X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3839 4493

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Irysko, wiem o tym! Tydzień temu tak porozciągała Matyldę, że jak po powrocie do domu zaczęła się turlać, tak turla się do teh pory ;P super, że Michaś czworakije. Ten plasterek to tejp?

    Calanthe, zgadzam się z tym wypominaniem. Nigdy nie wiadomo jak w życiu będzie ;)
    Tak, tejp. Póki co woli pełzać, czworakuje jeszcze tak niepewnie, chwieje się przy tym jak pijany. Ale wczoraj zaszedł z salonu do kuchni i z powrotem 😁

    Lalia, KarolinaMaria, Zulugula, calanthe, Suszarka, Annia, dmg111, Clover, Ounai, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3839 4493

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Chyba tak zrobimy... tylko muszę ściągnąć teściowa do pomocy, bo mąż mi padnie. Nakarmię ostatni raz, później pójdę na 2/3 noce do rodziców. :( Ciągle się łamię, że może uda się łagodniej... Cieszę się, że Michałek zaczął czworakowac! Teraz już będzie WSZĘDZIE? :D

    Martusia śliczna!
    Hihi, on już od dawna jest wszędzie, bo pełza z szybkością światła i wszędzie potrafi dojść 😁
    Trzymam kciuki za to odstawienie, uparte masz dziecko:-D

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, kciuki za odstawienie 🙏✊

    Jednorożec, ekstra tort 🤩 wszystkiego dobrego dla Franka!

    Zulu, jak Tomek dzisiaj?? 😘

    Annia lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14338 20719

    Wysłany: 17 lipca 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Chyba tak zrobimy... tylko muszę ściągnąć teściowa do pomocy, bo mąż mi padnie. Nakarmię ostatni raz, później pójdę na 2/3 noce do rodziców. :( Ciągle się łamię, że może uda się łagodniej... Cieszę się, że Michałek zaczął czworakowac! Teraz już będzie WSZĘDZIE? :D

    Martusia śliczna!
    A próbowaliście tak, żebyś spala w innym pokoju a mąż z Mikołajem?

    BOY 2015
    GIRL 2020
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 17 lipca 2021, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 11:55

    Lalia lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 17 lipca 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Jednorożec super tort

    Brawa dla Michalka👏

    Lalia, dzis lepiej, temp tylko pod 37. Ale wolałabym żeby to byla 3dniowka no bo co to 🤷‍♀️
    A ząb? Przy zębie Mikołaj jeden dzień grzal do 38 i tyle.

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 17 lipca 2021, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 11:55

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9213 15296

    Wysłany: 17 lipca 2021, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 11:55

    Lalia lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Clover Autorytet
    Postów: 2027 2945

    Wysłany: 17 lipca 2021, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jaja z tortem na Olka chrzciny. Jestem po prostu w***iona, inne słowa tu są za lekkie. Miał być gotowy na 12.30, ale o 11 zadzwoniła pani poinformować, żeby przyjechać jednak o 14, bo nie zdążyli zrobić na czas. Mówię, że spoko, nie spieszymy się bo i tak to na jutro. Wpół do drugiej dzwoni, żeby ktoś przyjechał po tort, bo "już jest druga". Zirytowało mnie to trochę, bo skoro sie umawiamy na konkretną godzinę, to nie będę czekać jak na szpilkach, poza tym nie mieszkam w tej miejscowości gdzie jest cukiernia i nie podjadę tam w 5 minut. Powiedziałam, że będę o 14, tak jak się umawiałyśmy i tak też zrobiłam. Tort piękny, ale dostałam w pudełku bez pokrywki, bo się okazało, że do tych największych pudełek nie dają. Myślę sobie spoko, przecież i tak przewóz zajmie chwilę, a później w restauracji włożą go do lodówki i nic się nie wydarzy. W czasie drogi trzymałam cały czas pudełko od spodu, bo bałam się, że jeśli będzie leżało krzywo na siedzeniu to z tortem może się coś stać, a pojechaliśmy wszyscy, więc miałam wolne ręce. No i wysiadamy z auta (3 minuty drogi z cukierni do restauracji), idziemy, a tu nagle część bitej śmietany zsunęła się z torta i zjechała po jego boku, razem z figurką dzidziusia 😡😡 Przy okazji zobaczyliśmy od razu, ile na górze dali bitej śmietany, było tego mnóstwo i nic dziwnego, że się osunęło. Podejrzewam, że coś spieprzyli z tym tortem i dlatego chcieli żebyśmy później przyjechali, może próbowali zasmarować większą ilością śmietany i wyszło, jak wyszło. Już jak jechaliśmy to mi się wydawało, że tort "lata" jakby nie był odpowiednio schłodzony, ale nie myślałam, że tak się stanie. Dzwoniłam do cukierni, ale mieli czynne do 14, wydali nam tort i poszli do domu. Kurde, zamawiamy tam torty od lat, na ślub też mieliśmy stamtąd i nigdy się coś takiego nie wydarzyło, jestem bardzo zła i rozczarowana. Rozumiem, że jest gorąco, ale chyba jednak tort nie powinien się rozlecieć tylko dlatego że kilka minut był poza lodówką, zwłaszcza, że w samochodzie chodziła klima. Panie w restauracji powiedziały, że spróbują trochę poprawić tort. W samochodzie zrobiłam zdjęcie, zanim jeszcze się nie rozleciał.

    47c4eccfc7dd.jpg

    dmg111 lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 lipca 2021, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover, też bym się wkurzyła. Nawet w taką pogodę to raczej średnio możliwe żeby się rozjechał. Ale wygląda pięknie 💪

    Clover lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • kiniusia270 Autorytet
    Postów: 508 2024

    Wysłany: 17 lipca 2021, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover, słaba akcja… koniecznie w poniedziałek zadzwon do nich i wygarnij… Tort śliczny i delikatny 😍 najważniejsze, żeby smakował.

    Zulu dużo zdrówka dla Tomcia ❤️

    Martusia to prześliczna dziewczynka 😍😍

    U Nas dzisiaj 9 miesięcy i 9,8kg na wadze i nadal 2 ząbki, chociaż coś górne jedynki się szykują do wyjścia 🙈 Stanley chodzi wokół mebli i potrafi od stolika odwrócić się i przejść do narożnika, ostatnio ciężko za nim nadążyć 😅

    Pozdrawiamy wszystkie ciocie ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2021, 14:36

    Ladyo, Annia, Nikaa92, Wik89, Lalia, kar_oliv, KarolinaMaria, calanthe, Zulugula, dmg111, Clover, Martt95, Ounai, Suszarka, SzalonaOna, kic83, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    ’94
    17.10.2020 Staś ♥️
    godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
    17.11.2023 Basia ♥️
    godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2528 3186

    Wysłany: 17 lipca 2021, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka dziewczyny wszystko juz powiedzialy. Zgadam się z nimi. Nie bój się psychologa.

    Moja wizja macierzynstwa tez oczywisice była zupełnie inna i też wpadłam w depresję przy pierwszym dziecku. Rodząc Alicję nie czulam się w pełni kobieta... zafiksiwalam po CC. Przez to wszytsko czułam się zla matka. Nie umiałam ubrać dziecka, umyć ani dobrze nakarmic(oczywiście to siedziało w mojej głowie ze nie umiem) Zawsze każdy mowil ze poczuje to przy narodzinach, ta więź i instynkt macierzyństwa ale tego nie czulam. Alicji ani razu sama nie wykąpałam... zawsze trzymał ją maz. Bałam się że zrobię jej krzywdę... I tak jak Ounai napisała nie zawsze czuje się ta miłość od narodzin tak było z tym u mnie. Musiałam się jej nauczyć. Karmienie piersia tez mi nie wychodziło... raczej Alis najadała się MM a mój cycek traktowała do zabawy bo smoczka to ona długo nie akceptowała. Pamiętam jak dałam pierwsza butelkę bo spadła z wagi i dużo płakala.
    Po mleczku MM zasnęła jak nigdy, sama bez lulania... wtedy wiedzialam że od kilku dni była bardzo głodna dlatego była niespokojna.

    Po czasie wszytsko zaakceptowałam, widziałam duza różnice w zachowaniu Ali przy karminu MM. Odżyłam.... Nawet blizna po cc zaczela mnie cieszyć, że mam pamiątkę do końca życia.

    Będąc w drugiej ciazy wróciło mi silne pregnienie porodu naturalnego. Nie wiem co by było gdyby skończyło się cesarka. Niby byłam z tym pogodzona, ale wiaodno... w głowie pozniej różne rzeczy się dzieją. I cieszę się że się udało. Ale okazało się że karminie piersią nie jest dla nas. Skończyło się na KPI, nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam. Pomału mnie to meczy zwłaszcza przy stwierdzonej alergii pokarmowej. Nie jem nabialu (który bardzo lubię i ciężko mi bez tego), nie jem pomidorów, sezamu, orzechów, kawy, soi, truskawek, cytrusow. I okazuje się że praktycznie mało co mogę jeść... Moja mama nie widziała mnie 2 tyg. Po tym czasie jak mnie zobaczyla to powiedziala ze bardzo schudłam robiąc wielkie oczy. No tak... chudnę bo nie wiem co mi już wolno jeść by nie szkodzić małej. Pomału zaczynam się zastanawiać czy nie poprosić o mleko dla niej i pomału uczyć Asie do tego smaku. Ale pozniej mam zal do siebie ze o tym myślę ze chce to przerwać i dalej walczę z sama sobą.

    I tez brakuje mi czasami tego tulenia do piersi u nas ta przygodna skończyła się po 3 tyg. Wystarczyło ze dałam jej raz mleko odciągnięte w butelce to już więcej cycka nie chciała. Ani z nakładkami, ani bez. Zawsze kończyło się krzykiem i wyrywaniem. Alicja na to patrzyła mi się chciało płakać i szybko odpuściłam. Ale w momencie gdy pogodziłam sie ze będzie karmiona butelka to macierzyństwo stało się piękniejsze do czasu aż nie zaczęła się alergia.

    AgataAgatka lubi tę wiadomość

    Alicja 10.10.2018
    Joanna 29.04.2021
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    A próbowaliście tak, żebyś spala w innym pokoju a mąż z Mikołajem?
    Jeszcze nie. :( Myślisz że nie budziłby się tak często jakby mnie nie czuł?

    Clover ale akcja... Byłabym wściekła. Z cukierni wydali ci słabo schłodzony tort, który nie przeżyłby żadnego transportu.

    Zulu, zerknij czy druga jedynka się nie szykuje. U nas jeden ząb wyszedł bezproblemowo, a drugi dał 2 tygodnie do wiwatu.

    Stanley to kawał mężczyzny! Już chodzi sam? Mikołaj jeszcze nie staje nawet. :(

    Meggi110818, Clover lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Herbatko, może to skok rozwojowy. Nie wiem na jaki wiek patrzy się u wcześniaczków, ale dla mnie czwarty miesiąc życia Matyldy to był początek buntu na wózek, jazdę autem i wzmożona płaczliwość.

    No właśnie ja też nie wiem na jaki wiek się patrzy, pewnie korygowany 🙂 pediatra mówi,że to nie ma zasady, wszytsko zależy od dziecka a u niektóre dzieci nie przechodzą skoku poprzedzonego marudzeniem.

    Przyznam szczerze,że ja też wcześniej nie zauważyłam typowego skoku. Czyli pogorszenia zachowania a pozniej nabycia nowej umiejętności. Ale może jestem mało spostrzegawcza 🙈🙈

    Meggi110818 lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Może jakiś skok. Po osteopacie powinna być rozluźniona i wychillowana 😁

    No właśnie na to liczyłam, pamiętam jak pisałaś,że u Was tak było. Zobaczymy co czas pokaże 😁
    Dziś na spacerze była awantura i musieliśmy szybko zawinąć do domu 🥴🥴🥴

    Meggi110818 lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2528 3186

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byliśmy u fizjo. I Pani jest bardzo zadowolona z postępu Asi. Mamy nadal sobie ćwiczyć w domu 1-2 razy dziennie. Ale mowi ze juz nie widać tej asymetri i nie ma potrzeby do niej jeździć. Jak coś będzie mnie niepokoić to mam dzwonić i się umówimy.

    Asi coraz bardziej podoba się na brzuszku, jeszcze się dużo meczy na nim ale potrafi się śmiać do lusterka gdy podnosi głowę i duuuzo guga ❤

    Truskaweczka nadal się mieści w Truskaweczke ale już tak na styk 🍓😅
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2021, 07:35

    Ulaa, Meggi110818, Lalia, AgataAgatka, kar_oliv, KarolinaMaria, Zulugula, dmg111, Clover, Ladyo, Annia, Ounai, Suszarka lubią tę wiadomość

    Alicja 10.10.2018
    Joanna 29.04.2021
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, cudny Stasiu 💙💙💙 masz ślicznego synka 😁

    Martt, ale Asia wyrosła 😍 i jak się słodko zaokrągliła ❤️

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, napisze Ci mniej wiecej jak to bylo u nas ten miesiac temu. Gucio budzil sie w nocy na piers ok 8 razy, bylam juz mega tym zmeczona. Spal w swoim lozeczku juz od dawna, ale po ktorejs pobudce zwykle bralam go do naszego lozka (ok 2-3 w nocy).
    Polecam ksiazke Dobry sen maluszka do kupienia w Empiku. Przeczytalam caly rozdzial dedykowany dla grupy wiekowej synka przed zmiana.
    Zaczelismy ktoregos dnia po poludniu. Byla kolacja (jogurt czy kaszka), potem nakarmilam z obu piersi (albo tej nocy z mm - juz nie pamietam), ok 19.30, potem kapiel i po kapieli maz go usypial w jego pokoju [staralismy i staramy sie bez smoczka (ja czasem daje smoczka, a moj maz w sumie radzi sobie bez:P)]. Czyli oddzielenie karmienia od spania. Plakal troche, ale w koncu usnal (jakby ten placz trwal 40 min to pewnie nie dalabym rady, ale to bylo troszke placzu potem usypianie na rekach meza, jak maz odkladal do lozeczka to znowu placz wiec na rece i tak kilka razy i usnal). Oczywiscie budzil sie czesto, ale do 4 godzin od ostatniego karmienia pobudki bral na siebie maz, wchodzil, bral na rece i tulił az Gucio zasnal. Ok 23.30 nakarmilam znowu z obu piersi i znowu kolejna pobudke tulił maz, potem jeszcze raz lub dwa razy tej nocy karmilam, nie pamietam dokladnie juz jak to bylo.
    I tak pierwsze trzy noce wygladaly mniej wiecej. najgorsza byla druga i trzecia, bo zaczelismy dzien ok 4 rano. Normalnie piersia go „dosypialam”, a jak z tego zrezygnowalam to oczy otwarte i dzien dobry :P
    Ale nie zrezygnowalam, przemeczylismy sie wszysxy troche, ale po paru dniach pobudek duzo mniej, a w tym czasie zaczęłam tez stopniowo w dzien i w nocy wprowadzac mm. Kilka pierwszych nocy zasypianie na noc i nocne pobudki byly w calosci męża, potem sie zaczelismy zamieniac. Teraz to juz wszystko jedno, pewnie czesciej ja wstaie bo wiadomo - sen slabszy ;-)
    Jak przeszlam na mm to karmie butelka przed kapiela, potem Gucio zasypia sam w lozeczku lub czaaasem trzeba chwilke go olulac w ramionach, potem dostaje 1,5 miarki mm w 90 ml wody ok 23-1 w nocy i kolejna pobudka zwykle 2-3 to butelka 210 ml 7 miarek i ok 6.30-6.50 wstaje. Kiedys po pobudce dawalam mu butelke, a dopiero pozniej sniadanie, teraZ zmienilam i dostaje rano sniadanie, a po pierwszej drzemce czyli ok 11.30 butelke
    Jak jest dobra noc to bydzi sie tyko te dwa razy na mleko, raz na pare dni ma jakas dodatkowa pobudce lub kilka, moze przez zabki, nie wiem, ale wystarczy go wziac na rece i w kilkanascie sekund zasypia (oczywiscie sa jakies wyjatki od reguly, ale rzadko)
    Mam notatki dokladniejsze z tego okresu przechodzenia z kp na mm, wiec moge Ci podeslac na priv, jesli bedziesz chciala


    dmg111, Zulugula, Annia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, dostaje ta mala rozwodniona porcje ok 23-1, bo docelowo chcemy z jednej pobudki na mleko zrezygnowac i zostac tylko z jedną. Wiec zaczelismy chyba od porcji 150 ml nierozwodnionej ten miesiac temu i potem stopniowo schodzilismy do 90 ml/1,5 miarki. Kolejnego dnia po tych 90 probowalismy podac sama wode i w ten sposob odzwyczaic go od tej pobudki, no ale plakal bardzo i stwierdzilismy ze nie bedziemy tu na sile niczego zmieniac, skoro z tymi 90 ml jest mu dobrze :P ale pewnie gdybysmy odstawili te pierwsza butelke to po dwoch nocach by sie przyzwyczail, tak sadze ;-)

    Annia lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3730 7612

    Wysłany: 17 lipca 2021, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia, mój zięć z miesiąca na miesiąc coraz przystojniejszy 😁 duży chłopczyk jak na 9 miesięcy! Wszystkiego dobrego 🍾

    🦄 2021 r.
‹‹ 3857 3858 3859 3860 3861 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ