Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już kiedyś polecałam, ale polecę jeszcze raz śliniaczki fartuszki z Ikei (takie w kropki). Miseczki i talerzyki też mam zwykłe z Ikei. Łyżeczki z Rossmana (te płaskie). Na początku używałam Spuni 1, ale już je sprzedałam.
W ogóle to nie rozumiem tej mody na dekorowanie antilopa 🤪 Odpicowanie go wychodzi drożej niż samo krzesełko.Tajka, emdar, Lalia, Inaa89, Gagatka, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
SzalonaOna wrote:Matylda zaczyna oddychac coraz gorzej. Bylam z nią na swoatecznej opiece. Mamy skierowanie do szpitala. Jestesmy w drodze. Później sie odezwe i napisze co i jak.
Dziewczyny co za tydzień...😔 dawaj znać co u Matyldzi.'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Dzięki dziewczyny za wszelkie polecenia i rady 😊 pewnie tak się skończy, że mało co się przyda, no ale...😁
Motylku, trzymajcie się 😥😘 -
KarolinaMaria wrote:Ja już kiedyś polecałam, ale polecę jeszcze raz śliniaczki fartuszki z Ikei (takie w kropki). Miseczki i talerzyki też mam zwykłe z Ikei. Łyżeczki z Rossmana (te płaskie). Na początku używałam Spuni 1, ale już je sprzedałam.
W ogóle to nie rozumiem tej mody na dekorowanie antilopa 🤪 Odpicowanie go wychodzi drożej niż samo krzesełko.
Również zgadzam się z dziewczynami wystarczy kubek i łyżeczka. Widzę, że Poli jest lepiej jeść z blatu niż ezpz który po chwili zjada razem z jedzeniemKarolinaMaria, emdar lubią tę wiadomość
-
Motylku daj znać, dużo zdrowia dla Matyldy ❤️
W temacie talerzyków polecam firmy oxo z przyssawka, kosztuje na Allegro koło 50zl. Nie ma opcji, żeby dziecko to oderwało. Mąż ostatnio tez się siłował i podniósł talerz z całym krzesełkiem 😂🙈Ounai, Lalia, Nowastaraczka, Ania81 lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
nick nieaktualnyZaraz wracamy do domu. Z jednej strony dobrze. Ale z drugiej dalej bedzie walka domowa z chorobskiem
Matylda ma zajete oskrzela, czekam na zalecenia. Ze wzgledu na wczesniactwo i zapalenie pluc wtedy nas tu przyslali. Ale tu teierdza ze w szpitalu tylko cos zlapie, a w domu sie wyleczy -
Motylku kochany, dasz radę!
Zdecydowanie lepiej, że Matyldzia będzie w domu, w szpitalu są różne dzieci, różne choroby.. Ja to mam już uraz do szpitali 😔
A jakby się coś działo to zawsze możesz pojechać raz jeszcze i jak nie będzie wyjścia to zostaniecie w szpitaluSzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy już po. Dzieci zebrały prezenty, bo oczywiście goście nie zapomnieli też o Tymku. Marta dostała pozłacanego kolczyki i pluszowego misia od chrzestnego, złote kolczyki od cioci męża, drewniany wózek dla lalek i kasę od jednej babci, odkrywczy domek od drugiej babci, kostkę sensoryczna Little dutch od chrzestnej, grającą zabawkę Fisher price od wujka, kasę od wujka i prababci.
Tymek dostał doniczki do malowania, taki zestaw kreatywny dwa zestawy lego i malowanki, jajka kinder i kasę.
Marta bardzo bała się hałasu i większość imprezy spędziła u mnie na kolanach. Catering poszedł cały, a ciasta rozdaliśmy. Ale cieszę się że mamy to już z głowyLalia, Iryska, Belie, asias86, Gagatka, Clover, Suszarka, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Motyl, też uważam że lepiej w domu walczyć z chorobą niż w szpitalu( najlepiej w ogóle nie musieć, no ale co zrobić). Dostaniecie zalecenia i będzie wszystko ok. A jak Kornelia po wczorajszej historii?
Ulaa, jesteś cały czas z Julkiem czy z mężem się zmieniacie? Jak Ty się czujesz po porodzie?Ulaa lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
emdar wrote:Tajka, ja podobnie jak Zulu uważam,że łyżeczki i kubek/ bidon do rd są wystarczające. Tylko,że ja,jak już kilka razy pisałam naprawdę jestem minimalistką, i nie cierpię wręcz nagromadzenia przedmiotow wokół mnie których użyteczność jest bardzo krótkotrwała. Serio myślałam że dziecko spowoduje u mnie odpał w stylu "muszę koniecznie kupić jeszcze to i tamto i siamto", ale nic takiego nie nastąpiło.
Ounai, udanej imprezy:) pięknie wyglądacie z Martą!
Inaa89, super że Was wypuścili. A jak dziś mały?Lalia, Clover, Ania81 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Motylku lepiej w domku. Też wczoraj cieszyłam się że nas nie zostawiają. Mam nadzieję że Matyldzi szybciutko przejdzie 😘😘 buziaki dla niej od cioci 😘
SzalonaOna lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
emdar wrote:Motyl, też uważam że lepiej w domu walczyć z chorobą niż w szpitalu( najlepiej w ogóle nie musieć, no ale co zrobić). Dostaniecie zalecenia i będzie wszystko ok. A jak Kornelia po wczorajszej historii?
Ulaa, jesteś cały czas z Julkiem czy z mężem się zmieniacie? Jak Ty się czujesz po porodzie?
Do południa jeździmy razem do szpitala i jesteśmy na zmianę, a po południu jeżdżę sama. Fizycznie czuję się super, psychicznie średnio, szczególnie jak wieczorem muszę po karmieniu i ululaniu Julka wrócić sama do domu 😔
Ale mam nadzieję, że w poniedziałek wrócimy już razem ❤️ to mnie tylko trzyma jeszcze jakoś..
Ogólnie żyję na minimum, robię tylko to co niezbędne w domu i przy starszakach, czekam od wizyty do wizyty w szpitalu u Juliana 😐
Nie jest lekko, ale już blisko do wypisu.
Dzięki, że pytasz ❤️ -
nick nieaktualnyemdar wrote:Motyl, też uważam że lepiej w domu walczyć z chorobą niż w szpitalu( najlepiej w ogóle nie musieć, no ale co zrobić). Dostaniecie zalecenia i będzie wszystko ok. A jak Kornelia po wczorajszej historii?
Ulaa, jesteś cały czas z Julkiem czy z mężem się zmieniacie? Jak Ty się czujesz po porodzie?
Boziu, niech ten sezon chorobowy sie juz skonczy 🤦♀️