WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi110818 wrote:Ja od razu pisze się na CC, bez tego nie rodze🙈
Nigdy w życiu CC! Tak jak darłam się przy porodzie SN i chciałam umrzeć, tak po CC czułam się jakbym umarła
Ladyo lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia
Najlepszego dla Olka i rodziców na rocznicę!
Wystarczy owulacja do ⏸️ a nie okres.
Suszarko
Ale nowina! moje gratulacje!!! Spokojnej ciąży.
Brawa dla Igi za siad.
Kiniusia
Jak Ty go zatrzymałas na dywaniku, że on Ci nie uciekł?? Duży chłopak już że Stasia!
Motylku
Co się stało?
Ula
Wyglądasz przepięknie, jaki zgrabny brzuszek!
Edyciak
Kiedy ten czas upłynął! Olek ma już 8 m-cy.
Tajka
ale Wy ładne jesteście 😚Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 23:48
Ulaa, Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Suszarko ogromne, ogromne gratulacje! Zobaczysz jak Ci ta druga ciaza przy Idze zleci
nie obejrzysz sie a juz będziesz tulila drugiego maluszka ❤️❤️
Ja juz w ciazy na 99 % nie będę a lubilam ten stan więc zazdroszcze
Gdybyśmy mieli dziadkow, kogos do pomocy to owszem ale jestesmy z mezem zupełnie sami i widzę ile zachodu kosztuje nas 2 maluchów a co dopiero jak pojda do placowek a ja wrócę do pracy.
Decyzja o drugim dziecku byla latwa i naturalna dla nas a nad trzecim debatowaliśmy dlugo. W końcu doszlismy do wniosku ze odpuszczamy
Suszarka lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
KarolinaMaria wrote:Ja nie mówię definitywnego NIE, bo jak to mówią 'nigdy, nie mów nigdy', ale myśl o drugim dziecku to dla mnie totalna abstrakcja. Jasne, są tęsknoty za brzuszkiem itd., ale tak realnie to cieszę się, że jest Matylda, że ją mamy, że jest zdrowa. Zawsze chciałam mieć 2 dzieci, po rozwodzie straciłam nadzieję na dziecko/rodzinę, ale los dał mi tę szansę i jestem mamą. Moje marzenie się spełniło, L jest raczej na nie, jeśli chodzi o drugie, ja też po trudnym początku widzę naszą rodzinę jako trio
poród to był pikuś przy moim baby blusie. Myślę, że decyzja o kolejnym dziecku, to decyzja dwojga ludzi, a nie otoczenia. Zawsze mi się wydawało, że posiadanie jedynaka to egoizm, a teraz dużo o tym myślę, czytam i wiem jedno: bycie mamą jedynaka jest tak samo OK jak bycie mamą 6 dzieci. W ogóle ja nie lubię jak ktoś uderza w takie nuty, że musisz mieć drugie dziecko, bo pierwsze nie będzie się miało z kims bawić, będzie samolubne itd. Przecież to drugie będzie naszym dzieckiem, a nie zabawką dla pierwszego. Albo jak ktoś neguje to, że mam złe przeżycia związane z połogiem (czyt. Teściowa), 'ale było minęło, przeszłaś to, trudny początek hartuje' 🙄.
Póki co wracam do pracy, a może za parę lat wrocimy do tematu
Jak ja się z Tobą zgadzam w tym co napisałaś w 200%!!!
emdar, AgataAgatka, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
emdar wrote:Kurde, jestem tu jedyna która definitywnie mówi NIE na drugie dziecko?
NIE na kolejne Wczoraj nawet mówiłam mężowi, żeby jak zmienię zdanie to żeby mi przypomniał, że nie chciałam kolejnego 😂
Gagatka, KarolinaMaria, Nowastaraczka, dmg111, Wik89 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ja wprawdzie sn nigdy nie rodziłam (chociaż wpadłam do szpitala z rozwarciem na 7 cm 🤭), ale mam podobne odczucia co do cc. Bardzo słabo się czułam po cesarce zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nie wiem do końca nawet, jak to określić, ale czułam się taka... pusta w środku. Tzn. chodzi o to, że odczuwałam taką obojętność, brak jakichkolwiek emocji. Tak, jakby dziecko, które urodziłam nie było tak do końca moje... Sama nie wiem, jak to opisać. Ale dużo czasu zajęło mi przepracowanie tego i zrozumienie, że miałam prawo się tak czuć i że mój poród nie był "gorszy". I niby jakoś tak od 7 miesiąca ciąży starałam się psychicznie nastawiać na to, że może być cc, bo wiedziałam, że noszę bardzo duże dziecko, ale jednak do końca wierzyłam, że może jednak będzie sn. Może gdyby moją ciążę prowadził inny lekarz to inaczej by się to potoczyło, ale już nie ma co rozpamietywać.kic83 wrote:Nigdy w życiu CC! Tak jak darłam się przy porodzie SN i chciałam umrzeć, tak po CC czułam się jakbym umarła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 23:59
06.02.2021 👶💙
-
Raczej na tak. O ile w pierwszym momencie nie zalala mnie fala etuzjazmu, to im dluxej o tym mieszkaniu mysle to tym bardxiej siebie tam widze.kic83 wrote:Annia
jaka decyzja z mieszkaniem?
Suszarka, kic83, Wik89 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnySuszarko, moje gratulacje !! ❤️❤️
Życzę Ci by ta ciąża była łaskawsza niż poprzednia pod katem objawów.
Pamiętaj tez, ze to co przeszłaś na porodówce, nie musi się powtórzyć. Wszystko będzie dobrze, a za 9 miesięcy będziesz przysłowiowo „śmiała się” ze swojego strachu (choć jest on w pełni uzasadniony !!😘)
Jeeej ! Ale fajnie 😍
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Clover wrote:Ja wprawdzie sn nigdy nie rodziłam (chociaż wpadłam do szpitala z rozwarciem na 7 cm 🤭), ale mam podobne odczucia co do cc. Bardzo słabo się czułam po cesarce zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nie wiem do końca nawet, jak to określić, ale czułam się taka... pusta w środku. Tzn. chodzi o to, że odczuwałam taką obojętność, brak jakichkolwiek emocji. Tak, jakby dziecko, które urodziłam nie było tak do końca moje... Sama nie wiem, jak to opisać. Ale dużo czasu zajęło mi przepracowanie tego i zrozumienie, że miałam prawo się tak czuć i że mój poród nie był "gorszy". I niby jakoś tak od 7 miesiąca ciąży starałam się psychicznie nastawiać na to, że może być cc, bo wiedziałam, że noszę bardzo duże dziecko, ale jednak do końca wierzyłam, że może jednak będzie sn. Może gdyby moją ciążę prowadził inny lekarz to inaczej by się to potoczyło, ale już nie ma co rozpamietywać.
Ja przez SN całe macierzyństwo to rehabilitacja w domu i wizyty u lekarzy, a wyrzuty sumienia bardziej bolą niż cc. A przeszłam oba porody.O ❤️
Z ❤️ -
Ja też na razie mówię nie. Może kiedyś mnie coś walnie z dnia na dzień i zdecydujemy się na jeszcze jedno dziecko. Ciąża wcale nie była taka łatwa chociaż nic złego się nie działo. Poród też taki sobie. Dużo za dużo złych emocji.
Pewnie niedługo zaczną się pytania "kiedy drugie?" więc mam zamiar szczerze odpowiadać l, że na razie nie chcemy02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
Suszareczko, ja też czuję, że w Twoim brzuszku mieszka siostrzyczka Igusi🤭❤️
Edyciak, ale Olek to słodziak 🤩
Karolina, mój mąż jest jedynakiem i jest niesamowicie ciepłym, czułym, bardzo pomocnym, troskliwym facetem, który świetnie odnajduje się w towarzystwie. W życiu bym mu nie przypisała cech, które przypisuje się jedynakom. Jedyne co bardzo się rzucało w oczy jak się poznaliśmy, to że rodzice go strasznie wyręczali we wszystkim a on nie protestował bo było mu wygodnie, tyle że to nie kwestia jedynactwa a wychowania, bo moi teściowie mogliby tak samo się zachowywać i przy 5 dzieci. Ja jestem zdania, że każdy powinien mieć tyle dzieci ile czuje że jest powołany ❤️
Suszarka, KarolinaMaria, dmg111 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Edyciak ale Oluś urósł 😍 Wyglada na zdjęciach jak Pan na włościach 😎😍
Ulaa super wyglądasz, trzymam kciuki za szybka koncoweczke)
Kic nie chciałabyś tego widzieć 🙈mamy taka piłkę z uchwytem… uchwyt trzymam w buzi i dyndam nad Staszkiem wydając odgłosy 😂🙈 Udało mi się tak zrobić z 30 zdjęć zanim się znudził pajacującą mamą 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 08:15
kic83, Suszarka, Ulaa, Nowastaraczka, Zulugula, Lalia, Nikaa92, dmg111 lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. 😉
Zerknelam też na Bozenki i widzę, że prawie wszystkie zaciążone.. ale super 😁
Ula, jesteś sexy mamuśką. 😉
U nas sprawa z drugim dzieckiem wygląda tak, że ja bym chciała i to nawet zaraz, mąż niekoniecznie.. może kiedyś. Ale jest główny problem.. libido nie wróciło. Myślę że ma na to wpływ, że ja śpię z Olkiem w osobnym pokoju. No i ciągle się kłócimy, bo mąż pracuje od rana do wieczora, a gdy ma wolne to robi sobie wychodne z kolegami.
Ale teraz przede wszystkim musimy znaleźć przyczynę gorączki Olka
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Kiniusia, Stasiu już mega przystojny mały mężczyzna 😍 oj będą ustawiały się kolejki dziewczyn do niego 😉😘
Ulaa pięknie wyglądasz, śliczny brzusio 😘 jeszcze chwilka i będziecie się tulić ☺
Tajka słodka Majeczka 😘
Edyciak woow ale Oluś już wyrósł, duży chłopiec niego 😘
Ulaa lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
U nas noc tragiczna. Janek co chwilę się budził. Mąż chciał go trochę ponosić to nie, tylko mama. Jeszcze jesteśmy u teścia gdzie mamy strasznie niewygodny materac i kręgosłup mnie boli 🥴. A mojemu mężowi rano zachciało się 🐝🤦♀️.
Mnie czasami dopada, że chciałabym już być w ciąży ale po dzisiejszej nocce, to nie😂. Jeszcze nie mam okresu ale wiadomo, że jakieś szanse są tym bardziej, że nie zabezpieczamy się🤭
-
Wik89 wrote:Suszarko, gratuluję! Fajnie sie czyta ten Twoj dzisiejszy wpis 😀
Mam nadzieje, ze objawy nie beda Ci zbytnio dokuczac, a ciaza bedzie zdrowa i dluga 🙂✊
Nowastaraczka, a moj Gucio wlasnie zalapal papa i ciagle teraz to robi, a nie moze zalapac brawo 😅 Noski noski tez sa grane 😀
Tata, dada, baba - wszystko to bylo przed mama. Mama jest tylko w chwilach kryzysu, jak u Leosia 😬😅
Haha to powiem jak wszystkie ciotki dookoła "jak powiedzial pierwsze tata to nastepny bedzie braciszek a jak mama to siostrzyczka" 🤣🤣🤣
Ta rozpłakana "mama" to sie czasem zamienia w mamłe 🤣 jak tam Gucio teraz? I jak sobie radzisz z łaczeniem macierzyństwa z pracą? ❤
Wik89 lubi tę wiadomość
4 cs cb
5cs 🍀
Beta 09.03 1067
11.03 2392.21
25.03 jest ❤
7.11.2020 🥳🤱
💚💚💚💚💚💚💚💚
-
U nas pierwszy raz od 8 miesięcy tragiczna noc, pierwszy raz w życiu już sama się popłakałam z bezradności. Tymek prawie całą noc płakał. Niewiem czy bolał go brzuszek czy to na te zeby. Podałam mu syrop przeciwbólowy, żel na dziąsełka itd itd. Ale nic on nadal płacz, zasypiał na 10min po czym 45min płakał. Zasnal twardym snem o 7 rano dopiero i póki co śpi. A ja jak spałam dzisiaj maks godzinę to będzie dobrze...😒02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Jak ja bym chciała żeby te pierwsze słowa choć raz sprawdziły się u mnie 😅 prawie wszyscy mówili pierwsze słowo "mama" to ja się pytam gdzie jest ta siostrzyczka 🤣🤣Nowastaraczka wrote:Haha to powiem jak wszystkie ciotki dookoła "jak powiedzial pierwsze tata to nastepny bedzie braciszek a jak mama to siostrzyczka" 🤣🤣🤣
Ta rozpłakana "mama" to sie czasem zamienia w mamłe 🤣 jak tam Gucio teraz? I jak sobie radzisz z łaczeniem macierzyństwa z pracą? ❤
KarolinaMaria, kiniusia270, Lalia, dmg111, Wik89, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Suszarka gratulacje! 💚💚💚 spokojnej i nudnej ciąży😊
Edyta super, że się odezwałaś ale Olek wyrósł! 😍
My się pewnie kiedyś zdecydujemy na drugie, chociaż ja na ten moment tego nie czuje 😅
Ja akurat cc zniosłam mega dobrze, wiadomo bolało w pierwszą noc jak cholera i w kolejne również, ale na przeciwbólowych dawałam radę bez problemu funkcjonować. Myśle, że dopóki Gustaw nie zacznie spać normalnie to nie ma szans na drugie 😅🙈 Teraz od dwóch dni mamy pogorszenie snu, chociaż myślałam że gorzej się nie da 🙄 ale to chyba przez katar który dopadł i mnie i małego
Suszarka, Wik89 lubią tę wiadomość
