Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaMaria wrote:Kiniusia, Stan jak zwykle uroczy. Jak tam Twoja siostra? Jesteś już ciotką?
Gratulacje dla Stasia i Maksa za pierwsze kroki. Dziewczyny, czas szukać butów!
Nika, współczuję wady wzroku Kubusia, ale medycyna idziedo przodu, jestem pewna, że kiedyś to ogarnięcie jakimś laserem czy innym sposobem.
KarolinaMaria widzę, ze słuchasz samych kultowych tekstów 🙈😂 Super, ze trochę sobie odpoczniesz;)
Siostra ma termin na 28 października, 3 tygodnie temu dopiero poszła na L4 bo cukry Jej skakały i od jakiegoś czasu musi brać zastrzyki. Czuje się dobrze ale nie może wysiedzieć w miejscu i ciagle coś sobie wymyśla do roboty 😅 Pokoik już prawie gotowy, powoli Ją nastawiam, że pora pakować walizkę do szpitala ☺️ Już nie możemy się doczekać Małej Anastazji ❤️
Mój Mąż dostanie w końcu zawału… jutro zabieram Go do sklepu z fotelikami a tutaj jeszcze buciki na liście 😂😂KarolinaMaria, Lalia, Zulugula, Inaa89, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Inaa, polubiłam za 9 miesięcy Tymka 💙 dopiero ten Mały Wojownik przyszedł na świat 🤭 dużo zdrówka dla niego 💪
Stasiu, Kubusiu, wszystkiego najlepszego z okazji 11. miesięcy 🥰🥰🥰 roczek już za pasem 😳😍kiniusia270, Inaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ounai były rozmowy, terapia. Nie wiem skąd mu się wzięło wjeżdżanie na moją rodzinę i takie dopoerdzielanie a że nie jestem Jezusem to nie nastawiam drugiego policzka więc też mu zaczynam dowalac bo mam dość. U nas są jakby to powiedzieć... Kurde teraz słowa uciekły ale ogólnie chodzi o to że np. on może wszystko zapomnieć mimio wielokrotnego powtarzania a ja nie mogę zapomnieć niczego nawet tego że niby mi coś parę lat temu powiedział. I tak jest ze wszystkim. Obydwoje mamy ciężkie charaktery ale on ma jeszcze bagaż doświadczenia którego nie umie się pozbyć i nie chce pomocy a ja uważam że żebyśmy ratowali nas to najpierw on musi uratować siebie. Znam go 11 lat ale ostatnie 3 to nawet mnie zaskakuje. Uruchomił się po poronieniu. Proszenie o pomoc w obowiązkach nic nie daje bo on pracuje... Jego ulubiony tekst. Jak nie zmieni podejścia to kiedyś zostanie sam... Sam z kumplami bo to jego priorytet.
Zulu współczuję ale dobrze ze ta wodę pije. Myślisz że to jakaś jelitowka czy mógł się czymś zatruc?
Moti dawaj foto my tu ocenimy, jesteś zbyt ostra w ocenianiu samej siebie napewno Ci do twarzy 😉
Muszę w weekend ogarnąć foto na 11 plus może pojadę do smyka obejrzeć ubranka na chrzest. Polecacie jeszcze jakieś sklepy z ładnymi zestawami?
Ina najlepszego na kolejny miesiąc 😘 biedny Tymek a swędzi go ta wysypka czy tylko tak brzydko wygląda skóra? -
Nikaa, bardzo to przykre. Małżeństwo to niestety ciężka harówka ale muszą zasuwac obydwie strony. Będąc w ciąży z Martą też mówiłam że mój mąż zostanie w końcu sam. Ale obydwoje trochę zmieniliśmy podejście i uratowaliśmy naszą rodzinę. Wierzę że i Wam się uda. Polecam książkę osiem randek jakby co. Mi trochę otworzyła oczy i zobaczyłam że nie tylko mąż zawala w naszym związku
-
Ounai wrote:Nikaa, bardzo to przykre. Małżeństwo to niestety ciężka harówka ale muszą zasuwac obydwie strony. Będąc w ciąży z Martą też mówiłam że mój mąż zostanie w końcu sam. Ale obydwoje trochę zmieniliśmy podejście i uratowaliśmy naszą rodzinę. Wierzę że i Wam się uda. Polecam książkę osiem randek jakby co. Mi trochę otworzyła oczy i zobaczyłam że nie tylko mąż zawala w naszym związku
Dzięki warto spróbować więc przeczytam może uda się coś zmienić. Ja już nawet przestałam się czepiać i wiecznie prosić bo jakbym miała czekać to tak jak ostatnio robił 4 dni zakupy jeszcze dzisiaj jego matka mnie zrabala za to że on nic jej nie mówi i jakim prawem moja mama ma prezent dla Kuby na roczek od 2 miesięcy i dlaczego ona szybciej wiedziała niż ona o urodzinach(moja mama nawet jakbyśmy nie robili imprezy to by przyjechała z prezentem stąd szybszy zakup. Odkrycie Ameryki roczek wypada 12 miesięcy po narodzinach więc jakby nie patrzeć dowiedziała się w tym samym czasie co moja mama ale musi się teściowka nakręcać bo to taki typ) ale to ja musze dostać zjeby za to jak wychowała synusia
Przepraszam za moje zalposty ale ostatnio natłok załatwiania spraw przerasta mnie plus obowiązki życia codziennego i w tym wszystkim ja sama słysząca ciągle kogoś niezadowolenie i obarczanie kolejnymi sprawami -
Niewiem czy go swędzi, bo niby się nie drapie ale jest nie spokojny, w szpitalu mówili że może go to swędzieć. Niewiem może ja podjęłam zła decyzję i mogłam zostać z nim w szpitalu aby sterydy dostał dozylnie.. może byłoby znacznie lepiej wtedy aniżeli podawać steryd doustnie.. ciągle sobie to analizuje.... I nie jest mi łatwo 😒02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Nikaa przepraszam, że się odniosę do Twojego postu.. Ale czytając opis waszych relacji, przypomniałam sobie mój poprzedni związek, z którego mam dwóch pierwszych synków..
Dokładnie takie same zachowania mojego byłego, moją rodzinę miał za nic, to co mówiłam do niego to jakby nie docierało, a najważniejszy był on sam, jego potrzeby, praca i koledzy..
Żadne tłumaczenia nie pomagały.
Wiesz kiedy się ogarnął?
Jak dotarło do niego, że podjęłam decyzję i odchodzę razem z dziećmi.
Przepraszał, prosił, abym zmieniła decyzję.
Ale tego wszystkiego było już za dużo, byliśmy ze sobą ponad 10 lat, a ja może łącznie przez 1/10 tego czasu czułam się jak jego partnerka, doceniona, kochana..
To smutne wiem, ale z perspektywy czasu, u mnie była to dobra decyzja.
Teraz mam wspaniałego mężczyznę, kochającego, troskliwego, pomocnego, dba o naszą rodzinę. I dopiero teraz wiem co to prawdziwy związek dwóch kochających się ludziLadyo, Iryska, Inaa89, Annia, Nowastaraczka, Ewa88 , Lalia, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
-
Karolina, udanego wypoczynku na wsi, odpoczywaj:-)
Annia, u nas nianie biorą ok 20 zł. Ale jeśli miałabym wybierać to wolę wziąć nianie niż do żłobka posyłać. Póki co od połowy października mam długi urlop, jeszcze z 2019 roku mam dni do wybrania:-D
Michałek już mniej kaszle, oby to była już poprawa:-)
Inaa, biedny Tymek, szkoda mi go bardzo:-(KarolinaMaria lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
nick nieaktualny
-
ZielonaHerbata wrote:Inaa a te douste, to po jakim czasie powinny być efekty? Może trzeba jeszcze poczekać i już jutro zacznie się duża poprawa;)
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. A więźcie mi wyglądało jeszcze bardziej gorzej w środę jak jechaliśmy do szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2021, 01:11
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
SzalonaOna wrote:Zrobie fotke w ciągu dnia. Ale no... Nie podoba mi się to
ona sama już w trakcie mowila, że za bardzo fioletowe mi wyszły, że końce nie złapały i są żółte 🤦♀️
Irysko, u nas tyle samo. Dla mnie też żłobek nie wchodził w grę. Dużo zdrówka dla Was.
Inaa, mam nadzieję, że szybko Tymkowi się polepszy.
U nas młyn, przeprasxam nie dam rady wszystkiego nadrobić. :*Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Anet.kaa wrote:Zgadzam się, że czasami to porówmywanie jest taką reakcją automatyczną i w ogóle takie głupir gadanie jest jakby bezwarunkowe.
Np ja wczoraj spotkałam sąsiadkę i pochwaliła mi się, że jest w ciąży, w 5 miesiącu. A ja do niej "ooooo ale masz maleńki brzuszek", ona zrobiła taką minę jak pewnie ja robiłam jak mi tak mówiono i zdałam sobie sprawę że ja też taki miałam przecież i też czasami nawet było mi przykro bo podczas pierwszej ciąży to praktycznie każda z nas chce aby cały świat widział ten piękny okrąglutki brzunio :d
Myślę, że podobnie jest czasami z tym porównywaniem, ktoś nie myśli a mówi.
Każde dziecko rozwija się ze własnym tempie bo każde jest inne. Naprawdę nie ma co porównywać tylko się cieszyć jak jeszcze nie lata wszędzie i nie obija non stop głowy (u nas dziś świetnym pchaczem był śmietnik tylko niestety za lekkim i mamy guza na czole i nos obdrapany- dobrze że teraz a nie za tydzień na chrzest).
My jesteśmy już nad jeziorem - ma lać cały weekend.... ja byłam za tym aby nie jechać ale mój mąż oczywiście jak się umówi z kimś to nie może zrezygnować.
Na dodoatek żona męża kuzyna jest przeziębiona. Jak zarazi mi Polę to czuje że będziemy mieć po wakacjach w Grecji....
Kicku, ja wczoraj i dziś rano miałam tak jak Ty że nie miałam siły wstać z łóżka. Nie wiem co to za cholerstwo - obstawiam przesilenie jesienne.
Anetka
mam nadzieję, że Pola niczym się nie zarazi!
Jak się dziś czujesz?
Ja poszłam wcześniej spać i spalam do teraz, może dziś będzie lepszy dzień, tego też Tobie życzę 😚Wik89 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność