne efekty (niskie libido itp)?
Ja biore Slinda, czuje sie bez zmian, libido prawie 0 (podejrzewam ze to kp i brak @ tak wplywa), zero plamien, @ jeszcze nie wrocila
Ladyo lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Tajka podziwiam, jestes dla mnie heroską!
Ladyo gratuluje spadku wagi, jestes piekna 😍
Jednorozec, moja rodzina tez nigdy nie potrafi nic pochwalic, mi relacje z mama pomogla naprawic odleglosc, 1200km robi robote. Ale powaznie zastanawiam sie nad terapia, bo przez nia mam
mocno zanizona samoocenę, wyrzuty sumienia jak np.cos sobie kupie lub cos droższego Malwinie, ciagle obwiniam siebie za krzywe spojrzenia i relacje z innymi, nie umiem dzielic emocji po za tymi złymi, boje sie byc szczesliwa, czuje sie jakbym stala obok i ogladala czyjes zycie nie przeżywała swoje. Teraz jak jest Malwinka wspomnienia z dziecinstwa,ktore wyparłam wracaja jak boomerang i ciezko mi z nimi… moze i Ty zastanowisz sie nad terapia, zeby stac sie silniejsza i potrafić odmowic?
Ladyo lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Uff, co za ukrop... Jesteśmy po wizycie u neurologa. Wypisała nam opinię dla komisji ws. WWR. Matylda rozwija sie dobrze, ma odruchy jak 7miesięczny bobas, czyli mózg idzie jak burza, ale ciało nie potrafi tego przetworzyć. Zły rozkład napięcia i asymetria się utrzymują (co wiedziałam), dojrzała nawet opadający prawy kącik ust, w życiu bym nie wpadła na to, że to objaw asymetrii. Mówiła, że widać, że Matyldzia chodzi na rehabilitację, ale trzeba się nastawić psychicznie, że może chodzić jeszcze do 2rż.😔
Irysko, zobacz ile odwracanie asymetrii może trwać ;/
Pisałam Wam kiedyś jak nas zlali w ośrodku rehabilitacyjnym na NFZ. W zeszłym tygodniu miałyśmy kontrolę, znów nas chcieli zbyć, że wszystko jest ok i mam przyjść w sierpniu. Powiedziałam, że nie wyjdę stamtąd dopóki nie wyznaczą terminu rehabilitacji, że może być to nawet listopad, ale chcę mieć termin. Lekarz rehabilitacji (który jest kierownikiem całej przychodni) zaczął mi gadać, że robię z córki chorą (!!!), że nie jest tak źle, że nie powinnam chodzić prywatnie, że ktoś mi głupot naopowiadał itd. Na co ja zapytałam go dlaczego lekarz neurolog z tej poradni (to był inny lekarz niz ten dziś, czyli 2 lekarzy neurologów potwierdziło diagnozę) wpisał Matyldzie rozpoznanie R62, skoro jest tak bardzo zdrowa. Gość spojrzał w kartotekę, zmiękł, trochę zmienił ton, ja dalej uparcie, że nie wyjdę stamtąd bez terminu rehab i w końcu wpisali nas na jakąś top listę rezerwową i niby pod koniec lipca mają dzwonić. Nie wierzę, że zadzwonią, dlatego ja im rozgrzeje telefon do czerwoności, a jak się nie uda to napiszę skargę do NFZ za odmowę świadczenia.
Mam nadzieję, że z tym WWR się uda. W przyszłym tygodniu mamy badanie w poradni p-p.
Ounai, Lalia, Zulugula, Suszarka, Ladyo, SzalonaOna, Fragaria lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Karolina- mi się zawsze kojarzyło,że WWR jest tylko dla takich dzieci starszych, coś około wieku przedszkolnego.
Ale w sumie wcześniej się tym nie interesowałam.
Muszę zgłębić temat,bo być może i nam się przyda.
Póki co na wszytsko chodzimy prywatnie i nie ukrywam,że kwoty,które wydajemy w miesiącu są dość spore.
Byliśmy dziś u osteopaty. Powidzial,że faktycznie ma lekką asymetrię ale u takich małych dzieci czasami i po dwóch sesjach osteopatii pediatrycznej problem znika. Często wystarczy,że osteopata odblokuje jakiś punkt a fizjoterapeuci tym się nie zajmują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2021, 17:14
-
Tajka, ja bardzo Ciebie podziwiam, że walczysz o to kp. Uważam też, że wizyta u psychologa to świetny pomysł. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że czasem po prostu trzeba odpuścić. Mój mąż już na długo wcześniej przed całkowitym odstawieniem Olka od piersi mówił mi, że powinnam sobie dać spokój. On najlepiej widział w jakim byłam stanie, że psychicznie byłam wrakiem i niepowodzenia związane z kp przysłaniały mi całą radość z macierzyństwa. Karmienie kojarzyło mi się tylko z wrzaskami, nerwami, szarpaniem. Kiedy w końcu zdecydowałam że dość tego, to naprawdę odżyłam i uważam, że wszystkim nam to wyszło na dobre. Mimo, że karmię Olka butelką to uważam, że dalej jesteśmy blisko - podczas karmienia patrzy mi w oczy, trzyma mnie za palec, czasem też tak się obok niego układam, że się tulimy. Oczywiście w żaden sposób nie próbuję Cię przekonać do swoich racji, tylko mówię, jak to u nas wygląda
06.02.2021 👶💙
-
Iryska wrote:Karolina u kogo u neurologa byliście? W Zabrzu? Jeśli chcesz napisz na priv 🙂
Dr Kazek w Kato, 'nasza' fizjo też ją zna i mówiła, że jest ok
Iryska lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Jednorożcu, zgadzam się z dziewczynami, że musisz postawić sprawę jasno - albo mama przestanie Cię w kółko krytykować, albo nie będziesz jej pomagać. Wiadomo, że to Twoja mama, ale to nie daje jej prawa do tego, żeby Ci zabierać radość z życia. Mój mąż tak zrobił ze swoją matką, która też nigdy nic nie potrafi pochwalić i w kółko narzeka. Ona się zmienić nie potrafiła, więc po prostu pomoc uciął i nagle się okazało, że sama też wiele rzeczy potrafi zrobić. Teraz, kiedy się wprowadziła siostra mojego męża z rodziną to teściowa ją wykorzystuje, ale to już nie nasze zmartwienie. Jak się nam wtrąca, to też ucinam. Dzisiaj dostała ochrzan bo stwierdziła że ja Olka za mało karmię i dlatego płacze, a lęk separacyjny to mój wymysł. Ekspertka się znalazła, dziecko od urodzenia idzie powyżej 90 centyla a ta wymyśliła, że na pewno głoduje. Durne babsko. Powiedziałam, że ja najlepiej znam swoje dziecko i że wiem, kiedy jest głodne a kiedy płacze z innego powodu. Naburmuszyła się, ale mam to w d*pie.06.02.2021 👶💙
-
Enigvaa, widzę w Twojej historii cząstkę siebie. Doskonale znam poczucie winy związane z zakupami, minęło właśnie po terapii ostatnio rozmawiałam z moją mamą o cenach kolejnego fotelika i jak zobaczyłam jej wzrok, to zaczęłam się tłumaczyć, dlaczego to takie ważne, by fotelik był tyłem itd. Po chwili się ocknęłam i zakończyłam temat. Kiedyś miałabym mega poczucie winy.
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
